[FELIETON "TS"] Magdalena Okraska: CPK jest jak kot Schrödingera

W zależności od tego, kto mówi i kto planuje, trochę go nie ma, a trochę jest. Nie ma, ale jednak będzie. Będzie, ale nie takie, jak planowano. Będzie, ale pod inną nazwą. Będzie, ale najpierw audyty, „eksperci” wtrącą swoje trzy grosze. Będzie, ale później. Będzie, ale w okrojonej formie. Byle nie zrealizować cudzego projektu infrastrukturalnego, tylko stworzyć jego kadłubkową, wasalską formę, i ogłaszać ją jako własną, lepszą.
Magdalena Okraska [FELIETON
Magdalena Okraska / Tygodnik Solidarność

Koalicja Obywatelska wraz z przystawkami szła w październiku 2023 r. do wyborów z hasłem likwidacji bądź przekształcenia wszystkiego, co „PiS-owskie”. Nie był to oficjalny program, ale duża część jej twardego elektoratu właśnie tego oczekiwała – a część niepewną mamiono pustym frazesem: „Nic, co raz dane, nie zostanie odebrane”. Szybko okazało się, że Donald Tusk będzie dłubał przy prawie każdym, zabudżetowanym czy nie, osiągnięciu poprzedniego rządu, by je „ulepszyć”. Sekundują mu w tym politycy, według których poprzednia władza po prostu nie mogła niczego zrobić dobrze, bo to nie leżało w jej naturze. Stąd powracanie do tematu handlowych niedziel, choć prawie wszyscy już je „przeboleli”. Stąd mnożenie pseudoprogramików dla rodzin z dziećmi – niebawem posłużą za argument dla wygaszania 800 plus.

Sprzeczność 

Stąd wreszcie najpierw otwarta walka, a potem triumfalne ogłoszenie budowy CPK. Od powstania koalicji program był sabotowany. Nowa władza publicznie twierdziła, że jest zbyt szeroko zakrojony, wręcz megalomański, a poza tym niegospodarny. Po prostu – niepotrzebny. Sugerowano szereg nadużyć, zbyt długie przygotowania do budowy. Dziwiono się, że hub jeszcze nie powstał. Całą sprawę celowo sprowadzano do idei powstania dużego lotniska po to, by mniej zainteresowani wyborcy uwierzyli, że kosztowny port samolotowy to jedyne, o co w tym chodzi. Nie mówiono o wręcz wizjonerskim pomyśle na szprychy kolejowe łączące hub z odległymi miejscami w kraju. Nie wspominano o korzyści, jaką to przyniesie milionom ludzi niemieszkających w Warszawie, Krakowie czy Gdańsku.
 
A potem łaskawie premier Tusk CPK „odczarował”, w czym pewnie pomogły społeczne protesty. Tyle że port powstanie później i w innej formie. Lotnisko w Baranowie zostanie zbudowane, a kraj, według słów premiera, stanie się „megalopolis”, ponieważ w projekt zostaną włączone „wszystkie największe miasta w Polsce”. Jednak nie o nie w tym projekcie chodziło. Linie kolejowe miały być budowane od zera, by łączyć się w Baranowie. Teraz także, by pod publikę zmniejszyć skalę „wywłaszczeń” pod CPK, rząd proponuje połączenie kolejami wszystkich większych polskich miast – które i tak są nimi połączone. Całkowicie zanegowano ideę jednego punktu na mapie, do którego można by dojechać z odległych województw.

Wyraz pogardy 
 
Największym miastom obiecano dojazd do Warszawy w 100 minut. Polsce Wschodniej z obietnic nie pozostało nic. Okrojona, częściowo bezsensowna inwestycja – praca nad tym, co i tak już jest – to wyraz pogardy dla tych, którym się podobno nie powiodło: nie mieszkają tam, gdzie trzeba, i „źle” głosowali.

Czytaj także: Lubelski Lipiec '80 zaczął się od wzrostu cen

 
 
 
Czytaj także: Amerykańscy Republikanie jednoznacznie o obecności Ukrainy w NATO
 
 
 
 
 
 
 


 

POLECANE
Żurek o wyroku TSUE ws. małżeństw jednopłciowych: W jakiś sposób wdrożymy to orzeczenie Wiadomości
Żurek o wyroku TSUE ws. małżeństw jednopłciowych: W jakiś sposób wdrożymy to orzeczenie

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek, odnosząc się do wtorkowego wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE dot. uznawania małżeństw jednopłciowych zawartych w innym kraju UE stwierdził, że "będziemy musieli w jakiś sposób wdrożyć to orzeczenie”.

