"Masz 24h na przeprosiny". Polityk PO nakłamał nt. Karola Nawrockiego

Można w jednym wpisie minąć się z prawdą aż cztery razy? Okazuje się, że tak, co udowodnił parlamentarzysta Platformy Obywatelskiej Artur Łącki, który zaatakował Karola Nawrockiego w mediach społecznościowych, usiłując obarczyć go odpowiedzialnością za śmierć Pawła Adamowicza.
Karol Nawrocki
Karol Nawrocki / PAP/Piotr Nowak

Haniebny wpis Artura Łąckiego

CBA potwierdza: w 2017 r. skierowano 5 agentów do ciągłej kontroli prezydenta Adamowicza na wniosek Karola Nawrockiego – wtedy kandydata PiS na prezydenta Gdańska. Rozpętał hejt, który zakończył się tragedią – śmiercią Adamowicza. Dziś, „obywatelski” kandydat, a wciąż sługa Kaczyńskiego i Nowogrodzkiej! 

– napisał polityk PO na platformie X w niedzielę wieczorem.

Wpis Łąckiego – nawiasem mówiąc najbardziej majętnego posła w Sejmie – trudno określić inaczej niż jako kompromitację. Po pierwsze, Karol Nawrocki nigdy nie był kandydatem PiS na prezydenta Gdańska. Po drugie, na jakiej podstawie agenci CBA mieliby w 2017 roku na wniosek Karola Nawrockiego – wówczas dyrektora Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku – decydować  o wszczęciu kontroli? Po trzecie, CBA rozpoczęło kontrolę oświadczeń majątkowych Pawła Adamowicza w 2013 r., gdy rządziła koalicja PO-PSL, a szefem CBA był Paweł Wojtunik. Po czwarte, wybory samorządowe w Gdańsku odbyły się w 2018 roku, a nie 2017. Kandydatem PiS na Prezydenta Gdańska był wówczas poseł Kacper Płażyński.

Fala komentarzy

Wpis doczekał się ostrej reakcji wielu polityków i dziennikarzy. 

Ale macie problem. Nic na Karola Nawrockiego. Zupełnie nic. I strzelacie nawet nie ślepakami. Rzucacie bumerangami i dostajecie po twarzy raz po raz 🤣

– pisze poseł Jan Kanthak.

Ani nie kandydował na prezydenta Gdańska, ani nie nasyłał CBA (bo niby jakim prawem i z jakiej racji). A ty się lepiej wytłumacz z fejków o polskim rozbiorze Ukrainy, zanim zaczniesz nowe kłamstwa

– wskazuje znany bloger Zygryd Czaban.

1) Karol Nawrocki nigdy nie kandydował  na Prezydenta Gdańska. 2) Postępowanie w sprawie oswiadczen majątkowych Pawła Adamowicza wszczęto,  gdy szefem CBA był Paweł Wojtunik a Premierem Donald Tusk. Ktoś pana wkręcił. Rano, po ochłonięciu polecam usunięcie wpisu

– pisze Maciej Wąsik.

Dlaczego pan tak ohydnie kłamie?

– pyta red. Wojciech Biedroń.

- w 2017 nie było nawet wyborów samorządowych
- były w 2018, PiS reprezentował w nich Kacper Płażyński
- jeśli ktoś coś rozpętywał to może kandydat Platformy Obywatelskiej?

– wskazuje Radosław Fogiel, do wpisu dołączając wypowiedź Jarosława Wałęsy z PO z 2018 roku, który apeluje, by Paweł Adamowicz "wytłumaczył się z walizki z pieniędzmi".

Masz 24h na przeproszenie!

– dosadnie podsumował europoseł PiS Waldemar Buda.

 

 


 

POLECANE
Mieszkańcy Zabrza odwołali w referendum prezydent z rekomendacji Koalicji Obywatelskiej miażdżącą większością z ostatniej chwili
Mieszkańcy Zabrza odwołali w referendum prezydent z rekomendacji Koalicji Obywatelskiej miażdżącą większością

W niedzielnym referendum mieszkańcy Zabrza jasno pokazali, że chcą zmian. Jak wynika z sondażu exit poll Ogólnopolskiej Grupy Badawczej, aż 91,4% głosujących opowiedziało się za odwołaniem Agnieszki Rupniewskiej z funkcji prezydent miasta. Przeciwko było zaledwie 8,6% osób.

