Hambura: Zapytać polityków, dlaczego godzili się na takie traktowanie polskiej mniejszości w Niemczech

- Jest podstawowa różnica pomiędzy Polską a Niemcami. Polska uznaje mniejszość niemiecką, Niemcy nie uznają mniejszości polskiej - mówi mec. Stefan Hambura adwokat i dzialacz polskiej mniejszości w Niemczech, który w związku z wizytą kanclerz Angeli Merkel wystosował do niej list otwarty z apelem o zmianę w polityce dyskryminacji Polaków w Niemczech
 Hambura: Zapytać polityków, dlaczego godzili się na takie traktowanie polskiej mniejszości w Niemczech
/ screen YouTube
Cezary Krysztopa: Na czym polega brak symetrii pomiędzy traktowaniem  niemieckiej mniejszości w Polsce i polskiej mniejszości w Niemczech? Jakie uprawnienia posiada ta pierwsza, których nie posiada druga?

mec. Stefan Hambura: Jest podstawowa różnica pomiędzy Polską a Niemcami. Polska uznaje mniejszość niemiecką, Niemcy nie uznają mniejszości polskiej.

I co z tego dla obu wynika?

Ma to olbrzymie konsekwencje i nie chodzi tutaj tylko o pieniądze, które polska mniejszość powinna otrzymywać - a niestety nie dostaje - na podtrzymywanie tradycji jak i naukę języka polskiego.

Czy polska mniejszość w Niemczech ma zagwarantowane miejsca w niemieckim parlamencie, tak jak niemiecka w Polsce?

Jako, że nie jest uznawana w Niemczech jako mniejszość, nie ma takich "gwarancji" jak niemiecka w Polsce, która jest zwolniona z 5 proc. progu wyborczego.

Z czego wynika takie traktowanie polskiej mniejszości? Czy jest to pokłosie niesławnego dekretu Goeringa? Czy istnieje tu ciągłość prawna?

Wynika to z niemocy polskich polityków i wielokrotnie ze strachu przed własną odwagą. Wbrew pozorom Niemcy szanują tych, którzy siebie szanują.

W licznych wywiadach wiązał Pan tę sytuację w dekretem Goeringa.

Tak, odmowa uznania polskiej mniejszości w Niemczech oznaczałaby kontynuację dyskryminacji polskiej mniejszości, której ta doświadczyła w czasach III. Rzeszy. Jednak  mogło to już ulec dawno zmianie, gdyby polscy politycy brali pod uwagę polską rację stanu. W tej sprawie Niemcy czekają na mocny głos z Warszawy.

No właśnie, w Pana ocenie dlaczego przez ćwierć wieku polscy politycy godzili się na taką asymetrię traktowania polskiej mniejszości w Niemczech?

Warto o to zapytać tychże polityków.

Czy w Pana ocenie Pana apel do Angeli Merkel w sprawie uznania polskiej mniejszości w Niemczech, odniesie skutek?

Kropla drąży skałę. Odmowa uznania polskiej mniejszości w Niemczech byłaby nie do pomyślenia w dzisiejszych Niemczech, demokratycznym państwie prawa! Tutaj zgadzam się z redaktorem Piotrem Cywińskim: "Pytanie do kanclerz Merkel - czy na bezprawiu można opierać państwo prawa?"

Dziękuję za rozmowę.


Treść listu Stefana Hambury do Angeli Merkel:

Federalny Urząd Kanclerski
Kanclerz dr Angela Merkel
Willy-Brandt-Straße 1
10557 Berlin
 