IUSTITIA w akcji. Obrońca Ziobry: Potwierdzenie tezy, że mój Klient nie może liczyć na sprawiedliwy proces w Polsce z ostatniej chwili
IUSTITIA w akcji. Obrońca Ziobry: Potwierdzenie tezy, że mój Klient nie może liczyć na sprawiedliwy proces w Polsce

Stowarzyszenie Sędziów Polskich IUSTITIA opublikowało w mediach społecznościowych link do materiału o sprawie postawienia Zbigniewa Ziobry przed Trybunałem Stanu. Tekst opatrzono komentarzem, do którego odniósł się obrońca byłego ministra sprawiedliwości Bartosz Lewandowski.

Niemiecki handel rzeczami ofiar. Skąd to oburzenie? tylko u nas
Niemiecki handel rzeczami ofiar. Skąd to oburzenie?

Podniosła się wrzawa w związku z pogwałceniem przez potomków "nadludzi" kolejnej świętości. Dom aukcyjny czy jakiś podobny twór, chciał zacząć handlować pozostałościami po niemieckim ludobójstwie i innych zbrodniach wojennych, a będących wcześniej własnością Ofiar. Mnie to absolutnie nie dziwi i dziwię się, że tak wielu nagle się zdziwiło.

Z planu pokojowego dla Ukrainy usunięto punkt o Polsce Wiadomości
Z planu pokojowego dla Ukrainy usunięto punkt o Polsce

Z 28-punktowego planu pokojowego, przedstawionego przez Stany Zjednoczone po uzgodnieniach z Rosją, usunięto zapis o stacjonowaniu europejskich myśliwców w Polsce. Wiceminister obrony narodowej Paweł Zalewski podkreślił, że tego typu punkty nie powinny znajdować się w dokumentach tego typu.

Ursula von der Leyen: Interesy Ukrainy są naszymi interesami. Są nierozłączne Wiadomości
Ursula von der Leyen: Interesy Ukrainy są naszymi interesami. Są nierozłączne

„Interesy Ukrainy są naszymi interesami. Są nierozłączne” - mówiła przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen po spotkaniu koalicji chętnych.

RCB ogłosiło alert dla mieszkańców Gdyni Wiadomości
RCB ogłosiło alert dla mieszkańców Gdyni

We wtorek mieszkańcy Gdyni otrzymali komunikat od Rządowego Centrum Bezpieczeństwa o jakości wody kranowej. W kilku dzielnicach miasta „kranówka” nadaje się do spożycia tylko po przegotowaniu, po wykryciu bakterii grupy coli w sieci wodociągowej.

ABW odmówiła Klementynie Suchanow dostępu do dokumentów tajnych. Jest komentarz aktywistki z ostatniej chwili
ABW odmówiła Klementynie Suchanow dostępu do dokumentów tajnych. Jest komentarz aktywistki

O odmowie poświadczenia bezpieczeństwa Klementynie Suchanow poinformował były dziennikarz Gazety Wyborczej, Faktu, OKO.Press i Radio Zet, Radosław Gruca.

Policja w Brukseli ujawnia wstrząsające dane o przemocy na tle seksualnym w mieście Wiadomości
Policja w Brukseli ujawnia wstrząsające dane o przemocy na tle seksualnym w mieście

Bruksela notuje gwałtowny wzrost przestępstw seksualnych. Policja publikuje alarmujące dane. Nowe statystyki pokazują narastającą skalę przemocy seksualnej w belgijskiej stolicy. Wzrost liczby zgłoszeń jest wyraźny mimo brania pod uwagę większą gotowość ofiar do informowania służb.

Jak Macron pogrzebał Afrykę Francuską tylko u nas
Jak Macron pogrzebał Afrykę Francuską

Francja w ostatnich latach traci wpływy w kluczowych regionach Afryki, a wizyta Emmanuela Macrona w Angoli, Gabonie, RPA i na Mauritiusie pokazuje, jak bardzo zmieniła się pozycja Paryża na kontynencie. Seria przewrotów w krajach Sahelu, wycofanie francuskich wojsk oraz rosnąca aktywność Rosji, Chin i Turcji sprawiły, że polityka afrykańska Macrona znalazła się pod presją. Artykuł analizuje, dlaczego dotychczasowa strategia współpracy Francji z Afryką przestała działać i jakie nowe mocarstwa przejmują dziś przestrzeń pozostawioną przez Paryż.

