Polskie MSZ odpowiada Putinowi: Nawiązuje do propagandy z czasów stalinizmu

To odpowiedź na atak prezydenta Rosji pod adresem Polski, jaki sformułował w czasie spotkania przywódców państw Eurazjatyckiej Unii Gospodarczej. Władimir Putin wpisał się w retorykę obarczania Polski odpowiedzialnością za niemieckie zbrodnie II wojny światowej, w tym eksterminację Żydów - Nie powinien nikogo dziwić fakt, że Polska zaczęła przejawiać duży apetyt, gdy tylko poczuła, iż zbliża się godzina podziału łupów - powiedział rosyjski prezydent. Putin wyraził również ubolewanie, iż rezolucja Parlamentu Europejskiego z 19 września potępiła pakt Ribbentrop-Mołotow.
 Polskie MSZ odpowiada Putinowi: Nawiązuje do propagandy z czasów stalinizmu
/ screen YouTube RT
Stanowisko publikujemy w całości:

Z niepokojem i niedowierzaniem odnotowujemy wypowiedzi przedstawicieli władz Federacji Rosyjskiej, w tym Prezydenta Władimira Putina dotyczące genezy i przebiegu II wojny światowej, które prezentują fałszywy obraz wydarzeń.

Nawiązują one do propagandowego przekazu z czasów totalitaryzmu stalinowskiego, który potępił przecież już nawet sowiecki przywódca Nikita Chruszczow. Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP pragnie przypomnieć najważniejsze fakty dotyczące polskiej polityki zagranicznej w okresie przedwojennym oraz stosunków ze Związkiem Sowieckim, a także informacje dotyczące polskich ofiar sowieckiego aparatu represji w czasie II wojny światowej.

Rzeczpospolita Polska, która odzyskała swoją niepodległość w 1918 r., po 123 latach niewoli i eksploatacji przez państwa zaborcze: Austrię, Prusy i Rosję, konsekwentnie prowadziła politykę równowagi zarówno wobec Niemiec, jak Związku Sowieckiego.

Efektem tej polityki były podjęte przez stronę polską starania o podpisanie paktu o nieagresji ze Związkiem Sowieckim, które ostatecznie zostały sfinalizowane 25 lipca 1932 r. 5 maja 1934 r. traktat został przedłużony z inicjatywy sowieckiej o dziesięć lat. Tak samo Polska starała się o normalizację stosunków z Niemcami, czemu służyła podpisana w styczniu 1934 r. deklaracja o niestosowaniu przemocy.

Pomimo pokojowej polityki prowadzonej przez Polskę, Związek Sowiecki podejmował działania bezpośrednio zmierzające do wywołania wojny, dopuszczając się przy tym zbrodni na masową skalę. W sierpniu 1937 r., na mocy rozkazu 00485 wydanego przez Nikołaja Jeżowa, ówczesnego ludowego komisarza spraw wewnętrznych, zostało zamordowanych 111 tys. Polaków, obywateli ZSRS, a kilkadziesiąt tysięcy zostało deportowanych bądź aresztowanych (w ramach tzw. Operacji Polskiej NKWD).

Działania ZSRS odbywały się w porozumieniu z nazistowskimi Niemcami. Po wysuniętych wobec Polski pierwszych żądaniach niemieckich w styczniu 1939 r., 17 kwietnia sowiecki ambasador w Berlinie Aleksiej Mieriekałow przedstawił stronie niemieckiej ofertę współpracy politycznej. Znaczące, że 28 kwietnia Hitler wypowiedział układ o niestosowaniu przemocy z Polską.

Przypieczętowaniem tych kroków był układ Ribbentrop-Mołotow podpisany w Moskwie 23 sierpnia i załączony do niego tajny protokół, który podzielił Europę Wschodnią na niemiecką i sowiecką strefę wpływów, pogwałcając suwerenność Polski, Litwy, Łotwy, Estonii, Finlandii i Rumunii.

1 września 1939 r. Niemcy rozpoczęły okrutną agresję zbrojną przeciwko Polsce. 17 września, zgodnie z ustaleniami, układu Polskę zaatakowały wojska sowieckie, łamiąc tym samym postanowienia paktu o nieagresji. W tym czasie armia polska prowadziła walkę z wojskami niemieckimi, a rząd polski przebywał na terytorium Polski. Agresja Armii Czerwonej odbyła się z pogwałceniem prawa i zwyczajów międzynarodowych. 28 września 1939 r. Związek Sowiecki podpisał kolejny układ z III Rzeszą „O granicach i przyjaźni”, który sankcjonował podział terytorium Polski między dwóch najeźdźców.

Pod okupacją Związku Sowieckiego znalazło się 52 proc. terytorium Polski z 13 milionami ludności, poddanej następnie masowym represjom. W latach 1939-41 aresztowano co najmniej 107 tys. osób, deportowano w głąb ZSRS ponad 380 tys. obywateli RP.

Prawie wszyscy wzięci do niewoli oficerowie wojska polskiego oraz liczni przedstawiciele polskich elit na mocy decyzji najwyższych władz ZSRS zostali, w liczbie ponad 22 tys., rozstrzelani wiosną 1940 r. w Katyniu, Twerze, Charkowie i w innych miejscach kaźni.

W  latach 1940-41 władze sowieckie przeprowadziły cztery wielkie operacje deportacyjne z ziem polskich w lutym, kwietniu i czerwcu 1940 r. oraz w maju-czerwcu 1941 r. Największe skupiska przesiedlonych w lutym 1940 r. znajdowały się w obwodzie archangielskim, w Kraju Krasnojarskim, w obwodzie swierdłowskim i irkuckim, w Komi oraz w obwodzie mołotowskim, a od kwietnia 1940 r. – w Kazachstanie.

Represje Związku Sowieckiego wobec Polaków były kontynuowane w kolejnych latach. W okresie od stycznia 1944 r. do końca lat czterdziestych na ziemiach należących do II Rzeczypospolitej represjonowanych bezpośrednio było co najmniej 85-100 tys. Polaków (nie licząc obywateli polskich innych narodowości).

Drastycznym przejawem działań sowieckiego aparatu represji wobec Polaków było podstępne uwięzienie przez sowieckie organy bezpieczeństwa wicepremiera RP oraz piętnastu innych przywódców Polskiego Państwa Podziemnego. Ich pokazowy proces odbył się w Moskwie w czerwcu 1945 r. Zostali skazani na kary więzienia, niektórzy z nich zostali najprawdopodobniej zamordowani w więzieniu.

Wedle historyków, za wiarygodne dane należy uznać wyliczenia, według których ogółem represje sowieckie dotknęły –  w okresie od 1939 r. aż po okres po 1944 r. – 566 tys. Polaków (zarówno aresztowanych, deportowanych, jak i zabitych). Z tego przybliżona liczba represjonowanych możliwa do imiennego zweryfikowania w oparciu o obecnie dostępne źródła sięga 259 tys. polskich obywateli. 

Strona polska stoi na stanowisku, że właściwą drogą polsko-rosyjskiego dialogu historycznego jest wznowienie prac Grupy ds. Trudnych, która ma swoje osiągnięcia, w tym ustalenia dotyczące roli Związku Sowieckiego w wybuchu II wojny światowej. Słowa prezydenta Federacji Rosyjskiej są zaprzepaszczeniem wspólnej pracy polskich i rosyjskich ekspertów, ale także dorobku jego poprzedników – Michaiła Gorbaczowa i Borysa Jelcyna, którzy mimo trudności starali się szukać drogi prawdy i pojednania w stosunkach polsko-rosyjskich. Rzetelne i krytyczne spojrzenie na historię, w miejsce propagandy, pozwoliłoby też oddać hołd milionom ofiar stalinowskich represji, także po stronie rosyjskiej.

Biuro Rzecznika Prasowego

Ministerstwo Spraw Zagranicznych


Źródło: gov.pl

cyk


 

POLECANE
Tragedia w Województwie Pomorskim. Drzewo spadło na auto. Są ranni z ostatniej chwili
Tragedia w Województwie Pomorskim. Drzewo spadło na auto. Są ranni

Dwie osoby zostały ranne po tym, jak podczas wichury przechodzącej nad Pomorskiem drzewo spadło na samochód osobowy w Antoninie w powiecie kwidzyńskim - podała straż pożarna.

Tusk: Nie mam mściwej natury. Ale rozliczenia będą kontynuowane z ostatniej chwili
Tusk: "Nie mam mściwej natury". Ale rozliczenia będą kontynuowane

Donald Tusk zapewnił, że nie kieruje się zemstą, lecz „sprawiedliwością”. Premier pochwalił działania ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka i zapowiedział przyspieszenie rozliczeń poprzedniej władzy, w tym Zbigniewa Ziobry i Mateusza Morawieckiego.

J.D. Vance wyjaśnia wznowienie prób jądrowych przez USA: „Ma na celu sprawdzenie naszego arsenału” z ostatniej chwili
J.D. Vance wyjaśnia wznowienie prób jądrowych przez USA: „Ma na celu sprawdzenie naszego arsenału”

Ogłoszone przez prezydenta Trumpa wznowienie prób broni atomowej ma na celu upewnienie się, że nasz arsenał działa prawidłowo - powiedział w czwartek wiceprezydent J.D. Vance. Stwierdził, że choć broń jest sprawna, musi być kontrolowana.

Pałac Buckingham nie miał litości. Książę Andrzej wyrzucony z rezydencji i bez tytułu Wiadomości
Pałac Buckingham nie miał litości. Książę Andrzej wyrzucony z rezydencji i bez tytułu

Pałac Buckingham ogłosił, że król Karol III rozpoczął formalny proces pozbawienia księcia Andrzeja tytułu i odznaczeń. Młodszy brat monarchy ma opuścić Royal Lodge i przenieść się do innej nieruchomości. Decyzja to efekt ujawnionych powiązań z Jeffrey’em Epsteinem.

Ultimatum Donalda Trumpa: albo pieniądze, albo gender tylko u nas
Ultimatum Donalda Trumpa: albo pieniądze, albo gender

Donald Trump dotrzymuje obietnic. Tym razem prezydent USA próbuje wykasować ideologię gender z amerykańskiej edukacji. Działania Republikanina mają już swoje pierwsze pozytywne skutki.

Elon Musk rzuca wyzwanie Wikipedii i uruchamia nowy projekt z ostatniej chwili
Elon Musk rzuca wyzwanie Wikipedii i uruchamia nowy projekt

Elon Musk uruchamia opartą na sztucznej inteligencji Grokipedię, która ma stanowić alternatywę dla „lewicowej” Wikipedii.

Szokujący raport dotyczący elit: Najbogatsi emitują najwięcej CO₂ i jeszcze zwiększają emisję z ostatniej chwili
Szokujący raport dotyczący elit: Najbogatsi emitują najwięcej CO₂ i jeszcze zwiększają emisję

0,1 proc. najzamożniejszych ludzi emituje codziennie ponad 800 kg CO₂ na osobę, podczas gdy najbiedniejsza część ludzkości zaledwie 2 kg – informuje raport Oxfam „Climate Plunder”, który zwraca uwagę na rosnącą nierówność emisji CO₂ w skali globalnej.

Tusk do Ziobry: Albo w areszcie, albo w Budapeszcie. Poseł PiS odpowiada: Albo w Brukseli, albo w celi z ostatniej chwili
Tusk do Ziobry: Albo w areszcie, albo w Budapeszcie. Poseł PiS odpowiada: Albo w Brukseli, albo w celi

Były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro niespodziewanie przedłużył wizytę w Budapeszcie. Powodem okazał się telefon z kancelarii Viktora Orbána. O szczegółach mówił poseł PiS Michał Wójcik w programie "Gość Wydarzeń".

Lotnisko w Wilnie sparaliżowane. Balony z Białorusi znowu zakłóciły ruch z ostatniej chwili
Lotnisko w Wilnie sparaliżowane. Balony z Białorusi znowu zakłóciły ruch

W czwartek wieczorem wstrzymano ruch na lotnisku w Wilnie. Według wstępnych ustaleń, decyzję podjęto z powodu balonów, które zbliżały się w kierunku portu lotniczego. To kolejny taki incydent w ostatnich dniach.

Potężne problemy gospodarcze Niemiec. W tle polityka klimatyczna UE z ostatniej chwili
Potężne problemy gospodarcze Niemiec. W tle polityka klimatyczna UE

Jak poinformował portal dw.com, PKB Niemiec w trzecim kwartale 2025 stanął w miejscu. Eksperci nie mają optymistycznych prognoz: szanse na ożywienie w końcówce roku są minimalne, a problemy gospodarcze się nasilają.

REKLAMA

Polskie MSZ odpowiada Putinowi: Nawiązuje do propagandy z czasów stalinizmu

To odpowiedź na atak prezydenta Rosji pod adresem Polski, jaki sformułował w czasie spotkania przywódców państw Eurazjatyckiej Unii Gospodarczej. Władimir Putin wpisał się w retorykę obarczania Polski odpowiedzialnością za niemieckie zbrodnie II wojny światowej, w tym eksterminację Żydów - Nie powinien nikogo dziwić fakt, że Polska zaczęła przejawiać duży apetyt, gdy tylko poczuła, iż zbliża się godzina podziału łupów - powiedział rosyjski prezydent. Putin wyraził również ubolewanie, iż rezolucja Parlamentu Europejskiego z 19 września potępiła pakt Ribbentrop-Mołotow.
 Polskie MSZ odpowiada Putinowi: Nawiązuje do propagandy z czasów stalinizmu
/ screen YouTube RT
Stanowisko publikujemy w całości:

Z niepokojem i niedowierzaniem odnotowujemy wypowiedzi przedstawicieli władz Federacji Rosyjskiej, w tym Prezydenta Władimira Putina dotyczące genezy i przebiegu II wojny światowej, które prezentują fałszywy obraz wydarzeń.

Nawiązują one do propagandowego przekazu z czasów totalitaryzmu stalinowskiego, który potępił przecież już nawet sowiecki przywódca Nikita Chruszczow. Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP pragnie przypomnieć najważniejsze fakty dotyczące polskiej polityki zagranicznej w okresie przedwojennym oraz stosunków ze Związkiem Sowieckim, a także informacje dotyczące polskich ofiar sowieckiego aparatu represji w czasie II wojny światowej.

Rzeczpospolita Polska, która odzyskała swoją niepodległość w 1918 r., po 123 latach niewoli i eksploatacji przez państwa zaborcze: Austrię, Prusy i Rosję, konsekwentnie prowadziła politykę równowagi zarówno wobec Niemiec, jak Związku Sowieckiego.

Efektem tej polityki były podjęte przez stronę polską starania o podpisanie paktu o nieagresji ze Związkiem Sowieckim, które ostatecznie zostały sfinalizowane 25 lipca 1932 r. 5 maja 1934 r. traktat został przedłużony z inicjatywy sowieckiej o dziesięć lat. Tak samo Polska starała się o normalizację stosunków z Niemcami, czemu służyła podpisana w styczniu 1934 r. deklaracja o niestosowaniu przemocy.

Pomimo pokojowej polityki prowadzonej przez Polskę, Związek Sowiecki podejmował działania bezpośrednio zmierzające do wywołania wojny, dopuszczając się przy tym zbrodni na masową skalę. W sierpniu 1937 r., na mocy rozkazu 00485 wydanego przez Nikołaja Jeżowa, ówczesnego ludowego komisarza spraw wewnętrznych, zostało zamordowanych 111 tys. Polaków, obywateli ZSRS, a kilkadziesiąt tysięcy zostało deportowanych bądź aresztowanych (w ramach tzw. Operacji Polskiej NKWD).

Działania ZSRS odbywały się w porozumieniu z nazistowskimi Niemcami. Po wysuniętych wobec Polski pierwszych żądaniach niemieckich w styczniu 1939 r., 17 kwietnia sowiecki ambasador w Berlinie Aleksiej Mieriekałow przedstawił stronie niemieckiej ofertę współpracy politycznej. Znaczące, że 28 kwietnia Hitler wypowiedział układ o niestosowaniu przemocy z Polską.

Przypieczętowaniem tych kroków był układ Ribbentrop-Mołotow podpisany w Moskwie 23 sierpnia i załączony do niego tajny protokół, który podzielił Europę Wschodnią na niemiecką i sowiecką strefę wpływów, pogwałcając suwerenność Polski, Litwy, Łotwy, Estonii, Finlandii i Rumunii.

1 września 1939 r. Niemcy rozpoczęły okrutną agresję zbrojną przeciwko Polsce. 17 września, zgodnie z ustaleniami, układu Polskę zaatakowały wojska sowieckie, łamiąc tym samym postanowienia paktu o nieagresji. W tym czasie armia polska prowadziła walkę z wojskami niemieckimi, a rząd polski przebywał na terytorium Polski. Agresja Armii Czerwonej odbyła się z pogwałceniem prawa i zwyczajów międzynarodowych. 28 września 1939 r. Związek Sowiecki podpisał kolejny układ z III Rzeszą „O granicach i przyjaźni”, który sankcjonował podział terytorium Polski między dwóch najeźdźców.

Pod okupacją Związku Sowieckiego znalazło się 52 proc. terytorium Polski z 13 milionami ludności, poddanej następnie masowym represjom. W latach 1939-41 aresztowano co najmniej 107 tys. osób, deportowano w głąb ZSRS ponad 380 tys. obywateli RP.

Prawie wszyscy wzięci do niewoli oficerowie wojska polskiego oraz liczni przedstawiciele polskich elit na mocy decyzji najwyższych władz ZSRS zostali, w liczbie ponad 22 tys., rozstrzelani wiosną 1940 r. w Katyniu, Twerze, Charkowie i w innych miejscach kaźni.

W  latach 1940-41 władze sowieckie przeprowadziły cztery wielkie operacje deportacyjne z ziem polskich w lutym, kwietniu i czerwcu 1940 r. oraz w maju-czerwcu 1941 r. Największe skupiska przesiedlonych w lutym 1940 r. znajdowały się w obwodzie archangielskim, w Kraju Krasnojarskim, w obwodzie swierdłowskim i irkuckim, w Komi oraz w obwodzie mołotowskim, a od kwietnia 1940 r. – w Kazachstanie.

Represje Związku Sowieckiego wobec Polaków były kontynuowane w kolejnych latach. W okresie od stycznia 1944 r. do końca lat czterdziestych na ziemiach należących do II Rzeczypospolitej represjonowanych bezpośrednio było co najmniej 85-100 tys. Polaków (nie licząc obywateli polskich innych narodowości).

Drastycznym przejawem działań sowieckiego aparatu represji wobec Polaków było podstępne uwięzienie przez sowieckie organy bezpieczeństwa wicepremiera RP oraz piętnastu innych przywódców Polskiego Państwa Podziemnego. Ich pokazowy proces odbył się w Moskwie w czerwcu 1945 r. Zostali skazani na kary więzienia, niektórzy z nich zostali najprawdopodobniej zamordowani w więzieniu.

Wedle historyków, za wiarygodne dane należy uznać wyliczenia, według których ogółem represje sowieckie dotknęły –  w okresie od 1939 r. aż po okres po 1944 r. – 566 tys. Polaków (zarówno aresztowanych, deportowanych, jak i zabitych). Z tego przybliżona liczba represjonowanych możliwa do imiennego zweryfikowania w oparciu o obecnie dostępne źródła sięga 259 tys. polskich obywateli. 

Strona polska stoi na stanowisku, że właściwą drogą polsko-rosyjskiego dialogu historycznego jest wznowienie prac Grupy ds. Trudnych, która ma swoje osiągnięcia, w tym ustalenia dotyczące roli Związku Sowieckiego w wybuchu II wojny światowej. Słowa prezydenta Federacji Rosyjskiej są zaprzepaszczeniem wspólnej pracy polskich i rosyjskich ekspertów, ale także dorobku jego poprzedników – Michaiła Gorbaczowa i Borysa Jelcyna, którzy mimo trudności starali się szukać drogi prawdy i pojednania w stosunkach polsko-rosyjskich. Rzetelne i krytyczne spojrzenie na historię, w miejsce propagandy, pozwoliłoby też oddać hołd milionom ofiar stalinowskich represji, także po stronie rosyjskiej.

Biuro Rzecznika Prasowego

Ministerstwo Spraw Zagranicznych


Źródło: gov.pl

cyk



 

Polecane
Emerytury
Stażowe