Afera z posłem Gomołą. Polityk przerywa milczenie
Adam Gomoła na antenie TVN 24 usiłował przedstawić siebie jako ofiarę prowokacji. – Zaczęły docierać telefony zachęcające i kijem, i marchewką do tego, żeby dostarczać jeszcze więcej materiałów, które miały kompromitować mnie – stwierdził.
– Kto chciał pana skompromitować? – zapytała prowadząca rozmowę. – Ustalamy to. Z zastrzeżonych numerów takie telefony były otrzymywane. Z jednej strony zastraszające, że jeżeli takich materiałów się nie dostarczy, to poniesie się konsekwencje, z drugiej strony oferujące duże sumy w zamian za tego typu materiały i to nawet od czołowych polityków w regionie – odparł polityk.
– To znaczy od kogo, bo przed chwilą pan mówił, że były anonimowe? – dopytywała redaktor. – To znaczy jeden telefon był anonimowy, parę telefonów było z imienia i nazwiska – kluczył Gomoła.
Czytaj także: Ciało migranta na granicy. Adam Andruszkiewicz dla Tysol.pl: Plejada gwiazd teraz milczy
Polityk potwierdził autentyczność nagrań
Prowadząca próbowała dowiedzieć się, kto w takim razie dzwonił, nie otrzymała jednak odpowiedzi na to pytanie. – Pani redaktor, ja ten cały mechanizm prowokacji, która została na mnie zorganizowana, chcę ujawnić – mówił.
Prowokacja polega na tym, że ten telefon, bo te stenogramy, które ujawniła „Nowa Trybuna Opolska”, są fragmentem rozmowy telefonicznej. (…) Ta rozmowa się odbyła, ona się odbyła z kandydatem, z którym znałem się od dłuższego czasu, który jeszcze pomagał mi w kampanii parlamentarnej, długi czas zdobywał moje zaufanie, bardzo namawiał mnie na rekomendacje jego na listach wyborczych Trzeciej Drogi do wyborów samorządowych
– powiedział.
Czytaj także: Brytyjskie media: Rosja zakłócała sygnał GPS samolotu, którym leciał brytyjski minister obrony
Kontekst – afera wokół Gomoły
Portal Nowa Trybuna Opolska poinformował w piątek, że „dotarł do nagrania, w którym poseł Polski 2050 Adam Gomoła nakłania jednego z polityków do wpłaty 20 tys. zł na konto prywatnej firmy szefowej swojego sztabu wyborczego”. Według portalu na nagraniu słychać, jak poseł Gomoła powiedział, że „podpisywanie umów konsultingowych jest powszechną praktyką w jego otoczeniu politycznym”. – Na kluczowych miejscach często się tak dzieje – twierdzi poseł Polski 2050.
W reakcji na to Zarząd Krajowy Polski 2050 Szymona Hołowni podjął uchwałę, na mocy której wykluczył posła Adama Gomołę z partii.
Poseł Adam Gomoła potwierdził w #FaktypoFaktach, że stenogramy z jego rozmowy są autentyczne. - Ta rozmowa się odbyła, ta rozmowa odbyła się z kandydatem, z którym znałem się od dłuższego czasu - powiedział.
— tvn24 (@tvn24) March 14, 2024
Odniósł się do opublikowanego przez "Nową Trybunę Opolską" zapisu… pic.twitter.com/WHCKabR13e