                                                                                                                      Berlin, 4.02.2017
 
Wielce Szanowna Pani Kanclerz,
 
7 lutego 2017 roku przybywa Pani z wizytą do Polski. W agendzie umieszczonej na stronie Urzędu Kanclerskiego czytamy pod tą datą co następuje: „Dziś kanclerz Niemiec udaje się do Polski. Przeprowadzi tam rozmowy z premier RP Beatą Szydło oraz prezydentem RP Andrzejem Dudą. Podczas spotkań poruszone zostaną niemiecko-polskie stosunki, aktualne sprawy europejskie jak i zagadnienia polityki międzynarodowej oraz polityki bezpieczeństwa. Angela Merkel spotka się w Warszawie także z przedstawicielami Mniejszości Niemieckiej w Polsce. Ponadto przewidziane jest spotkanie z prezesem Prawa i Sprawiedliwości (PiS), Jarosławem Kaczyńskim. Poza tym program obejmuje rozmowy z  przewodniczącym Platformy Obywatelskiej (PO) Grzegorzem Schetyną oraz prezesem Polskiego Stronnictwa Ludowego (PSL), Władysławem Marcinem Kosiniakiem-Kamyszem. Pod koniec wizyty na zaproszenie polskiej premier odbędzie się wspólna kolacja.” (Źródło: https://www.bundeskanzlerin.de/Webs/BKin/DE/AngelaMerkel/Terminkalender/kalender_node.html ).
 
Z kolei 19 grudnia 2013 roku gościł w Polsce były minister spraw zagranicznych gabinetu federalnego, dr Frank-Walter Steinmeier. Prasa donosiła wówczas, że przedmiotem rozmów były także kwestie Polskiej Mniejszości w Niemczech. Przytaczano m.in. odpowiedź niemieckiego ministra na pytanie dziennikarza dotyczące statusu Polskiej Mniejszości w Niemczech: „Nawiążę do innej konferencji prasowej, którą odbyłem w tym miejscu przed czterema laty.” - Już wówczas była mowa o sytuacji mniejszości w Polsce czy też w Niemczech. – podkreślił Steinmeier i   wybuchnął gromkim śmiechem, nieco przypominając tym Gerharda Schrödera.“ (Źródło: http://mobil.berliner-zeitung.de/politik/aussenminister-steinmeier-in-polen-zu-gast-bei-alten-freunden,23785274,25675080.html ).
 
Od tego czasu - czyli od 2009 roku - praktycznie nie osiągnięto żadnych postępów w kwestii Polskiej Mniejszości w Niemczech.
 
Wielce Szanowna Pani Kanclerz, wobec tego faktu zwracam się do Pani z prośbą, aby podniosła Pani temat Polskiej Mniejszości w Niemczech do sprawy priorytetowej, tak aby została ona jak najszybciej rozwiązana.
 
Podczas najbliższej wizyty w Warszawie, 7 lutego 2017 roku, zamierza Pani spotkać się także z przedstawicielami Niemieckiej Mniejszości w Polsce. Tymczasem w Niemczech żyją członkowie Polskiej Mniejszości. Rząd federalny powinien respektować ten stan rzeczy i upowszechniać wiedzę na ten temat. Wspomniane osoby są potomkami przedwojennej mniejszości i mieszkają w Zagłębiu Ruhry, w Berlinie, Hamburgu czy też w innych niemieckich miejscowościach.
 
Niezależnie od liczebności potomków przedwojennej mniejszości zamieszkującej dziś tereny Republiki Federalnej Niemiec, stanowią oni Polską Mniejszość w Niemczech. Z uwagi na bolesną historię i doświadczenia wielu z nich powodowanych strachem przez długi czas nie wyjawiało swojej przynależności do Polskiej Mniejszości.
 
Trudne doświadczenia były także udziałem Niemieckiej Mniejszości w Polsce. Wielu jej obecnych przedstawicieli zaczynało uczyć się języka niemieckiego dopiero na początku lat 90. ubiegłego wieku. Według standardów Republiki Federalnej Niemiec ludzie ci właściwie nigdy nie powinni otrzymać statusu członka Mniejszości Niemieckiej w Polsce. Tymczasem Rzeczpospolita z uwagi na uwarunkowania historyczne stanęła na wysokości zadania nadając im prawa mniejszości narodowej. Podobną świadomością historyczną powinna obecnie wykazać się Republika Federalna Niemiec w stosunku do przedstawicieli Polskiej Mniejszości.
 
Odmowa uznania Polskiej Mniejszości w Niemczech oznaczałaby kontynuację dyskryminacji Polskiej Mniejszości, której ta doświadczyła w czasach III. Rzeszy. Jednak taka sytuacja byłaby nie do pomyślenia w dzisiejszych Niemczech, demokratycznym państwie prawa! A Pani, Wielce Szanowna Pani Kanclerz, jest tego gwarantem.
 
Wszyscy Pani warszawscy rozmówcy, zarówno ze strony rządowej jak i opozycyjnej, zgodnie opowiadają się za uznaniem Polskiej Mniejszości w Niemczech.
 
