Miedwiediew grozi Ukrainie: "Nie damy gwarancji, że Kijów dożyje 10 maja"

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski nazwał inicjatywę rosyjskiego przywódcy Władimira Putina o zawieszeniu broni od 7 do 9 maja, teatralną inscenizacją. Rosja zaproponowała 3-dniowe przerwanie działań z okazji Dnia Zwycięstwa, który ma być świętowany w Moskwie.
Dmitrij Miedwiediew Miedwiediew grozi Ukrainie:
Dmitrij Miedwiediew / EKATERINA SHTUKINA/ SPUTNIK / GOVERNMENT PRESS SERVICE / POOL

Na te słowa ukraińskiego prezydenta zareagował były rosyjski prezydent i premier Dmitrij Miedwiediew.

Zełenski rozumie, że w przypadku prawdziwej prowokacji w Dniu Zwycięstwa nikt nie będzie w stanie zagwarantować, że Kijów dożyje do 10 maja

- zwrócił się do ukraińskich władz.

 

Miedwiediew grozi Ukrainie: "Nie damy gwarancji, że Kijów dożyje 10 maja"

"Bezwarunkowe zawieszenie broni to model zaproponowany przez Amerykanów. Podążamy za nim. Od tej lub innej daty - najlepiej wcześniej. Tak, spróbujmy na 30 dni. Dlaczego 30-dniowe zawieszenie broni? Ponieważ niemożliwe jest uzgodnienie czegokolwiek w ciągu trzech, pięciu, siedmiu dni" 

- powiedział Zełenski w sobotę podczas rozmowy z dziennikarzami, krytykując propozycję Moskwy.

Zełenski podkreślił znaczenie monitorowania zawieszenia broni w przypadku osiągnięcia odpowiedniego porozumienia z Rosją. Szef państwa ukraińskiego jest przekonany, że będzie dochodzić do naruszeń rozejmu.

- Jeśli zapadnie decyzja o rozejmie na miesiąc, to zasadniczo nie będzie gorącej wojny w tym miesiącu, ale na 100 procent będą naruszenia (...). Jednak w ogólnym rozumieniu wojny i przy tej skali działań wojennych, jaka jest obecnie, oczywiście tego nie będzie. I wszyscy rozumieją, że trzeba bardzo szybko rozwiązać kwestię monitoringu. Priorytetem numer jeden jest zawieszenie broni

- stwierdził ukraiński prezydent.

 

Proponowane zawieszenie broni z powodów "humanitarnych"

W poniedziałek władze Rosji poinformowały, że ogłaszają zawieszenie broni w wojnie przeciwko Ukrainie od północy z 7 na 8 maja do północy z 10 na 11 maja "z powodów humanitarnych". Moskwa uważa, że "strona ukraińska powinna pójść za tym przykładem".
Według informacji podanych przez Kreml decyzję o zawieszeniu broni podjęto z uwagi na przyjazd międzynarodowych przywódców, w tym prezydenta Chin Xi Jinpinga na uroczystości w Moskwie.

- Nie możemy być odpowiedzialni za to, co dzieje się na terytorium Federacji Rosyjskiej. Oni są odpowiedzialni za wasze bezpieczeństwo, dlatego nie damy wam żadnych gwarancji

- podkreślił ukraiński prezydent.


 


 

POLECANE
10 dni prezydentury Karola Nawrockiego. Będę dla was ciężko pracował z ostatniej chwili
10 dni prezydentury Karola Nawrockiego. "Będę dla was ciężko pracował"

– Myślę, że to 10 dni [prezydentury] jest dowodem na to, że będę realizować swoje obietnice i ciężko dla was pracować, bo od tego jest prezydent – mówił w niedzielę w Godziszowie (woj. lubelskie) prezydent Karol Nawrocki.

Reuters: W zamian za Donbas Rosja gotowa wycofać się z obwodu charkowskiego i sumskiego z ostatniej chwili
Reuters: W zamian za Donbas Rosja gotowa wycofać się z obwodu charkowskiego i sumskiego

Rosja może być gotowa, by wycofać się z zajętych przez jej wojska niewielkich terenów w obwodach sumskim i charkowskim w Ukrainie w zamian za Donbas, czyli obwody doniecki i ługański - podała w niedzielę agencja Reutera, powołując się na źródła. Moskwa ma domagać się także formalnego uznania rosyjskiej suwerenności nad Krymem.

Pożar na komisariacie policji. 33-latka z zarzutami Wiadomości
Pożar na komisariacie policji. 33-latka z zarzutami

W nocy z 14 na 15 sierpnia w Lipianach (woj. zachodniopomorskie) doszło do pożaru na terenie miejscowego komisariatu policji. Ogień objął radiowóz oraz część budynku jednostki. 

Sikorski ma wziąć udział w niedzielnym spotkaniu koalicji chętnych z ostatniej chwili
Sikorski ma wziąć udział w niedzielnym spotkaniu "koalicji chętnych"

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski będzie uczestniczył w niedzielnym spotkaniu "koalicji chętnych" zaplanowanym na godz. 15. Będzie reprezentował Polskę – poinformował rzecznik resortu Paweł Wroński.

Nie żyje legenda włoskiej telewizji Wiadomości
Nie żyje legenda włoskiej telewizji

Nie żyje Pippo Baudo - jeden z najbardziej rozpoznawalnych prezenterów włoskiej telewizji publicznej. Miał 89 lat.

