Zuckerberg odmówił cenzurowania wypowiedzi Trumpa. Pracownicy FB protestują

Twitter uznał wypowiedzi Donalda Trumpa "Gdy rozpoczyna się grabież, rozpoczyna się strzelanie" za podżegającą do przemocy i ją ukrył. Na podobny krok nie zgodził się Mark Zuckerberg uznając wypowiedź prezydenta za ostrzegającą. Ruch ten spotkał się ze sprzeciwem pracowników Facebooka.
 Zuckerberg odmówił cenzurowania wypowiedzi Trumpa. Pracownicy FB protestują
/ YT, print screen/TheView

W piątek Zuckerberg powiedział, że nie zgadza się z interpretacją Trumpa na Twitterze, która zawierała zdanie: „Kiedy rozpoczyna się grabież, rozpoczyna się strzelanie”. Tam, gdzie Twitter odczytał oświadczenie jako podżeganie - zachęcając policję do strzelania do protestujących - Zuckerberg powiedział, że przeczytał je jako ostrzeżenie dla protestujących, że policja będzie do nich strzelać. To rozróżnienie oznaczało, że post znalazł się po właściwej stronie zasad Facebooka, powiedział Zuckerberg, i nie zostanie usunięty

- podaje TheGuardian.com.
 

Nie zgadzam się zdecydowanie z tym, jak prezydent o tym mówił, ale wierzę, że ludzie powinni móc to zobaczyć to na własne oczy, ponieważ ostatecznie odpowiedzialność za osoby na stanowiskach władzy może się urzeczywistnić tylko wtedy, gdy ich wypowiedzi ujrzą światło dzienne

- stwierdził Zuckerberg.
 

Mark się myli, a ja postaram się w jak najgłośniejszy sposób sprawić, by zmienił zdanie

- powiedział Ryan Freitas, dyrektor ds. Projektowania produktów w serwisie Facebook News.

Publicznie swoją niezgodę na postawę Zuckerberga manifestowało wielu innych pracowników Facebooka, także tych najwyższego szczebla, według których wypowiedź Trumpa powinna zniknąć z FB.

O sprawie mówi też wiele amerykańskich mediów, w tym największe telewizyjne stacje, a Zuckerberg musi mierzyć się z silnym naciskiem swojego środowiska.







adg

źródło: theguardian.com, YT/CBSNews, YT/TheView

 

POLECANE
Mejza zatrzymany przez policję. Jest oświadczenie z ostatniej chwili
Mejza zatrzymany przez policję. Jest oświadczenie

Poseł PiS Łukasz Mejza jechał trasą S3 w powiecie polkowickim (Dolnośląskie) z prędkością 200 km/h. Poseł zadeklarował w oświadczeniu, że „jeśli będzie taka możliwość prawna, to ureguluje mandat za przekroczenie prędkości od razu”. „A jak nie, to natychmiast, zrzeknę się immunitetu i poniosę pełną odpowiedzialność” – dodał.

Nie godzę się na to. Prezydent Nawrocki zdecydowanie o porządku prawnym w Polsce z ostatniej chwili
"Nie godzę się na to". Prezydent Nawrocki zdecydowanie o porządku prawnym w Polsce

Prezydent Karol Nawrocki wręczył akty powołania na stanowiska sędziów i asesorów sądowych. W trakcie uroczystości podkreślił znaczenie wierności Rzeczypospolitej, poszanowania konstytucji oraz jedności środowiska sędziowskiego.

Konfederacja w koalicji z KO? Zaskakujące doniesienia z ostatniej chwili
Konfederacja w koalicji z KO? Zaskakujące doniesienia

"Jeden z czołowych polityków PO kilka dni temu podczas kolacji z posłem Konfederacji rozmawiał o wejściu do koalicji części tego opozycyjnego obozu" – pisze dziennikarz Telewizji Republika Piotr Nisztor.

„Znikają w raju”. Tajemnicza fala porwań gorące
„Znikają w raju”. Tajemnicza fala porwań

Na pozór to egzotyczny raj – palmy, plaże, słońce i tanie życie. Ale za fasadą turystycznego spokoju kryje się mroczny świat gangów, które polują na cudzoziemców. W Kambodży w zastraszającym tempie rośnie liczba porwań obywateli Korei Południowej – od 80 w 2022 roku do aż 303 przypadków w pierwszej połowie 2025 r.

Likwidacja partii politycznej. Jest już data z ostatniej chwili
Likwidacja partii politycznej. Jest już data

Po niemal dekadzie istnienia Nowoczesna zniknie z politycznej sceny. 24 października odbędzie się konwencja, na której partia zostanie oficjalnie rozwiązana. Następnego dnia politycy ugrupowania mają dołączyć do nowej formacji tworzonej wspólnie z Platformą Obywatelską i Inicjatywą Polską – donosi Radio ZET.

Niepokojące doniesienia z granicy. Komunikat Straży Granicznej pilne
Niepokojące doniesienia z granicy. Komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy, która znajduje się pod naciskiem ataku hybrydowego zarówno ze strony Białorusi, jak i Niemiec.

Awaria numeru 112. Jest reakcja MSWiA z ostatniej chwili
Awaria numeru 112. Jest reakcja MSWiA

We wtorek w godz. 8:00-9:30 występowały problemy z dodzwonieniem się na numery alarmowe z telefonów niektórych operatorów komórkowych. Problem został już rozwiązany.

Jacek Bartosiak odzyskał tytuł doktora z ostatniej chwili
Jacek Bartosiak odzyskał tytuł doktora

Szef Strategy & Future Jacek Bartosiak odzyskał tytuł doktora. – Nie robiłem wielkiego szumu, bo to było dla mnie oczywiste – powiedział.

23 tony nielegalnych odpadów z Niemiec. Zatrzymanie na granicy z ostatniej chwili
23 tony nielegalnych odpadów z Niemiec. Zatrzymanie na granicy

Krajowa Administracja Skarbowa zatrzymała w Świecku 23 tony nielegalnych odpadów. Kierowca skontrolowanego pojazdu nie miał odpowiednich dokumentów do przewożenia tego typu transportu.

Awantura w TVP Info. Marek Czyż wyrwał mikrofon działaczowi Konfederacji z ostatniej chwili
Awantura w TVP Info. Marek Czyż wyrwał mikrofon działaczowi Konfederacji

Zaskakujące sceny w TVP Info. Prowadzący program Marek Czyż odebrał mikrofon młodemu działaczowi Konfederacji.

REKLAMA

Zuckerberg odmówił cenzurowania wypowiedzi Trumpa. Pracownicy FB protestują

Twitter uznał wypowiedzi Donalda Trumpa "Gdy rozpoczyna się grabież, rozpoczyna się strzelanie" za podżegającą do przemocy i ją ukrył. Na podobny krok nie zgodził się Mark Zuckerberg uznając wypowiedź prezydenta za ostrzegającą. Ruch ten spotkał się ze sprzeciwem pracowników Facebooka.
 Zuckerberg odmówił cenzurowania wypowiedzi Trumpa. Pracownicy FB protestują
/ YT, print screen/TheView

W piątek Zuckerberg powiedział, że nie zgadza się z interpretacją Trumpa na Twitterze, która zawierała zdanie: „Kiedy rozpoczyna się grabież, rozpoczyna się strzelanie”. Tam, gdzie Twitter odczytał oświadczenie jako podżeganie - zachęcając policję do strzelania do protestujących - Zuckerberg powiedział, że przeczytał je jako ostrzeżenie dla protestujących, że policja będzie do nich strzelać. To rozróżnienie oznaczało, że post znalazł się po właściwej stronie zasad Facebooka, powiedział Zuckerberg, i nie zostanie usunięty

- podaje TheGuardian.com.
 

Nie zgadzam się zdecydowanie z tym, jak prezydent o tym mówił, ale wierzę, że ludzie powinni móc to zobaczyć to na własne oczy, ponieważ ostatecznie odpowiedzialność za osoby na stanowiskach władzy może się urzeczywistnić tylko wtedy, gdy ich wypowiedzi ujrzą światło dzienne

- stwierdził Zuckerberg.
 

Mark się myli, a ja postaram się w jak najgłośniejszy sposób sprawić, by zmienił zdanie

- powiedział Ryan Freitas, dyrektor ds. Projektowania produktów w serwisie Facebook News.

Publicznie swoją niezgodę na postawę Zuckerberga manifestowało wielu innych pracowników Facebooka, także tych najwyższego szczebla, według których wypowiedź Trumpa powinna zniknąć z FB.

O sprawie mówi też wiele amerykańskich mediów, w tym największe telewizyjne stacje, a Zuckerberg musi mierzyć się z silnym naciskiem swojego środowiska.







adg

źródło: theguardian.com, YT/CBSNews, YT/TheView


 

Polecane
Emerytury
Stażowe