Nie mogą się pogodzić z wygraną Nawrockiego. Histeria w niemieckiej prasie

„Wynik wyborów jest szokiem dla Europy” – ocenia „Der Tagesspiegel” i alarmuje, że dotychczasowy proeuropejski kurs rządu w Warszawie ulegnie destabilizacji. „Sueddeutsche Zeitung” natomiast stwierdza, że Karol Nawrocki reprezentuje "niepohamowany prawicowy populizm", a atutem prezydenta elekta jest "nieociosany sposób bycia oraz proste przekazy".
prasa niemiecka Nie mogą się pogodzić z wygraną Nawrockiego. Histeria w niemieckiej prasie
prasa niemiecka / pixabay zdj. ilustr.

Co musisz wiedzieć?

  • Zwycięzcą drugiej tury wyborów prezydenckich został Karol Nawrocki, który uzyskał wynik 50,89 proc.
  • Trwają analizy porażki kandydata KO.
  • Niemiecka prasa krytycznie o wyborze Polaków.

 

Niemieccy komentatorzy są zaniepokojeni, że zwycięstwo Karola Nawrockiego w wyborach prezydenckich poważnie utrudni pracę Donalda Tuska i może doprowadzić do kryzysu rządowego w Polsce.

Obawiają się o przyszłość relacji polsko-niemieckich i poruszają kwestię przeszłości prezydenta elekta.

 

 

"Szok dla Europy"

Berliński dziennik „Der Tagesspiegel” zastanawia się, jaki wpływ na oś Paryż-Berlin-Warszawa będzie miał wybór Nawrockiego na prezydenta Polski.

 „Der Tagesspiegel” i uważa, że wybór Karola Nawrockiego to "szok dla Europy" i przewiduje, że dotychczasowy proeuropejski kurs rządu w Warszawie ulegnie destabilizacji.

Gazeta wieszczy podziały, głośne spory i chaos w polityce zagranicznej.

Wypowiedzi Nawrockiego – sprzeciw wobec członkostwa Ukrainy w NATO i UE oraz oskarżanie Niemiec o przerzucanie nielegalnych migrantów do Polski - pozwalają przewidzieć, jaką politykę zagraniczną będzie prowadził przyszły prezydent.

- stwierdza "Der Tagesspiegel"

Szef Instytutu Spraw Polskich w Darmstadt Peter Loew radzi Tuskowi, aby zerwał z praktykowaną ostatnio ostrożnością wobec Francji i Niemiec i podjął wspólne działania.

Właściwie nie ma obecnie nic do stracenia, a tylko rząd, który autentycznie przyznaje się do swoich wartości, może przekonać wyborców 

- pisze Loew na łamach "Taggesspiegla". Prezydent Emmanuel Macron i kanclerz Friedrich Merz powinni pomóc Tuskowi. Pragmatyczna polityka prowadzona wspólnie z Polską, traktowaną jak równy partner, jest w interesie Francji i Niemiec - uważa Loew.

 

Nie było jeszcze szefa państwa w Europie z taką biografią jak Nawrocki

- ogłasza "Die Welt".

Zdaniem gazety zwycięstwo Nawrockiego jest nadzwyczajnym osiągnięciem Jarosława Kaczyńskiego. Gazeta stwierdza, że kampania 42-letniego historyka stała pod znakiem skandali, które zgodnie z dawnymi kryteriami demokratycznego systemu, jeszcze kilka lat temu oznaczałyby porażkę kandydata.

 

Trumpizacja zamiast europeizacji

Nasuwa się pytanie, czy to Ameryka Trumpa inspirowała metody kampanii wyborczej w Polsce czy też było odwrotnie

- zastanawia się "Die Welt".

Jedno jest pewne – polskie wybory prezydenckie i polityczna kultura w Polsce są tak amerykańskie, jak w żadnym innym kraju Europy. Liczne skandale i kary nie przeszkodziły Trumpowi w zwycięstwie po raz drugi. To samo dotyczy Nawrockiego. Wszystkie wpadki miały przeciwny efekt – zjednoczyły i zmobilizowały jego zwolenników

– ocenia „Die Welt”.

Według dziennika nikt nie wierzy w to, że Nawrocki zakończy polityczny podział Polski. Nie byłoby to w interesie Kaczyńskiego, ponieważ "szef PiS od dawna korzysta na amerykanizacji i trumpizacji polskiej sceny politycznej".

 

Nie mogą się pogodzić z wygraną Nawrockiego. Histeria w niemieckiej prasie

„Sueddeutsche Zeitung” pisze, że Karol Nawrocki reprezentuje "niepohamowany prawicowy populizm", a atutem prezydenta elekta jest "nieociosany sposób bycia oraz proste przekazy".

Dla Donalda Tuska nastały ciężkie czasy. Jego rząd nie może rozwinąć skrzydeł. Będzie nadal hamowany przez prezydenta, być może nawet bardziej niż dotychczas” przez Andrzeja Dudę

– przewiduje dziennik.

Z dziennika dowiadujemy się również, że wybrany przez 51 proc. Polaków Karol Nawrocki będzie nadal pogłębiał podziały.

Wszystko wskazuje na to, że PiS – partia reprezentująca częściowo skrajnie prawicowe poglądy i nacjonalistyczne hasła, a także rozpowszechniająca kłamstwa na temat UE, Niemiec i ludzi z tęczową flagą - skręci teraz jeszcze bardziej na prawo

- nie kryje swoich obaw „Sueddeutsche Zeitung”.

 

Niemcy nie mogą uwierzyć w polski skręt w prawo

Zdaniem "SZ" ekipa Tuska popełniła błąd przejmując część haseł prawicy, z którą konkuruje. Tusk po powrocie do władzy skręcił na prawo, zawieszając między innymi prawo do azylu. Trzaskowski też zmienił poglądy i „w jednym zdaniu potrafił zawrzeć dwa postulaty niemieckiej skrajnie prawicowej AfD: żadnej waluty euro i żadnych uchodźców” – czytamy w „SZ”.

To oczywiste, że PiS chce powrócić do władzy

– twierdzi dziennik ostrzegając UE, że z rządem PiS będzie jej znacznie trudniej negocjować niż z rządem Tuska.

Europejscy partnerzy, a szczególnie lżeni w Polsce przez PiS i z tego powodu profilaktycznie pomijani przez Tuska Niemcy, mogą i powinni pomóc polskiemu rządowi, jeżeli są zainteresowani utrzymaniem solidnego partnera 

– czytamy w artykule.

 

„Koszmar dla liberałów i tryumf dla narodowych konserwatystów”

Polacy – według "SZ" - mają do Niemców „liczącą sobie 80 lat niezałatwioną sprawę”.

Gdyby niemiecki rząd zdobył się wreszcie na znaczący znak uznania wobec blisko sześciu milionów ofiar niemieckiej okupacji, mogłoby to zapewnić Tuskowi sukces. A Niemcom dałoby zbawienie duszy

– radzą dziennikarze w komentarzu komentarza.

Według „Die Zeit” zwycięstwo Karola Nawrockiego nie jest dla Polski dobrym prognostykiem.

Proeuropejski rząd jest sparaliżowany, a prawicowi radykałowie dostali wiatr w żagle

 – czytamy w artykule. Wyniki wyborów są „koszmarem dla liberałów i tryumfem dla narodowych konserwatystów”. Zwolennicy Nawrockiego głosowali "przeciwko liberalnej elicie i przeciwko projektowi proeuropejskiego rozwoju".

W komentarzu zaznaczono, że dzięki Nawrockiemu "prawicowi nacjonaliści" zachowają prawo weta wobec poczynań rządu. Celem nowego prezydenta jest Polska „tradycyjna, patriotyczna, konserwatywna”. "42-letni były bokser opierał swoją kampanię na konfrontacji i izolowaniu” Polski.

 

Po "rumuńskim sukcesie" taki cios...

Dla premiera Tuska wynik wyborów jest „ciężkim ciosem”, a dla liberalnej Europy zwycięstwo Nawrockiego jest sygnałem alarmowym - ocenia "Die Zeit".

Dwa tygodnie po sukcesie liberalnego kandydata w Rumunii, Polska „zbacza ponownie na nacjonalistyczny tor” - alarmuje gazeta. Portal tygodnika przypomniał, że "prawicowi populiści" wspierali polskiego kandydata w kampanii, prezydent USA Donald Trump przyjmował go w Białym Domu, a premier Węgier Viktor Orban chwalił go jako „patriotyczną nadzieję Europy”.

Mają powód do radości. Prawicowa populistyczna solidarność ponad granicami funkcjonuje

– podsumowuje „Die Zeit”.

„Tageszeitung” stwierdza, że „Nawrocki nigdy nie robił tajemnicy ze swojej antyniemieckiej postawy, kontynuując kampanię PiS w sprawie rzekomo niezapłaconych przez Niemcy reparacji wojennych".

Jako historyk powinien zaś wiedzieć, że Polska dostała drugie co do wielkości po Związku Sowieckim reparacje. Póki co, można zapomnieć o ogłoszonym przez kanclerza Friedricha Merza i premiera Donalda Tuska nowym otwarciu w relacjach polsko-niemieckich

- napisała gazeta.

 

Są pozytywne efekty

Największy niemiecki tabloid "Bild" pisze, że wynik wyborów prezydenckich w Polsce jest dla wielu mieszkańców Niemiec i Europy szokiem. Zwycięstwo Nawrockiego osłabiło politycznie koalicję rządową Tuska. Należy spodziewać się, że nowy prezydent będzie blokował działania rządu.

„Bild” ocenił pozytywnie zapowiedź zgłoszenia przez premiera Tuska wniosku o wotum zaufania dla rządu.

Taki krok jest konieczny, aby koalicja mogła nadal stabilnie rządzić

- twierdzi gazeta.


 

POLECANE
Koniec ery Tuska za rok? Strategia PO przed wyborami parlamentarnymi pilne
Koniec ery Tuska za rok? Strategia PO przed wyborami parlamentarnymi

Z najnowszego sondażu IBRiS dla „Rzeczpospolitej” wynika, że aż 59,3 proc. ankietowanych nie widzi w planowanej rekonstrukcji rządu Donalda Tuska skutecznego sposobu na przezwyciężenie obecnego kryzysu politycznego i poprawę poparcia dla gabinetu.

Szef klubu PiS o ułaskawieniu Roberta Bąkiewicza: „Bronił kościołów przed atakiem barbarzyńców” z ostatniej chwili
Szef klubu PiS o ułaskawieniu Roberta Bąkiewicza: „Bronił kościołów przed atakiem barbarzyńców”

Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak ocenił decyzję prezydenta Andrzej Duda o ułaskawieniu Roberta Bąkiewicza. Zaznaczył, że prezydent kierował się „postawą patriotyczną” działacza środowisk narodowych. Według polityka PiS Bąkiewicz „bronił kościołów przed atakiem barbarzyńców”.

Ukraina zawyża liczbę zużytej amunicji? Wiceprezes PGZ wątpi w ukraińskie dane Wiadomości
Ukraina zawyża liczbę zużytej amunicji? Wiceprezes PGZ wątpi w ukraińskie dane

Wiceprezes Polskiej Grupy Zbrojeniowej Arkadiusz Bąk wywołał kontrowersje, kwestionując wiarygodność danych o zużyciu amunicji przez ukraińskie siły zbrojne. W rozmowie z portalem money.pl stwierdził, że informacje przekazywane przez stronę ukraińską są „znacznie zawyżone”.

Rząd chce zlikwidować Akademię Kopernikańską i Szkołę Główną Mikołaja Kopernika pilne
Rząd chce zlikwidować Akademię Kopernikańską i Szkołę Główną Mikołaja Kopernika

Ministerstwo nauki zarzuca likwidowanej Akademii Kopernikańskiej i Szkole Głównej Mikołaja Kopernika brak znaczących osiągnięć. Władze tych instytucji ripostują, że ich działalność była poważnie ograniczona przez niewystarczające wsparcie finansowe ze strony resortu, i oceniają, że placówki były „poddawane przez Ministerstwo Szkolnictwa Wyższego i Nauki wielorakim szykanom”.

PiS liderem. Najnowszy sondaż partyjny z ostatniej chwili
PiS liderem. Najnowszy sondaż partyjny

Z najnowszego sondażu United Surveys przeprowadzonego na zlecenie Wirtualnej Polski wynika, że ugrupowania prawicowe uzyskałyby większość w Sejmie. Z parlamentu znikłyby natomiast Polska 2050 Szymona Hołowni i PSL.

Jeśli chcesz mieć wpływ na szkołę swojego dziecka, warto być w radzie rodziców tylko u nas
Jeśli chcesz mieć wpływ na szkołę swojego dziecka, warto być w radzie rodziców

Wojciech Starzyński, założyciel i wieloletni prezes Fundacji „Rodzice Szkole”, współtwórca polskiej edukacji niepublicznej, promotor praw rodziców w szkole, opowiada o działalności rad rodziców, polskiej edukacji i polityce prorodzinnej.

70-latka wjechała w ogródek kawiarniany. Jedna osoba ranna Wiadomości
70-latka wjechała w ogródek kawiarniany. Jedna osoba ranna

70-letnia kobieta, kierująca samochodem marki BMW, wjechała we wtorek wieczorem w jeden z ogródków kawiarnianych przy ul. Krupniczej w centrum Krakowa. W wyniku zdarzenia poszkodowana została 41-letnia klientka lokalu - turystka. Trafiła ona do szpitala, jej życie nie jest zagrożone.

Trump stawia Putina pod ścianą tylko u nas
Trump stawia Putina pod ścianą

Lepiej późno, niż wcale. Takie słowa przychodzą na myśl, po tym jak Donald Trump postawił ultimatum Władimirowi Putinowi: 50 dni żeby zawrzeć rozejm z Ukrainą, w innym wypadku sankcje, które zatopią rosyjską gospodarkę. Inaczej nie da się nazwać pomysłu sięgających nawet 100% ceł nie tylko na Rosję, ale też kraje, które kupują od niej ropę (czyli przede wszystkim Chiny i Indie).

Strasznie boli. Lech Wałęsa przerwał milczenie po przebytej operacji Wiadomości
"Strasznie boli". Lech Wałęsa przerwał milczenie po przebytej operacji

Lech Wałęsa zmaga się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Były prezydent Polski niedawno przeszedł operację barku, która miała przynieść ulgę, jednak – jak sam przyznał – efekty są odwrotne. W najnowszym wywiadzie polityk powiedział otwarcie o bólu, który towarzyszy mu każdego dnia.

Burza w Pałacu Buckingham. Nowe fakty o królu Karolu III ujawnione po czasie Wiadomości
Burza w Pałacu Buckingham. Nowe fakty o królu Karolu III ujawnione po czasie

Nowe szczegóły dotyczące królewskiej wizyty na Jersey ujrzały światło dzienne. Okazuje się, że latem ubiegłego roku król Karol III i królowa Camilla zostali nagłe ewakuowani z publicznego wydarzenia z powodu podejrzenia zagrożenia bezpieczeństwa. O całej sytuacji poinformowano dopiero teraz.

REKLAMA

Nie mogą się pogodzić z wygraną Nawrockiego. Histeria w niemieckiej prasie

„Wynik wyborów jest szokiem dla Europy” – ocenia „Der Tagesspiegel” i alarmuje, że dotychczasowy proeuropejski kurs rządu w Warszawie ulegnie destabilizacji. „Sueddeutsche Zeitung” natomiast stwierdza, że Karol Nawrocki reprezentuje "niepohamowany prawicowy populizm", a atutem prezydenta elekta jest "nieociosany sposób bycia oraz proste przekazy".
prasa niemiecka Nie mogą się pogodzić z wygraną Nawrockiego. Histeria w niemieckiej prasie
prasa niemiecka / pixabay zdj. ilustr.

Co musisz wiedzieć?

  • Zwycięzcą drugiej tury wyborów prezydenckich został Karol Nawrocki, który uzyskał wynik 50,89 proc.
  • Trwają analizy porażki kandydata KO.
  • Niemiecka prasa krytycznie o wyborze Polaków.

 

Niemieccy komentatorzy są zaniepokojeni, że zwycięstwo Karola Nawrockiego w wyborach prezydenckich poważnie utrudni pracę Donalda Tuska i może doprowadzić do kryzysu rządowego w Polsce.

Obawiają się o przyszłość relacji polsko-niemieckich i poruszają kwestię przeszłości prezydenta elekta.

 

 

"Szok dla Europy"

Berliński dziennik „Der Tagesspiegel” zastanawia się, jaki wpływ na oś Paryż-Berlin-Warszawa będzie miał wybór Nawrockiego na prezydenta Polski.

 „Der Tagesspiegel” i uważa, że wybór Karola Nawrockiego to "szok dla Europy" i przewiduje, że dotychczasowy proeuropejski kurs rządu w Warszawie ulegnie destabilizacji.

Gazeta wieszczy podziały, głośne spory i chaos w polityce zagranicznej.

Wypowiedzi Nawrockiego – sprzeciw wobec członkostwa Ukrainy w NATO i UE oraz oskarżanie Niemiec o przerzucanie nielegalnych migrantów do Polski - pozwalają przewidzieć, jaką politykę zagraniczną będzie prowadził przyszły prezydent.

- stwierdza "Der Tagesspiegel"

Szef Instytutu Spraw Polskich w Darmstadt Peter Loew radzi Tuskowi, aby zerwał z praktykowaną ostatnio ostrożnością wobec Francji i Niemiec i podjął wspólne działania.

Właściwie nie ma obecnie nic do stracenia, a tylko rząd, który autentycznie przyznaje się do swoich wartości, może przekonać wyborców 

- pisze Loew na łamach "Taggesspiegla". Prezydent Emmanuel Macron i kanclerz Friedrich Merz powinni pomóc Tuskowi. Pragmatyczna polityka prowadzona wspólnie z Polską, traktowaną jak równy partner, jest w interesie Francji i Niemiec - uważa Loew.

 

Nie było jeszcze szefa państwa w Europie z taką biografią jak Nawrocki

- ogłasza "Die Welt".

Zdaniem gazety zwycięstwo Nawrockiego jest nadzwyczajnym osiągnięciem Jarosława Kaczyńskiego. Gazeta stwierdza, że kampania 42-letniego historyka stała pod znakiem skandali, które zgodnie z dawnymi kryteriami demokratycznego systemu, jeszcze kilka lat temu oznaczałyby porażkę kandydata.

 

Trumpizacja zamiast europeizacji

Nasuwa się pytanie, czy to Ameryka Trumpa inspirowała metody kampanii wyborczej w Polsce czy też było odwrotnie

- zastanawia się "Die Welt".

Jedno jest pewne – polskie wybory prezydenckie i polityczna kultura w Polsce są tak amerykańskie, jak w żadnym innym kraju Europy. Liczne skandale i kary nie przeszkodziły Trumpowi w zwycięstwie po raz drugi. To samo dotyczy Nawrockiego. Wszystkie wpadki miały przeciwny efekt – zjednoczyły i zmobilizowały jego zwolenników

– ocenia „Die Welt”.

Według dziennika nikt nie wierzy w to, że Nawrocki zakończy polityczny podział Polski. Nie byłoby to w interesie Kaczyńskiego, ponieważ "szef PiS od dawna korzysta na amerykanizacji i trumpizacji polskiej sceny politycznej".

 

Nie mogą się pogodzić z wygraną Nawrockiego. Histeria w niemieckiej prasie

„Sueddeutsche Zeitung” pisze, że Karol Nawrocki reprezentuje "niepohamowany prawicowy populizm", a atutem prezydenta elekta jest "nieociosany sposób bycia oraz proste przekazy".

Dla Donalda Tuska nastały ciężkie czasy. Jego rząd nie może rozwinąć skrzydeł. Będzie nadal hamowany przez prezydenta, być może nawet bardziej niż dotychczas” przez Andrzeja Dudę

– przewiduje dziennik.

Z dziennika dowiadujemy się również, że wybrany przez 51 proc. Polaków Karol Nawrocki będzie nadal pogłębiał podziały.

Wszystko wskazuje na to, że PiS – partia reprezentująca częściowo skrajnie prawicowe poglądy i nacjonalistyczne hasła, a także rozpowszechniająca kłamstwa na temat UE, Niemiec i ludzi z tęczową flagą - skręci teraz jeszcze bardziej na prawo

- nie kryje swoich obaw „Sueddeutsche Zeitung”.