Premier RP Beata Szydło oznajmiła w dzienniku „BILD” z 12 lutego 2016 roku co następuje: „(…) W tej sprawie chętnie widzielibyśmy naszych niemieckich partnerów po naszej stronie. Dotyczy to także kwestii Polskiej Mniejszości w Niemczech. Niemiecka Mniejszość w Polsce cieszy się wieloma przywilejami. Niemcy na przykład są automatycznie reprezentowani w polskim parlamencie (…).
 
W czerwcu 2016 roku przewodniczący Platformy Obywatelskiej (PO) Grzegorz Schetyna mówił na spotkaniu w Fundacji Konrada Adenauera w Berlinie, że problem Polskiej Mniejszości w Niemczech musi zostać rozwiązany, bowiem w przeciwnym razie, będzie on stale powracał. Podkreślił także swoją otwartość na odnośne rozmowy ze stroną niemiecką. (Źródło: http://wpolityce.pl/swiat/295664-kuriozum-schetyna-zarzuca-w-berlinie-rzadowi-beaty-szydlo-zaniedbywanie-trojkata-weimarskiego-uwazam-ze-to-zle?strona=1 ).
 
Z uwagi na ponadpartyjne wsparcie dla uznania Polskiej Mniejszości w Niemczech płynące z Polski, wyrażam nadzieję, że także Pani Kanclerz dołączy do licznego już grona  zwolenników uznania Polskiej Mniejszości w Niemczech. Ufam także, że zaangażuje się Pani aktywnie na rzecz uznania Polskiej Mniejszości w Niemczech definiując priorytety pozwalające na podjęcie koniecznych działań.
 
Z wyrazami szacunku
 
 
Stefan Hambura
Rechtsanwalt


 

POLECANE
Komu służycie?. Ostra reakcja Roberta Bąkiewicza na zaskakujący ruch policji z ostatniej chwili
"Komu służycie?". Ostra reakcja Roberta Bąkiewicza na zaskakujący ruch policji

Robert Bąkiewicz ostro skrytykował decyzję policji o wprowadzeniu zakazu lotów dronów przy granicy z Niemcami. Jak twierdzi, ograniczenia uderzają w działania obywatelskie mające na celu kontrolę migracji; zakaz ogłoszono dwa dni po tym, jak Ruch Obrony Granic zakupił własne drony do patrolowania pasa przygranicznego.

Komunikat dla mieszkańców woj. świętokrzyskiego Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców woj. świętokrzyskiego

W sobotę uruchomiono wakacyjną, bezpłatną linię autobusową z Kielc na Święty Krzyż. Kursy realizowane będą w każdą sobotę i niedzielę do 28 września. Pasażerom towarzyszyć będzie przewodnik, który opowie o atrakcjach turystycznych regionu i zaprezentuje najciekawsze miejsca na Łysej Górze.

Awaria gazociągu w Gdańsku. Nowe informacje z ostatniej chwili
Awaria gazociągu w Gdańsku. Nowe informacje

Służby zakończyły działania na terenie terminala promowego na półwyspie Westerplatte w Gdańsku, gdzie w południe doszło do uszkodzenia gazociągu z gazem ziemnym. Nikomu nic się nie stało.

Nie czuję lewej nogi. Polska wokalistka bardzo chora Wiadomości
"Nie czuję lewej nogi". Polska wokalistka bardzo chora

Maja Hyży ponownie trafiła do szpitala. Wokalistka przeszła już dziewiątą operację związaną z rzadką chorobą biodra, na którą cierpi od dzieciństwa. Niestety, zabieg nie przebiegł bez komplikacji. W mediach społecznościowych artystka podzieliła się z niepokojącymi informacjami.

Zamknięte popularne kąpieliska. Nowy komunikat GIS z ostatniej chwili
Zamknięte popularne kąpieliska. Nowy komunikat GIS

Upały, brak wiatru i opadów to idealne warunki do pojawienia się sinic w jeziorach i zalewach. Główny Inspektorat Sanitarny (GIS) poinformował 4 lipca o czasowym zamknięciu trzech kąpielisk śródlądowych z powodu zakwitu tych bakterii. Czerwona flaga oznacza całkowity zakaz kąpieli – nawet chwilowy kontakt z wodą może być niebezpieczny dla zdrowia.

Kryzys w koalicji rządowej. Kosiniak-Kamysz zabiera głos z ostatniej chwili
Kryzys w koalicji rządowej. Kosiniak-Kamysz zabiera głos

Nie boję się o stabilność koalicji; nie boję się o porozumienie naszych czterech formacji - uspokajał w sobotę szef PSL, wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, odnosząc się do informacji o spotkaniu lidera Polski 2050 Szymona Hołowni z politykami PiS.

Ewakuacja pasażerów samolotu na lotnisku na Majorce. Są ranni Wiadomości
Ewakuacja pasażerów samolotu na lotnisku na Majorce. Są ranni

Sześć osób zostało rannych podczas ewakuacji pasażerów samolotu linii Ryanair na lotnisku Palma de Mallorca; wcześniej na pokładzie maszyny włączył się alarm przeciwpożarowy. Port lotniczy funkcjonuje bez zakłóceń.

Harry został wychłostany. Burza w Pałacu Buckingham Wiadomości
"Harry został wychłostany". Burza w Pałacu Buckingham

Meghan Markle znów znalazła się w centrum medialnych doniesień. Tym razem chodzi o jej życie w brytyjskiej rodzinie królewskiej, a dokładniej o trudności z zaakceptowaniem pozycji, jaką zajęła po ślubie z księciem Harrym.

Inwestycja warta miliardy. Polski gigant zdecydował z ostatniej chwili
Inwestycja warta miliardy. Polski gigant zdecydował

KGHM Polska Miedź S.A. wybuduje trzy nowe szyby górnicze na terenie Zagłębia Miedziowego. Zarząd Spółki podjął decyzję o rozpoczęciu prac w zakresie rozpoznania geologiczno-hydrogeologicznego dla projektów: GG-2 "Odra", Retków oraz Gaworzyce.

Fatalne wieści dla Tuska. Większość Polaków za dymisją premiera [SONDAŻ] z ostatniej chwili
Fatalne wieści dla Tuska. Większość Polaków za dymisją premiera [SONDAŻ]

Po przegranej Rafała Trzaskowskiego w wyborach prezydenckich, próbach podważenia legalności wyboru Karola Nawrockiego przez środowiska KO i napięciach w koalicji rządzącej, nasila się kryzys związany z przywództwem Donalda Tuska.

REKLAMA

Hambura: Zapytać polityków, dlaczego godzili się na takie traktowanie polskiej mniejszości w Niemczech

- Jest podstawowa różnica pomiędzy Polską a Niemcami. Polska uznaje mniejszość niemiecką, Niemcy nie uznają mniejszości polskiej - mówi mec. Stefan Hambura adwokat i dzialacz polskiej mniejszości w Niemczech, który w związku z wizytą kanclerz Angeli Merkel wystosował do niej list otwarty z apelem o zmianę w polityce dyskryminacji Polaków w Niemczech
 Hambura: Zapytać polityków, dlaczego godzili się na takie traktowanie polskiej mniejszości w Niemczech
/ screen YouTube
Cezary Krysztopa: Na czym polega brak symetrii pomiędzy traktowaniem  niemieckiej mniejszości w Polsce i polskiej mniejszości w Niemczech? Jakie uprawnienia posiada ta pierwsza, których nie posiada druga?

mec. Stefan Hambura: Jest podstawowa różnica pomiędzy Polską a Niemcami. Polska uznaje mniejszość niemiecką, Niemcy nie uznają mniejszości polskiej.

I co z tego dla obu wynika?

Ma to olbrzymie konsekwencje i nie chodzi tutaj tylko o pieniądze, które polska mniejszość powinna otrzymywać - a niestety nie dostaje - na podtrzymywanie tradycji jak i naukę języka polskiego.

Czy polska mniejszość w Niemczech ma zagwarantowane miejsca w niemieckim parlamencie, tak jak niemiecka w Polsce?

Jako, że nie jest uznawana w Niemczech jako mniejszość, nie ma takich "gwarancji" jak niemiecka w Polsce, która jest zwolniona z 5 proc. progu wyborczego.

Z czego wynika takie traktowanie polskiej mniejszości? Czy jest to pokłosie niesławnego dekretu Goeringa? Czy istnieje tu ciągłość prawna?

Wynika to z niemocy polskich polityków i wielokrotnie ze strachu przed własną odwagą. Wbrew pozorom Niemcy szanują tych, którzy siebie szanują.

W licznych wywiadach wiązał Pan tę sytuację w dekretem Goeringa.

Tak, odmowa uznania polskiej mniejszości w Niemczech oznaczałaby kontynuację dyskryminacji polskiej mniejszości, której ta doświadczyła w czasach III. Rzeszy. Jednak  mogło to już ulec dawno zmianie, gdyby polscy politycy brali pod uwagę polską rację stanu. W tej sprawie Niemcy czekają na mocny głos z Warszawy.

No właśnie, w Pana ocenie dlaczego przez ćwierć wieku polscy politycy godzili się na taką asymetrię traktowania polskiej mniejszości w Niemczech?

Warto o to zapytać tychże polityków.

Czy w Pana ocenie Pana apel do Angeli Merkel w sprawie uznania polskiej mniejszości w Niemczech, odniesie skutek?

Kropla drąży skałę. Odmowa uznania polskiej mniejszości w Niemczech byłaby nie do pomyślenia w dzisiejszych Niemczech, demokratycznym państwie prawa! Tutaj zgadzam się z redaktorem Piotrem Cywińskim: "Pytanie do kanclerz Merkel - czy na bezprawiu można opierać państwo prawa?"

Dziękuję za rozmowę.


Treść listu Stefana Hambury do Angeli Merkel:

Federalny Urząd Kanclerski
Kanclerz dr Angela Merkel
Willy-Brandt-Straße 1
10557 Berlin
 
                                                                                                                      Berlin, 4.02.2017
 
Wielce Szanowna Pani Kanclerz,
 
7 lutego 2017 roku przybywa Pani z wizytą do Polski. W agendzie umieszczonej na stronie Urzędu Kanclerskiego czytamy pod tą datą co następuje: „Dziś kanclerz Niemiec udaje się do Polski. Przeprowadzi tam rozmowy z premier RP Beatą Szydło oraz prezydentem RP Andrzejem Dudą. Podczas spotkań poruszone zostaną niemiecko-polskie stosunki, aktualne sprawy europejskie jak i zagadnienia polityki międzynarodowej oraz polityki bezpieczeństwa. Angela Merkel spotka się w Warszawie także z przedstawicielami Mniejszości Niemieckiej w Polsce. Ponadto przewidziane jest spotkanie z prezesem Prawa i Sprawiedliwości (PiS), Jarosławem Kaczyńskim. Poza tym program obejmuje rozmowy z  przewodniczącym Platformy Obywatelskiej (PO) Grzegorzem Schetyną oraz prezesem Polskiego Stronnictwa Ludowego (PSL), Władysławem Marcinem Kosiniakiem-Kamyszem. Pod koniec wizyty na zaproszenie polskiej premier odbędzie się wspólna kolacja.” (Źródło: https://www.bundeskanzlerin.de/Webs/BKin/DE/AngelaMerkel/Terminkalender/kalender_node.html ).
 
Z kolei 19 grudnia 2013 roku gościł w Polsce były minister spraw zagranicznych gabinetu federalnego, dr Frank-Walter Steinmeier. Prasa donosiła wówczas, że przedmiotem rozmów były także kwestie Polskiej Mniejszości w Niemczech. Przytaczano m.in. odpowiedź niemieckiego ministra na pytanie dziennikarza dotyczące statusu Polskiej Mniejszości w Niemczech: „Nawiążę do innej konferencji prasowej, którą odbyłem w tym miejscu przed czterema laty.” - Już wówczas była mowa o sytuacji mniejszości w Polsce czy też w Niemczech. – podkreślił Steinmeier i   wybuchnął gromkim śmiechem, nieco przypominając tym Gerharda Schrödera.“ (Źródło: http://mobil.berliner-zeitung.de/politik/aussenminister-steinmeier-in-polen-zu-gast-bei-alten-freunden,23785274,25675080.html ).
 
Od tego czasu - czyli od 2009 roku - praktycznie nie osiągnięto żadnych postępów w kwestii Polskiej Mniejszości w Niemczech.
 
Wielce Szanowna Pani Kanclerz, wobec tego faktu zwracam się do Pani z prośbą, aby podniosła Pani temat Polskiej Mniejszości w Niemczech do sprawy priorytetowej, tak aby została ona jak najszybciej rozwiązana.
 
Podczas najbliższej wizyty w Warszawie, 7 lutego 2017 roku, zamierza Pani spotkać się także z przedstawicielami Niemieckiej Mniejszości w Polsce. Tymczasem w Niemczech żyją członkowie Polskiej Mniejszości. Rząd federalny powinien respektować ten stan rzeczy i upowszechniać wiedzę na ten temat. Wspomniane osoby są potomkami przedwojennej mniejszości i mieszkają w Zagłębiu Ruhry, w Berlinie, Hamburgu czy też w innych niemieckich miejscowościach.
 
Niezależnie od liczebności potomków przedwojennej mniejszości zamieszkującej dziś tereny Republiki Federalnej Niemiec, stanowią oni Polską Mniejszość w Niemczech. Z uwagi na bolesną historię i doświadczenia wielu z nich powodowanych strachem przez długi czas nie wyjawiało swojej przynależności do Polskiej Mniejszości.
 
Trudne doświadczenia były także udziałem Niemieckiej Mniejszości w Polsce. Wielu jej obecnych przedstawicieli zaczynało uczyć się języka niemieckiego dopiero na początku lat 90. ubiegłego wieku. Według standardów Republiki Federalnej Niemiec ludzie ci właściwie nigdy nie powinni otrzymać statusu członka Mniejszości Niemieckiej w Polsce. Tymczasem Rzeczpospolita z uwagi na uwarunkowania historyczne stanęła na wysokości zadania nadając im prawa mniejszości narodowej. Podobną świadomością historyczną powinna obecnie wykazać się Republika Federalna Niemiec w stosunku do przedstawicieli Polskiej Mniejszości.
 
Odmowa uznania Polskiej Mniejszości w Niemczech oznaczałaby kontynuację dyskryminacji Polskiej Mniejszości, której ta doświadczyła w czasach III. Rzeszy. Jednak taka sytuacja byłaby nie do pomyślenia w dzisiejszych Niemczech, demokratycznym państwie prawa! A Pani, Wielce Szanowna Pani Kanclerz, jest tego gwarantem.
 
Wszyscy Pani warszawscy rozmówcy, zarówno ze strony rządowej jak i opozycyjnej, zgodnie opowiadają się za uznaniem Polskiej Mniejszości w Niemczech.
 
Premier RP Beata Szydło oznajmiła w dzienniku „BILD” z 12 lutego 2016 roku co następuje: „(…) W tej sprawie chętnie widzielibyśmy naszych niemieckich partnerów po naszej stronie. Dotyczy to także kwestii Polskiej Mniejszości w Niemczech. Niemiecka Mniejszość w Polsce cieszy się wieloma przywilejami. Niemcy na przykład są automatycznie reprezentowani w polskim parlamencie (…).
 
W czerwcu 2016 roku przewodniczący Platformy Obywatelskiej (PO) Grzegorz Schetyna mówił na spotkaniu w Fundacji Konrada Adenauera w Berlinie, że problem Polskiej Mniejszości w Niemczech musi zostać rozwiązany, bowiem w przeciwnym razie, będzie on stale powracał. Podkreślił także swoją otwartość na odnośne rozmowy ze stroną niemiecką. (Źródło: http://wpolityce.pl/swiat/295664-kuriozum-schetyna-zarzuca-w-berlinie-rzadowi-beaty-szydlo-zaniedbywanie-trojkata-weimarskiego-uwazam-ze-to-zle?strona=1 ).
 
Z uwagi na ponadpartyjne wsparcie dla uznania Polskiej Mniejszości w Niemczech płynące z Polski, wyrażam nadzieję, że także Pani Kanclerz dołączy do licznego już grona  zwolenników uznania Polskiej Mniejszości w Niemczech. Ufam także, że zaangażuje się Pani aktywnie na rzecz uznania Polskiej Mniejszości w Niemczech definiując priorytety pozwalające na podjęcie koniecznych działań.
 
Z wyrazami szacunku
 
 
Stefan Hambura
Rechtsanwalt



 

Polecane
Emerytury
Stażowe