Cezary Krysztopa: Gdzie się podziali aktywiści?

Dopiero co strach było otworzyć buzię w mediach społecznościowych, żeby człowieka nie dopadła chmara nakręconych młodocianych. A to, że planeta płonie, a to że przez takich jak ja „dzieci popełniają samobójstwa” (nie wiadomo, dlaczego ani jak konkretnie, ale wiadomo, że przeze mnie). A tu nagle jakby cisza.
Cezary Krysztopa Cezary Krysztopa: Gdzie się podziali aktywiści?
Cezary Krysztopa / Tygodnik Solidarność

Pamiętam, jak kiedyś napisałem na – jeszcze wtedy – Twitterze, że skoro każdy jest tym, kim się czuje, to ja czuję się fortepianem. Co to się działo... Dopadła mnie jakaś absolutna chmara tzw. „k-popków”, czyli małoletnich fanów koreańskiego popu, która wyzywając mnie od najgorszych, zarzucała mi właśnie, że jestem winien śmierci bliżej nieokreślonych młodocianych samobójców, ponieważ z nich szydzę i oni tego nie są w stanie znieść. Może i trochę racji w tym było, rzeczywiście szydziłem z rzekomego „prawa do samookreślenia”, w ramach którego niektórzy dali sobie wmówić, że dziewczynka może być chłopczykiem, chłopczyk dziewczynką, albo w ogóle czymś nieokreślonym. Tyle że jeśli nawet, to dla ich dobra.

Ktoś dokonał zbrodni na młodych umysłach

Ktoś bowiem dokonał zbrodni na młodych umysłach, zwykle podatnych na wszelkie „nowinki”. Bo o ile dorosły człowiek ma prawo zgłupieć i robić sobie krzywdę, to mieszanie dzieciakom w głowach do tego stopnia, że są gotowe się wykastrować lub na inne sposoby trwale okaleczyć, jest zbrodnią, za którą zbrodniarz powinien odpowiedzieć. I w niektórych, nawet bardzo postępowych, krajach państwo już się za to bierze. 

Wtedy jednak „bohaterami masowej wyobraźni” były agresywne „osoby aktywistyczne” ze „stop Bzdurom”, którym, jak uznał sąd, wolno było nawet bić innych, jak to się stało z kierowcą ciężarówki fundacji Pro – Prawo do Życia. I chociaż watahy zaczadzonych młodych ludzi gdzieś się zapodziały, to „leworucja” przetrwała właśnie w systemie rzekomej sprawiedliwości. Dopiero co prokuratura Adama Bodnara bezprawnie przejęta przez „uśmiechniętą” Koalicję 13 grudnia umorzyła sprawę Łukasza Sakowskiego, znanego blogera popularnonaukowego, który jako 13-latek został zmanipulowany przez dorosłego transseksualistę i pod jego wpływem zrobił sobie poważną krzywdę, której zdrowotne konsekwencje odczuwa do dzisiaj i prawdopodobnie będzie odczuwał do końca życia. Otóż „uśmiechnięta” prokuratura w zasadzie uznała, że sam jest sobie winien.

Gdzie się podziali aktywiści?

Nie łudźmy się więc, że z „leworucją” już sobie poradziliśmy. Polska pod przewodem Donalda Tuska w zasadzie dopiero ma zamiar wejść na ścieżkę „systemu kastrowania dzieci”, sądy orzekają z „Gazetą Wyborczą” na stołach, a prokuratura Bodnara umarza takie sprawy jak Łukasza Sakowskiego. Ale jednak coś się zmieniło, watahy młodych „aktywistów” gdzieś zniknęły.

Ciekawe, ile ma to wspólnego z zamknięciem przez administrację Donalda Trumpa dopływu mleczka z dojnej krowy NGO-sów USAID. Czy też wycofywaniem się z „polityki równościowej” przez sypiące groszem koncerny.

[Felieton pochodzi z Tygodnika Solidarność 08/2025]


 

POLECANE
Kanada wyśle żołnierzy na Ukrainę? Trudeau zabrał głos polityka
Kanada wyśle żołnierzy na Ukrainę? Trudeau zabrał głos

Premier Kanady Justin Trudeau powiedział w niedzielę po szczycie w Londynie, że w kwestii wysłania na Ukrainę kanadyjskich wojsk nie wyklucza żadnej możliwości. Wszyscy mamy przed sobą ważną rolę do odegrania - zaznaczył.

Dramat podczas konkursu jedzenia naleśników. Nie żyje 37-latka Wiadomości
Dramat podczas konkursu jedzenia naleśników. Nie żyje 37-latka

Podczas obchodów Maslenicy we wsi Bieriezowskoje w Rosji doszło do dramatycznego zdarzenia. 37-letnia kobieta wzięła udział w konkursie jedzenia naleśników, ale tempo, w jakim próbowała je spożywać, doprowadziło do zadławienia. Mimo interwencji uczestników i wezwań na pomoc ratownicy dotarli za późno.

Niepokojące sceny w przychodni. Sprawą zajmie się sąd Wiadomości
Niepokojące sceny w przychodni. Sprawą zajmie się sąd

W Puławach doszło do niepokojącej sytuacji. 25-letnia kobieta przyszła do przychodni z dwójką chorych dzieci w wieku czterech i sześciu lat. Jej zachowanie wzbudziło podejrzenia pracowników Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Mówiła niewyraźnie i wypowiadała się w sposób nielogiczny. Jak się później okazało, miała w organizmie półtora promila alkoholu.

Niektóre kraje europejskie zwiększą wydatki na obronność. Szef NATO zdradził szczegóły gorące
Niektóre kraje europejskie zwiększą wydatki na obronność. Szef NATO zdradził szczegóły

To było bardzo dobre spotkanie; niektóre kraje europejskie zapowiedziały zwiększenie nakładów na obronność - powiedział w niedzielę sekretarz generalny NATO Mark Rutte po zakończeniu szczytu na temat Ukrainy i bezpieczeństwa w Londynie.

Pewne zwycięstwo Barcelony. Lewandowski pobił swój rekord Wiadomości
Pewne zwycięstwo Barcelony. Lewandowski pobił swój rekord

Robert Lewandowski miał duży wpływ na zwycięstwo Barcelony nad Realem Sociedad. Najpierw brał udział w ważnej akcji, a potem strzelił gola, ustalając wynik na 4:0. Dzięki tej bramce pobił swój rekord strzelecki w jednym sezonie dla Barcelony. Nie tylko Polak błyszczał na boisku – kilku innych zawodników również zaskoczyło swoją dobrą grą.

Grafzero: Oscary 2025 z ostatniej chwili
Grafzero: Oscary 2025

Oscar - nagroda, o której marzy wielu filmowców. Grafzero vlog literacki dzieli się swoimi wrażeniami po objerzeniu dziewięciu z dziesięciu nominatów i głównie narzeka na nominowane filmy. A komu przypadną w tym roku Oscary? Zobaczymy już wkrótce.

Starmer: Londyn i Paryż będą pracować z Kijowem nad planem zakończenia walk Wiadomości
Starmer: Londyn i Paryż będą pracować z Kijowem nad planem zakończenia walk

Po około dwóch godzinach w Londynie zakończył się w niedzielę szczyt poświęcony Ukrainie, obronności i bezpieczeństwu z udziałem m.in. przywódców kilkunastu krajów europejskich, w tym prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Polskę na spotkaniu reprezentował premier Donald Tusk.

To ważny problem. Szczere wyznanie gwiazdy Klanu Wiadomości
"To ważny problem". Szczere wyznanie gwiazdy "Klanu"

Barbara Bursztynowicz przez ponad 25 lat wcielała się w postać Elżbiety Chojnickiej w serialu Klan. Jej odejście było dużym zaskoczeniem dla widzów, a sama aktorka długo nie mówiła o powodach swojej decyzji. Dopiero teraz ujawniła, co skłoniło ją do zakończenia tej wieloletniej przygody.

Brytyjska prasa nie odpuszcza Meghan. Przypomniano jej wpadkę sprzed lat Wiadomości
Brytyjska prasa nie odpuszcza Meghan. Przypomniano jej wpadkę sprzed lat

Brytyjskie media ponownie skupiły się na Meghan Markle, przypominając sytuację sprzed kilku lat, w której miała złamać królewski protokół. Choć żona księcia Harry’ego od dawna nie pełni oficjalnych obowiązków w rodzinie królewskiej, jej zachowanie wciąż jest szeroko komentowane.

Musi wrócić państwo prawa. Nawrocki zapowiada referendum pilne
"Musi wrócić państwo prawa". Nawrocki zapowiada referendum

Musi wrócić państwo prawa i polska praworządność; ja do tego doprowadzę - zapewnił popierany przez PiS kandydat na prezydenta Karol Nawrocki. Według niego należy wprowadzić mieszany system wyboru do KRS, a jeśli tak się nie stanie, powinno się odbyć referendum konstytucyjne.

REKLAMA

Cezary Krysztopa: Gdzie się podziali aktywiści?

Dopiero co strach było otworzyć buzię w mediach społecznościowych, żeby człowieka nie dopadła chmara nakręconych młodocianych. A to, że planeta płonie, a to że przez takich jak ja „dzieci popełniają samobójstwa” (nie wiadomo, dlaczego ani jak konkretnie, ale wiadomo, że przeze mnie). A tu nagle jakby cisza.
Cezary Krysztopa Cezary Krysztopa: Gdzie się podziali aktywiści?
Cezary Krysztopa / Tygodnik Solidarność

Pamiętam, jak kiedyś napisałem na – jeszcze wtedy – Twitterze, że skoro każdy jest tym, kim się czuje, to ja czuję się fortepianem. Co to się działo... Dopadła mnie jakaś absolutna chmara tzw. „k-popków”, czyli małoletnich fanów koreańskiego popu, która wyzywając mnie od najgorszych, zarzucała mi właśnie, że jestem winien śmierci bliżej nieokreślonych młodocianych samobójców, ponieważ z nich szydzę i oni tego nie są w stanie znieść. Może i trochę racji w tym było, rzeczywiście szydziłem z rzekomego „prawa do samookreślenia”, w ramach którego niektórzy dali sobie wmówić, że dziewczynka może być chłopczykiem, chłopczyk dziewczynką, albo w ogóle czymś nieokreślonym. Tyle że jeśli nawet, to dla ich dobra.

Ktoś dokonał zbrodni na młodych umysłach

Ktoś bowiem dokonał zbrodni na młodych umysłach, zwykle podatnych na wszelkie „nowinki”. Bo o ile dorosły człowiek ma prawo zgłupieć i robić sobie krzywdę, to mieszanie dzieciakom w głowach do tego stopnia, że są gotowe się wykastrować lub na inne sposoby trwale okaleczyć, jest zbrodnią, za którą zbrodniarz powinien odpowiedzieć. I w niektórych, nawet bardzo postępowych, krajach państwo już się za to bierze. 

Wtedy jednak „bohaterami masowej wyobraźni” były agresywne „osoby aktywistyczne” ze „stop Bzdurom”, którym, jak uznał sąd, wolno było nawet bić innych, jak to się stało z kierowcą ciężarówki fundacji Pro – Prawo do Życia. I chociaż watahy zaczadzonych młodych ludzi gdzieś się zapodziały, to „leworucja” przetrwała właśnie w systemie rzekomej sprawiedliwości. Dopiero co prokuratura Adama Bodnara bezprawnie przejęta przez „uśmiechniętą” Koalicję 13 grudnia umorzyła sprawę Łukasza Sakowskiego, znanego blogera popularnonaukowego, który jako 13-latek został zmanipulowany przez dorosłego transseksualistę i pod jego wpływem zrobił sobie poważną krzywdę, której zdrowotne konsekwencje odczuwa do dzisiaj i prawdopodobnie będzie odczuwał do końca życia. Otóż „uśmiechnięta” prokuratura w zasadzie uznała, że sam jest sobie winien.

Gdzie się podziali aktywiści?

Nie łudźmy się więc, że z „leworucją” już sobie poradziliśmy. Polska pod przewodem Donalda Tuska w zasadzie dopiero ma zamiar wejść na ścieżkę „systemu kastrowania dzieci”, sądy orzekają z „Gazetą Wyborczą” na stołach, a prokuratura Bodnara umarza takie sprawy jak Łukasza Sakowskiego. Ale jednak coś się zmieniło, watahy młodych „aktywistów” gdzieś zniknęły.

Ciekawe, ile ma to wspólnego z zamknięciem przez administrację Donalda Trumpa dopływu mleczka z dojnej krowy NGO-sów USAID. Czy też wycofywaniem się z „polityki równościowej” przez sypiące groszem koncerny.

[Felieton pochodzi z Tygodnika Solidarność 08/2025]



 

Polecane
Emerytury
Stażowe