Ordo Iuris w obronie chłopca oskarżanego o "głoszenie haseł nacjonalistycznych"

Sąd Rejonowy w Toruniu utrzymał pełnię władzy rodzicielskiej wobec rodziców chłopca niesłusznie oskarżanego o naruszanie nietykalności cielesnej czy głoszenie „haseł nacjonalistycznych”. Zarzuty szkoły wobec Maćka zostały uznane za niezasadne. Rodziców ucznia reprezentowali prawnicy Instytutu Ordo Iuris.
 Ordo Iuris w obronie chłopca oskarżanego o "głoszenie haseł nacjonalistycznych"
/ fot. screen YouTube

W 2018 roku rodzice zdecydowali o zmianie szkoły swoich dzieci 10-letniego syna Maćka oraz 8-letniej córki. Decyzja ta podyktowana była wyższym poziomem nauczania w Szkole Podstawowej nr 10 w Toruniu, gdyż dzieci osiągały wcześniej bardzo dobre wyniki w nauce. W nowej placówce doszło do sporu pomiędzy Maćkiem a innym uczniem pochodzącym z Ukrainy. Rodzice byli w stałym kontakcie z placówką, licząc na wsparcie pedagogów w rozwiązaniu konfliktu pomiędzy małoletnimi. Uzgodniono wspólnie z rodzicami, że chłopcy powinni się trzymać z dala od siebie.

W kolejnych miesiącach doszło jednak do eskalacji konfliktu. W marcu tego roku miała miejsce bójka pomiędzy małoletnimi wszczęta przez chłopca z Ukrainy. Podczas spotkania w szkole z udziałem pedagoga uczniowie przeprosili się nawzajem. Następnie wychowawca chłopca z Ukrainy, bez konsultacji z innymi nauczycielami, psychologiem i pedagogiem odbył indywidualną rozmowę z Maćkiem, podczas której zastraszał ucznia mówiąc mu o konieczności skierowania sprawy do sądu, co nastąpiło 21 marca 2019 r. Złożone w Sądzie pismo doprowadziło do wszczęcia postępowania o ograniczenie władzy rodzicielskiej.

Pismem z dnia 5 czerwca 2019 r., po przeprowadzonej kontroli Kuratorium Oświaty w Bydgoszczy potwierdziło, powyższą wersję wydarzeń, wskazując dodatkowo, że między Maćkiem a uczniem z równoległej klasy pochodzącym z Ukrainy pojawił się konflikt na tle narodowościowym, który doprowadził do bójki między chłopcami zainicjowanej przez rówieśnika Maćka. W związku z tymi ustaleniami kuratorium zobowiązało dyrekcję szkoły do wzmocnienia nadzoru pedagogicznego nad nauczycielami, w szczególności w zakresie rozwiązywania konfliktów między uczniami oraz do podjęcia działań zapobiegających konfliktom na tle narodowościowym.

W lipcu władze szkoły przesłały mediom oświadczenie, w którym pojawiają się nierzetelne informacje na temat chłopca. Stało się tak, mimo że była wychowawczyni Maćka opisując jego zachowanie w szkole, stwierdziła, iż zachowanie ucznia „nie budzi zastrzeżeń”.
 

Maciek stara się pracować na miarę swoich możliwości, często jest bardzo aktywny. Potrafi nawiązywać poprawne relacje z rówieśnikami. (...) Duże zaangażowanie rodziców chłopca w kształtowaniu właściwej postawy syna i we współpracy ze szkołą


– pisała nauczycielka.

Mimo braku nowych okoliczności, kuratorium, w piśmie z dnia 29 lipca 2019 r., stwierdziło, że w wyniku przeprowadzonej kontroli w szkole Maciek zachowywał się agresywnie w stosunku do wielu kolegów. Tym razem kuratorium uznało, że między chłopcami nie istnieje konflikt na tle narodowościowym. Pomimo zmiany opinii kuratorium, przed sądem stanowisko Maćka i jego rodziców wsparła Prokuratura oraz Rzecznik Praw Dziecka, którzy opowiedzieli się przeciwko ograniczeniu władzy rodzicielskiej nad małoletnim.

