Szef "S" w Poczcie Polskiej: Minister Bartmiński musi odejść!

– To jest przedsmak tego, co jest planem na Pocztę Polską. Redukcja, redukcja a docelowo nie wiem czy nie likwidacja – mówił dziś w trakcie pikiety w Warszawie szef "S" w Poczcie Polskiej, Bogumił Nowicki. Nowy Zarząd Poczty uruchomił program dobrowolnych odejść pracowniczych, który ma objąć 9300 pracowników.
 Szef
/ fot. Grzegorz Zawadzki - Tygodnik Solidarność

Związkowcy z Solidarności protestują dziś w Warszawie przeciwko zwolnieniom tysięcy pracowników z PKP Cargo i Poczty Polskiej.

Spod budynku Ministerstwa Infrastruktury protest przeniósł się na ulicę Kruczą, gdzie mieści się Ministerstwo Aktywów Państwowych.

Związkowcy sprzeciwiają się działaniom nowego Zarządu Poczty Polskiej i ich prezesa Sebastiana Mikosza, który ogłosił w sierpniu uruchomienie programu dobrowolnych odejść pracowniczych. Wedle zapowiedzi Prezesa, ma nim zostać objętych 9300 pracowników.

"My chcemy Poczty Polskiej"

– Jesteśmy w tej chwili w takim stanie, że niedługo osiągniemy połowę liczby pracowników z jakimi Poczta rozpoczynała samodzielny byt, po rozdzieleniu z Telekomunikacją. Te najbardziej intensywne działania przypadają zawsze nie wiedzieć czemu na rządy Platformy Obywatelskiej. Przypomnę potężną redukcję listonoszy za pierwszych rządów PO, która była konsekwencją nieudanych – moim zdaniem było to celowo zrobione – negocjacji na usługę wymiaru sprawiedliwości. Platforma Obywatelska sprzedała to konkurencji zagranicznej. To jest przedsmak tego, co jest planem na Pocztę Polską. Redukcja, redukcja a docelowo nie wiem czy nie likwidacja – mówił szef "S" w Poczcie Polskiej, Bogumił Nowicki.

Związkowiec przypomniał też o odwołaniu z Rady Nadzorczej dwóch jej członków reprezentujących załogę.

– Wyrzucenie przedstawicieli pracowników z organów spółki to jest ruch w Europie wręcz niespotykany. Zmierzamy do Bantustanu. Odnoszę wrażenie, że ta ekipa polityczna to tacy hunwejbini, którzy chcą zrobić możliwie dużo zamętu. Podejrzewam, że chodzi o to, by Pocztę Polską doprowadzić do głębokiego parteru i żeby polski rynek pocztowy mógł być przejmowany przez podmioty obce. W tym kierunku ewidentnie ta ekipa zmierza. A my chcemy Poczty Polskiej – mówił w swoim wystąpieniu przewodniczący Nowicki.

Przewodniczący "S" w Poczcie mówił, że nieprawdziwe są stwierdzenia, jakoby nowa ekipa rządząca odziedziczyła zapóźnienia po poprzednikach.

– Kiedy PO kończyła swoją misję w Poczcie Polskiej to mieliśmy 2 maszyny sortujące. Obecnie po kadencji PiS mamy 7 maszyn sortujących, w tym jedną super nowoczesną. I w tej chwili jest szansa, że za rok, ta ekipa będzie sprzedawała nasze moce przerobowe podmiotom zewnętrznym. I wtedy nie będzie mówione, że to PiS zbudował tę infrastrukturę, tylko, że oni są tacy operatywni rynkowo – stwierdził związkowiec i dodał, że wiceminister Jacek Bartmiński odpowiedzialny za Pocztę Polską "musi odejść".

"Nie odpuścimy. Solidarność was nie zostawi"

Głos w trakcie pikiety zabrał również przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność", który wcześniej towarzyszył pracowników PKP Cargo.

– My przyszliśmy tu pod Ministerstwo Aktywów Państwowych nie przyszliśmy, aby prosić podwyżek. Żądamy utrzymania miejsc pracy. Wiemy doskonale o tym, że jeśli je utracimy to bezpowrotnie i już go nigdy nie odbudujemy, a to jest dramat całej rodziny. Dlatego musimy walczyć, a że walczyć potrafimy to pokazaliśmy w latach 2008-2015, gdy podobna ekipa chciała nam zdemolować wiek emerytalny – mówił Piotr Duda i dodawał: "Solidarność was nie zostawi".

– Stoję tu z wami nie tylko jako szef Solidarności, ale jako wiceprzewodniczący Komisji Dialogu Społecznego. Od 23 października Solidarność przejmuje przewodnictwo w Radzie Dialogu Społecznego i chce wam zadeklarować, że tych tematów nie odpuścimy. Już rozmawialiśmy na RDS na temat PKP Cargo i Poczty Polskiej, ale wiecie kto najbardziej spuszcza głowy i nie chce o tym rozmawiać? Pracodawcy, którzy wchodzą w skład Rady. A chce przypomnieć, że i pan minister Klimczak i minister Jaworowski wchodzą w skład RDS, więc się ich o to zapytamy. Zapytamy się także minister Kotuli od równości, dlaczego nie alarmuje, dlaczego nie protestuje jak wyrzucane są kobiety w ciąży? Gdzie tu jest równość? – pytał szef Solidarności.

Przewodniczący Duda powiedział, że w niedzielę na jego zaproszenie przyjedzie do Polski szefowa Europejskiej Konfederacji Związków Zawodowych, Esther Lynch.

– Powiem jej jak są w naszym kraju respektowane prawa pracownicze i jak jest respektowana praworządność. Niech się wstydzi pani komisarz Jourova, która bzdury opowiada, że w Polsce wróciła praworządność. Wróciła czy nie? Nie wróciła! – krzyczał wraz z tłumem Piotr Duda.

ZOBACZ TAKŻE: „To jest bezprawie”. Solidarność walczy o Pocztę Polską

ZOBACZ TAKŻE: Leśnicy z NSZZ „Solidarność”: Z trwogą patrzymy w przyszłość


 

POLECANE
Łukaszenka: Nie mamy złudzeń w sprawie dialogu z Polską z ostatniej chwili
Łukaszenka: Nie mamy złudzeń w sprawie dialogu z Polską

Białoruś nie ma złudzeń w kwestii szybkiego wznowienia dialogu z Polską – powiedział prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka w wywiadzie dla rosyjskiego magazynu w odpowiedzi na pytanie o możliwe zmiany w dwustronnych relacjach w związku z objęciem urzędu prezydenta przez Karola Nawrockiego.

Belgijska policja ws. ostrzelania auta polskiego europosła. Pojazdu nie ma już w kraju z ostatniej chwili
Belgijska policja ws. ostrzelania auta polskiego europosła. "Pojazdu nie ma już w kraju"

Policja w Brukseli potwierdziła we wtorek, że prowadzi dochodzenie w sprawie uszkodzenia samochodu europosła Waldemara Budy (PiS). Polski polityk poinformował dzień wcześniej, że jego auto zostało ostrzelane w stolicy Belgii z broni pneumatycznej.

Pilny komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Pilny komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Na pl. Społecznym we Wrocławiu doszło dziś rano do niebezpiecznej sytuacji. Z estakady oderwały się fragmenty betonu, które spadły na jezdnię. 

Wiadomości
Zmarszczki i utrata jędrności skóry – dlaczego się pojawiają i jak wpływają na wygląd?

Gładka, napięta skóra twarzy od zawsze kojarzy się z młodością, świeżością i witalnością. Z biegiem lat jednak pojawiają się pierwsze zmarszczki, policzki stopniowo tracą objętość, a skóra staje się mniej sprężysta. To naturalne procesy, które nie stanowią zagrożenia dla zdrowia, ale potrafią zmienić rysy twarzy i dodać jej surowości. Często sprawiają też, że wyglądamy na zmęczonych czy smutnych, nawet jeśli w rzeczywistości czujemy się zupełnie inaczej.

„Ta liczba jest dla nas punktem odniesienia”. Karol Nawrocki dla „Bilda” o reparacjach z ostatniej chwili
„Ta liczba jest dla nas punktem odniesienia”. Karol Nawrocki dla „Bilda” o reparacjach

Prezydent RP Karol Nawrocki w wywiadzie dla niemieckiej gazety „Bild” powiedział, że niedawny atak dronów na Polskę inspirowany był przez Rosję. Opowiedział się za rezygnacją przez wszystkie kraje NATO z importu rosyjskiej ropy. Zdaniem polskiego prezydenta kwestia niemieckich reparacji wojennych dla Polski nie jest prawnie zamknięta.

Zbigniew Ziobro: Tak właśnie wygląda mafijne państwo z ostatniej chwili
Zbigniew Ziobro: Tak właśnie wygląda mafijne państwo

Były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro ostro skrytykował rząd koalicji 13 grudnia po decyzji Waldemara Żurka o odwołaniu prezesów sądów. Zdaniem ekspertów decyzja ministra jest bezprawna i nie wywołuje żadnych skutków prawnych.

Prezydent Nawrocki rozpoczyna wizyty w Berlinie i Paryżu z ostatniej chwili
Prezydent Nawrocki rozpoczyna wizyty w Berlinie i Paryżu

Prezydent RP Karol Nawrocki przybył w poniedziałek po południu do Berlina, gdzie we wtorek przed południem spotka się z prezydentem Republiki Federalnej Niemiec Frankiem-Walterem Steinmeierem, a następnie z Kanclerzem Friedrichem Merzem. Później tego dnia Karol Nawrocki będzie rozmawiał z prezydentem Republiki Francuskiej Emmanuelem Macronem.

Ministerstwo Sprawiedliwości mianowało nowego rzecznika dyscyplinarnego sędziów. Pierwsze zadanie: usunąć rzeczników z ostatniej chwili
Ministerstwo Sprawiedliwości mianowało nowego rzecznika dyscyplinarnego sędziów. Pierwsze zadanie: usunąć rzeczników

Nowym rzecznikiem dyscyplinarnym sędziów sądów powszechnych została Joanna Raczkowska – przekazało PAP w poniedziałek Ministerstwo Sprawiedliwości. Raczkowska jest sędzią Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa; pracuje w Wydziale Karnym.

Premier: Zneutralizowano drona nad budynkami rządu i Belwederem. Zatrzymano Białorusinów z ostatniej chwili
Premier: Zneutralizowano drona nad budynkami rządu i Belwederem. Zatrzymano Białorusinów

Premier Donald Tusk poinformował w poniedziałek wieczorem, że Służba Ochrony Państwa zneutralizowała drona operującego nad budynkami rządowymi (Parkowa) i Belwederem. Jak przekazał, zatrzymano dwóch obywateli Białorusi. – Policja bada okoliczności incydentu – dodał.

Tego nie mogli mu wybaczyć, dlatego Charlie Kirk musiał umrzeć tylko u nas
Tego nie mogli mu wybaczyć, dlatego Charlie Kirk musiał umrzeć

W chwili, gdy trafiła go kula, stał pod namiotem z napisem-mottem jego działalności "udowodnij mi, że się mylę". Zamachowiec mu tego nie udowodnił. Wręcz przeciwnie.

REKLAMA

Szef "S" w Poczcie Polskiej: Minister Bartmiński musi odejść!

– To jest przedsmak tego, co jest planem na Pocztę Polską. Redukcja, redukcja a docelowo nie wiem czy nie likwidacja – mówił dziś w trakcie pikiety w Warszawie szef "S" w Poczcie Polskiej, Bogumił Nowicki. Nowy Zarząd Poczty uruchomił program dobrowolnych odejść pracowniczych, który ma objąć 9300 pracowników.
 Szef
/ fot. Grzegorz Zawadzki - Tygodnik Solidarność

Związkowcy z Solidarności protestują dziś w Warszawie przeciwko zwolnieniom tysięcy pracowników z PKP Cargo i Poczty Polskiej.

Spod budynku Ministerstwa Infrastruktury protest przeniósł się na ulicę Kruczą, gdzie mieści się Ministerstwo Aktywów Państwowych.

Związkowcy sprzeciwiają się działaniom nowego Zarządu Poczty Polskiej i ich prezesa Sebastiana Mikosza, który ogłosił w sierpniu uruchomienie programu dobrowolnych odejść pracowniczych. Wedle zapowiedzi Prezesa, ma nim zostać objętych 9300 pracowników.

"My chcemy Poczty Polskiej"

– Jesteśmy w tej chwili w takim stanie, że niedługo osiągniemy połowę liczby pracowników z jakimi Poczta rozpoczynała samodzielny byt, po rozdzieleniu z Telekomunikacją. Te najbardziej intensywne działania przypadają zawsze nie wiedzieć czemu na rządy Platformy Obywatelskiej. Przypomnę potężną redukcję listonoszy za pierwszych rządów PO, która była konsekwencją nieudanych – moim zdaniem było to celowo zrobione – negocjacji na usługę wymiaru sprawiedliwości. Platforma Obywatelska sprzedała to konkurencji zagranicznej. To jest przedsmak tego, co jest planem na Pocztę Polską. Redukcja, redukcja a docelowo nie wiem czy nie likwidacja – mówił szef "S" w Poczcie Polskiej, Bogumił Nowicki.

Związkowiec przypomniał też o odwołaniu z Rady Nadzorczej dwóch jej członków reprezentujących załogę.

– Wyrzucenie przedstawicieli pracowników z organów spółki to jest ruch w Europie wręcz niespotykany. Zmierzamy do Bantustanu. Odnoszę wrażenie, że ta ekipa polityczna to tacy hunwejbini, którzy chcą zrobić możliwie dużo zamętu. Podejrzewam, że chodzi o to, by Pocztę Polską doprowadzić do głębokiego parteru i żeby polski rynek pocztowy mógł być przejmowany przez podmioty obce. W tym kierunku ewidentnie ta ekipa zmierza. A my chcemy Poczty Polskiej – mówił w swoim wystąpieniu przewodniczący Nowicki.

Przewodniczący "S" w Poczcie mówił, że nieprawdziwe są stwierdzenia, jakoby nowa ekipa rządząca odziedziczyła zapóźnienia po poprzednikach.

– Kiedy PO kończyła swoją misję w Poczcie Polskiej to mieliśmy 2 maszyny sortujące. Obecnie po kadencji PiS mamy 7 maszyn sortujących, w tym jedną super nowoczesną. I w tej chwili jest szansa, że za rok, ta ekipa będzie sprzedawała nasze moce przerobowe podmiotom zewnętrznym. I wtedy nie będzie mówione, że to PiS zbudował tę infrastrukturę, tylko, że oni są tacy operatywni rynkowo – stwierdził związkowiec i dodał, że wiceminister Jacek Bartmiński odpowiedzialny za Pocztę Polską "musi odejść".

"Nie odpuścimy. Solidarność was nie zostawi"

Głos w trakcie pikiety zabrał również przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność", który wcześniej towarzyszył pracowników PKP Cargo.

– My przyszliśmy tu pod Ministerstwo Aktywów Państwowych nie przyszliśmy, aby prosić podwyżek. Żądamy utrzymania miejsc pracy. Wiemy doskonale o tym, że jeśli je utracimy to bezpowrotnie i już go nigdy nie odbudujemy, a to jest dramat całej rodziny. Dlatego musimy walczyć, a że walczyć potrafimy to pokazaliśmy w latach 2008-2015, gdy podobna ekipa chciała nam zdemolować wiek emerytalny – mówił Piotr Duda i dodawał: "Solidarność was nie zostawi".

– Stoję tu z wami nie tylko jako szef Solidarności, ale jako wiceprzewodniczący Komisji Dialogu Społecznego. Od 23 października Solidarność przejmuje przewodnictwo w Radzie Dialogu Społecznego i chce wam zadeklarować, że tych tematów nie odpuścimy. Już rozmawialiśmy na RDS na temat PKP Cargo i Poczty Polskiej, ale wiecie kto najbardziej spuszcza głowy i nie chce o tym rozmawiać? Pracodawcy, którzy wchodzą w skład Rady. A chce przypomnieć, że i pan minister Klimczak i minister Jaworowski wchodzą w skład RDS, więc się ich o to zapytamy. Zapytamy się także minister Kotuli od równości, dlaczego nie alarmuje, dlaczego nie protestuje jak wyrzucane są kobiety w ciąży? Gdzie tu jest równość? – pytał szef Solidarności.

Przewodniczący Duda powiedział, że w niedzielę na jego zaproszenie przyjedzie do Polski szefowa Europejskiej Konfederacji Związków Zawodowych, Esther Lynch.

– Powiem jej jak są w naszym kraju respektowane prawa pracownicze i jak jest respektowana praworządność. Niech się wstydzi pani komisarz Jourova, która bzdury opowiada, że w Polsce wróciła praworządność. Wróciła czy nie? Nie wróciła! – krzyczał wraz z tłumem Piotr Duda.

ZOBACZ TAKŻE: „To jest bezprawie”. Solidarność walczy o Pocztę Polską

ZOBACZ TAKŻE: Leśnicy z NSZZ „Solidarność”: Z trwogą patrzymy w przyszłość



 

Polecane
Emerytury
Stażowe