Prokuratura podała wstępną przyczynę pożaru, w którym zginęła jedna z najbogatszych Polek z ostatniej chwili
Prokuratura podała wstępną przyczynę pożaru, w którym zginęła jedna z najbogatszych Polek

Prokuratura Rejonowa w Zambrowie ustaliła wstępnie przyczynę pożaru, jaki miał miejsce w minioną sobotę we wsi Szumowo pod Zambrowem. Według śledczych ogień pojawił się po godzinie 18 w pokoju na pierwszym piętrze, gdzie spała Irena Rupińska z 2-letnim wnuczkiem. Ani jednej z najbogatszych kobiet w Polsce, ani dziecka nie udało się uratować.  

REKLAMA

[FELIETON "TS"] Magdalena Okraska: CPK jest jak kot Schrödingera

W zależności od tego, kto mówi i kto planuje, trochę go nie ma, a trochę jest. Nie ma, ale jednak będzie. Będzie, ale nie takie, jak planowano. Będzie, ale pod inną nazwą. Będzie, ale najpierw audyty, „eksperci” wtrącą swoje trzy grosze. Będzie, ale później. Będzie, ale w okrojonej formie. Byle nie zrealizować cudzego projektu infrastrukturalnego, tylko stworzyć jego kadłubkową, wasalską formę, i ogłaszać ją jako własną, lepszą.
Magdalena Okraska [FELIETON
Magdalena Okraska / Tygodnik Solidarność

Koalicja Obywatelska wraz z przystawkami szła w październiku 2023 r. do wyborów z hasłem likwidacji bądź przekształcenia wszystkiego, co „PiS-owskie”. Nie był to oficjalny program, ale duża część jej twardego elektoratu właśnie tego oczekiwała – a część niepewną mamiono pustym frazesem: „Nic, co raz dane, nie zostanie odebrane”. Szybko okazało się, że Donald Tusk będzie dłubał przy prawie każdym, zabudżetowanym czy nie, osiągnięciu poprzedniego rządu, by je „ulepszyć”. Sekundują mu w tym politycy, według których poprzednia władza po prostu nie mogła niczego zrobić dobrze, bo to nie leżało w jej naturze. Stąd powracanie do tematu handlowych niedziel, choć prawie wszyscy już je „przeboleli”. Stąd mnożenie pseudoprogramików dla rodzin z dziećmi – niebawem posłużą za argument dla wygaszania 800 plus.

Sprzeczność 

Stąd wreszcie najpierw otwarta walka, a potem triumfalne ogłoszenie budowy CPK. Od powstania koalicji program był sabotowany. Nowa władza publicznie twierdziła, że jest zbyt szeroko zakrojony, wręcz megalomański, a poza tym niegospodarny. Po prostu – niepotrzebny. Sugerowano szereg nadużyć, zbyt długie przygotowania do budowy. Dziwiono się, że hub jeszcze nie powstał. Całą sprawę celowo sprowadzano do idei powstania dużego lotniska po to, by mniej zainteresowani wyborcy uwierzyli, że kosztowny port samolotowy to jedyne, o co w tym chodzi. Nie mówiono o wręcz wizjonerskim pomyśle na szprychy kolejowe łączące hub z odległymi miejscami w kraju. Nie wspominano o korzyści, jaką to przyniesie milionom ludzi niemieszkających w Warszawie, Krakowie czy Gdańsku.
 
A potem łaskawie premier Tusk CPK „odczarował”, w czym pewnie pomogły społeczne protesty. Tyle że port powstanie później i w innej formie. Lotnisko w Baranowie zostanie zbudowane, a kraj, według słów premiera, stanie się „megalopolis”, ponieważ w projekt zostaną włączone „wszystkie największe miasta w Polsce”. Jednak nie o nie w tym projekcie chodziło. Linie kolejowe miały być budowane od zera, by łączyć się w Baranowie. Teraz także, by pod publikę zmniejszyć skalę „wywłaszczeń” pod CPK, rząd proponuje połączenie kolejami wszystkich większych polskich miast – które i tak są nimi połączone. Całkowicie zanegowano ideę jednego punktu na mapie, do którego można by dojechać z odległych województw.

Wyraz pogardy 
 
Największym miastom obiecano dojazd do Warszawy w 100 minut. Polsce Wschodniej z obietnic nie pozostało nic. Okrojona, częściowo bezsensowna inwestycja – praca nad tym, co i tak już jest – to wyraz pogardy dla tych, którym się podobno nie powiodło: nie mieszkają tam, gdzie trzeba, i „źle” głosowali.

Czytaj także: Lubelski Lipiec '80 zaczął się od wzrostu cen

 
 
 
Czytaj także: Amerykańscy Republikanie jednoznacznie o obecności Ukrainy w NATO
 
 
 
 
 
 
 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe