Zapowiedź tego serialu wywołała burzę. Już niedługo na platformie Netflix
Ta historia wywołała burzę w USA
Dokument przypomni dramatyczne wydarzenia związane z morderstwem Nicole Brown Simpson i Ronalda Goldmana oraz procesem, który wstrząsnął Stanami Zjednoczonymi. Twórcy produkcji zabiorą nas od słynnego pościgu na autostradach Los Angeles po głośne rozprawy sądowe, które na zawsze zmieniły sposób, w jaki społeczeństwo postrzega sprawiedliwość.
Produkcja zawiera wiele świeżych materiałów, w tym szczere wywiady z kluczowymi osobami, które brały udział w tamtych wydarzeniach. Widzowie usłyszą m.in. Kim Goldman, siostrę jednej z ofiar, prokuratora Christophera Dardena, detektywa Marka Fuhrmana oraz obrońców Simpsona. Nie zabraknie również refleksji Kato Kaelina, kluczowego świadka w tej sprawie.
Emocje wśród internautów
Chociaż premiera serialu jeszcze przed nami, zapowiedź wywołała mieszane emocje wśród internautów. Jedni wyrazili frustrację i zmęczenie kolejną produkcją poświęconą tej historii, inni z niecierpliwością na nią czekają.
- Nie mogę przestać oglądać filmów dokumentalnych na temat tej sprawy. Oglądanie tego jest fascynujące. Ale za mało o Nicole i Ronie
- czytamy jeden z komentarzy.
W sieci pojawił się zwiastun serialu, który wzbudził zainteresowanie widzów.
- Palestyńczycy chcą do Belgii
- "Ich drogi się rozchodzą". Burza w Pałacu Buckingham
- Dramat w Białce Tatrzańskiej. Dziecko wypadło z wyciągu
- Wjechał w grupę ludzi w Głogowie. Trwa akcja służb
- Za 6 słoni dostali myśliwce. Niezwykła transakcja między Rosją a Birmą