[video] Znany dominikanin: "To moja prywatna sprawa, ale pójdę zagłosować na Szymona Hołownię"
![[video] Znany dominikanin: "To moja prywatna sprawa, ale pójdę zagłosować na Szymona Hołownię"](https://www.tysol.pl/imgcache/750x530/c//zdj/zdjecie/43563.jpg)
Ma ojciec jakieś zdanie na temat Szymona Hołowni?
- padło pytanie od internautów.
Uwaga, teraz jest bardzo ważne zastrzeżenie, bo ja już wiem co zaraz będzie. To co teraz powiem jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem, nie jest żadnym nauczaniem Kościoła, nie jest wypowiedzią Kościoła, nie jest zachętą do tego, by ktoś głosował tak albo tak, nikogo do niczego nie namawiam, nie uprawiam polityki i tak dalej. Chciałbym na to pytanie odpowiedzieć, bo ono mnie w ogóle cieszy. Tylko to jest, uwaga, moja prywatna sprawa. I uwaga - nie powiedziałem tego, czego nie powiedziałem, czego zaraz nie powiem. Bo wiem, że zaraz będzie "no ale Szymon Hołownia to, albo tamto". Uwaga! Powiem to co teraz powiem
- rozpoczął o. Adam Szustak.
Otóż: po raz pierwszy od 23 lat pójdę na wybory. Od 23 lat nie byłem na wyborach. Wiem, grzech i w ogóle co to za patriota, co to za Polak. Nie byłem, bo nie ma w kim wybierać, nie ma zupełnie. Po raz pierwszy, kiedy będą teraz wybory prezydenckie pójdę na wybory i zagłosuję na Szymona Hołownię. Uwaga: to nie znaczyło to, co część z Was sobie pomyślała że znaczyło. Tak, bardzo się cieszę, że Szymon startuje na prezydenta. Szczerze mu współczuję, bo to co on sobie sam zrobił tą decyzją, a to co zrobił swojej rodzinie... musi mieć bardzo odważną żonę. Wielki szacun dla Szymona. Nawet jeśli mu się nie uda wygrać, to mam nadzieję że przez samo to co będzie robił i już robi w trakcie kampanii, że to przyniesie dużo dobra. Takie jest moje zdanie nt. Szymona Hołowni, nikomu nic do tego. Takie jest moje zdanie. Nikomu nic do tego, w takim sensie proszę tego nie interpretować tak, jak tego nie powiedziałem. Nikogo do tego nie zachęcam. To moje, adamo-szustakowe zdanie, idę w tym roku po raz pierwszy na wybory
- odpowiedział dominikanin.
Fragment od 3:38:
raw
