Niemcy: Wnuk Stauffenberga ostrzega przed "zagrożeniami demokracji". Wymienia Trumpa, Orbana i PiS

Wnuk nazisty - Karl Graf Stauffenberg wskazał PiS, węgierski Fidesz i Donalda Trumpa jako anty-przykłady podejścia do podziału władzy.
Zamach na Hitlera
Zamach na Hitlera / Bundesarchiv, Bild 146-1972-025-10 / CC-BY-SA 3.0, CC BY-SA 3.0 DE , via Wikimedia Commons

Karl Graf Stauffenberg, wnuk oficera Clausa Schenka Grafa von Stauffenberga skrytykował obecną politykę niemiecką. - Od 79 lat w Niemczech panuje pokój, żyjemy w wolnym kraju, w którym każdy może mówić i robić, co chce . Jednak sytuacja polityczna staje się coraz bardziej populistyczna i staje się coraz bardziej populistyczna. Zagrożenie dla naszej demokracji jest realne. A każdy obywatel ma obowiązek stanąć w obronie ich zachowania. Wolności nie można przyjmować za pewnik - stwierdził. 

Czytaj także: Niemcy nie dotrzymują obietnic klimatycznych

Jako "zagrożenie" wskazał PiS, Fidesz i Trumpa 

Stwierdził on ponadto, że w Niemczech może dojść do podważenia podziału władzy jak to miało miejsce w Polsce, ale na szczęście (jego zdaniem) zostało to odwrócone i jak cały czas dzieje się to w Węgrzech. 

Oprócz byłych polskich władz i obecnych węgierskich wnuk nazisty wskazał, że kolejnym zagrożeniem jest jego ubiegający się o fotel prezydenta USA - Donald Trump

Wyobrażam sobie, że Trump również będzie dążył do trzeciej kadencji, jeśli w tym roku zostanie ponownie wybrany na prezydenta. Władimir Putin pokazał drogę w Rosji

- stwierdził. 

Czytaj także: Nie żyje trener wielkich skoczków narciarskich

Kim był Stauffenberg? 

Claus von Stauffenberg był niemieckim oficerem w stopniu pułkownika, szefem sztabu armii rezerwowej, który należał do grupy spiskowców, którzy zrealizowali nieudany zamach na życie Adolfa HItlera 20 lipca 1944 roku w Wilczym Szańcu na polskich Mazurach. Podłożył on bombę w baraku w którym odbywała się narada wyższych dowódców Wehrmachtu z udziałem samego Hitlera. Wybuch bomby jedynie zranił Hitlera, a Stauffenberg został tego samego dnia aresztowany, a następnego rozstrzelany. 

Czytaj także: Ojciec jednej z aresztowanych urzędniczek ujawnia nowe szokujące fakty

Stauffenberg to nie był bohater 

W niemieckiej narracji próbuje się robić z niego wielkiego bohatera, opozycjonistę, który próbował zabić Adolfa Hitlera. Według części historyków postanowił on zamordować Hitlera, ponieważ nie podobały mu się metody dowodzenia niemiecką armią oraz informacje o masowych mordach dokonywanych przez niemieckie wojska na okupowanych terenach. Warto jednak zaznaczyć, że wcześniej był on zafascynowany Adolfem Hitlerem i mocno popierał on nazistowską ideologię. Akceptował hitlerowski antysemityzm, popierał atak na Polskę, a sam traktował mieszkańców terenów podbitych jako ludzi niższej kategorii.

Miejscowa ludność to niewiarygodny motłoch, bardzo dużo Żydów i mieszańców. Naród, który aby się dobrze czuć, najwyraźniej potrzebuje batoga. Tysiące jeńców przyczynią się na pewno do rozwoju naszego rolnictwa. Niemcy mogą wyciągnąć z tego korzyści, bo oni są pilni, pracowici i niewymagający […] Najważniejsze jest to, abyśmy w Polsce właśnie teraz zaczęli planową kolonizację. I nie martwię się, że ona nastąpi

- pisał w liście do żony w 1939 roku.

Poglądy tego (…) stanowiły później element programu spiskowców o proweniencji narodowo-konserwatywnej, którzy w 1944 r. w ramach planu o kryptonimie „Walkiria” zamierzali przeprowadzić wojskowy zamach stanu, obalić Hitlera i utworzyć nowy rząd niemiecki, który zawarłby rozejm z aliantami zachodnimi. Charakterystyczne jest jednak to, że autorytarne założenia polityczne tej grupy, a zwłaszcza samego Stauffenberga, były w pewnych punktach zbliżone do działań narodowych socjalistów (np. niemiecka hegemonia w Europie Środkowej

- napisano na portalu Historia.org.pl. 

 

 


 

POLECANE
Ponad dwie trzecie krajów NATO dołączyło do programu wsparcia wojskowego dla Ukrainy z ostatniej chwili
Ponad dwie trzecie krajów NATO dołączyło do programu wsparcia wojskowego dla Ukrainy

Cztery miliardy dolarów zadeklarowały dotychczas europejskie kraje NATO oraz Kanada na wsparcie wojskowe dla Ukrainy w ramach programu zakupów amerykańskiej broni. Zdaniem sekretarza generalnego NATO Marka Ruttego „obecnie ponad dwie trzecie sojuszników zobowiązało się do udziału w programie”.

Ziobro opuścił Węgry i pojawił się w Brukseli. Rozmawiam o skali naruszeń prawa przez rząd Tuska z ostatniej chwili
Ziobro opuścił Węgry i pojawił się w Brukseli. "Rozmawiam o skali naruszeń prawa przez rząd Tuska"

Zbigniew Ziobro powiedział w stacji wPolsce24, że podróżuje po Europie i pozostaje wolnym człowiekiem, a działania prokuratury mają być „beznadziejną próbą” politycznego pokazania siły przez Donalda Tuska.

KE przedłożyła Agendę UE na rzecz miast. To kolejny krok w kierunku centralizacji Unii Wiadomości
KE przedłożyła Agendę UE na rzecz miast. To kolejny krok w kierunku centralizacji Unii

Komisja Europejska przedstawiła Agendę UE na rzecz Miast, wzmacniającą politykę rozwoju obszarów miejskich i wzmacniającą rolę miast w przyszłym wzroście i rozwoju Europy.

Prezydent organizuje szczyt zdrowotny. Minister zdrowia odmawia udziału polityka
Prezydent organizuje szczyt zdrowotny. Minister zdrowia odmawia udziału

Choć premier Donald Tusk przekonywał dziś, że „NFZ nie jest bankrutem”, minister zdrowia Jolanta Sobierańska-Grenda nie pojawi się na prezydenckim szczycie „Na ratunek ochronie zdrowia”. Resort wyśle jedynie swojego przedstawiciela.

PiS wchodzi do Ministerstwa Sprawiedliwości. Co znaleźli posłowie z ostatniej chwili
PiS wchodzi do Ministerstwa Sprawiedliwości. Co znaleźli posłowie

Posłowie PiS poinformowali w czwartek o przeprowadzeniu kontroli poselskiej w Ministerstwie Sprawiedliwości. Dotyczyła ona postępowań konkursowych o dofinansowania z Funduszu Sprawiedliwości. Kontrola nie wyszła pomyślnie dla resortu. Organizacjom wyczerpują się fundusze; ofiary przestępstw nie mają pewności, czy uzyskają pomoc - mówili między innymi parlamentarzyści.

Śmierci Brytyjki po kontakcie z nowiczokiem. Rząd odpowiada sankcjami pilne
Śmierci Brytyjki po kontakcie z nowiczokiem. Rząd odpowiada sankcjami

Raport komisji śledczej wskazuje, że Władimir Putin „ponosi moralną odpowiedzialność” za śmierć Dawn Sturgess. To właśnie ta konkluzja uruchomiła w Londynie falę działań dyplomatycznych i nowych sankcji wobec struktur rosyjskich.

Początek końca polityki otwartych drzwi dla migrantów. Historyczne głosowanie w komisji PE gorące
Początek końca polityki otwartych drzwi dla migrantów. Historyczne głosowanie w komisji PE

Posłowie do Parlamentu Europejskiego w Komisji Wolności Obywatelskich przyjęli 40 głosami za, przy 32 głosach przeciw i bez wstrzymujących się swoje stanowisko w sprawie nowych przepisów, na mocy których państwa członkowskie mogą zdecydować, że kraj spoza UE jest bezpiecznym krajem trzecim

IMGW wydał pilny komunikat dla kierowców Wiadomości
IMGW wydał pilny komunikat dla kierowców

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał pilne ostrzeżenia dla 13 województw. W wielu regionach widzialność spadnie nawet do ok. 100 metrów, a na południu pojawią się marznące opady powodujące gołoledź. Alerty zaczną obowiązywać od czwartkowego wieczoru.

Zakaz przebywania w strefie buforowej przedłużony. MSWiA wydało komunikat Wiadomości
Zakaz przebywania w strefie buforowej przedłużony. MSWiA wydało komunikat

Minister spraw wewnętrznych i administracji podpisał rozporządzenie utrzymujące obowiązywanie strefy buforowej na granicy polsko-białoruskiej przez kolejne trzy miesiące – poinformowało MSWiA w specjalnie wydanym komunikacie.

Górnicze tradycje w drodze na listę UNESCO. „To nie tylko prestiż, to obowiązek” Wiadomości
Górnicze tradycje w drodze na listę UNESCO. „To nie tylko prestiż, to obowiązek”

Choć decyzja UNESCO jeszcze nie zapadła, wspólnoty górnicze już przygotowują programy ochrony tradycji i edukacji młodszych pokoleń. Proces przygotowania wniosku trwa od 2019 roku i obejmuje nie tylko same obchody Barbórki, przypadające na 4 grudnia, ale także cały wachlarz górniczych tradycji.

REKLAMA

Niemcy: Wnuk Stauffenberga ostrzega przed "zagrożeniami demokracji". Wymienia Trumpa, Orbana i PiS

Wnuk nazisty - Karl Graf Stauffenberg wskazał PiS, węgierski Fidesz i Donalda Trumpa jako anty-przykłady podejścia do podziału władzy.
Zamach na Hitlera
Zamach na Hitlera / Bundesarchiv, Bild 146-1972-025-10 / CC-BY-SA 3.0, CC BY-SA 3.0 DE , via Wikimedia Commons

Karl Graf Stauffenberg, wnuk oficera Clausa Schenka Grafa von Stauffenberga skrytykował obecną politykę niemiecką. - Od 79 lat w Niemczech panuje pokój, żyjemy w wolnym kraju, w którym każdy może mówić i robić, co chce . Jednak sytuacja polityczna staje się coraz bardziej populistyczna i staje się coraz bardziej populistyczna. Zagrożenie dla naszej demokracji jest realne. A każdy obywatel ma obowiązek stanąć w obronie ich zachowania. Wolności nie można przyjmować za pewnik - stwierdził. 

Czytaj także: Niemcy nie dotrzymują obietnic klimatycznych

Jako "zagrożenie" wskazał PiS, Fidesz i Trumpa 

Stwierdził on ponadto, że w Niemczech może dojść do podważenia podziału władzy jak to miało miejsce w Polsce, ale na szczęście (jego zdaniem) zostało to odwrócone i jak cały czas dzieje się to w Węgrzech. 

Oprócz byłych polskich władz i obecnych węgierskich wnuk nazisty wskazał, że kolejnym zagrożeniem jest jego ubiegający się o fotel prezydenta USA - Donald Trump

Wyobrażam sobie, że Trump również będzie dążył do trzeciej kadencji, jeśli w tym roku zostanie ponownie wybrany na prezydenta. Władimir Putin pokazał drogę w Rosji

- stwierdził. 

Czytaj także: Nie żyje trener wielkich skoczków narciarskich

Kim był Stauffenberg? 

Claus von Stauffenberg był niemieckim oficerem w stopniu pułkownika, szefem sztabu armii rezerwowej, który należał do grupy spiskowców, którzy zrealizowali nieudany zamach na życie Adolfa HItlera 20 lipca 1944 roku w Wilczym Szańcu na polskich Mazurach. Podłożył on bombę w baraku w którym odbywała się narada wyższych dowódców Wehrmachtu z udziałem samego Hitlera. Wybuch bomby jedynie zranił Hitlera, a Stauffenberg został tego samego dnia aresztowany, a następnego rozstrzelany. 

Czytaj także: Ojciec jednej z aresztowanych urzędniczek ujawnia nowe szokujące fakty

Stauffenberg to nie był bohater 

W niemieckiej narracji próbuje się robić z niego wielkiego bohatera, opozycjonistę, który próbował zabić Adolfa Hitlera. Według części historyków postanowił on zamordować Hitlera, ponieważ nie podobały mu się metody dowodzenia niemiecką armią oraz informacje o masowych mordach dokonywanych przez niemieckie wojska na okupowanych terenach. Warto jednak zaznaczyć, że wcześniej był on zafascynowany Adolfem Hitlerem i mocno popierał on nazistowską ideologię. Akceptował hitlerowski antysemityzm, popierał atak na Polskę, a sam traktował mieszkańców terenów podbitych jako ludzi niższej kategorii.

Miejscowa ludność to niewiarygodny motłoch, bardzo dużo Żydów i mieszańców. Naród, który aby się dobrze czuć, najwyraźniej potrzebuje batoga. Tysiące jeńców przyczynią się na pewno do rozwoju naszego rolnictwa. Niemcy mogą wyciągnąć z tego korzyści, bo oni są pilni, pracowici i niewymagający […] Najważniejsze jest to, abyśmy w Polsce właśnie teraz zaczęli planową kolonizację. I nie martwię się, że ona nastąpi

- pisał w liście do żony w 1939 roku.

Poglądy tego (…) stanowiły później element programu spiskowców o proweniencji narodowo-konserwatywnej, którzy w 1944 r. w ramach planu o kryptonimie „Walkiria” zamierzali przeprowadzić wojskowy zamach stanu, obalić Hitlera i utworzyć nowy rząd niemiecki, który zawarłby rozejm z aliantami zachodnimi. Charakterystyczne jest jednak to, że autorytarne założenia polityczne tej grupy, a zwłaszcza samego Stauffenberga, były w pewnych punktach zbliżone do działań narodowych socjalistów (np. niemiecka hegemonia w Europie Środkowej

- napisano na portalu Historia.org.pl. 

 

 



 

Polecane