Kierwiński chce odwołać połowę komisarzy wyborczych. Jest zawiadomienie

Co musisz wiedzieć:
- MSWiA i resort sprawiedliwości chcą odwołania niemal 50 proc. komisarzy wyborczych
- PKW przypomina: minister nie ma prawa ingerować w ten proces
- Były członek PKW ostrzega: „Sytuacja ta jest GROŹNA, SKRAJNIE POLITYCZNA, BEZ PRECEDENSU”
Gorące posiedzenie PKW
W najbliższy poniedziałek o godz. 12.00 zbierze się na posiedzeniu PKW. Jednym z punktów tego posiedzenia będzie wniosek ministra MSWiA o odwołanie 44 komisarzy wyborczych
- napisał w mediach społecznościowych Dariusz Lasocki.
Precedens, który może zmienić wszystko
Pozytywna decyzja PKW (zgoda na odwołanie) będzie precedensem, który pociągnie za sobą możliwość odwołania całego (100 osób) korpusu komisarzy z niedookreślonych, rachitycznych i skrajnie politycznych przesłanek. Obecna władza nie cofnie się przed niczym aby w 2027 mieć cały system wyborczy po swojej stronie
- dodaje w dalszej części wpisu.
Alarm byłego członka PKW
Były członek PKW mec. Dariusz Lasocki ostrzega przed bezprecedensowym zamachem na stabilność procesu wyborczego.
Dotarłem do pełnej listy komisarzy wyborczych [dane publiczne z udip], wobec których minister spraw wewnętrznych i administracji w porozumieniu z ministrem sprawiedliwości wystąpił Państwowej Komisji Wyborczej o ODWOŁANIE. To prawie 50 proc. wszystkich komisarzy. Czy zatem obecnie rządzący chcą ‘przygotować się’ na wybory w 2027? Sytuacja ta jest GROŹNA, SKRAJNIE POLITYCZNA, BEZ PRECEDENSU.
– napisał w mediach społecznościowych, dodając:
Czy zatem obecnie rządzący chcą ‘przygotować się’ na wybory w 2027?
PKW stawia opór
MSWiA 4 sierpnia wysłało do przewodniczącego PKW pismo z żądaniem pilnego odwołania komisarzy, lecz sędzia Sylwester Marciniak nie ugiął się pod presją. Wskazał, że przepisy Kodeksu wyborczego jasno stanowią, iż to wyłącznie PKW ma kompetencję do odwołania komisarza wyborczego, a minister nie ma prawa ingerować w ten proces.
Lasocki przypomniał te przepisy wprost:
A zatem żaden minister nie ma sprawczości aby zmusić czy w inny sposób spowodować, aby PKW dbająca o stabilność systemu wyborczego w Polsce podjęła decyzję o odwołaniu komisarza wyborczego.
Zgłoszenie do prokuratury
Złożyłem zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Ministra Spraw Wewnętrznych Marcina Kierwińskiego, Ministra Sprawiedliwości Waldemara Żurka oraz inne osoby odpowiedzialne za próbę nielegalnego odwołania 44 komisarzy wyborczych – niemal połowy całego składu.
- poinformował w mediach społecznościowych mec. Marcin Romanowski.
To rażące przekroczenie uprawnień, które nie ma żadnej podstawy w Kodeksie wyborczym. Komisarze powoływani są na 5-letnią kadencję i mogą być odwołani wyłącznie w ściśle określonych przypadkach – takich jak niewykonywanie obowiązków. Tymczasem rząd chce ich usunąć dlatego, że nie są „politycznie wygodni”.
- ocenił.
Obawa o manipulacje wyborcze
Mecenas Romanowski stwierdził, że działania te noszą znamiona nadużycia władzy w rozumieniu art. 231 k.k. oraz udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, o której mowa w art. 258 k.k.
Podkreślił, że ich celem jest przygotowanie gruntu pod zmanipulowanie wyborów w 2027 roku. Zaznaczył, że podważanie niezależności komisarzy wyborczych oznacza w praktyce próbę politycznej kontroli nad przebiegiem i wynikami głosowania, a wolne i uczciwe wybory są sercem ustroju Rzeczypospolitej.
Władza pod lupą OBWE
Władza wykonawcza (Koalicja13 grudnia) trzęsie systemem wyborczym. Informacje o próbie bezprawnego wpływu na proces wyborczy i administrację wyborczą są zapewne czytane przez OBWE OSCE, w szczególności przez mające siedzibę w Warszawie @osce_odihr Biuro Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka, które zajmuje się badaniem i obserwacją wyborów, dokonuje analizy prawodawstwa w tym zakresie i doradza rządom, jak rozwijać i podtrzymywać instytucje demokratyczne
- napisał prawnik.
Co dalej z komisarzami?
PKW ma wznowić obrady 22 września. To wtedy może rozstrzygnąć się, czy Polska stanie przed bezprecedensową wymianą niemal połowy składu komisarzy wyborczych. Stawką jest nie tylko ich przyszłość, ale i wiarygodność całego procesu wyborczego w 2027 roku.
Złożyłem zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Ministra Spraw Wewnętrznych Marcina Kierwińskiego, Ministra Sprawiedliwości Waldemara Żurka oraz inne osoby odpowiedzialne za próbę nielegalnego odwołania 44 komisarzy wyborczych – niemal połowy… pic.twitter.com/iWsOb2zlf3
— Marcin Romanowski (@RomanowskiPL) September 20, 2025
❗PILNE ❗
👉W najbliższy poniedziałek o godz. 1️⃣2️⃣:0️⃣0️⃣zbierze się na posiedzeniu #PKW @PanstwKomWyb.ocza. Jednym z punktów tego posiedzenia będzie wniosek Ministra @MSWiA_GOV_PL o odwołanie 44 komisarzy wyborczych.
👉Pozytywna decyzja PKW (zgoda na odwołanie) będzie… pic.twitter.com/uWYxKi5wLL— Dariusz Lasocki (@Dariusz_Lasocki) September 20, 2025