Gen. Kukuła: Polska staje się jednym z liderów NATO
Gen. Kukuła w rozmowie z PAP został zapytany o osiągnięcia Polski w NATO po 25 latach członkostwa w Sojuszu. „Jestem przekonany, że w ciągu 25 lat zupełnie przewartościowaliśmy swoje miejsce w Sojuszu. Dzisiaj NATO to po prostu my. Dokonaliśmy potężnej transformacji naszej roli w Sojuszu. Nasze proaktywne podejście do rozwoju Sił Zbrojnych, a tym samym rosnący wkład naszych kompetencji obronnych oraz aktywne zaangażowanie w misje i plany Sojuszu czyni z nas regionalnego lidera i przekłada się na coraz większy wpływ na NATO”- stwierdził.
Przyszłość Sojuszu wykuwana również w Polsce
Generał Kukuła ocenił, że mimo różnych turbulencji politycznych, Sojusz jest najlepszą odpowiedzią na współczesne zagrożenia bezpieczeństwa. „Nasza wypracowana przez 25 lat pozycja w NATO, zdolność do przewidywania zagrożeń oraz reakcja na nie, wytycza standardy, które uważnie studiuje wiele państw. Daje to duże szanse na to, by przyszłość Sojuszu była wykuwana również w Polsce” - dodał.
Pytany o obecne w przestrzeni publicznej pomysły dot. utworzenia europejskich sił zbrojnych, generał odparł, że na tym etapie nie wydaje się to racjonalne.
Jednocześnie nadmienił, że widzi ogromne możliwości w synergicznym połączeniu wysiłków NATO i UE.
„Sojusz jest i pozostanie skoncentrowany na procesach związanych z bezpieczeństwem militarnym. Unia Europejska ma olbrzymi potencjał do kreowania ekonomicznego i przemysłowego zabezpieczenia procesów bezpieczeństwa militarnego. Taki model współdziałania tych organizacji, wydaje się obecnie najbardziej odpowiednim, w kontekście istniejących zagrożeń”
- podkreślił.
Gen. Kukuła odniósł się także do kwestii możliwego powołania stanowiska komisarza UE ds. obronności. Ocenił, że pomysł ten "ma wielki sens". Dodał, że komisarz na tym stanowisku mógłby skoncentrować się na zarządzaniu polityką obronną Unii i synchronizacji jej działań z innymi procesami realizowanymi w organizacji.
"Wcale nie musi to oznaczać, że Unia ma rozwijać własne siły zbrojne". Zaznaczył jednak, że potencjał Unii widoczny jest dziś "z pełną ostrością w kontekście wsparcia Ukrainy”.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Szok w Wielkiej Brytanii. Samochodem wjechał w bramę Pałacu Buckingham [WIDEO]
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Strzelanina w Niemczech. Nie żyje znany bokser [WIDEO]
Unię i NATO wiele łączy
„Dwadzieścia trzy państwa przynależą do obydwu tych organizacji. Wśród nich jest Polska, która w 2024 i 2025 roku wydzieli do dyspozycji Unii Grupę Bojową. W Polsce znajduje się również ważny element misji szkoleniowej Unii na potrzeby Ukrainy. W CAT-C finansowanym z funduszy Unii w ramach programu EUMAM wyszkolono już tysiące ukraińskich żołnierzy”
– zauważył.
Szef Sztabu Generalnego nawiązał też do przystąpienia 32. członka - Szwecji - do Sojuszu Północnoatlantyckiego. Jak ocenił, Szwecja była "brakującym elementem układanki", jeśli chodzi o sytuację strategiczną i bezpieczeństwa w regionie Bałtyku.
"Szwecja z technicznego punktu widzenia od dawna była przygotowana do procesu integracji z NATO. To państwo, które skutecznie wdrożyło strategię obrony totalnej. Szwecja dysponujące też bardzo dobrze wyposażonymi siłami zbrojnymi oraz odpornym społeczeństwem”
– stwierdził.
Gen. Wiesław Kukuła ocenił, że Szwecja będzie oczywiście biorcą bezpieczeństwa, ale równocześnie „silnie wzmocni Sojusz, czyli nas”. Dodał, że współpraca Polski ze Szwecją w dziedzinie bezpieczeństwa trwa już wiele lat i "zawsze była bardzo owocna".
25. rocznica przystąpienia Polski do NATO wypada w najbliższy wtorek - 12 marca 1999 r. minister spraw zagranicznych Bronisław Geremek przekazał sekretarz stanu USA Madeleine Albright akt przystąpienia Polski do Traktatu Północnoatlantyckiego, co formalnie zakończyło proces akcesji Polski do Sojuszu. Od tego momentu Polska objęta jest gwarancjami bezpieczeństwa wynikającymi m.in. z art. 5 Traktatu, zobowiązana jest także m.in. do stałego utrzymywania i rozwoju własnych zdolności obronnych i pomocy innym sojusznikom.