Żywioł zniszczył im wszystkie uprawy: „Pomoc rządu praktycznie żadna”

Katastrofalne straty po burzy z gradem w Wandalinie (woj. lubelskie). Sołtys przyznaje: – Zniszczone wszystkie owoce i warzywa, a pomoc rządu praktycznie żadna.
Piotr Włoda, sołtys Wandalina Żywioł zniszczył im wszystkie uprawy: „Pomoc rządu praktycznie żadna”
Piotr Włoda, sołtys Wandalina / fot. YouTube

Ogromne zniszczenia po burzy w Wandalinie

W niedzielę wieczorem miejscowość Wandalin w województwie lubelskim doświadczyła gwałtownej burzy z gradem, która przyniosła ogromne straty.

– Mamy uszkodzenia w granicach 100 proc. Zniszczone zostały wszystkie owoce i warzywa. Wszystko zostało zniszczone – powiedział Piotr Włoda, sołtys Wandalina (województwo lubelskie), w rozmowie z „Magazynem Optyka Schumana”.

Włoda podkreślił, że rządowa pomoc jest „praktycznie żadna”.

Niewystarczająca pomoc od rządu

Sołtys Wandalina Piotr Włoda podkreśla, że pomoc dla poszkodowanych rolników jest nieadekwatna do zniszczeń.

– Dzisiaj [wtorek – przyp. red.] był wiceminister rolnictwa i twierdził, że powinno to być uruchomione, będzie się starał – oświadczył sołtys Wandalina.

Jednak proponowana pomoc, jak 500 zł bądź 300 zł do hektara, jest niewystarczająca w obliczu ogromnych strat.

Ogromne straty

Przy produkcji malin, nawet w najgorszym roku, rolnicy osiągają dochody rzędu 40–60 tys. złotych z hektara. Obliczenia te pokazują, jak duże są straty rolników i jak mało znacząca jest proponowana pomoc.

– Ta pomoc, którą teraz nam proponują, jest praktycznie żadna – ocenił Włoda.

Wcześniej mróz, teraz grad

Wcześniej, już w czasie kwitnienia, przez region przetoczył się silny mróz, który dodatkowo zniszczył uprawy.

– Był w granicach -8, miejscami nawet -10 stopni. W niektórych przypadkach zniszczył nawet 100 proc. upraw – relacjonował Włoda.

Grad, który nastąpił później, dobił już uszkodzone sady.

Konieczność powtórnych nasadzeń

W wyniku mrozu i gradu nawet drzewa ucierpiały, co wymusza powtórne nasadzenia.

– Minął już miesiąc od chwili, kiedy wystąpił ten przymrozek, i nie ma w tej chwili żadnego odzewu co do jakiejkolwiek pomocy – mówił rozgoryczony sołtys.

Młodzi rolnicy nie mają wyjścia – emigracja

Młodzi rolnicy z Wandalina twierdzą, że nie mają wyjścia i – jak podkreśla sołtys Wandalina – zapowiedzieli wyjazd za granicę.

– Pobrali kredyty. Mają dużo tych kredytów i w tej chwili wszystko trzeba spłacać – wyjaśniał Włoda.

Dyskryminacja polskich rolników?

Rolnicy z poszkodowanych terenów czują się dyskryminowani przez polskie władze. Podkreślają, że nie rozumieją, dlaczego są gorzej traktowani przez polski rząd niż Ukraińcy.

– Już w pierwszym dniu wojny na Ukrainie zostały ruszone procedury, bo im się należy coś do życia, a my co? Co my, Polacy, mamy powiedzieć? To już jest 30 dni, jak wystąpiły przymrozki. Już powinniśmy wiedzieć, czy zostanie nam umorzony podatek, czy KRUS będzie zawieszony w taki sposób, że zostanie nam zaliczony okres składkowy. Bo cóż z tego, że nam zawieszą KRUS, a okres składkowy trzeba będzie w późniejszych latach nadrabiać. To nic rolnikowi nie daje – stwierdza Włoda.

CZYTAJ TAKŻE:


 

POLECANE
Kazik wygarnął Biedroniowi, nie zabrakło wulgaryzmów z ostatniej chwili
Kazik wygarnął Biedroniowi, nie zabrakło wulgaryzmów

Kazik Staszewski znów nie gryzł się w język. Muzyk opublikował wideo, na którym wykonuje wulgarną piosenkę skierowaną bezpośrednio do europosła Lewicy Roberta Biedronia. To reakcja na jego bulwersujący komentarz dotyczący zdjęcia prezydentów Karola Nawrockiego i Donalda Trumpa.

Anna Bryłka dla Tysol.pl: Moja grupa w PE ma zablokować cel klimatyczny UE na 2040 rok tylko u nas
Anna Bryłka dla Tysol.pl: Moja grupa w PE ma zablokować cel klimatyczny UE na 2040 rok

- Sprawozdawcą aktu prawnego w Parlamencie Europejskim dot. celu klimatycznego na rok 2040 została moja grupa. Dlaczego? Bo dostaliśmy poparcie Europejskiej Partii Ludowej na zablokowanie aktu, a nie może tego zrobić EPL. Oni poprą zablokowanie, ale sami nie mogą być inicjatorami. To byłaby dla nich kompromitacja - zdradza Anna Bryłka, eurodeputowana do PE z ramienia Konfederacji w rozmowie z Konradem Wernickim.

Eksplozja pod Warszawą na poligonie, rannych dwóch cywilów. Jest komunikat Żandarmerii Wojskowej z ostatniej chwili
Eksplozja pod Warszawą na poligonie, rannych dwóch cywilów. Jest komunikat Żandarmerii Wojskowej

Mazowiecki Oddział Żandarmerii Wojskowej poinformował o poważnym incydencie na terenie poligonu wojskowego w Warszawie-Rembertowie. Doszło tam do eksplozji ładunku wybuchowego. Ranne zostały dwie osoby cywilne.

Ważny komunikat dla mieszkańców Gdańska z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Gdańska

W niedzielę, 7 września, w Gdańsku odbędzie się 63. Bieg Westerplatte – najstarszy i najdłużej organizowany bieg uliczny w kraju na dystansie 10 km. Na trasie zobaczymy około 4 tys. uczestników, co oznacza spore zmiany w ruchu drogowym i komunikacji miejskiej.

Lubelskie: Niedaleko Przewodowa rozbił się niezidentyfikowany obiekt latający z ostatniej chwili
Lubelskie: Niedaleko Przewodowa rozbił się niezidentyfikowany obiekt latający

W miejscowości Majdan-Sielec na Lubelszczyźnie doszło do niepokojącego zdarzenia: na ziemię spadł niezidentyfikowany obiekt latający, prawdopodobnie dron. Okoliczności wypadku badają służby.

Gorąco pod Abotakiem. Ciemnoskóry mężczyzna uderzył działaczkę pro life z ostatniej chwili
"Gorąco pod Abotakiem". Ciemnoskóry mężczyzna uderzył działaczkę pro life

Przed kliniką aborcyjną „Abotak” w Warszawie doszło do skandalicznego incydentu. Podczas protestu środowisk pro-life czarnoskóry mężczyzna zaatakował wolontariuszkę Fundacji Życie i Rodzina. O całej sytuacji poinformował Krzysztof Kasprzak, członek zarządu fundacji.

Polski zakonnik zatrzymany na Białorusi. Karmelici wydali oświadczenie z ostatniej chwili
Polski zakonnik zatrzymany na Białorusi. Karmelici wydali oświadczenie

Na Białorusi zatrzymano 27-letniego zakonnika z Polski, którego tamtejsze władze oskarżają o szpiegostwo. Zakon karmelitów wydał w tej sprawie specjalne oświadczenie, a polskie służby podkreślają, że to kolejna prowokacja reżimu Aleksandra Łukaszenki. 

W dniu pogrzebu polskich ofiar ukraińskie władze wciąż relatywizują Wołyń. Ofiary z dwóch stron z ostatniej chwili
W dniu pogrzebu polskich ofiar ukraińskie władze wciąż relatywizują Wołyń. "Ofiary z dwóch stron"

W sobotę odbyły się uroczystości pogrzebowe ofiar zbrodni wołyńskiej ekshumowanych w Puźnikach na zachodzie Ukrainy. W czasie uroczystości ukraińskie władze ponownie próbowały relatywizować winy, mówiąc o krzywdach „dwóch stron” i „tragedii dwóch narodów”.

Puźniki: pogrzeb 42 ofiar UPA. Ekshumacje odsłoniły prawdę o zbrodni z ostatniej chwili
Puźniki: pogrzeb 42 ofiar UPA. Ekshumacje odsłoniły prawdę o zbrodni

Dzisiaj odbyły się uroczystości pogrzebowe ofiar zbrodni wołyńskiej ekshumowanych w Puźnikach. Podczas prac znaleziono szczątki co najmniej 42 osób – kobiet, mężczyzn i dzieci. Zbrodnia w Puźnikach to jedna z wielu masakr dokonanych przez ukraińskich nacjonalistów.

Rozmowy pokojowe z Putinem. Zełenski złożył propozycję z ostatniej chwili
Rozmowy pokojowe z Putinem. Zełenski złożył propozycję

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w rozmowie z amerykańską stacją ABC zaproponował Kijów jako miejsce spotkania z Władimirem Putinem. Wcześniej rosyjski przywódca wcześniej zasugerował, że rozmowy mogłyby się odbyć w Moskwie.

REKLAMA

Żywioł zniszczył im wszystkie uprawy: „Pomoc rządu praktycznie żadna”

Katastrofalne straty po burzy z gradem w Wandalinie (woj. lubelskie). Sołtys przyznaje: – Zniszczone wszystkie owoce i warzywa, a pomoc rządu praktycznie żadna.
Piotr Włoda, sołtys Wandalina Żywioł zniszczył im wszystkie uprawy: „Pomoc rządu praktycznie żadna”
Piotr Włoda, sołtys Wandalina / fot. YouTube

Ogromne zniszczenia po burzy w Wandalinie

W niedzielę wieczorem miejscowość Wandalin w województwie lubelskim doświadczyła gwałtownej burzy z gradem, która przyniosła ogromne straty.

– Mamy uszkodzenia w granicach 100 proc. Zniszczone zostały wszystkie owoce i warzywa. Wszystko zostało zniszczone – powiedział Piotr Włoda, sołtys Wandalina (województwo lubelskie), w rozmowie z „Magazynem Optyka Schumana”.

Włoda podkreślił, że rządowa pomoc jest „praktycznie żadna”.

Niewystarczająca pomoc od rządu

Sołtys Wandalina Piotr Włoda podkreśla, że pomoc dla poszkodowanych rolników jest nieadekwatna do zniszczeń.

– Dzisiaj [wtorek – przyp. red.] był wiceminister rolnictwa i twierdził, że powinno to być uruchomione, będzie się starał – oświadczył sołtys Wandalina.

Jednak proponowana pomoc, jak 500 zł bądź 300 zł do hektara, jest niewystarczająca w obliczu ogromnych strat.

Ogromne straty

Przy produkcji malin, nawet w najgorszym roku, rolnicy osiągają dochody rzędu 40–60 tys. złotych z hektara. Obliczenia te pokazują, jak duże są straty rolników i jak mało znacząca jest proponowana pomoc.

– Ta pomoc, którą teraz nam proponują, jest praktycznie żadna – ocenił Włoda.

Wcześniej mróz, teraz grad

Wcześniej, już w czasie kwitnienia, przez region przetoczył się silny mróz, który dodatkowo zniszczył uprawy.

– Był w granicach -8, miejscami nawet -10 stopni. W niektórych przypadkach zniszczył nawet 100 proc. upraw – relacjonował Włoda.

Grad, który nastąpił później, dobił już uszkodzone sady.

Konieczność powtórnych nasadzeń

W wyniku mrozu i gradu nawet drzewa ucierpiały, co wymusza powtórne nasadzenia.

– Minął już miesiąc od chwili, kiedy wystąpił ten przymrozek, i nie ma w tej chwili żadnego odzewu co do jakiejkolwiek pomocy – mówił rozgoryczony sołtys.

Młodzi rolnicy nie mają wyjścia – emigracja

Młodzi rolnicy z Wandalina twierdzą, że nie mają wyjścia i – jak podkreśla sołtys Wandalina – zapowiedzieli wyjazd za granicę.

– Pobrali kredyty. Mają dużo tych kredytów i w tej chwili wszystko trzeba spłacać – wyjaśniał Włoda.

Dyskryminacja polskich rolników?

Rolnicy z poszkodowanych terenów czują się dyskryminowani przez polskie władze. Podkreślają, że nie rozumieją, dlaczego są gorzej traktowani przez polski rząd niż Ukraińcy.

– Już w pierwszym dniu wojny na Ukrainie zostały ruszone procedury, bo im się należy coś do życia, a my co? Co my, Polacy, mamy powiedzieć? To już jest 30 dni, jak wystąpiły przymrozki. Już powinniśmy wiedzieć, czy zostanie nam umorzony podatek, czy KRUS będzie zawieszony w taki sposób, że zostanie nam zaliczony okres składkowy. Bo cóż z tego, że nam zawieszą KRUS, a okres składkowy trzeba będzie w późniejszych latach nadrabiać. To nic rolnikowi nie daje – stwierdza Włoda.

CZYTAJ TAKŻE:



 

Polecane
Emerytury
Stażowe