Komunikat dla mieszkańców Olsztyna z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Olsztyna

Olsztyński ratusz poinformował, że od poniedziałku rozpocznie się remont sieci kanalizacji deszczowej na ul. Wyzwolenia. Remont potrwa rok i spowoduje zmiany w organizacji ruchu na małych uliczkach w centrum Olsztyna.

Starmer, Merz, Macron, Meloni, Stubb, Rutte, von der Leyen. Zełenski poleci do Waszyngtonu z potężną obstawą z ostatniej chwili
Starmer, Merz, Macron, Meloni, Stubb, Rutte, von der Leyen. Zełenski poleci do Waszyngtonu z potężną "obstawą"

Z komunikatów wydawanych w niedzielę przez biura prasowe europejskich przywódców wynika, że prezydent Ukrainy Wołodymir Zełenski przybędzie w poniedziałek do Waszyngtonu na rozmowę z Donaldem Trumpem wraz z najważniejszymi politykami Starego Kontynentu. 

80 lat temu zmarł legendarny polski aktor, reżyser i publicysta Stefan Jaracz tylko u nas
80 lat temu zmarł legendarny polski aktor, reżyser i publicysta Stefan Jaracz

W dniu 11 sierpnia 1945 r. zmarł w Otwocku Stefan Jaracz, jeden z najwybitniejszych polskich aktorów filmowych i teatralnych, pisarz, publicysta, reżyser, twórca warszawskiego teatru Ateneum. Jego imię nosi jedna z ulic w Oświęcimiu.

New York Times uderza w PiS z ostatniej chwili
New York Times uderza w PiS

"Czy można mieć pretensje do izraelskich kiboli skoro hagadę o polskiej odpowiedzialności za holokaust powtarza "The New York Times"?" - pyta na platformie X dziennikarz i publicysta Tomasz Sommer.

Poseł Polski 2050 skarży się na niskie zarobki ministrów. To jest absurd z ostatniej chwili
Poseł Polski 2050 skarży się na "niskie" zarobki ministrów. "To jest absurd"

Nie milkną echa afery ze środkami z Krajowego Planu Odbudowy. Tymczasem poseł Polski 2050 Sławomir Ćwik skarży się na "niskie" zarobki ministrów.

REKLAMA

Miedwiediew grozi Ukrainie: "Nie damy gwarancji, że Kijów dożyje 10 maja"

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski nazwał inicjatywę rosyjskiego przywódcy Władimira Putina o zawieszeniu broni od 7 do 9 maja, teatralną inscenizacją. Rosja zaproponowała 3-dniowe przerwanie działań z okazji Dnia Zwycięstwa, który ma być świętowany w Moskwie.
Dmitrij Miedwiediew Miedwiediew grozi Ukrainie:
Dmitrij Miedwiediew / EKATERINA SHTUKINA/ SPUTNIK / GOVERNMENT PRESS SERVICE / POOL

Na te słowa ukraińskiego prezydenta zareagował były rosyjski prezydent i premier Dmitrij Miedwiediew.

Zełenski rozumie, że w przypadku prawdziwej prowokacji w Dniu Zwycięstwa nikt nie będzie w stanie zagwarantować, że Kijów dożyje do 10 maja

- zwrócił się do ukraińskich władz.

 

Miedwiediew grozi Ukrainie: "Nie damy gwarancji, że Kijów dożyje 10 maja"

"Bezwarunkowe zawieszenie broni to model zaproponowany przez Amerykanów. Podążamy za nim. Od tej lub innej daty - najlepiej wcześniej. Tak, spróbujmy na 30 dni. Dlaczego 30-dniowe zawieszenie broni? Ponieważ niemożliwe jest uzgodnienie czegokolwiek w ciągu trzech, pięciu, siedmiu dni" 

- powiedział Zełenski w sobotę podczas rozmowy z dziennikarzami, krytykując propozycję Moskwy.

Zełenski podkreślił znaczenie monitorowania zawieszenia broni w przypadku osiągnięcia odpowiedniego porozumienia z Rosją. Szef państwa ukraińskiego jest przekonany, że będzie dochodzić do naruszeń rozejmu.

- Jeśli zapadnie decyzja o rozejmie na miesiąc, to zasadniczo nie będzie gorącej wojny w tym miesiącu, ale na 100 procent będą naruszenia (...). Jednak w ogólnym rozumieniu wojny i przy tej skali działań wojennych, jaka jest obecnie, oczywiście tego nie będzie. I wszyscy rozumieją, że trzeba bardzo szybko rozwiązać kwestię monitoringu. Priorytetem numer jeden jest zawieszenie broni

- stwierdził ukraiński prezydent.

 

Proponowane zawieszenie broni z powodów "humanitarnych"

W poniedziałek władze Rosji poinformowały, że ogłaszają zawieszenie broni w wojnie przeciwko Ukrainie od północy z 7 na 8 maja do północy z 10 na 11 maja "z powodów humanitarnych". Moskwa uważa, że "strona ukraińska powinna pójść za tym przykładem".
Według informacji podanych przez Kreml decyzję o zawieszeniu broni podjęto z uwagi na przyjazd międzynarodowych przywódców, w tym prezydenta Chin Xi Jinpinga na uroczystości w Moskwie.

- Nie możemy być odpowiedzialni za to, co dzieje się na terytorium Federacji Rosyjskiej. Oni są odpowiedzialni za wasze bezpieczeństwo, dlatego nie damy wam żadnych gwarancji

- podkreślił ukraiński prezydent.


 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe