Nowym szefem policji zostanie emeryt z dodatkiem inwalidzkim? Nieoficjalne ustalenia

Jak informuje „Rzeczpospolita”, Michał Domaradzki miał objąć stanowisko komendanta głównego już trzy miesiące temu, ale „na drodze stanęło jego inwalidztwo, które wyklucza powrót do służby, oraz ciążące na nim prokuratorskie zarzuty”.
Teraz oba powody mają jednak zostać usunięte.
Ozdrowienie?
Gazeta przekazała, że w lutym komisja lekarska MSWiA uznała, że Domaradzki jest w pełni zdrowy. „Rz” przypomina, że mundurowy od 2016 roku otrzymywał rentę inwalidzką, co oznacza, że oprócz emerytury w wysokości 15 tys. zł brutto co miesiąc pobierał także dodatek w wysokości 3 tys. zł.
Domaradzki ma zastąpić insp. Marka Boronia – pełniącego obowiązki KGP (na trzy miesiące, do 22 marca). Byłby powołany od razu, gdyby nie wykluczające go fakty
– pisze „Rzeczpospolita”.
Michał Domaradzki pełnił dotąd funkcję dyrektora Biura Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego w stołecznym ratuszu, a potem był dyrektorem Stołecznego Centrum Bezpieczeństwa.
● CZYTAJ TAKŻE: Jest decyzja Tuska ws. Prokuratury Krajowej
● CZYTAJ TAKŻE: Spięcie w koalicji. Tusk i Biedroń uderzają w Trzecią Drogę