 

Niemcy nie mogą uwierzyć w polski skręt w prawo

Zdaniem "SZ" ekipa Tuska popełniła błąd przejmując część haseł prawicy, z którą konkuruje. Tusk po powrocie do władzy skręcił na prawo, zawieszając między innymi prawo do azylu. Trzaskowski też zmienił poglądy i „w jednym zdaniu potrafił zawrzeć dwa postulaty niemieckiej skrajnie prawicowej AfD: żadnej waluty euro i żadnych uchodźców” – czytamy w „SZ”.

To oczywiste, że PiS chce powrócić do władzy

– twierdzi dziennik ostrzegając UE, że z rządem PiS będzie jej znacznie trudniej negocjować niż z rządem Tuska.

Europejscy partnerzy, a szczególnie lżeni w Polsce przez PiS i z tego powodu profilaktycznie pomijani przez Tuska Niemcy, mogą i powinni pomóc polskiemu rządowi, jeżeli są zainteresowani utrzymaniem solidnego partnera 

– czytamy w artykule.

 

„Koszmar dla liberałów i tryumf dla narodowych konserwatystów”

Polacy – według "SZ" - mają do Niemców „liczącą sobie 80 lat niezałatwioną sprawę”.

Gdyby niemiecki rząd zdobył się wreszcie na znaczący znak uznania wobec blisko sześciu milionów ofiar niemieckiej okupacji, mogłoby to zapewnić Tuskowi sukces. A Niemcom dałoby zbawienie duszy

– radzą dziennikarze w komentarzu komentarza.

Według „Die Zeit” zwycięstwo Karola Nawrockiego nie jest dla Polski dobrym prognostykiem.

Proeuropejski rząd jest sparaliżowany, a prawicowi radykałowie dostali wiatr w żagle

 – czytamy w artykule. Wyniki wyborów są „koszmarem dla liberałów i tryumfem dla narodowych konserwatystów”. Zwolennicy Nawrockiego głosowali "przeciwko liberalnej elicie i przeciwko projektowi proeuropejskiego rozwoju".

W komentarzu zaznaczono, że dzięki Nawrockiemu "prawicowi nacjonaliści" zachowają prawo weta wobec poczynań rządu. Celem nowego prezydenta jest Polska „tradycyjna, patriotyczna, konserwatywna”. "42-letni były bokser opierał swoją kampanię na konfrontacji i izolowaniu” Polski.

 

Po "rumuńskim sukcesie" taki cios...

Dla premiera Tuska wynik wyborów jest „ciężkim ciosem”, a dla liberalnej Europy zwycięstwo Nawrockiego jest sygnałem alarmowym - ocenia "Die Zeit".

Dwa tygodnie po sukcesie liberalnego kandydata w Rumunii, Polska „zbacza ponownie na nacjonalistyczny tor” - alarmuje gazeta. Portal tygodnika przypomniał, że "prawicowi populiści" wspierali polskiego kandydata w kampanii, prezydent USA Donald Trump przyjmował go w Białym Domu, a premier Węgier Viktor Orban chwalił go jako „patriotyczną nadzieję Europy”.

Mają powód do radości. Prawicowa populistyczna solidarność ponad granicami funkcjonuje

– podsumowuje „Die Zeit”.

„Tageszeitung” stwierdza, że „Nawrocki nigdy nie robił tajemnicy ze swojej antyniemieckiej postawy, kontynuując kampanię PiS w sprawie rzekomo niezapłaconych przez Niemcy reparacji wojennych".

Jako historyk powinien zaś wiedzieć, że Polska dostała drugie co do wielkości po Związku Sowieckim reparacje. Póki co, można zapomnieć o ogłoszonym przez kanclerza Friedricha Merza i premiera Donalda Tuska nowym otwarciu w relacjach polsko-niemieckich

- napisała gazeta.

 

Są pozytywne efekty

Największy niemiecki tabloid "Bild" pisze, że wynik wyborów prezydenckich w Polsce jest dla wielu mieszkańców Niemiec i Europy szokiem. Zwycięstwo Nawrockiego osłabiło politycznie koalicję rządową Tuska. Należy spodziewać się, że nowy prezydent będzie blokował działania rządu.

„Bild” ocenił pozytywnie zapowiedź zgłoszenia przez premiera Tuska wniosku o wotum zaufania dla rządu.

Taki krok jest konieczny, aby koalicja mogła nadal stabilnie rządzić

- twierdzi gazeta.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe