Inicjatorem spotkania była Jolanta Haptaś -przewodnicząca OZ w Domu Pomocy Społecznej w Mielcu i od niedawna sekretarz Krajowej Sekcji Pracowników Pomocy Społecznej. Stroną organizacyjną zajęła się Joanna Stopyra z działu rozwoju. Spotkanie miało na celu integrację podkarpackiego środowiska pomocy społecznej i określenie kierunków działania w obrębie województwa i całego kraju.

"Potrzebna jest ustawa regulująca płace"

Zaproszonym gościem był Marek Wątorski – zastępca przewodniczącego Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ „Solidarność” z Lublina. Działacz, który z ramienia „S” podjął się bardzo trudnego zadania, próby „reanimowania” pomocy społecznej. Został przewodniczącym „Zespołu Roboczego ds. pomocy społecznej’, który następnie przedstawił sytuację pracowników ówczesnemu premierowi Mateuszowi Morawieckiemu. Zaowocowało to wypłatą „dodatku godnościowego” od kwietnia do grudnia ubiegłego roku i rozpoczęciem prac nad zmianą systemu.

Na spotkaniu wybrzmiewał jednogłośnie jeden temat, że wzorem pracowników ochrony zdrowia musi być ustawa regulująca płace w pomocy społecznej. Naznaczone z rządu dofinansowanie między innymi Domów Pomocy Społecznej nie generowałoby olbrzymich kosztów utrzymania mieszkańca, które ponosi rodzina.

Scalanie środowiska

Przedstawiciele przybyłych OZ wykazali chęć przystąpienia do Krajowej Sekcji Pracowników Pomocy Społecznej, która w marcu liczyła 3368 członków i nadal się powiększa. Otrzymali zapewnienie, że „Solidarność” ma dużą siłę sprawczą, ale potrzebne jest zaangażowanie pracowników pomocy społecznej. Wszyscy zgodzili się z potrzebą scalania środowiska pomocy społecznej i zainicjowano stworzenie Międzyregionalnej Sekcji Pracowników Pomocy Społecznej.

CZYTAJ TAKŻE: Zawody strzeleckie o Puchar Starosty Puckiego. Pamiętano o nauczycielu niezłomnym