Niepokojący incydent na granicy polsko-białoruskiej

Grupa licząca ok. 80 cudzoziemców próbowała siłowo przekroczyć polsko-białoruską granicę przez rzekę Przewłokę. Migranci rzucali w polskie służby m.in. kamieniami - poinformowała we wtorek rzeczniczka Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej mjr Katarzyna Zdanowicz.
Samochód Straży Granicznej Niepokojący incydent na granicy polsko-białoruskiej
Samochód Straży Granicznej / Twitter - Straż Graniczna

Do zdarzenia doszło w miniony poniedziałek na odcinku ochranianym przez pograniczników z placówki SG w Białowieży.

Atak na Straż Graniczną

"Cudzoziemcy byli agresywni - rzucali konarami drzew i kamieniami w kierunku polskich służb, by w ten sposób utorować sobie drogę na zachód Europy"

- poinformowała Zdanowicz.

Podała też, że większość migrantów wycofała się w głąb Białorusi, a wobec osób, które nielegalnie przekroczyły granicę "prowadzone są czynności zmierzające do ich zatrzymania".

Do podobnego zdarzenia doszło na początku kwietnia. Wtedy grupa ponad 220 cudzoziemców próbowała przedostać się nielegalnie do Polski. Jak podawała Zdanowicz, migranci byli bardzo agresywni, rzucali konarami i kamieniami. Wówczas próbę udaremniono. Migranci wycofali się w głąb Białorusi.

Z danych SG wynika, że od początku maja było ponad tysiąc prób nielegalnego przekroczenia granicy, a w całym kwietniu zanotowano ponad 5,3 tys. takich prób. To znaczny wzrost w stosunku do marca, w którym łącznie było ok. 3,4 tys. nielegalnych prób przekroczenia granicy.

Zapora elektroniczna

Na 186 km granicy z Białorusią jest zbudowana w 2022 r. stalowa zapora o wysokości 5,5 m. Stanowi ona główny element zabezpieczenia tej granicy przed nielegalną migracją. Uzupełnia ją działająca na 206 km w Podlaskiem tzw. bariera elektroniczna, czyli system kamer i czujników.

SG wybrała też i podpisała umowę z wykonawcą takiej zapory elektronicznej na Bugu wzdłuż granicy z Białorusią w woj. lubelskim. To konsorcjum firm Elektrotim SA z siedzibą we Wrocławiu i Ostoya-DataSystem sp. z o.o. z siedzibą w Gdańsku. Inwestycja będzie kosztowała blisko 280 mln zł, to głównie środki unijne.

Zabezpieczenia mają powstać na 172 km, planowany jest montaż m.in. ok. 4,5 tys. kamer dzienno-nocnych i termowizyjnych i 1,8 tys. słupów z kamerami. Centrum nadzoru powstanie w siedzibie Nadbużańskiego Oddziału SG w Chełmie.

Bariera elektroniczna ma powstać także na granicznych rzekach Świsłocz i Istoczanka w Podlaskiem. Podpisano umowę z firmą Sprint SA z Olsztyna. Na ok. 47 km stanie ok. 500 słupów z tysiącem kamer dzienno-nocnych i termowizyjnych. Zainstalowane zostaną tam specjalne kontenery i czujniki zapewniające wykrywanie różnych cech obiektów. Inwestycja będzie kosztowała 85 mln zł.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Polskie MiGi-29 przechwyciły rosyjski samolot

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Ten artykuł na stronie Die Welt wisiał tylko chwilę. Mamy treść

 


 

POLECANE
„Rz”: Potężne kłopoty Mariana Banasia z ostatniej chwili
„Rz”: Potężne kłopoty Mariana Banasia

Audyt nie podważył ustaleń śledztwa ws. majątku prezesa NIK. Postępowanie trwa, a kolejne osoby usłyszały zarzuty – informuje poniedziałkowa „Rzeczpospolita”.

Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka Wiadomości
Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka

W Polsce utrzymuje się chłodna aura, miejscami nawet wręcz zimowa, ale jak wynika z danych meteorologów nasze samopoczucie związane z warunkami pogodowymi będzie całkiem dobre.

Mieszkańcy Zabrza odwołali w referendum prezydent z rekomendacji Koalicji Obywatelskiej miażdżącą większością z ostatniej chwili
Mieszkańcy Zabrza odwołali w referendum prezydent z rekomendacji Koalicji Obywatelskiej miażdżącą większością

W niedzielnym referendum mieszkańcy Zabrza jasno pokazali, że chcą zmian. Jak wynika z sondażu exit poll Ogólnopolskiej Grupy Badawczej, aż 91,4% głosujących opowiedziało się za odwołaniem Agnieszki Rupniewskiej z funkcji prezydent miasta. Przeciwko było zaledwie 8,6% osób.

Coraz więcej pytań w sieci. Czym jest biały przedmiot (proszek?), który Macron chowa na nagraniu? polityka
Coraz więcej pytań w sieci. Czym jest biały przedmiot (proszek?), który Macron chowa na nagraniu?

Wideo, które trafiło do sieci po sobotnim spotkaniu liderów tzw. koalicji chętnych w Kijowie, wywołało falę spekulacji i komentarzy. Na nagraniu widać prezydenta Francji Emmanuela Macrona, kanclerza Niemiec Friedricha Merza oraz premiera i lidera brytyjskiej Partii Pracy Keira Starmera – cała trójka wygląda na rozbawioną i zrelaksowaną, jednak uwagę internautów przykuwa coś jeszcze. Na stole pojawia się biały przedmiot (proszek?), który Macron szybko chowa do kieszeni. Merz w tym samym czasie usuwa z pola widzenia metalową łyżeczkę.

„Dopadniemy ich wszystkich”. Tusk opublikował nowe informacje ws. pożaru na Marywilskiej gorące
„Dopadniemy ich wszystkich”. Tusk opublikował nowe informacje ws. pożaru na Marywilskiej

W niedzielę premier Donald Tusk oficjalnie potwierdził, że pożar centrum handlowego Marywilska 44 w Warszawie był efektem celowego działania rosyjskich służb specjalnych. Jak ujawnił, część sprawców została już zatrzymana, a pozostali są identyfikowani i ścigani.

Zełenski: W czwartek będę czekał na Putina osobiście z ostatniej chwili
Zełenski: W czwartek będę czekał na Putina osobiście

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zapowiedział, że oczekuje, iż Rosja zgodzi się na całkowite i trwałe zawieszenie broni w wojnie przeciwko jego państwu od poniedziałku.

Zaczynam wątpić. Trump reaguje na propozycję Putina z ostatniej chwili
"Zaczynam wątpić". Trump reaguje na propozycję Putina

Ukraina powinna przyjąć propozycję Putina, aby rozpocząć bezpośrednie rozmowy, bo przynajmniej będziemy wiedzieli, na czym stoimy - stwierdził w niedzielę prezydent USA Donald Trump. Jednocześnie przyznał, że "zaczyna wątpić" w to, czy Ukraina pójdzie na układ z Rosją.

Dziwnie się zachowywał. Interwencja policji w pobliżu uczelni w Katowicach Wiadomości
"Dziwnie się zachowywał". Interwencja policji w pobliżu uczelni w Katowicach

Zaledwie kilka dni po dramatycznych wydarzeniach na Uniwersytecie Warszawskim, które wstrząsnęły opinią publiczną w całym kraju, służby w Katowicach musiały reagować na kolejne niepokojące zgłoszenie w pobliżu jednej z uczelni.

Kaczyński w Gryfinie: Trzaskowski to taki patriota, że ja nie powinien się tu pokazywać polityka
Kaczyński w Gryfinie: Trzaskowski to taki patriota, że ja nie powinien się tu pokazywać

Jarosław Kaczyński podczas spotkania z mieszkańcami Gryfina i lokalnymi działaczami partii powiedział, że głosowanie na Karola Nawrockiego to kontynuowanie "patriotycznej" polityki Prawa i Sprawiedliwości, a także "walka o utrzymanie demokracji".