Coraz więcej pytań w sieci. Czym jest biały przedmiot (proszek?), który Macron chowa na nagraniu? polityka
Coraz więcej pytań w sieci. Czym jest biały przedmiot (proszek?), który Macron chowa na nagraniu?

Wideo, które trafiło do sieci po sobotnim spotkaniu liderów tzw. „koalicji chętnych” w Kijowie, wywołało falę spekulacji i komentarzy. Na nagraniu widać prezydenta Francji Emmanuela Macrona, kanclerza Niemiec Friedricha Merza oraz premiera i lidera brytyjskiej Partii Pracy Keira Starmera - cała trójka wygląda na rozbawioną i zrelaksowaną, jednak uwagę internautów przykuwa coś jeszcze. Na stole pojawia się biały przedmiot (proszek?), który Macron szybko chowa do kieszeni. Merz w tym samym czasie usuwa z pola widzenia metalową łyżeczkę.

„Dopadniemy ich wszystkich”. Tusk opublikował nowe informacje ws. pożaru na Marywilskiej gorące
„Dopadniemy ich wszystkich”. Tusk opublikował nowe informacje ws. pożaru na Marywilskiej

W niedzielę premier Donald Tusk oficjalnie potwierdził, że pożar centrum handlowego Marywilska 44 w Warszawie był efektem celowego działania rosyjskich służb specjalnych. Jak ujawnił, część sprawców została już zatrzymana, a pozostali są identyfikowani i ścigani.

Zełenski: W czwartek będę czekał na Putina osobiście z ostatniej chwili
Zełenski: W czwartek będę czekał na Putina osobiście

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zapowiedział, że oczekuje, iż Rosja zgodzi się na całkowite i trwałe zawieszenie broni w wojnie przeciwko jego państwu od poniedziałku.

Zaczynam wątpić. Trump reaguje na propozycję Putina z ostatniej chwili
"Zaczynam wątpić". Trump reaguje na propozycję Putina

Ukraina powinna przyjąć propozycję Putina, aby rozpocząć bezpośrednie rozmowy, bo przynajmniej będziemy wiedzieli, na czym stoimy - stwierdził w niedzielę prezydent USA Donald Trump. Jednocześnie przyznał, że "zaczyna wątpić" w to, czy Ukraina pójdzie na układ z Rosją.

Dziwnie się zachowywał. Interwencja policji w pobliżu uczelni w Katowicach Wiadomości
"Dziwnie się zachowywał". Interwencja policji w pobliżu uczelni w Katowicach

Zaledwie kilka dni po dramatycznych wydarzeniach na Uniwersytecie Warszawskim, które wstrząsnęły opinią publiczną w całym kraju, służby w Katowicach musiały reagować na kolejne niepokojące zgłoszenie w pobliżu jednej z uczelni.

Kaczyński w Gryfinie: Trzaskowski to taki patriota, że ja nie powinien się tu pokazywać polityka
Kaczyński w Gryfinie: Trzaskowski to taki patriota, że ja nie powinien się tu pokazywać

Jarosław Kaczyński podczas spotkania z mieszkańcami Gryfina i lokalnymi działaczami partii powiedział, że głosowanie na Karola Nawrockiego to kontynuowanie "patriotycznej" polityki Prawa i Sprawiedliwości, a także "walka o utrzymanie demokracji".

Dramatyczny wypadek w Małopolsce. Służby badają jego przyczyny Wiadomości
Dramatyczny wypadek w Małopolsce. Służby badają jego przyczyny

Do tragicznego wypadku doszło w niedzielne popołudnie w Nowym Targu, w województwie małopolskim. Podczas rekreacyjnego skoku spadochronowego zginął około 40-letni mężczyzna.

Polska ma więcej złota niż Wielka Brytania. Są nowe dane NBP z ostatniej chwili
Polska ma więcej złota niż Wielka Brytania. Są nowe dane NBP

Polskie rezerwy złota przebijają zasoby Europejskiego Banku Centralnego i Wielkiej Brytanii. Posiadamy już 510 ton złotego kruszcu.

