Ryszard Czarnecki: Chorwacja i jej pierwsza w historii prezydencja w UE

Już niemal trzy tygodnie trwa pierwsza w historii Unii Europejskiej prezydencja Chorwacji – najmłodszego członka UE. Republika Chorwacji przystąpiła do Unii sześć lat temu, a sześciomiesięczne kierownictwo w UE objęła symbolicznie w momencie, kiedy Wspólnotę Europejską opuszcza po 47 latach obecności w niej Zjednoczone Królestwo Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej. Państwo ze stolicą w Zagrzebiu przystąpiło do UE jako czwarte państwo z Bałkanów : po Słowenii (2004) oraz Bułgarii i Rumunii (2007).
/ pixabay.com/OpenClipart-Vectors
Ten ponad czteromilionowy kraj znany jako kierunek wakacyjnej turystycznej destynacji niemal miliona naszych rodaków rocznie oraz potęga w sportach zespołowych (piłka nożna, piłka ręczna, koszykówka) i sportach, uwaga, zimowych (zwłaszcza narciarstwo alpejskie i skoki) objął prezydencję w decydującej fazie negocjacji dotyczących budżetu UE na lata 2021-2027. Ów budżet siedmioletni będzie domknięty za prezydencji niemieckiej (od 1 lipca do 31 grudnia 2020), ale zasadnicze jego zręby będą przygotowane do 30 czerwca – Zagrzeb wpada więc na głęboką wodę.
 
Przepływ pracowników – w kontrze do Niemiec i Francji
 
W zeszłym tygodniu w Parlamencie Europejskim w Strasburgu przedstawiono wspólne oświadczenie Rady Europejskiej i Komisji Europejskiej w sprawie planu działania prezydencji chorwackiej.
 
Polska popiera szereg propozycji naszego bałkańskiego partnera. W naszym wspólnym interesie jest pogłębianie rynku wewnętrznego, co jest korzystne dla ekspansywnych polskich firm. W ostatnich latach nastąpiło odejście – pod pretekstami „prospołecznymi” - od unijnych fundamentów w postaci wolności przepływu pracowników. Spektakularnie było to widać w obszarze transportu drogowego. Należy docenić, że Chorwacja jako jeden ze swoich priorytetów uznała zwiększanie konkurencyjności Unii między innymi w zakresie usług. Dla nas to dobrze . Czy jednak Niemcy, Francja i choćby Austria, które najbardziej gorliwie i dość skutecznie blokowały te jedna z podstawowych wolności europejskich poprzez wprowadzenie limitów dla kierowców z polskich firm transportowych jeżdżących poza ojczyznę (nasze firmy w tym sektorze zatrudniają pół miliona ludzi i są „numerem 1” w branży na Starym Kontynencie) pozwolą Chorwatom wyjść w tej ważnej gospodarczo i prestiżowo sprawie poza sferę  werbalną?
 
Polityka Spójności łączy, „praworządność” dzieli...
 
Chorwacja akcentuje w swoich priorytetach rolę polityki spójności, co oczywiście zyskuje poparcie naszego kraju. W interesie obu państw i w zasadzie niemal całego regionu jest brak zgody na cięcia polityk traktatowych, jak i nie mającą gospodarczego uzasadnienia zmianę – w proponowanym budżecie UE 2021-2027 – w metodzie alokacji środków z polityki spójności. Chcielibyśmy uwierzyć, że chorwacka prezydencja dokona głębokiej korekty w tych kwestiach. W interesie i Zagrzebia i Warszawy jest zablokowanie proponowanego przez KE tzw. „pakietu nowych zasobów własnych”. Są to zasoby oparte o nierecyklingowane opakowania ze sztucznych tworzyw. Uderza to w biedniejsze kraje członkowskie UE, a Chorwacja obok Polski mimo sporego wzrostu PKB per capita wciąż należą do siedmiu najmniej zamożnych krajów Unii.
 
Zagrzeb podkreśla, że „rozwój gospodarczy UE musi pozostać zgodny z polityką klimatyczną”. Tyle, że diabeł siedzi w szczegółach. A te szczegóły dla Polski i Chorwacji są kluczowe.
 
Polski rząd i europosłowie Prawa i Sprawiedliwości poprą te priorytety Chorwacji, które dotyczą zwiększenia bezpieczeństwa państw Unii w wymiarze wewnętrznym i zewnętrznym oraz – uwaga – zachowania integralności Strefy Schengen. W interesie z kolei Chorwacji jako kraju potencjalnej destynacji imigracyjnej leży poparcie polskich postulatów dotyczących właśnie kwestii imigracji. W interesie obu państw, ale i całej UE-27 jest tworzenie nowego systemu azylowego, który zapewni trwałe odzyskanie pełnej kontroli nad migracją do Unii i zabezpieczy bezpieczeństwo zewnętrznych granic. I Warszawa i Zagrzeb źle przyjmują propozycję łączenia przepisów dotyczących polityki azylowej do oceny mechanizmu funkcjonowania strefy Schengen i jego ewaluacji.
 
To, co nas na pewno z Chorwacją różni, niestety, to jej zapowiedź „kompleksowego ujęcia zasady praworządności”. Sprowadza się ono do powiązana subiektywnej oceny stanu praworządności w danym kraju z unijnym budżetem. Nie chodzi tu zresztą tylko o stanowisko Polski. Propozycję tę we wrześniu 2018 bardzo ostro, a jednocześnie merytorycznie skrytykował Europejski Trybunał Obrachunkowy w Strasburgu. Również Służby Prawne Rady Europejskiej uznały, że propozycja Komisji Europejskiej w tym zakresie jest niezgodna z Traktami Europejskimi. Co więcej, nie można w tym zakresie wychodzić poza procedurę określoną w artykule 7 Traktatu o Unii Europejskiej (TUE) czyli nie jest to wniosek niezależny i autonomiczny od art.7.
 
„Tak” – dla rozszerzenia UE, „nie”– dla oszustw podatkowych...
 
Natomiast Polska całkowicie popiera propozycję Zagrzebia w zakresie „ochrony interesów finansowych UE i Państw Członkowskich”. Można nawet powiedzieć, że Zagrzeb kroczy tu drogą wytyczoną przez Warszawę, bo to przecież rzad RP skutecznie walczy z oszustwami w obszarze VAT, bardzo ograniczając tzw. lukę VAT-owską. I to właśnie polski rząd zaproponował stworzenie na poziomie Unii koalicji na rzecz zwalczania systemowych oszustw podatkowych. Akurat ten miesiąc to termin pierwszego spotkania tej koalicji u nas, w Warszawie.
 
Zdecydowanie wspieramy również propozycję Chorwacji przyspieszenia procesu rozszerzenia UE o kraje zachodnich Bałkanów. Oba państwa, jak widać, wolą integrację europejską rozszerzać, a nie ja pogłębiać. Polska jest za tym, aby za dwa miesiące -podczas szczytu Rady Europejskiej przed majowym szczytem krajów Bałkanów Zachodnich właśnie w Zagrzebiu-  podjąć decyzję o otwarciu przynajmniej traktatów akcesyjnych z Macedonią Północną i Albanią.
 
Od pewnego czasu w Unii Europejskiej funkcjonują tzw. „tria” prezydenckie. Chorwacja jest ostatnim państwem w ramach tria z Rumunią (I połowa 2019) i Finlandią (II połowa 2019).
 
Zobaczymy na ile na papierze – a są takie obawy – zostanie optymistycznie brzmiące hasło chorwackiej prezydencji „silna Europa w trudnym świecie”. Zagrzeb określił cztery obszary, które będą dla niego strategicznymi priorytetami. Oto one:
 
1) „Europa , która rozwija”,
2) „Europa, która łączy
3) „Europa, która chroni”,
4) „Europa, która ma wpływ”
 
Trochę to brzmi jak Sienkiewiczowskie „sursum corda” dla Rzeczpospolitej. Na razie „pierwsze koty za płoty”. Na ile Chorwacja zaznaczy się bardziej trwale w historii półrocznych prezydencji krajów członkowskich, zobaczymy po 30 czerwca 2020.
 
*tekst ukazał się w „Gazecie Polskiej Codziennie” (20.01.2020)
 

 

POLECANE
Decyzja Mentzena: Ewa Zajączkowska-Hernik straciła funkcję w Nowej Nadziei z ostatniej chwili
Decyzja Mentzena: Ewa Zajączkowska-Hernik straciła funkcję w Nowej Nadziei

Europoseł Konfederacji Ewa Zajączkowska-Hernik przestała pełnić funkcję prezesa okręgu podwarszawskiego Nowej Nadziei. Decyzję podjął prezes ugrupowania Sławomir Mentzen, a sama polityk zapowiada rozpoczęcie nowego etapu aktywności publicznej.

Największy koncert w historii Małego TGD. Spektakularne show już 27 grudnia z ostatniej chwili
Największy koncert w historii Małego TGD. Spektakularne show już 27 grudnia

Będzie „dym, iskry, konfetti i serpentyny! A wszystko z okazji narodzin Zbawiciela świata, do świętowania których zaprasza jeden z najlepszych dziecięcych zespołów wokalnych w Polsce Małe TGD.

Koalicja PiS z ugrupowaniem Grzegorza Brauna? Oto co sądzą Polacy [SONDAŻ] z ostatniej chwili
Koalicja PiS z ugrupowaniem Grzegorza Brauna? Oto co sądzą Polacy [SONDAŻ]

Ponad połowa Polaków krytycznie patrzy na możliwość wspólnych rządów Prawa i Sprawiedliwości z ugrupowaniem Grzegorza Brauna – wynika z najnowszego sondażu pracowni Opinia24 dla „Faktów” TVN i TVN24. Ws. ewentualnej koalicji głos zabrał prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Wiadomości
Saszetki męskie i damskie jako alternatywa dla torebek i plecaków

Współczesna moda coraz częściej stawia na maksymalną wygodę oraz pełną swobodę ruchów w każdej możliwej sytuacji. Coraz więcej osób dostrzega, że stylowa nerka damska potrafi z powodzeniem zastąpić tradycyjną i ciężką torebkę skórzaną. Jednocześnie nowoczesne męskie saszetki stają się nieodłącznym elementem miejskiego stylu życia u progu nadchodzącego roku. Ten trend stale zyskuje na popularności, oferując użytkownikom unikalne połączenie funkcjonalności z bardzo ciekawym designem.

Zmasowany atak Rosji na Ukrainę. Polska podrywa myśliwce z ostatniej chwili
Zmasowany atak Rosji na Ukrainę. Polska podrywa myśliwce

W związku z atakiem Federacji Rosyjskiej wykonującej uderzenia na obiekty znajdujące się na terytorium Ukrainy, w polskiej przestrzeni powietrznej rozpoczęło się operowanie polskiego i sojuszniczego lotnictwa - informuje Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych we wtorek rano.

Wyłączenia prądu w kujawsko-pomorskim. Ważny komunikat dla mieszkańców z ostatniej chwili
Wyłączenia prądu w kujawsko-pomorskim. Ważny komunikat dla mieszkańców

Operatorzy energetyczni Enea i Energa opublikowali harmonogram planowanych wyłączeń energii elektrycznej w województwie kujawsko-pomorskim. Przerwy w dostawach prądu zaplanowano w wielu miastach i gminach regionu – zarówno w dużych ośrodkach, jak i na terenach wiejskich. Sprawdź, czy Twoja okolica znajduje się na liście.

Trump powołał wysłannika USA ds. Grenlandii. „Musimy ją mieć ze względu na nasze bezpieczeństwo” z ostatniej chwili
Trump powołał wysłannika USA ds. Grenlandii. „Musimy ją mieć ze względu na nasze bezpieczeństwo”

Prezydent USA Donald Trump oświadczył w poniedziałek, że Stany Zjednoczone potrzebują Grenlandii ze względu na bezpieczeństwo narodowe. Musimy mieć Grenlandię - powiedział Trump dziennikarzom na Florydzie. Grenlandia jest terytorium autonomicznym Danii.

Tragiczne wieści ze Śląska: Nie żyje dwóch górników z kopalni Pniówek z ostatniej chwili
Tragiczne wieści ze Śląska: Nie żyje dwóch górników z kopalni Pniówek

Dwóch górników zginęło w kopalni Pniówek w Pawłowicach wskutek wyrzutu metanu wraz z masą skalną w drążonym chodniku na poziomie 1000 - przekazał wiceprezes Jastrzębskiej Spółki Węglowej, do której należy zakład, Adam Rozmus.

Ustawa o bezpieczeństwie ruchu drogowego. Jest decyzja Karola Nawrockiego z ostatniej chwili
Ustawa o bezpieczeństwie ruchu drogowego. Jest decyzja Karola Nawrockiego

Trybunał Konstytucyjny ma orzec, czy projekt ustawy uderzającej w piratów drogowych jest zgodny z ustawą zasadniczą - tak zadecydował prezydent Karol Nawrocki. Choć w uzasadnieniu można przeczytać, że cel ustawy jest słuszny, jednak wątpliwości prezydenta wzbudziły niektóre rozwiązania prawne.

Karol Nawrocki wzywa Donalda Tuska do budowy mniejszości blokującej ws. umowy z Marcosur z ostatniej chwili
Karol Nawrocki wzywa Donalda Tuska do budowy mniejszości blokującej ws. umowy z Marcosur

"Akceptacja dla tej umowy to katastrofa. Panie Premierze, trzeba budować mniejszość blokującą, a nie gadać!" – pisze na platformie X prezydent Karol Nawrocki, apelując do premiera Tuska ws. umowy z Mercosur.

REKLAMA

Ryszard Czarnecki: Chorwacja i jej pierwsza w historii prezydencja w UE

Już niemal trzy tygodnie trwa pierwsza w historii Unii Europejskiej prezydencja Chorwacji – najmłodszego członka UE. Republika Chorwacji przystąpiła do Unii sześć lat temu, a sześciomiesięczne kierownictwo w UE objęła symbolicznie w momencie, kiedy Wspólnotę Europejską opuszcza po 47 latach obecności w niej Zjednoczone Królestwo Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej. Państwo ze stolicą w Zagrzebiu przystąpiło do UE jako czwarte państwo z Bałkanów : po Słowenii (2004) oraz Bułgarii i Rumunii (2007).
/ pixabay.com/OpenClipart-Vectors
Ten ponad czteromilionowy kraj znany jako kierunek wakacyjnej turystycznej destynacji niemal miliona naszych rodaków rocznie oraz potęga w sportach zespołowych (piłka nożna, piłka ręczna, koszykówka) i sportach, uwaga, zimowych (zwłaszcza narciarstwo alpejskie i skoki) objął prezydencję w decydującej fazie negocjacji dotyczących budżetu UE na lata 2021-2027. Ów budżet siedmioletni będzie domknięty za prezydencji niemieckiej (od 1 lipca do 31 grudnia 2020), ale zasadnicze jego zręby będą przygotowane do 30 czerwca – Zagrzeb wpada więc na głęboką wodę.
 
Przepływ pracowników – w kontrze do Niemiec i Francji
 
W zeszłym tygodniu w Parlamencie Europejskim w Strasburgu przedstawiono wspólne oświadczenie Rady Europejskiej i Komisji Europejskiej w sprawie planu działania prezydencji chorwackiej.
 
Polska popiera szereg propozycji naszego bałkańskiego partnera. W naszym wspólnym interesie jest pogłębianie rynku wewnętrznego, co jest korzystne dla ekspansywnych polskich firm. W ostatnich latach nastąpiło odejście – pod pretekstami „prospołecznymi” - od unijnych fundamentów w postaci wolności przepływu pracowników. Spektakularnie było to widać w obszarze transportu drogowego. Należy docenić, że Chorwacja jako jeden ze swoich priorytetów uznała zwiększanie konkurencyjności Unii między innymi w zakresie usług. Dla nas to dobrze . Czy jednak Niemcy, Francja i choćby Austria, które najbardziej gorliwie i dość skutecznie blokowały te jedna z podstawowych wolności europejskich poprzez wprowadzenie limitów dla kierowców z polskich firm transportowych jeżdżących poza ojczyznę (nasze firmy w tym sektorze zatrudniają pół miliona ludzi i są „numerem 1” w branży na Starym Kontynencie) pozwolą Chorwatom wyjść w tej ważnej gospodarczo i prestiżowo sprawie poza sferę  werbalną?
 
Polityka Spójności łączy, „praworządność” dzieli...
 
Chorwacja akcentuje w swoich priorytetach rolę polityki spójności, co oczywiście zyskuje poparcie naszego kraju. W interesie obu państw i w zasadzie niemal całego regionu jest brak zgody na cięcia polityk traktatowych, jak i nie mającą gospodarczego uzasadnienia zmianę – w proponowanym budżecie UE 2021-2027 – w metodzie alokacji środków z polityki spójności. Chcielibyśmy uwierzyć, że chorwacka prezydencja dokona głębokiej korekty w tych kwestiach. W interesie i Zagrzebia i Warszawy jest zablokowanie proponowanego przez KE tzw. „pakietu nowych zasobów własnych”. Są to zasoby oparte o nierecyklingowane opakowania ze sztucznych tworzyw. Uderza to w biedniejsze kraje członkowskie UE, a Chorwacja obok Polski mimo sporego wzrostu PKB per capita wciąż należą do siedmiu najmniej zamożnych krajów Unii.
 
Zagrzeb podkreśla, że „rozwój gospodarczy UE musi pozostać zgodny z polityką klimatyczną”. Tyle, że diabeł siedzi w szczegółach. A te szczegóły dla Polski i Chorwacji są kluczowe.
 
Polski rząd i europosłowie Prawa i Sprawiedliwości poprą te priorytety Chorwacji, które dotyczą zwiększenia bezpieczeństwa państw Unii w wymiarze wewnętrznym i zewnętrznym oraz – uwaga – zachowania integralności Strefy Schengen. W interesie z kolei Chorwacji jako kraju potencjalnej destynacji imigracyjnej leży poparcie polskich postulatów dotyczących właśnie kwestii imigracji. W interesie obu państw, ale i całej UE-27 jest tworzenie nowego systemu azylowego, który zapewni trwałe odzyskanie pełnej kontroli nad migracją do Unii i zabezpieczy bezpieczeństwo zewnętrznych granic. I Warszawa i Zagrzeb źle przyjmują propozycję łączenia przepisów dotyczących polityki azylowej do oceny mechanizmu funkcjonowania strefy Schengen i jego ewaluacji.
 
To, co nas na pewno z Chorwacją różni, niestety, to jej zapowiedź „kompleksowego ujęcia zasady praworządności”. Sprowadza się ono do powiązana subiektywnej oceny stanu praworządności w danym kraju z unijnym budżetem. Nie chodzi tu zresztą tylko o stanowisko Polski. Propozycję tę we wrześniu 2018 bardzo ostro, a jednocześnie merytorycznie skrytykował Europejski Trybunał Obrachunkowy w Strasburgu. Również Służby Prawne Rady Europejskiej uznały, że propozycja Komisji Europejskiej w tym zakresie jest niezgodna z Traktami Europejskimi. Co więcej, nie można w tym zakresie wychodzić poza procedurę określoną w artykule 7 Traktatu o Unii Europejskiej (TUE) czyli nie jest to wniosek niezależny i autonomiczny od art.7.
 
„Tak” – dla rozszerzenia UE, „nie”– dla oszustw podatkowych...
 
Natomiast Polska całkowicie popiera propozycję Zagrzebia w zakresie „ochrony interesów finansowych UE i Państw Członkowskich”. Można nawet powiedzieć, że Zagrzeb kroczy tu drogą wytyczoną przez Warszawę, bo to przecież rzad RP skutecznie walczy z oszustwami w obszarze VAT, bardzo ograniczając tzw. lukę VAT-owską. I to właśnie polski rząd zaproponował stworzenie na poziomie Unii koalicji na rzecz zwalczania systemowych oszustw podatkowych. Akurat ten miesiąc to termin pierwszego spotkania tej koalicji u nas, w Warszawie.
 
Zdecydowanie wspieramy również propozycję Chorwacji przyspieszenia procesu rozszerzenia UE o kraje zachodnich Bałkanów. Oba państwa, jak widać, wolą integrację europejską rozszerzać, a nie ja pogłębiać. Polska jest za tym, aby za dwa miesiące -podczas szczytu Rady Europejskiej przed majowym szczytem krajów Bałkanów Zachodnich właśnie w Zagrzebiu-  podjąć decyzję o otwarciu przynajmniej traktatów akcesyjnych z Macedonią Północną i Albanią.
 
Od pewnego czasu w Unii Europejskiej funkcjonują tzw. „tria” prezydenckie. Chorwacja jest ostatnim państwem w ramach tria z Rumunią (I połowa 2019) i Finlandią (II połowa 2019).
 
Zobaczymy na ile na papierze – a są takie obawy – zostanie optymistycznie brzmiące hasło chorwackiej prezydencji „silna Europa w trudnym świecie”. Zagrzeb określił cztery obszary, które będą dla niego strategicznymi priorytetami. Oto one:
 
1) „Europa , która rozwija”,
2) „Europa, która łączy
3) „Europa, która chroni”,
4) „Europa, która ma wpływ”
 
Trochę to brzmi jak Sienkiewiczowskie „sursum corda” dla Rzeczpospolitej. Na razie „pierwsze koty za płoty”. Na ile Chorwacja zaznaczy się bardziej trwale w historii półrocznych prezydencji krajów członkowskich, zobaczymy po 30 czerwca 2020.
 
*tekst ukazał się w „Gazecie Polskiej Codziennie” (20.01.2020)
 


 

Polecane