Dramatyczny wypadek w Małopolsce. Służby badają jego przyczyny Wiadomości
Dramatyczny wypadek w Małopolsce. Służby badają jego przyczyny

Do tragicznego wypadku doszło w niedzielne popołudnie w Nowym Targu, w województwie małopolskim. Podczas rekreacyjnego skoku spadochronowego zginął około 40-letni mężczyzna.

REKLAMA

Niepokojący incydent na granicy polsko-białoruskiej

Grupa licząca ok. 80 cudzoziemców próbowała siłowo przekroczyć polsko-białoruską granicę przez rzekę Przewłokę. Migranci rzucali w polskie służby m.in. kamieniami - poinformowała we wtorek rzeczniczka Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej mjr Katarzyna Zdanowicz.
Samochód Straży Granicznej Niepokojący incydent na granicy polsko-białoruskiej
Samochód Straży Granicznej / Twitter - Straż Graniczna

Do zdarzenia doszło w miniony poniedziałek na odcinku ochranianym przez pograniczników z placówki SG w Białowieży.

Atak na Straż Graniczną

"Cudzoziemcy byli agresywni - rzucali konarami drzew i kamieniami w kierunku polskich służb, by w ten sposób utorować sobie drogę na zachód Europy"

- poinformowała Zdanowicz.

Podała też, że większość migrantów wycofała się w głąb Białorusi, a wobec osób, które nielegalnie przekroczyły granicę "prowadzone są czynności zmierzające do ich zatrzymania".

Do podobnego zdarzenia doszło na początku kwietnia. Wtedy grupa ponad 220 cudzoziemców próbowała przedostać się nielegalnie do Polski. Jak podawała Zdanowicz, migranci byli bardzo agresywni, rzucali konarami i kamieniami. Wówczas próbę udaremniono. Migranci wycofali się w głąb Białorusi.

Z danych SG wynika, że od początku maja było ponad tysiąc prób nielegalnego przekroczenia granicy, a w całym kwietniu zanotowano ponad 5,3 tys. takich prób. To znaczny wzrost w stosunku do marca, w którym łącznie było ok. 3,4 tys. nielegalnych prób przekroczenia granicy.

Zapora elektroniczna

Na 186 km granicy z Białorusią jest zbudowana w 2022 r. stalowa zapora o wysokości 5,5 m. Stanowi ona główny element zabezpieczenia tej granicy przed nielegalną migracją. Uzupełnia ją działająca na 206 km w Podlaskiem tzw. bariera elektroniczna, czyli system kamer i czujników.

SG wybrała też i podpisała umowę z wykonawcą takiej zapory elektronicznej na Bugu wzdłuż granicy z Białorusią w woj. lubelskim. To konsorcjum firm Elektrotim SA z siedzibą we Wrocławiu i Ostoya-DataSystem sp. z o.o. z siedzibą w Gdańsku. Inwestycja będzie kosztowała blisko 280 mln zł, to głównie środki unijne.

Zabezpieczenia mają powstać na 172 km, planowany jest montaż m.in. ok. 4,5 tys. kamer dzienno-nocnych i termowizyjnych i 1,8 tys. słupów z kamerami. Centrum nadzoru powstanie w siedzibie Nadbużańskiego Oddziału SG w Chełmie.

Bariera elektroniczna ma powstać także na granicznych rzekach Świsłocz i Istoczanka w Podlaskiem. Podpisano umowę z firmą Sprint SA z Olsztyna. Na ok. 47 km stanie ok. 500 słupów z tysiącem kamer dzienno-nocnych i termowizyjnych. Zainstalowane zostaną tam specjalne kontenery i czujniki zapewniające wykrywanie różnych cech obiektów. Inwestycja będzie kosztowała 85 mln zł.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Polskie MiGi-29 przechwyciły rosyjski samolot

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Ten artykuł na stronie Die Welt wisiał tylko chwilę. Mamy treść

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe