"Gazeta Wyborcza" ma przeprosić znanego dziennikarza
Po dwóch latach od haniebnego paszkwilu, Sąd II instancji nakazał "Gazie Wyborczej" mnie przeprosić. Próbowałem polubownie , ale po tym jak mecenas Agory przekazał, że red. Naczelny , wtedy Kurski miał mu powiedzieć, "jego nigdy nie przeprosimy" . To postanowilem przetestować wolne sądy
- poinformował na Twitterze Tomasz Wróblewski.
CZYTAJ TAKŻE: Niepokojące doniesienia z granicy. Straż Graniczna wydała komunikat
"Wyborcza" musi przeprosić
Dziennikarz wyjaśnił, że sąd w punkcie pierwszym nakazuje pozwanej Agora spółce akcyjnej z siedzibą w Warszawie w terminie 7 dni od uprawomocnienia się wyroku opublikowanie oświadczenia następującej treści:
„PRZEPROSINY Agora S.A. jako wydawca serwisu wyborcza.pl przyznaje, że rozpowszechnianie w tym serwisie materiału prasowego pt. „Kiedyś piewca wolnego rynku, dziś żołnierz Kaczyńskiego. Studium przypadku Tomasza Wróblewskiego” autorstwa Leszka Kostrzewskiego, który zawiera stwierdzenie, że Tomasz Wróblewski ”zmienił front i zostaje wiernym żołnierzem PiS”, bezprawnie narusza jego dobre imię i godność oraz naraża na utratę zaufania niezbędnego do wykonywania zawodu dziennikarza i sprawowania pełnionych przezeń funkcji. Agora S.A.
Tomasz Wróblewski to polski dziennikarz, publicysta i youtuber. Redaktor naczelny tygodnika „Newsweek Polska” (2001–2004, 2005–2006), magazynu „Profit”, „Dziennika Gazety Prawnej” (2010–2011), dziennika „Rzeczpospolita” (2011–2012); od marca 2015 do sierpnia 2016 roku redaktor naczelny tygodnika „Wprost”. Od września 2014 roku prezes zarządu fundacji Warsaw Enterprise Institute, warszawskiego think-tanku o profilu konserwatywnym. W ostatnich latach związany m.in. z tygodnikiem „Do Rzeczy”, Polskim Radiem 24 czy Telewizją Republika.
CZYTAJ TAKŻE: Niepokojące doniesienia z Finlandii. Ten sondaż nie pozostawia złudzeń