Anonimowy Sędzia: Najedźmy klasztor!

Po tym jak lustereczko wskazało Adamowi, że jego działalność skończy się w areszcie, Adam nie mógł znaleźć sobie miejsca. Coś go gnębiło, czuł ciężar na sercu, którego nie mogło zniwelować nawet Szkło kontaktowe w tvn24 ani lektura dzieł zebranych Włodzimierza Lenina.
Anonimowy sędzia Anonimowy Sędzia: Najedźmy klasztor!
Anonimowy sędzia / Screen YT Magazyn Śledczy Anity Gargas

Stał się podejrzliwy, cały czas sprawdzał Iphone'a czy nie ma tam jakiś skrzydlatych koni. Adam długo rozważał, co zrobić, w końcu zarządził naradę z Krystkiem i dwoma Darkami, ale szybko go zdenerwowali: Krystek cały czas deklamował wiersze o praworządności:

Mądrość Bodnara 
rzeka szeroka,
w ciężkich turbinach
przetacza wody,
płynąc wysiewa
pszenicę w tundrach,
zalesia stepy,
stawia ogrody.
W gmachu imperium strop się ugina
pękła kolumna.
Wstępuje z głębin
mądrość tuskowa,
rzeka podskórna

 

"Ja to bym najechał jakiś klasztor"

Darek krajowy chyba był wczorajszy, bo po drugiej zwrotce wiersza Krystka zaczęły nim szarpać torsje, krztusił się, po czym opróżnił treść żołądka do doniczki z fikusem. "Sorry" - mruknął - "Mogie tylko zaproponować, że wsiadam do skody, jadę nach Buda i wam tu w zębach Romka przyniese".

Drugi Darek wstał, obciągnął skórzaną kurtkę, poprawił kaburę i wycedził:

- Ja to bym im najechał jakiś klasztor. Spalić, zburzyć, relikwie do Wołgi wysypać

Adam podniósł wzrok na Darka. Jego spojrzenie przez chwilę wahało się między uznaniem a wściekłością, ale szybko zwyciężyło to pierwsze.

- Taak, zakazu nie ma. Najedziemy, ale jaki klasztor?

Darki poderwali się z taboretów i zaczęli licytować: Darek pierwszy

- Atak na Jasną Górę i podprowadzenie Obrazu a potem wystawienie na aukcję Orkiestry ("Minister, dla dziecioków, dla Jurasa"), Darek drugi - desant na Ostrą Bramę ("Przyłączymy Wilno do Macierzy!"). Krystek siedział z rozdziawionymi ustami i gorączkowo szukał w pustej mózgownicy jakiegoś wierszyka o plądrowaniu klasztorów.

 

"Jest taki klasztor"

Adam pobłażliwie rozejrzał się po gabinecie, czule pogłaskał sierp z młotem, które zawiesił na ścianie w miejsce opresyjnych symboli nienawiści  chrześcijańskiej, i powiedział:

- Nie. Jest taki klasztor, gdzie nasi LGBT mogą wziąć ślub, gdzie Janek alkoholik obrączki po rozwodzie  świecił. Braciszkowie tam równi, habity tęczowe prawie że noszą. Ich najedziemy.

Adam tryumfalnie powiódł wzrokiem po rozmówcach.

- Darek - dostarczysz drony i antyterrorystów w kominiarkach, Krystek - przygotuj swoich profesorków żeby opiniowali, że wszystko było zgodne z prawem.

Darek krajowy skrzywił się:

- Ale minister, mamy konkordat, nie wolno, zaraz nam to Prawnicy dla Polski wyciągną. Wrzucą na X, będzie afera na pół miliona lajków.

Adam nadął wargi:

Nic nie wyciągną, rzucimy im na żer raport RPO, będą się ekscytować konwejerem i takimi głupotami.

Mało kto wiedział, jak bardzo Adam się pomylił.

[Autor jest autentycznym sędzią, który chce pozostać anonimowy i który w lekkiej formie postara się zdradzać nam nastroje panujące w środowisku]


 

POLECANE
Oswojone polskie zwierzątko ryknęło. Niemcy zaskoczeni tylko u nas
Oswojone polskie zwierzątko ryknęło. Niemcy zaskoczeni

Trudno o trafniejszy symbol relacji polsko-niemieckich w dzisiejszej Unii Europejskiej niż słowa Adama Bodnara, wygłoszone podczas odbierania nagrody Dialogpreis w 2021 roku. Ówczesny Rzecznik Praw Obywatelskich, a dziś minister sprawiedliwości, porównał Polaków do „oswojonego zwierzątka”, za które Niemcy – jako mentorzy – mają dziś ponosić odpowiedzialność.

Dobra rola. Kaczyński niespodziewanie... podziękował Stanowskiemu z ostatniej chwili
"Dobra rola". Kaczyński niespodziewanie... podziękował Stanowskiemu

– Pan Stanowski odegrał w tych wyborach naprawdę dobrą rolę, bo pokazywał nie powagę tego wszystkiego, co się w tej chwili w Polsce dzieje – powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Niemiecki europoseł groził Polakom po wyborze Nawrockiego. Teraz się tłumaczy z ostatniej chwili
Niemiecki europoseł groził Polakom po wyborze Nawrockiego. Teraz się tłumaczy

Bezczelna wypowiedź posła niemieckiej FDP do Parlamentu Europejskiego Moritza Körnera wywołała burzę w sieci. W środę wieczorem niemiecki polityk opublikował długi wpis, w którym tłumaczył swoje słowa.

Komunikat dla mieszkańców Katowic z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Katowic

Wiadukt na ul. Dobrego Urobku w Katowicach zostanie zamknięty od 16 czerwca 2025 r. Nowy obiekt dla czterech torów będzie gotowy w drugiej połowie 2026 r.

Putin w rozmowie z Trumpem: Rosja odpowie na atak Ukrainy z ostatniej chwili
Putin w rozmowie z Trumpem: Rosja odpowie na atak Ukrainy

Prezydent USA Donald Trump poinformował w środę, że przeprowadził ponadgodzinną rozmowę telefoniczną ze swoim rosyjskim odpowiednikiem Władimirem Putinem. Rosyjski przywódca powiedział mu, że "będzie musiał odpowiedzieć" na niedzielny ukraiński atak na lotniska wojskowe w Rosji.

Zwycięstwo Karola Nawrockiego. Niemcy odmawiają pogodzenia się z rzeczywistością tylko u nas
Zwycięstwo Karola Nawrockiego. Niemcy odmawiają pogodzenia się z rzeczywistością

W powyborczych relacjach z Polski w niemieckich mediach duże zainteresowanie budzi fakt, że nowy polski prezydent Polski Karol Nawrocki jest bokserem hobbysta. Tabloid die Bild przyznaje nawet, że Nawrocki wykazał się cechami fightera.

Niemiecki europoseł zagroził Polakom po wyborze Nawrockiego. Takiej odpowiedzi się nie spodziewał z ostatniej chwili
Niemiecki europoseł zagroził Polakom po wyborze Nawrockiego. Takiej odpowiedzi się nie spodziewał

Europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk zareagował na bezczelną wypowiedź posła niemieckiej FDP do Parlamentu Europejskiego Moritza Körnera.

Wymiana ciosów między Muchą i Arłukowiczem. Przegrywaj dalej Wiadomości
Wymiana ciosów między Muchą i Arłukowiczem. "Przegrywaj dalej"

Do starcia na platformie X doszło między Joanną Muchą a Bartoszem Arłukowiczem. Europoseł KO próbował polemizować z ostrą, krytyczną analizą polityk Polski 2050, która podsumowała klęskę Platformy Obywatelskiej w wyborach prezydenckich. Były minister zdrowia nadział się na mocny cios. "Przegrywaj dalej" – rzuciła mu była koleżanka partyjna.   

Powiedział cóż szkodzi obiecać na wizji. Poseł KO ukarany z ostatniej chwili
Powiedział "cóż szkodzi obiecać" na wizji. Poseł KO ukarany

Poseł KO Przemysław Witek znany ze słów "cóż szkodzi obiecać" ukarany – zawieszenie w prawach członka KO na kwartał oraz całkowity zakaz medialnych wypowiedzi.

Były wiceprezes Orlenu zatrzymany z ostatniej chwili
Były wiceprezes Orlenu zatrzymany

W środę funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego zatrzymali byłego członka zarządu Orlen SA Michała R.

REKLAMA

Anonimowy Sędzia: Najedźmy klasztor!

Po tym jak lustereczko wskazało Adamowi, że jego działalność skończy się w areszcie, Adam nie mógł znaleźć sobie miejsca. Coś go gnębiło, czuł ciężar na sercu, którego nie mogło zniwelować nawet Szkło kontaktowe w tvn24 ani lektura dzieł zebranych Włodzimierza Lenina.
Anonimowy sędzia Anonimowy Sędzia: Najedźmy klasztor!
Anonimowy sędzia / Screen YT Magazyn Śledczy Anity Gargas

Stał się podejrzliwy, cały czas sprawdzał Iphone'a czy nie ma tam jakiś skrzydlatych koni. Adam długo rozważał, co zrobić, w końcu zarządził naradę z Krystkiem i dwoma Darkami, ale szybko go zdenerwowali: Krystek cały czas deklamował wiersze o praworządności:

Mądrość Bodnara 
rzeka szeroka,
w ciężkich turbinach
przetacza wody,
płynąc wysiewa
pszenicę w tundrach,
zalesia stepy,
stawia ogrody.
W gmachu imperium strop się ugina
pękła kolumna.
Wstępuje z głębin
mądrość tuskowa,
rzeka podskórna

 

"Ja to bym najechał jakiś klasztor"

Darek krajowy chyba był wczorajszy, bo po drugiej zwrotce wiersza Krystka zaczęły nim szarpać torsje, krztusił się, po czym opróżnił treść żołądka do doniczki z fikusem. "Sorry" - mruknął - "Mogie tylko zaproponować, że wsiadam do skody, jadę nach Buda i wam tu w zębach Romka przyniese".

Drugi Darek wstał, obciągnął skórzaną kurtkę, poprawił kaburę i wycedził:

- Ja to bym im najechał jakiś klasztor. Spalić, zburzyć, relikwie do Wołgi wysypać

Adam podniósł wzrok na Darka. Jego spojrzenie przez chwilę wahało się między uznaniem a wściekłością, ale szybko zwyciężyło to pierwsze.

- Taak, zakazu nie ma. Najedziemy, ale jaki klasztor?

Darki poderwali się z taboretów i zaczęli licytować: Darek pierwszy

- Atak na Jasną Górę i podprowadzenie Obrazu a potem wystawienie na aukcję Orkiestry ("Minister, dla dziecioków, dla Jurasa"), Darek drugi - desant na Ostrą Bramę ("Przyłączymy Wilno do Macierzy!"). Krystek siedział z rozdziawionymi ustami i gorączkowo szukał w pustej mózgownicy jakiegoś wierszyka o plądrowaniu klasztorów.

 

"Jest taki klasztor"

Adam pobłażliwie rozejrzał się po gabinecie, czule pogłaskał sierp z młotem, które zawiesił na ścianie w miejsce opresyjnych symboli nienawiści  chrześcijańskiej, i powiedział:

- Nie. Jest taki klasztor, gdzie nasi LGBT mogą wziąć ślub, gdzie Janek alkoholik obrączki po rozwodzie  świecił. Braciszkowie tam równi, habity tęczowe prawie że noszą. Ich najedziemy.

Adam tryumfalnie powiódł wzrokiem po rozmówcach.

- Darek - dostarczysz drony i antyterrorystów w kominiarkach, Krystek - przygotuj swoich profesorków żeby opiniowali, że wszystko było zgodne z prawem.

Darek krajowy skrzywił się:

- Ale minister, mamy konkordat, nie wolno, zaraz nam to Prawnicy dla Polski wyciągną. Wrzucą na X, będzie afera na pół miliona lajków.

Adam nadął wargi:

Nic nie wyciągną, rzucimy im na żer raport RPO, będą się ekscytować konwejerem i takimi głupotami.

Mało kto wiedział, jak bardzo Adam się pomylił.

[Autor jest autentycznym sędzią, który chce pozostać anonimowy i który w lekkiej formie postara się zdradzać nam nastroje panujące w środowisku]



 

Polecane
Emerytury
Stażowe