Redaktor naczelny „TS": Prezesi PKP Cargo się zmieniają. Solidarność trwa

Stabilność, jaką polski rynek pracy cieszył się przez ostatnie lata, legła w gruzach w ciągu zaledwie kilku miesięcy. Przeprowadzana przez obecny zarząd PKP Cargo dzika restrukturyzacja przypomina, że nic nie jest dane raz na zawsze i przywodzi na myśl najgorsze praktyki patopracodawców. Co więcej, obiektem obrzydliwego ataku stała się Solidarność, która nie tylko wywalczyła Polsce wolność, ale konsekwentnie przyczynia się do poprawy warunków pracy.
Protest pracowników PKP Cargo Redaktor naczelny „TS
Protest pracowników PKP Cargo / fot. M. Żegliński

Tymczasem w PKP Cargo, jak ujął to w ubiegłym tygodniu w Sejmie poseł Dariusz Matecki, odbywa się rzeź Związku, a z pracy zwolniono niemal wszystkich działaczy Solidarności. P.o. prezes Marcin Wojewódka zresztą wcale nie ukrywa tego, że celowo pozbywa się związkowców zwolnionych ze świadczenia pracy, czyli oddelegowanych do działalności związkowej, którą prowadzili w ostatnich latach, m.in. wielokrotnie apelując do zarządów PKP Cargo, ale również do przedstawicieli rządu o wdrożenie działań naprawczych w spółce.

Rząd ws. PKP Cargo nabrał wody w usta

Teraz związkowcy sami stali się nie tylko ofiarami pseudorestrukturyzacji, polegającej na razie przede wszystkim na zwolnieniach, przeprowadzanej bez rzetelnej konsultacji ze związkami i bez planu naprawczego, ale także celem – obwinia się ich bowiem, że do obecnej sytuacji się przyczynili.

Te kuriozalne zarzuty p.o. prezes Wojewódka formułuje, używając przy tym skomplikowanych terminów prawnych, odwołując się do stereotypów, robiąc w mediach zatroskaną minę i deklarując, że motywem jego działań jest dbałość o firmę. Do tego, co jest już absolutnym skandalem, ma przyzwolenie obecnego rządu, który na temat jednej ze strategicznych polskich spółek, która przechodzi tak głębokie zmiany, nabrał wody w usta.

Gdy jego przedstawiciele są pytani przez posłów opozycji o plany naprawcze czy podstawy, na których przeprowadzane są zmiany, o to, dlaczego ludziom nie są wypłacane odprawy, przyznają, że planu naprawczego ani innych dokumentów, które uzasadniałyby takie działania, po prostu nie ma.

To jednak nie przeszkadza w zwolnieniu niemal 4 tys. osób, w tym nie tylko działaczy związkowych, ale również ludzi w wieku przedemerytalnym, kobiety na urlopie macierzyńskim (kobiecie w ciąży także wręczono wypowiedzenie, cofnięto je dopiero po interwencji Solidarności), a także ludzi samotnie wychowujących dzieci, małżeństwa czy powodzian.

To niebywałe, że takie rzeczy dzieją się w naszym kraju zupełnie oficjalnie, a decydenci na to nie reagują.

"Plan naprawczy"

A może jednak swego rodzaju „plan naprawczy” powstał już dawno temu i p.o., a niebawem być może prezes PKP Cargo, od pół roku konsekwentnie go realizuje? Coraz głośniej mówi się o tym, że być może jesteśmy świadkami bezprecedensowgo rozkładu strategicznej polskiej spółki kolejowej i przygotowania jej do przejęcia przez prywatne podmioty, być może z obcym kapitałem.

A wtedy ośmieszanie i eliminowanie tych, którzy mogliby głośno przeciw tym działaniom wystąpić, to jeden ze środków do osiągnięcia założonego celu.

Nie przestaniemy

Bo, proszę Państwa, w tej dramatycznej dla pracowników i obrzydliwej sytuacji chodzi głównie o to, że Solidarność przeszkadza. Jest niewygodna. Bo nie boi się mówić prawdy i wśród steku oskarżeń, m.in. pod swoim adresem, szuka prawdziwych motywów działań obecnego zarządu oraz punktuje niesprawiedliwość i działania na granicy prawa.

Panie p.o. prezesie Wojewódko, mam dla Pana złą wiadomość. Nie przestaniemy. Będziemy nadal głośno protestować przeciwko barbarzyńskim działaniom i w obronie każdego pracownika tej spółki. Będziemy protestować, gdy podobny los spotka zatrudnionych w innych firmach. Prezesi się zmieniają, ale Solidarność trwa niezmiennie od 45 lat i niezmiennie stoi na straży praw członków NSZ „Solidarność” i każdego pracownika w Polsce.

CZYTAJ TAKŻE:


 

POLECANE
Niemiecki neonazista ogłosił się kobietą tylko u nas
Niemiecki neonazista ogłosił się kobietą

Niemiecki neonazista dokonał "zmiany swojej płci metrykalnej" i formalnie "stał się kobietą". Ma to podobno zagwarantować mu pobyt w żeńskim więzieniu. Mężczyzna zaczął też pozywać tych, którzy krytykują jego decyzję. Za opór wobec ideologii gender Sven Liebich domaga się prawie 20 tysięcy euro.

Nie żyje znany polski dziennikarz. Był związany z TVN i TVP Wiadomości
Nie żyje znany polski dziennikarz. Był związany z TVN i TVP

W wieku 52 lat zmarł ceniony dziennikarz śledczy Przemysław Wojciechowski.

Wysłannik Trumpa był w Strefie Gazy. Tam nie stoi już nic Wiadomości
Wysłannik Trumpa był w Strefie Gazy. "Tam nie stoi już nic"

– Ze Strefy Gazy niemal nic nie pozostało, a jej odbudowa może zająć 10-15 lat – oświadczył w czwartek specjalny wysłannik prezydenta USA Donalda Trumpa ds. Bliskiego Wschodu Steve Witkoff pod koniec swej wizyty w tym regionie.

Doniesienia o zawieszeniu koreańskich programów zbrojeniowych. Jest odpowiedź koreańskiej administracji gorące
Doniesienia o zawieszeniu koreańskich programów zbrojeniowych. Jest odpowiedź koreańskiej administracji

Według doniesień "Korea Economic Daily" polskie władze miały odroczyć swoją wizytę w Korei Południowej ze względu na sytuację polityczną w tym kraju - Istnieją obawy, że eksport broni do Polski może zostać wstrzymany – czytamy na koreańskim portalu Hankyung.com.

Michał Kuczmierowski wyszedł na wolność. Jest komunikat prokuratury z ostatniej chwili
Michał Kuczmierowski wyszedł na wolność. Jest komunikat prokuratury

Prokuratura Krajowa zabrała głos w sprawie decyzji brytyjskiego sądu, który zdecydował o zwolnieniu z aresztu Michała Kuczmierowskiego, byłego szefa Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych.

Nie żyje znana piosenkarka Wiadomości
Nie żyje znana piosenkarka

Brytyjska piosenkarka i aktorka Marianne Faithfull, znana z przeboju „As Tears Go By”, zmarła w Londynie w wieku 78 lat – poinformowały w czwartek brytyjskie media, powołując się na komunikat jej rzecznika.

36 lat temu w tajemniczych okolicznościach zmarł ks. Stanisław Suchowolec Wiadomości
36 lat temu w tajemniczych okolicznościach zmarł ks. Stanisław Suchowolec

W czwartek, 30 stycznia 2025 roku, mija 36. rocznica śmierci ks. Stanisława Suchowolca, kapelana białostockiej "Solidarności" i przyjaciela bł. ks. Jerzego Popiełuszki. Ciało duchownego odnaleziono 30 stycznia 1989 roku w jego mieszkaniu na plebani. Jako powód śmierci podano zatrucie tlenkiem węgla, co miał spowodować pożar niesprawnego grzejnika. Śledztwo w sprawie morderstwa ks. Suchowolca umorzono. W ocenie prokuratorów z IPN ksiądz został zamordowany przez funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa.

Nowe informacje ws. sprzedaży TVN. Co zrobi Warner Bros. Discovery? Wiadomości
Nowe informacje ws. sprzedaży TVN. Co zrobi Warner Bros. Discovery?

Michał Sołowow złożył niewiążącą ofertę na zakup TVN - poinformowała agencja Bloomberg, powołując się na rzecznika prasowego miliardera. Według nieoficjalnych informacji Radia Zet, druga oferta wpłynęła od holdingu Wirtualnej Polski.

Nie wypłacili ani euro. Europoseł PiS zapytał o pieniądze z UE dla powodzian Wiadomości
"Nie wypłacili ani euro". Europoseł PiS zapytał o pieniądze z UE dla powodzian

Komisja Europejska, mimo zapewnień premiera Donalda Tuska, "nie wypłaciła ani jednego euro" na na pokrycie strat związanych z powodzią w 2024 r. – twierdzi były minister rozwoju i technologii Waldemar Buda.

Wiele NGO-sów w Polsce okazało się być finansowanych z USA, ale z tym koniec Wiadomości
Wiele NGO-sów w Polsce okazało się być finansowanych z USA, ale z tym koniec

Zamrożenie środków przez administrację Donalda Trumpa uderza w polskie NGO-sy. Organizacje żalą się, że bez wsparcia z USA grozi im rezygnacja z wielu działań.

REKLAMA

Redaktor naczelny „TS": Prezesi PKP Cargo się zmieniają. Solidarność trwa

Stabilność, jaką polski rynek pracy cieszył się przez ostatnie lata, legła w gruzach w ciągu zaledwie kilku miesięcy. Przeprowadzana przez obecny zarząd PKP Cargo dzika restrukturyzacja przypomina, że nic nie jest dane raz na zawsze i przywodzi na myśl najgorsze praktyki patopracodawców. Co więcej, obiektem obrzydliwego ataku stała się Solidarność, która nie tylko wywalczyła Polsce wolność, ale konsekwentnie przyczynia się do poprawy warunków pracy.
Protest pracowników PKP Cargo Redaktor naczelny „TS
Protest pracowników PKP Cargo / fot. M. Żegliński

Tymczasem w PKP Cargo, jak ujął to w ubiegłym tygodniu w Sejmie poseł Dariusz Matecki, odbywa się rzeź Związku, a z pracy zwolniono niemal wszystkich działaczy Solidarności. P.o. prezes Marcin Wojewódka zresztą wcale nie ukrywa tego, że celowo pozbywa się związkowców zwolnionych ze świadczenia pracy, czyli oddelegowanych do działalności związkowej, którą prowadzili w ostatnich latach, m.in. wielokrotnie apelując do zarządów PKP Cargo, ale również do przedstawicieli rządu o wdrożenie działań naprawczych w spółce.

Rząd ws. PKP Cargo nabrał wody w usta

Teraz związkowcy sami stali się nie tylko ofiarami pseudorestrukturyzacji, polegającej na razie przede wszystkim na zwolnieniach, przeprowadzanej bez rzetelnej konsultacji ze związkami i bez planu naprawczego, ale także celem – obwinia się ich bowiem, że do obecnej sytuacji się przyczynili.

Te kuriozalne zarzuty p.o. prezes Wojewódka formułuje, używając przy tym skomplikowanych terminów prawnych, odwołując się do stereotypów, robiąc w mediach zatroskaną minę i deklarując, że motywem jego działań jest dbałość o firmę. Do tego, co jest już absolutnym skandalem, ma przyzwolenie obecnego rządu, który na temat jednej ze strategicznych polskich spółek, która przechodzi tak głębokie zmiany, nabrał wody w usta.

Gdy jego przedstawiciele są pytani przez posłów opozycji o plany naprawcze czy podstawy, na których przeprowadzane są zmiany, o to, dlaczego ludziom nie są wypłacane odprawy, przyznają, że planu naprawczego ani innych dokumentów, które uzasadniałyby takie działania, po prostu nie ma.

To jednak nie przeszkadza w zwolnieniu niemal 4 tys. osób, w tym nie tylko działaczy związkowych, ale również ludzi w wieku przedemerytalnym, kobiety na urlopie macierzyńskim (kobiecie w ciąży także wręczono wypowiedzenie, cofnięto je dopiero po interwencji Solidarności), a także ludzi samotnie wychowujących dzieci, małżeństwa czy powodzian.

To niebywałe, że takie rzeczy dzieją się w naszym kraju zupełnie oficjalnie, a decydenci na to nie reagują.

"Plan naprawczy"

A może jednak swego rodzaju „plan naprawczy” powstał już dawno temu i p.o., a niebawem być może prezes PKP Cargo, od pół roku konsekwentnie go realizuje? Coraz głośniej mówi się o tym, że być może jesteśmy świadkami bezprecedensowgo rozkładu strategicznej polskiej spółki kolejowej i przygotowania jej do przejęcia przez prywatne podmioty, być może z obcym kapitałem.

A wtedy ośmieszanie i eliminowanie tych, którzy mogliby głośno przeciw tym działaniom wystąpić, to jeden ze środków do osiągnięcia założonego celu.

Nie przestaniemy

Bo, proszę Państwa, w tej dramatycznej dla pracowników i obrzydliwej sytuacji chodzi głównie o to, że Solidarność przeszkadza. Jest niewygodna. Bo nie boi się mówić prawdy i wśród steku oskarżeń, m.in. pod swoim adresem, szuka prawdziwych motywów działań obecnego zarządu oraz punktuje niesprawiedliwość i działania na granicy prawa.

Panie p.o. prezesie Wojewódko, mam dla Pana złą wiadomość. Nie przestaniemy. Będziemy nadal głośno protestować przeciwko barbarzyńskim działaniom i w obronie każdego pracownika tej spółki. Będziemy protestować, gdy podobny los spotka zatrudnionych w innych firmach. Prezesi się zmieniają, ale Solidarność trwa niezmiennie od 45 lat i niezmiennie stoi na straży praw członków NSZ „Solidarność” i każdego pracownika w Polsce.

CZYTAJ TAKŻE:



 

Polecane
Emerytury
Stażowe