Przeprowadzone postępowanie dowodowe w całości potwierdziło, że rodzice w sposób właściwy wykonują władzę rodzicielską nad małoletnim. Zapewniają mu warunki bytowe adekwatne do jego rozwoju. Otaczają go należytą troską i opieką, a także wywiązują się z obowiązku edukowania dziecka. Jednocześnie, żadne z zachowań zarzucanych chłopcu przez szkołę nie znalazło potwierdzenia w przeprowadzonym postępowaniu dowodowym. Co istotne, między Maćkiem, a innymi ukraińskimi uczniami uczęszczającymi z nim do szkoły nie dochodzi do żadnych konfliktów.

W związku z tym, na wniosek prawników Ordo Iuris, sąd stwierdził brak podstaw do ingerencji we władzę rodzicielską. W ustnych motywach, sąd wskazał, że celem postępowania o wgląd w sytuację rodzicielską jest ochrona dziecka i pomoc rodzicom. W sprawie Maćka nie stwierdzono zagrożenia dobra małoletniego, a zatem ingerencja we władzę rodzicielską jest niezasadna.
 

Niniejsze postanowienie potwierdza, że szkoła, do której uczęszczał małoletni, nie udowodniła zarzutów, kierowanych do sądu wobec Maćka oraz jego rodziców. Personel szkoły zamiast doprowadzić do rozwiązania konfliktu między dziećmi zdecydował się na skierowanie sprawy do sądu, jednostronnie i negatywnie charakteryzując małoletniego oraz jego rodziców. To z kolei poskutkowało  wszczęciem postępowania o ograniczenie władzy rodzicielskiej. Jako pełnomocnik rodziny jestem zadowolony, że sąd, Rzecznik Praw Dziecka i prokuratura nie ulegli medialnej presji, a postępowanie doprowadziło do potwierdzenia stanowiska zajmowanego od początku przez rodziców 


– skomentował pełnomocnik rodziców, adw. Maciej Kryczka.

Orzeczenie ma charakter nieprawomocny. Prawnicy reprezentujący rodziców złożyli wniosek o pisemne uzasadnienie orzeczenia.

Rodziców reprezentowali mec. Jerzy Kwaśniewski, mec. Maciej Kryczka i mec. Magdalena Majkowska.


 

POLECANE
Paweł Łatuszka zaatakowany na UW. Zatrzymano sprawcę z ostatniej chwili
Paweł Łatuszka zaatakowany na UW. Zatrzymano sprawcę

W środę, podczas jubileuszu Studium Europy Wschodniej na Uniwersytecie Warszawskim, został zaatakowany Paweł Łatuszka.

Lempart nie ma bezpośrednich dowodów, ale sąd oddalił powództwo Ordo Iuris gorące
Lempart nie ma bezpośrednich dowodów, ale sąd oddalił powództwo Ordo Iuris

Wyrokiem z 1 lipca Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił powództwo Ordo Iuris przeciwko Marcie Lempart. Natomiast sąd nie uwzględnił wniosku aktywistki o obciążenie Instytutu grzywną za skierowanie pozwu, uznając, że roszczenie to jest całkowicie bezpodstawne.

Była gwiazda TVN zdradziła, że głosowała na Nawrockiego. To fighter z ostatniej chwili
Była gwiazda TVN zdradziła, że głosowała na Nawrockiego. "To fighter"

Były gwiazdor stacji TVN Filip Chajzer zaskoczył w środę swoich fanów i wyznał, że jest sympatykiem Karola Nawrockiego. "Tyle hejtu i szamba przyjąć na klatę przez 24/h trzeba umieć. To jest fighter" – podkreślił.

Polityka „Herzlich Willkommen” – sierota po Merkel i Tusku tylko u nas
Polityka „Herzlich Willkommen” – sierota po Merkel i Tusku

Polityka otwartych drzwi, czyli ideologiczny parawan, pod którym Europa zafundowała sobie kryzys migracyjny, pozostaje do dziś sierotą. Wszyscy wiemy, gdzie się narodziła – w Berlinie, w przemówieniach Angeli Merkel, która w 2015 roku rozpostarła ramiona, wypowiadając słynne Herzlich Willkommen.

Kłopoty członków Ruchu Obrony Granic. Jest reakcja prokuratury z ostatniej chwili
Kłopoty członków Ruchu Obrony Granic. Jest reakcja prokuratury

Prokuratura wszczęła postępowania wobec członków patroli obywatelskich za znieważenie i podszywanie się pod Straż Graniczną – poinformował minister sprawiedliwości i prokurator generalny Adam Bodnar.

