Marszałek Witek: Toczy się bardzo cyniczna gra nastawiona na destrukcję państwa i jego organów

Mimo zapowiedzi marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego i senatorów opozycji, że nie będzie obstrukcji przy pracach nad ustawą ws. organizacji wyborów prezydenckich, tę obstrukcję obserwujemy; toczy się bardzo cyniczna gra nastawiona na destrukcję państwa i jego organów - powiedziała marszałek Sejmu Elżbieta Witek.
Tomasz Gzell Marszałek Witek: Toczy się bardzo cyniczna gra nastawiona na destrukcję państwa i jego organów
Tomasz Gzell / PAP
 

We wtorek trzy połączone senackie komisje kontynuowały prace nad ustawą ws. organizacji wyborów prezydenckich w 2020 r. - ich posiedzenie przerwano do poniedziałku.
 

Marszałek Sejmu pytana w Programie I Polskiego Radia o wybory prezydenckie podkreśliła, że „mimo wcześniejszych zapowiedzi ze strony pana marszałka (Tomasza Grodzkiego), ale także senatorów opozycji, że nie będzie obstrukcji nad tą ustawą, to jednak tę obstrukcję obserwujemy". "To się toczy bardzo cyniczna - moim zdaniem - gra nastawiona na destrukcję państwa i jego organów, bardzo niebezpieczna gra" - oceniła Witek.
 

Jak zaznaczyła, zgłoszenie przez wicemarszałek Senatu Gabrielę Morawską-Stanecką z Lewicy poprawki wprowadzającej vacatio legis do ustawy do 6 sierpnia, czyli do czasu zakończenia kadencji urzędującego prezydenta Andrzeja Dudy, świadczy o tym, że opozycja dąży do tego, aby wybory przed tą datą się nie odbyły.
 

Witek powtórzyła też swój wtorkowy apel do marszałka Senatu i wszystkich senatorów. "Domagamy się tego, żeby Senat zaczął się nad tą ustawą pochylać, bo powracanie do starego nurtu - wprowadzenie stanu klęski żywiołowej i nowego elementu, czyli zrzeczenia się urzędu przez pana prezydenta - naprawdę do niczego nie prowadzi" - powiedziała.
 

"Jest czas, jest możliwość, my jesteśmy gotowi do pracy, pokazaliśmy to, pokazaliśmy również to, że jesteśmy gotowi na przyjęcie technicznych poprawek, które proponowała opozycja" - mówiła Witek.
 

Marszałek Sejmu była również pytana o argument samorządowców, taką opinie wyraził prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak, że wybory nie mogą się odbyć w czerwcu, bo w tym czasie organizowane są egzaminy maturalne. Witek oceniła to jako absurd i zaznaczyła, że matury i inne egzaminy nie odbywają się w niedzielę.
 

"Wyszukiwanie takich argumentów jest kolejnym dowodem na to, że opozycja dąży do ciągłego konfliktu, do ciągłej awantury, kontestuje wszystko, co robi rząd, każde działanie, nie proponując w zamian nic konstruktywnego. To jest ciągła wojenka, którą chce prowadzić opozycja. My tego nie chcemy" - powiedziała.
 

Marszałek Sejmu była pytana, jaki będzie scenariusz, kiedy poprawiona ustawa wróci do Sejmu z Senatu i czy są możliwe wybory prezydenckie na przełomie czerwca i lipca. "Jest kilka terminów wyborów, które można brać pod uwagę. Zawsze się je analizuje bardzo dokładnie" - podkreśliła.
 

"Przy postanowieniu marszałka o zarządzeniu terminu wyborów trzeba dołączyć do tego zarządzenia harmonogram wyborów, kalendarz wyborczy - on musi być zaopiniowany przez Państwową Komisję Wyborczą. Więc przedłużanie prac w Senacie będzie powodowało, że wszystkie terminy, które są w kalendarzu wyborczy, będą musiały być skrócone, bo wybory muszą się odbyć w terminie konstytucyjnym" - zauważyła Witek.
 

"W tej chwili czekamy na to, kiedy ustawa wpłynie do Sejmu, bo to, że Senat jest w poniedziałek, wtorek i chyba w środę, wcale nie oznacza, że będzie przegłosowana ta uchwała i że to do nas wróci" - dodała marszałek.
 

Witek podkreśliła, że zawsze bierze pod uwagę dwa scenariusze: że coś wyjdzie dobrze i że coś może się nie udać. "Biorę pod uwagę także to, że Senat może przetrzymać głosowanie nad tą ustawą nawet do 12 czerwca, czyli do ostatniego dnia, w którym musi podjąć decyzję. Jeśli nie zajmie się tą ustawą do 12 czerwca, wtedy ona idzie do podpisu pana prezydenta w takim kształcie, w jakim wyszła w Sejmie i wtedy dopiero mam 14 dni od opublikowania uchwały PKW w Dzienniku Ustaw na ogłoszenie wyborów i wtedy oczywiście ogłoszę je jak najszybciej" - zadeklarowała.
 

"Ale wszystkie terminy, łącznie z tym terminem, o którym najczęściej słyszymy, na zbieranie podpisów przez nowego kandydata - siłą rzeczy opozycja zdaje sobie z tego sprawę - będzie bardzo krótki i to nie z winy marszałka Sejmu, który ustali tak krótki czas, tylko z powodu terminów, które nie zależą wyłącznie od marszałka Sejmu, one także zależą od terminów, które są ustalone w prawie wyborczym, czyli w Kodeksie wyborczym" - zaznaczyła Witek.
 

Zarządzone na 10 maja wybory prezydenckie nie odbyły się. Państwowa Komisja Wyborcza stwierdziła w wydanej tego dnia uchwale, że "brak było możliwości głosowania na kandydatów" i dodała, że fakt ten jest równoważny w skutkach z przewidzianym w art. 293 Kodeksu wyborczego brakiem możliwości głosowania ze względu na brak kandydatów. W takim przypadku, jak stanowi Kodeks wyborczy, marszałek Sejmu ponownie zarządza wybory nie później niż w 14. dniu od dnia ogłoszenia uchwały Państwowej Komisji Wyborczej w Dzienniku Ustaw.
 

Uchwała PKW nie została dotąd opublikowana. Zgodnie z ustawą o wydawaniu aktów normatywnych, Dziennik Ustaw i Monitor Polski wydaje Prezes Rady Ministrów przy pomocy Rządowego Centrum Legislacji.
 

12 maja Sejm uchwalił nową ustawę dotyczącą wyborów prezydenckich w 2020 r. Zakłada ona, że w wyborach tych głosowanie będzie odbywać się w lokalach wyborczych, ale będzie też możliwość głosowania korespondencyjnego. 


Grzegorz Bruszewski


źródło: PAP/gb/ par/



 

POLECANE
Karol Nawrocki o sytuacji na granicy z Niemcami: Zwołam Radę Gabinetową Wiadomości
Karol Nawrocki o sytuacji na granicy z Niemcami: Zwołam Radę Gabinetową

Prezydent elekt Karol Nawrocki zapowiedział w poniedziałek, że po zaprzysiężeniu na prezydenta, czyli po 6 sierpnia, zwoła Radę Gabinetową w sprawie sytuacji na zachodniej granicy z Niemcami. Podkreślił, że będzie chciał poznać wszelkie dane statystyczne dot. nielegalnych migrantów.

Starcie Donalda Tuska z Samuelem Pereirą Wiadomości
Starcie Donalda Tuska z Samuelem Pereirą

Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej doszło do starcia między Donaldem Tuskiem z Samuelem Pereirą. Dziennikarz wPolsce24 zapytał się szefa rządu na temat nagrań udostępnionych przez jego stację. Chodzi o taśmy z udziałem Romana Giertycha.

Pokojowe cuda Trumpa tylko u nas
Pokojowe cuda Trumpa

Nie wiemy, ilu ludziom ocalił życie w ostatnich tygodniach Donald Trump. Nie da się tego policzyć. Jednak jest pewne, że wielu mieszkańcom Afryki i Azji.

Nie dam się zastraszyć. Robert Bąkiewicz odpowiada Tuskowi ws. Ruchu Obrony Granic Wiadomości
"Nie dam się zastraszyć". Robert Bąkiewicz odpowiada Tuskowi ws. Ruchu Obrony Granic

Lider Ruchu Obrony Granic Robert Bąkiewicz zamieścił oświadczenie ws. wypowiedzi premiera Donalda Tuska na temat sytuacji na granicy z Niemcami.

Kto będzie w Kancelarii Prezydenta odpowiadał za sprawy międzynarodowe? Karol Nawrocki ujawnił nazwisko polityka
Kto będzie w Kancelarii Prezydenta odpowiadał za sprawy międzynarodowe? Karol Nawrocki ujawnił nazwisko

Prezydent elekt Karol Nawrocki w rozmowie na antenie Polsat News poinformował, kto w jego kancelarii będzie odpowiadał za sprawy międzynarodowe.

Jacek Sasin o sytuacji w PiS: Nie zmienia się zwycięskiego lidera polityka
Jacek Sasin o sytuacji w PiS: Nie zmienia się zwycięskiego lidera

– Nie zmienia się zwycięskiego lidera w czasie wyścigu wyborczego, a my jesteśmy na początku drogi – podkreślił Jacek Sasin, komentując kongres PiS oraz wybór Jarosława Kaczyńskiego na prezesa ugrupowania.

Teheran nie zrezygnuje ze wzbogacania uranu? Jest komunikat ambasadora Iranu Wiadomości
Teheran nie zrezygnuje ze wzbogacania uranu? Jest komunikat ambasadora Iranu

Ambasador Iranu przy ONZ Amir Said Irawani zadeklarował, że jego kraj "nigdy nie przestanie wzbogacać uranu". Dyplomata argumentował w wywiadzie dla amerykańskiej telewizji CBS, że Teheran ma do tego "niezbywalne prawo" jako państwo-strona traktatu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej (NPT).

Andrzej Duda: Dziękuje wszystkim, którzy zaangażowali się w ochronę granicy Wiadomości
Andrzej Duda: Dziękuje wszystkim, którzy zaangażowali się w ochronę granicy

Prezydent Andrzej Duda podziękował wszystkim, którzy działają na granicy z Niemcami, m.in. tym osobom, które zaangażowały się w Ruch Obrony Granic.

Nowy komunikat Sądu Najwyższego. Tak wyglądała część protestów wyborczych Wiadomości
Nowy komunikat Sądu Najwyższego. Tak wyglądała część "protestów wyborczych"

Sąd Najwyższy opublikował dokumenty, którymi nie zajmie się w ramach protestów wyborczych. W komunikacie podkreśla, że otrzymał na przykład wydruki wiadomości mailowej od Romana Giertycha, w której znajdowała się instrukcja składania protestu wyborczego.

Kim był Tadeusz Duda? Sąsiedzi mordercy spod Limanowej przerywają milczenie z ostatniej chwili
Kim był Tadeusz Duda? Sąsiedzi mordercy spod Limanowej przerywają milczenie

Tadeusz Duda, 57-latek ze Starej Wsi pod Limanową, zabił swoją córkę i zięcia, a także ciężko ranił teściową. Choć dramatyczne wydarzenia rozegrały się w piątek 27 czerwca, z każdym dniem na jaw wychodzą kolejne szczegóły. Mieszkańcy Starej Wsi, Zalesia i Młyńczysk opowiadają o tym, kim był Duda i jak doszło do koszmaru, którym od kilku dni żyje cała Polska.

REKLAMA

Marszałek Witek: Toczy się bardzo cyniczna gra nastawiona na destrukcję państwa i jego organów

Mimo zapowiedzi marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego i senatorów opozycji, że nie będzie obstrukcji przy pracach nad ustawą ws. organizacji wyborów prezydenckich, tę obstrukcję obserwujemy; toczy się bardzo cyniczna gra nastawiona na destrukcję państwa i jego organów - powiedziała marszałek Sejmu Elżbieta Witek.
Tomasz Gzell Marszałek Witek: Toczy się bardzo cyniczna gra nastawiona na destrukcję państwa i jego organów
Tomasz Gzell / PAP
 

We wtorek trzy połączone senackie komisje kontynuowały prace nad ustawą ws. organizacji wyborów prezydenckich w 2020 r. - ich posiedzenie przerwano do poniedziałku.
 

Marszałek Sejmu pytana w Programie I Polskiego Radia o wybory prezydenckie podkreśliła, że „mimo wcześniejszych zapowiedzi ze strony pana marszałka (Tomasza Grodzkiego), ale także senatorów opozycji, że nie będzie obstrukcji nad tą ustawą, to jednak tę obstrukcję obserwujemy". "To się toczy bardzo cyniczna - moim zdaniem - gra nastawiona na destrukcję państwa i jego organów, bardzo niebezpieczna gra" - oceniła Witek.
 

Jak zaznaczyła, zgłoszenie przez wicemarszałek Senatu Gabrielę Morawską-Stanecką z Lewicy poprawki wprowadzającej vacatio legis do ustawy do 6 sierpnia, czyli do czasu zakończenia kadencji urzędującego prezydenta Andrzeja Dudy, świadczy o tym, że opozycja dąży do tego, aby wybory przed tą datą się nie odbyły.
 

Witek powtórzyła też swój wtorkowy apel do marszałka Senatu i wszystkich senatorów. "Domagamy się tego, żeby Senat zaczął się nad tą ustawą pochylać, bo powracanie do starego nurtu - wprowadzenie stanu klęski żywiołowej i nowego elementu, czyli zrzeczenia się urzędu przez pana prezydenta - naprawdę do niczego nie prowadzi" - powiedziała.
 

"Jest czas, jest możliwość, my jesteśmy gotowi do pracy, pokazaliśmy to, pokazaliśmy również to, że jesteśmy gotowi na przyjęcie technicznych poprawek, które proponowała opozycja" - mówiła Witek.
 

Marszałek Sejmu była również pytana o argument samorządowców, taką opinie wyraził prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak, że wybory nie mogą się odbyć w czerwcu, bo w tym czasie organizowane są egzaminy maturalne. Witek oceniła to jako absurd i zaznaczyła, że matury i inne egzaminy nie odbywają się w niedzielę.
 

"Wyszukiwanie takich argumentów jest kolejnym dowodem na to, że opozycja dąży do ciągłego konfliktu, do ciągłej awantury, kontestuje wszystko, co robi rząd, każde działanie, nie proponując w zamian nic konstruktywnego. To jest ciągła wojenka, którą chce prowadzić opozycja. My tego nie chcemy" - powiedziała.
 

Marszałek Sejmu była pytana, jaki będzie scenariusz, kiedy poprawiona ustawa wróci do Sejmu z Senatu i czy są możliwe wybory prezydenckie na przełomie czerwca i lipca. "Jest kilka terminów wyborów, które można brać pod uwagę. Zawsze się je analizuje bardzo dokładnie" - podkreśliła.
 

"Przy postanowieniu marszałka o zarządzeniu terminu wyborów trzeba dołączyć do tego zarządzenia harmonogram wyborów, kalendarz wyborczy - on musi być zaopiniowany przez Państwową Komisję Wyborczą. Więc przedłużanie prac w Senacie będzie powodowało, że wszystkie terminy, które są w kalendarzu wyborczy, będą musiały być skrócone, bo wybory muszą się odbyć w terminie konstytucyjnym" - zauważyła Witek.
 

"W tej chwili czekamy na to, kiedy ustawa wpłynie do Sejmu, bo to, że Senat jest w poniedziałek, wtorek i chyba w środę, wcale nie oznacza, że będzie przegłosowana ta uchwała i że to do nas wróci" - dodała marszałek.
 

Witek podkreśliła, że zawsze bierze pod uwagę dwa scenariusze: że coś wyjdzie dobrze i że coś może się nie udać. "Biorę pod uwagę także to, że Senat może przetrzymać głosowanie nad tą ustawą nawet do 12 czerwca, czyli do ostatniego dnia, w którym musi podjąć decyzję. Jeśli nie zajmie się tą ustawą do 12 czerwca, wtedy ona idzie do podpisu pana prezydenta w takim kształcie, w jakim wyszła w Sejmie i wtedy dopiero mam 14 dni od opublikowania uchwały PKW w Dzienniku Ustaw na ogłoszenie wyborów i wtedy oczywiście ogłoszę je jak najszybciej" - zadeklarowała.
 

"Ale wszystkie terminy, łącznie z tym terminem, o którym najczęściej słyszymy, na zbieranie podpisów przez nowego kandydata - siłą rzeczy opozycja zdaje sobie z tego sprawę - będzie bardzo krótki i to nie z winy marszałka Sejmu, który ustali tak krótki czas, tylko z powodu terminów, które nie zależą wyłącznie od marszałka Sejmu, one także zależą od terminów, które są ustalone w prawie wyborczym, czyli w Kodeksie wyborczym" - zaznaczyła Witek.
 

Zarządzone na 10 maja wybory prezydenckie nie odbyły się. Państwowa Komisja Wyborcza stwierdziła w wydanej tego dnia uchwale, że "brak było możliwości głosowania na kandydatów" i dodała, że fakt ten jest równoważny w skutkach z przewidzianym w art. 293 Kodeksu wyborczego brakiem możliwości głosowania ze względu na brak kandydatów. W takim przypadku, jak stanowi Kodeks wyborczy, marszałek Sejmu ponownie zarządza wybory nie później niż w 14. dniu od dnia ogłoszenia uchwały Państwowej Komisji Wyborczej w Dzienniku Ustaw.
 

Uchwała PKW nie została dotąd opublikowana. Zgodnie z ustawą o wydawaniu aktów normatywnych, Dziennik Ustaw i Monitor Polski wydaje Prezes Rady Ministrów przy pomocy Rządowego Centrum Legislacji.
 

12 maja Sejm uchwalił nową ustawę dotyczącą wyborów prezydenckich w 2020 r. Zakłada ona, że w wyborach tych głosowanie będzie odbywać się w lokalach wyborczych, ale będzie też możliwość głosowania korespondencyjnego. 


Grzegorz Bruszewski


źródło: PAP/gb/ par/




 

Polecane
Emerytury
Stażowe