Bartłomiej Sienkiewicz kontynuuje marsz przez instytucje. Mocny komentarz Piotra Glińskiego dla Tysol.pl

- - To są kolejne bezprawne zwolnienia z przyczyn politycznych po to, żeby jakby pan Sienkiewicz zresztą otwarcie, żeby odzyskać te instytucje. To jest śmieszne, bo ja nie wiem, po co on miałby odzyskiwać instytucje, które nadzoruje. On po prostu chciałby ręcznie kierować tymi instytucjami, i chciałby politycznie także je kontrolować, co jest niezgodne z polskim prawem - powiedział Piotr Gliński w rozmowie z Tysol.pl, komentując kolejne decyzje Bartłomieja Sienkiewicza o usuwaniu dyrektorów polskich instytucji.
Piotr Gliński
Piotr Gliński / Tygodnik Solidarność

Sienkiewicz poinformował, że w czwartek odwołał Magdalenę Gawin z funkcji dyrektora Instytutu Solidarności i Męstwa im. Witolda Pileckiego.

"Na jej miejsce będzie p.o. Wojciech Kozłowski, dotychczasowy wicedyrektor tej instytucji, doskonale ją znający. Co do powodów odwołania mogę tylko powiedzieć, że to były poważne naruszenia proceduralne, czyli niezłożenie w ustawowym terminie sprawozdań wymaganych prawem i ustawą. To jest także kwestia braku nadzoru nad takimi jednostkami jak filie w Szwajcarii, w Stanach Zjednoczonych. To wszystko powoduje, że nie widzę możliwości dalszej współpracy z panią Gawin i wydaje mi się, że zmiana na tym stanowisku jest absolutnie niezbędna"

- stwierdził.

Ponadto odwołany z funkcji dyrektora Instytutu Dziedzictwa Myśli Narodowej im. Romana Dmowskiego i Ignacego Jana Paderewskiego został Jan Żaryn. - Dziś zostałem odwołany z funkcji dyrektora IDMN. Dziedzictwo Chrześcijańsko -Narodowe zostali w uzasadnieniu przezwane nacjonalistycznym. Propagandyści od Bieruta po generała i inni zbóje cieszą się że mają z pokolenia na pokolenie coraz zdolniejszych uczniów - skomentował Żaryn w internecie. 

Czytaj także: Jan Żaryn odwołany z funkcji dyrektora Instytutu Dziedzictwa Myśli Narodowej im. Romana Dmowskiego

Komentarz Piotra Glińskiego

Decyzje te w rozmowie z Tysol.pl skomentował Piotr Gliński, były minister kultury i dziedzictwa narodowego. 

- To są kolejne bezprawne zwolnienia z przyczyn politycznych po to, żeby jakby pan Sienkiewicz zresztą otwarcie, żeby odzyskać te instytucje. To jest śmieszne, bo ja nie wiem, po co on miałby odzyskiwać instytucje, które nadzoruje. On po prostu chciałby ręcznie kierować tymi instytucjami, i chciałby politycznie także je kontrolować, co jest niezgodne z polskim prawem, bo polskie prawo zabezpiecza wielo-kadencyjność w instytucjach kultury i trzeba mieć poważne przesłanki do tego, żeby odwołać dyrektorów

- powiedział.

- Te decyzje są po prostu kontynuacja takiego autokratycznego sposobu zarządzania polską kulturą, a w zasadzie nie zarządzania, a niszczenia polskiej kultury przez Sienkiewicza. To jest kontynuacja tej polityki, która jest prowadzona już od grudnia. To już jest kilkunastu dyrektorów, którzy zostali odwołani - wszyscy bezpodstawnie, poprzez łamanie prawo - albo też stracili swoje funkcje na skutek fikcyjnego łączenia instytucji, które nie mają ze sobą nic wspólnego

- dodał. 

Czytaj także: Bartłomiej Sienkiewicz podjął decyzję ws. Instytutu Solidarności i Męstwa

Autokratyczny styl 

Piotr Gliński ocenił, że "podpułkownik Bartłomiej Sienkiewicz podczas swoich konferencji prasowych pokazuje butny i zadufany w sobie styl monologu. - Ten monolog nie ma nawet żadnej logicznej konstrukcji, bo logiczna konstrukcja nakazuje, że gdy się podejmuje decyzje o zwolnieniu kogoś, to trzeba to uzasadnić, dać podstawy tego, powody tego. Powodów nie ma. Więc wynika z tego, że jest to autokratyczny styl - my ich odwołujemy, bo nam się nie podobają, nie są, to będą odwołani, a że jest to łamanie konstytucji, no jest, więc trzeba jeszcze bardziej ją łamać, postraszyć przewodniczącego KRRiT Trybunałem Stanu. Tak oni sprawują tę władzę - zaznaczył. 


 

POLECANE
Lewandowski nie pojawił się na boisku. Hiszpańskie media ujawniają powód Wiadomości
Lewandowski nie pojawił się na boisku. Hiszpańskie media ujawniają powód

Sobotni mecz FC Barcelony z Osasuną zakończył się zwycięstwem gospodarzy 2:0, ale dla polskich kibiców nie był to wieczór idealny. Robert Lewandowski całe spotkanie obejrzał z ławki rezerwowych, a po meczu pojawiły się niepokojące doniesienia dotyczące jego zdrowia.

Zignorowały zakaz i wpadły pod choinkę. Niebezpieczne zdarzenie w Gdańsku Wiadomości
Zignorowały zakaz i wpadły pod choinkę. Niebezpieczne zdarzenie w Gdańsku

Chwila nieuwagi i chęć zrobienia efektownego zdjęcia mogły skończyć się bardzo poważnie. Przy świątecznej choince na Długim Targu w Gdańsku doszło do zdarzenia, które postawiło na nogi służby miejskie i stało się ostrzeżeniem dla innych odwiedzających centrum miasta.

Prevc znów najlepszy. Polacy poza czołówką w Klingenthal z ostatniej chwili
Prevc znów najlepszy. Polacy poza czołówką w Klingenthal

Piotr Żyła zajął 20. miejsce, Paweł Wąsek był 21., a Dawid Kubacki - 28. w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w niemieckim Klingenthal. Wygrał Słoweniec Domen Prevc. Na podium stanęli też Japończycy Ren Nikaido i Ryoyu Kobayashi.

Pałac Buckingham. Nowe doniesienia ws. księżnej Kate Wiadomości
Pałac Buckingham. Nowe doniesienia ws. księżnej Kate

13 grudnia księżna Kate odwiedziła wyjątkowe miejsce pamięci – Ever After Garden. Ogród ten powstał, aby upamiętnić osoby, które zmarły na raka, a jednocześnie zbiera środki na rzecz organizacji The Royal Marsden Cancer Charity.

GIS wydał ostrzeżenie. Chodzi o popularny produkt dla dzieci Wiadomości
GIS wydał ostrzeżenie. Chodzi o popularny produkt dla dzieci

Główny Inspektorat Sanitarny wydał ostrzeżenie dotyczące dwóch partii mleka modyfikowanego dla niemowląt ze względu na wykrycie obecności mikroorganizmu na jednej z linii produkcyjnych w zakładzie. Zaznaczył, że nie należy spożywać produktów z dwóch wskazanych w komunikacie partii.

Niebezpieczna interwencja w Radomiu. 26-latka z nożem Wiadomości
Niebezpieczna interwencja w Radomiu. 26-latka z nożem

W sobotę wieczorem w Radomiu doszło do niebezpiecznej interwencji, podczas której policjanci próbowali obezwładnić kobietę chodzącą po mieście z nożem. Zgłoszenie wpłynęło około godz. 21.00. Po przyjeździe na miejsce funkcjonariusze zlokalizowali 26-letnią kobietę w okolicy ul. Słowackiego.

Nagły zwrot Ukrainy ws. NATO. Trwają rozmowy w Berlinie z ostatniej chwili
Nagły zwrot Ukrainy ws. NATO. Trwają rozmowy w Berlinie

Wołodymyr Zełenski poinformował, że Ukraina jest gotowa odstąpić od aspiracji członkostwa w NATO, jeśli otrzyma realne i prawnie wiążące gwarancje bezpieczeństwa od Zachodu. To element kompromisu mającego doprowadzić do zakończenia wojny z Rosją.

Świąteczne ceny w górach szokują Wiadomości
Świąteczne ceny w górach szokują

Z porównania przygotowanego przez Telewizję wPolsce24 wynika, że ceny ceny noclegów w polskich kurortach górskich poszły gwałtownie w górę. Procentowo koszt pobytu w okresie świąteczno-noworocznym w Zakopanem i Szczyrku zdrożał bardziej niż w Livigno.

Ryzykowny spacer po Morskim Oku. Wśród turystów były dzieci Wiadomości
Ryzykowny spacer po Morskim Oku. Wśród turystów były dzieci

W sieci znów zawrzało po opublikowaniu nagrania z Tatr. Na profilu „tatry_official” na Instagramie pokazano turystów spacerujących po zamarzniętym Morskim Oku. Największe poruszenie wywołał fakt, że na lodzie znajdowały się także małe dzieci.

Zrobiliśmy to co do nas należało. O Solidarności w Muzeum Pamięć i Tożsamość w Toruniu z ostatniej chwili
"Zrobiliśmy to co do nas należało". O Solidarności w Muzeum Pamięć i Tożsamość w Toruniu

„Od protestu do wolności – Toruń w historii Solidarności” – wernisaż wystawy o bohaterach opozycji antykomunistycznej na Pomorzu i Kujawach odbył się w rocznicę wprowadzenia stanu wojennego 13 grudnia w Muzeum Pamięć i Tożsamość im. św. Jana Pawła II w Toruniu. Fundację Promocji Solidarności podczas wydarzenia reprezentował dr Adam Chmielecki.

REKLAMA

Bartłomiej Sienkiewicz kontynuuje marsz przez instytucje. Mocny komentarz Piotra Glińskiego dla Tysol.pl

- - To są kolejne bezprawne zwolnienia z przyczyn politycznych po to, żeby jakby pan Sienkiewicz zresztą otwarcie, żeby odzyskać te instytucje. To jest śmieszne, bo ja nie wiem, po co on miałby odzyskiwać instytucje, które nadzoruje. On po prostu chciałby ręcznie kierować tymi instytucjami, i chciałby politycznie także je kontrolować, co jest niezgodne z polskim prawem - powiedział Piotr Gliński w rozmowie z Tysol.pl, komentując kolejne decyzje Bartłomieja Sienkiewicza o usuwaniu dyrektorów polskich instytucji.
Piotr Gliński
Piotr Gliński / Tygodnik Solidarność

Sienkiewicz poinformował, że w czwartek odwołał Magdalenę Gawin z funkcji dyrektora Instytutu Solidarności i Męstwa im. Witolda Pileckiego.

"Na jej miejsce będzie p.o. Wojciech Kozłowski, dotychczasowy wicedyrektor tej instytucji, doskonale ją znający. Co do powodów odwołania mogę tylko powiedzieć, że to były poważne naruszenia proceduralne, czyli niezłożenie w ustawowym terminie sprawozdań wymaganych prawem i ustawą. To jest także kwestia braku nadzoru nad takimi jednostkami jak filie w Szwajcarii, w Stanach Zjednoczonych. To wszystko powoduje, że nie widzę możliwości dalszej współpracy z panią Gawin i wydaje mi się, że zmiana na tym stanowisku jest absolutnie niezbędna"

- stwierdził.

Ponadto odwołany z funkcji dyrektora Instytutu Dziedzictwa Myśli Narodowej im. Romana Dmowskiego i Ignacego Jana Paderewskiego został Jan Żaryn. - Dziś zostałem odwołany z funkcji dyrektora IDMN. Dziedzictwo Chrześcijańsko -Narodowe zostali w uzasadnieniu przezwane nacjonalistycznym. Propagandyści od Bieruta po generała i inni zbóje cieszą się że mają z pokolenia na pokolenie coraz zdolniejszych uczniów - skomentował Żaryn w internecie. 

Czytaj także: Jan Żaryn odwołany z funkcji dyrektora Instytutu Dziedzictwa Myśli Narodowej im. Romana Dmowskiego

Komentarz Piotra Glińskiego

Decyzje te w rozmowie z Tysol.pl skomentował Piotr Gliński, były minister kultury i dziedzictwa narodowego. 

- To są kolejne bezprawne zwolnienia z przyczyn politycznych po to, żeby jakby pan Sienkiewicz zresztą otwarcie, żeby odzyskać te instytucje. To jest śmieszne, bo ja nie wiem, po co on miałby odzyskiwać instytucje, które nadzoruje. On po prostu chciałby ręcznie kierować tymi instytucjami, i chciałby politycznie także je kontrolować, co jest niezgodne z polskim prawem, bo polskie prawo zabezpiecza wielo-kadencyjność w instytucjach kultury i trzeba mieć poważne przesłanki do tego, żeby odwołać dyrektorów

- powiedział.

- Te decyzje są po prostu kontynuacja takiego autokratycznego sposobu zarządzania polską kulturą, a w zasadzie nie zarządzania, a niszczenia polskiej kultury przez Sienkiewicza. To jest kontynuacja tej polityki, która jest prowadzona już od grudnia. To już jest kilkunastu dyrektorów, którzy zostali odwołani - wszyscy bezpodstawnie, poprzez łamanie prawo - albo też stracili swoje funkcje na skutek fikcyjnego łączenia instytucji, które nie mają ze sobą nic wspólnego

- dodał. 

Czytaj także: Bartłomiej Sienkiewicz podjął decyzję ws. Instytutu Solidarności i Męstwa

Autokratyczny styl 

Piotr Gliński ocenił, że "podpułkownik Bartłomiej Sienkiewicz podczas swoich konferencji prasowych pokazuje butny i zadufany w sobie styl monologu. - Ten monolog nie ma nawet żadnej logicznej konstrukcji, bo logiczna konstrukcja nakazuje, że gdy się podejmuje decyzje o zwolnieniu kogoś, to trzeba to uzasadnić, dać podstawy tego, powody tego. Powodów nie ma. Więc wynika z tego, że jest to autokratyczny styl - my ich odwołujemy, bo nam się nie podobają, nie są, to będą odwołani, a że jest to łamanie konstytucji, no jest, więc trzeba jeszcze bardziej ją łamać, postraszyć przewodniczącego KRRiT Trybunałem Stanu. Tak oni sprawują tę władzę - zaznaczył. 



 

Polecane