Nielegalnych imigrantów umieszczono w domu dziecka w Biłgoraju z ostatniej chwili
Nielegalnych imigrantów umieszczono w domu dziecka w Biłgoraju

Dwóch nieletnich imigrantów, którzy nielegalnie przekroczyli granicę, trafiło do domu dziecka w Biłgoraju. Obaj zostali umieszczeni decyzją sądu.

Nie żyje Klaudia z Torunia zaatakowana przez Wenezuelczyka. Są wyniki sekcji zwłok z ostatniej chwili
Nie żyje Klaudia z Torunia zaatakowana przez Wenezuelczyka. Są wyniki sekcji zwłok

Udar mózgu według wstępnych wyników sekcji zwłok był przyczyną śmierci 24-letniej Klaudii K., która została napadnięta w nocy z 11 na 12 czerwca w Toruniu przez 19-letniego obcokrajowca. Informację przekazał w środę rzecznik toruńskiej Prokuratury Okręgowej Andrzej Kukawski.

Unia Europejska ma być wytrychem do broni jądrowej dla Niemiec tylko u nas
Unia Europejska ma być wytrychem do broni jądrowej dla Niemiec

Jens Spahn, przewodniczący frakcji CDU/CSU w Bundestagu, wywołał debatę, kwestionując dotychczasowe podejście Niemiec, które historycznie zrezygnowały z posiadania własnej broni jądrowej. Zarówno Republika Federalna Niemiec, jak i była NRD, zobowiązały się do tego w ramach Traktatu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej (NPT) oraz umowy dwa-plus-cztery z 1990 roku, która umożliwiła zjednoczenie Niemiec.

Ocena rządu Donalda Tuska. Tak źle jeszcze nie było z ostatniej chwili
Ocena rządu Donalda Tuska. Tak źle jeszcze nie było

Poparcie dla rządu spadło do 32 proc., a przeciwnicy wzrośli do 47 proc. To najgorszy wynik gabinetu Donalda Tuska od objęcia władzy.

Kosiniak-Kamysz wściekły na dziennikarkę: Polacy wybrali Nawrockiego, koniec tematu z ostatniej chwili
Kosiniak-Kamysz wściekły na dziennikarkę: Polacy wybrali Nawrockiego, koniec tematu

– Polacy wybrali Karola Nawrockiego na prezydenta. Ktoś mógł głosować tak, ktoś inaczej, każdy miał swojego kandydata i wybór został dokonany. Wyniki są jasne – powiedział w środę zirytowany pytaniem dziennikarki wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz.

REKLAMA

Ordo Iuris w obronie chłopca oskarżanego o "głoszenie haseł nacjonalistycznych"

Sąd Rejonowy w Toruniu utrzymał pełnię władzy rodzicielskiej wobec rodziców chłopca niesłusznie oskarżanego o naruszanie nietykalności cielesnej czy głoszenie „haseł nacjonalistycznych”. Zarzuty szkoły wobec Maćka zostały uznane za niezasadne. Rodziców ucznia reprezentowali prawnicy Instytutu Ordo Iuris.
 Ordo Iuris w obronie chłopca oskarżanego o "głoszenie haseł nacjonalistycznych"
/ fot. screen YouTube

W 2018 roku rodzice zdecydowali o zmianie szkoły swoich dzieci 10-letniego syna Maćka oraz 8-letniej córki. Decyzja ta podyktowana była wyższym poziomem nauczania w Szkole Podstawowej nr 10 w Toruniu, gdyż dzieci osiągały wcześniej bardzo dobre wyniki w nauce. W nowej placówce doszło do sporu pomiędzy Maćkiem a innym uczniem pochodzącym z Ukrainy. Rodzice byli w stałym kontakcie z placówką, licząc na wsparcie pedagogów w rozwiązaniu konfliktu pomiędzy małoletnimi. Uzgodniono wspólnie z rodzicami, że chłopcy powinni się trzymać z dala od siebie.

W kolejnych miesiącach doszło jednak do eskalacji konfliktu. W marcu tego roku miała miejsce bójka pomiędzy małoletnimi wszczęta przez chłopca z Ukrainy. Podczas spotkania w szkole z udziałem pedagoga uczniowie przeprosili się nawzajem. Następnie wychowawca chłopca z Ukrainy, bez konsultacji z innymi nauczycielami, psychologiem i pedagogiem odbył indywidualną rozmowę z Maćkiem, podczas której zastraszał ucznia mówiąc mu o konieczności skierowania sprawy do sądu, co nastąpiło 21 marca 2019 r. Złożone w Sądzie pismo doprowadziło do wszczęcia postępowania o ograniczenie władzy rodzicielskiej.