Kryzys Igi Świątek? To już rok bez wygranego turnieju Wiadomości
Kryzys Igi Świątek? To już rok bez wygranego turnieju

Sobotnia porażka Igi Świątek z Amerykanką Danielle Collins w trzeciej rundzie turnieju w Rzymie to kolejne świadectwo kryzysu formy polskiej tenisistki. W jej efekcie po 165 tygodniach wypadnie z podium światowego rankingu. Od triumfu we French Open 8 czerwca 2024 roku nie wygrała żadnego turnieju.

REKLAMA

"Masz 24h na przeprosiny". Polityk PO nakłamał nt. Karola Nawrockiego

Można w jednym wpisie minąć się z prawdą aż cztery razy? Okazuje się, że tak, co udowodnił parlamentarzysta Platformy Obywatelskiej Artur Łącki, który zaatakował Karola Nawrockiego w mediach społecznościowych, usiłując obarczyć go odpowiedzialnością za śmierć Pawła Adamowicza.
Karol Nawrocki
Karol Nawrocki / PAP/Piotr Nowak

Haniebny wpis Artura Łąckiego

CBA potwierdza: w 2017 r. skierowano 5 agentów do ciągłej kontroli prezydenta Adamowicza na wniosek Karola Nawrockiego – wtedy kandydata PiS na prezydenta Gdańska. Rozpętał hejt, który zakończył się tragedią – śmiercią Adamowicza. Dziś, „obywatelski” kandydat, a wciąż sługa Kaczyńskiego i Nowogrodzkiej! 

– napisał polityk PO na platformie X w niedzielę wieczorem.

Wpis Łąckiego – nawiasem mówiąc najbardziej majętnego posła w Sejmie – trudno określić inaczej niż jako kompromitację. Po pierwsze, Karol Nawrocki nigdy nie był kandydatem PiS na prezydenta Gdańska. Po drugie, na jakiej podstawie agenci CBA mieliby w 2017 roku na wniosek Karola Nawrockiego – wówczas dyrektora Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku – decydować  o wszczęciu kontroli? Po trzecie, CBA rozpoczęło kontrolę oświadczeń majątkowych Pawła Adamowicza w 2013 r., gdy rządziła koalicja PO-PSL, a szefem CBA był Paweł Wojtunik. Po czwarte, wybory samorządowe w Gdańsku odbyły się w 2018 roku, a nie 2017. Kandydatem PiS na Prezydenta Gdańska był wówczas poseł Kacper Płażyński.

Fala komentarzy

Wpis doczekał się ostrej reakcji wielu polityków i dziennikarzy. 

Ale macie problem. Nic na Karola Nawrockiego. Zupełnie nic. I strzelacie nawet nie ślepakami. Rzucacie bumerangami i dostajecie po twarzy raz po raz 🤣

– pisze poseł Jan Kanthak.

Ani nie kandydował na prezydenta Gdańska, ani nie nasyłał CBA (bo niby jakim prawem i z jakiej racji). A ty się lepiej wytłumacz z fejków o polskim rozbiorze Ukrainy, zanim zaczniesz nowe kłamstwa

– wskazuje znany bloger Zygryd Czaban.

1) Karol Nawrocki nigdy nie kandydował  na Prezydenta Gdańska. 2) Postępowanie w sprawie oswiadczen majątkowych Pawła Adamowicza wszczęto,  gdy szefem CBA był Paweł Wojtunik a Premierem Donald Tusk. Ktoś pana wkręcił. Rano, po ochłonięciu polecam usunięcie wpisu

– pisze Maciej Wąsik.

Dlaczego pan tak ohydnie kłamie?

– pyta red. Wojciech Biedroń.

- w 2017 nie było nawet wyborów samorządowych
- były w 2018, PiS reprezentował w nich Kacper Płażyński
- jeśli ktoś coś rozpętywał to może kandydat Platformy Obywatelskiej?

– wskazuje Radosław Fogiel, do wpisu dołączając wypowiedź Jarosława Wałęsy z PO z 2018 roku, który apeluje, by Paweł Adamowicz "wytłumaczył się z walizki z pieniędzmi".

Masz 24h na przeproszenie!

– dosadnie podsumował europoseł PiS Waldemar Buda.

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe