Tusk chce wzmocnienia infrastruktury na granicy z Białorusią. Przypominamy, co mówił kilka lat temu
Szef rządu Donald Tusk podczas briefingu po spotkaniu z żołnierzami oraz funkcjonariuszami Straży Granicznej i Policji w miejscowości Karakule przy granicy z Białorusią zapowiedział wzmocnienie infrastruktury granicznej.
"Nielegalnych przejść jest coraz więcej"
Tusk oświadczył, że będzie chciał zobaczyć jak wygląda sytuacja na granicy.
Wiem, że tych nielegalnych przejść jest coraz więcej każdego dnia. Spodziewaliśmy się tego i stąd nasze dzisiejsze rozmowy o jak najszybszym wzmocnieniu infrastruktury granicznej
– podkreślił premier.
Wskazał również na konieczność wprowadzenia zmian w prawie, które zapewnią żołnierzom i funkcjonariuszom "pełne poczucie prawnego bezpieczeństwa" w działaniach jakie pełnią na granicy.
– Nie będziecie w tej kwestii pozostawieni sami sobie. Będziecie mogli liczyć na wsparcie państwa polskiego – zapewnił, zwracając się do przedstawicieli służb mundurowych.
CZYTAJ TAKŻE: USA: Izrael prawdopodobnie używał amerykańskiej broni niezgodnie z prawem
Tusk w 2021 r.: "Biedni ludzie"
Przypomnijmy, że podczas kryzysu migracyjnego na granicy polsko-białoruskiej Donald Tusk wypowiadał się na temat migrantów przechodzących przez łukaszenkowską granicę zupełnie inaczej. Nazywał ich wówczas "biednymi ludźmi" i przekonywał, że "szukają swojego miejsca na ziemi".
Wypowiadanie znów tych słów, które są właściwie kompromitujące, że Polska obroni się – tak jakby ci ludzi nam wojnę wypowiedzieli. To są biedni ludzie, którzy szukają swojego miejsca na ziemi. I nie trzeba robić takiej obrzydliwej, ponurej propagandy wymierzonej w migrantów, bo to są ludzie, którzy potrzebują pomocy
– mówił w 2021 roku Tusk.
CZYTAJ TAKŻE: Janusz P. stanie przed sądem. Grozi mu ogromna kara
Perełka wyłapana przez @stanczykmaciej. Donald Tusk poucza @PiotrGlinski, żeby ten nie przesadzał z oceną sytuacji na polskiej granicy. pic.twitter.com/b0ZOlLVx2g
— Samuel Pereira (@SamPereira_) November 8, 2021