Pismem z dnia 5 czerwca 2019 r., po przeprowadzonej kontroli Kuratorium Oświaty w Bydgoszczy potwierdziło, powyższą wersję wydarzeń, wskazując dodatkowo, że między Maćkiem a uczniem z równoległej klasy pochodzącym z Ukrainy pojawił się konflikt na tle narodowościowym, który doprowadził do bójki między chłopcami zainicjowanej przez rówieśnika Maćka. W związku z tymi ustaleniami kuratorium zobowiązało dyrekcję szkoły do wzmocnienia nadzoru pedagogicznego nad nauczycielami, w szczególności w zakresie rozwiązywania konfliktów między uczniami oraz do podjęcia działań zapobiegających konfliktom na tle narodowościowym.

W lipcu władze szkoły przesłały mediom oświadczenie, w którym pojawiają się nierzetelne informacje na temat chłopca. Stało się tak, mimo że była wychowawczyni Maćka opisując jego zachowanie w szkole, stwierdziła, iż zachowanie ucznia „nie budzi zastrzeżeń”.
 

Maciek stara się pracować na miarę swoich możliwości, często jest bardzo aktywny. Potrafi nawiązywać poprawne relacje z rówieśnikami. (...) Duże zaangażowanie rodziców chłopca w kształtowaniu właściwej postawy syna i we współpracy ze szkołą


– pisała nauczycielka.

Mimo braku nowych okoliczności, kuratorium, w piśmie z dnia 29 lipca 2019 r., stwierdziło, że w wyniku przeprowadzonej kontroli w szkole Maciek zachowywał się agresywnie w stosunku do wielu kolegów. Tym razem kuratorium uznało, że między chłopcami nie istnieje konflikt na tle narodowościowym. Pomimo zmiany opinii kuratorium, przed sądem stanowisko Maćka i jego rodziców wsparła Prokuratura oraz Rzecznik Praw Dziecka, którzy opowiedzieli się przeciwko ograniczeniu władzy rodzicielskiej nad małoletnim.

Przeprowadzone postępowanie dowodowe w całości potwierdziło, że rodzice w sposób właściwy wykonują władzę rodzicielską nad małoletnim. Zapewniają mu warunki bytowe adekwatne do jego rozwoju. Otaczają go należytą troską i opieką, a także wywiązują się z obowiązku edukowania dziecka. Jednocześnie, żadne z zachowań zarzucanych chłopcu przez szkołę nie znalazło potwierdzenia w przeprowadzonym postępowaniu dowodowym. Co istotne, między Maćkiem, a innymi ukraińskimi uczniami uczęszczającymi z nim do szkoły nie dochodzi do żadnych konfliktów.

W związku z tym, na wniosek prawników Ordo Iuris, sąd stwierdził brak podstaw do ingerencji we władzę rodzicielską. W ustnych motywach, sąd wskazał, że celem postępowania o wgląd w sytuację rodzicielską jest ochrona dziecka i pomoc rodzicom. W sprawie Maćka nie stwierdzono zagrożenia dobra małoletniego, a zatem ingerencja we władzę rodzicielską jest niezasadna.
 

Niniejsze postanowienie potwierdza, że szkoła, do której uczęszczał małoletni, nie udowodniła zarzutów, kierowanych do sądu wobec Maćka oraz jego rodziców. Personel szkoły zamiast doprowadzić do rozwiązania konfliktu między dziećmi zdecydował się na skierowanie sprawy do sądu, jednostronnie i negatywnie charakteryzując małoletniego oraz jego rodziców. To z kolei poskutkowało  wszczęciem postępowania o ograniczenie władzy rodzicielskiej. Jako pełnomocnik rodziny jestem zadowolony, że sąd, Rzecznik Praw Dziecka i prokuratura nie ulegli medialnej presji, a postępowanie doprowadziło do potwierdzenia stanowiska zajmowanego od początku przez rodziców 


– skomentował pełnomocnik rodziców, adw. Maciej Kryczka.

Orzeczenie ma charakter nieprawomocny. Prawnicy reprezentujący rodziców złożyli wniosek o pisemne uzasadnienie orzeczenia.

Rodziców reprezentowali mec. Jerzy Kwaśniewski, mec. Maciej Kryczka i mec. Magdalena Majkowska.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe