Jest wniosek o wotum nieufności wobec ministra Kierwińskiego
Mariusz Błaszczak na czwartkowej konferencji prasowej w Sejmie odniósł się do zorganizowanego w środę protestu rolników, podczas którego doszło do starć z policją i zatrzymań kilkunastu protestujących.
Czytaj także: Mosiński dla Tysol.pl: Zielony ład to degradacja społeczeństwa, to marsz donikąd
Reakcja PiS-u
"Nie ulega odpowiedzi, że za wszystko to, co dotyczy bezpieczeństwa naszej ojczyzny, wszystko to, co miało miejsce wczoraj, odpowiada minister spraw wewnętrznych i administracji. W związku z tym przygotowaliśmy wniosek o wotum nieufności dla ministra Kierwińskiego, za chwilę zostanie on złożony"
- zapowiedział Błaszczak.
"Nie godzimy się na to wszystko to, co związane jest z sytuacją, jaka miała miejsce w środę. Nie godzimy się (...) na wykorzystywanie policji do celów politycznych, bo tak to należy określić, nie godzimy się na nazywanie rolników chuliganami - stąd (nasz) wniosek"
- mówił.
Czytaj także: Bruksela. Przedstawiciele „koalicji 13 grudnia” głosowali za liberalizacją handlu z Ukrainą
Kontekst: protest rolników
W centrum stolicy protestował tłum uczestników strajku rolników sprzeciwiających się unijnej polityce klimatycznej prowadzącej do zapaści polskiego rolnictwa. Kilkorgu rolników udało się ominąć policyjne blokady i dojechać ciągnikami aż pod Pałac Kultury. Z rolnikami solidaryzowali się m.in.: górnicy, leśnicy, myśliwi, robotnicy oraz konsumenci. Na miejscu rozegrały się emocjonalne sceny. Doszło do przepychanek z policją, która potraktowała protestujących gazem. W sieci pojawiło się wiele nagrań, na których widać prowokacje służb wobec zgromadzonych.