Prezydent do górników: Na ręce ludzi ciężkiej pracy składam życzenia na następne 40. lat "Solidarności"
W tym roku to spotkanie ma dla mnie wyjątkowy charakter. To przede wszystkim spotkanie ludzi "Solidarności", dziękuję, że gromkimi brawami i szacunkiem uczciliście tych, którzy w kopalni Wujek walczyli o to żebyśmy mogli żyć w wolnej Polsce. Dziękuję wszystkim, którzy, gdy ja byłem jeszcze małym dzieckiem, walczyli by dzisiaj można było budować suwerenną i niepodległą Polskę. Rozwijać ją i być z niej dumnym. Jest tu wielu takich, którzy wtedy walczyli. Mówię o tym, bo to rok 40. lecia Solidarności
- powiedział.
Dzisiejsze spotkanie to szansa, w tym szczególnym regionie, do Was, ludzi ciężkiej pracy, ale zarazem wielkiej twardości, pracujących w kopalniach, w hutach, złożyć podziękowanie i złożyć życzenia, na następne 40. lat "Solidarności", żeby związek zawsze był niezależny, samorządny, reprezentującym interesy ludzi pracy. Niezależnie od tego jaka jest władza żeby zachowywał swoją niezależność
- dodał. Prezydent podkreślił, że "Solidarność" to "rzetelna ochrona praw ludzi pracy, ochrona sytuacji rodziny, najważniejszych wartości".
Tym była i jest "Solidarność". Jak mówił nasz święty Jan Paweł II – Solidarność to jeden z drugim. Zawsze mam to odczucie ile razy mam możliwość przebywać w Waszym towarzystwie. To rzeczywiście jeden z drugim, to grono ludzi, którzy się wspierają, jest dla siebie życzliwe, jesteście przyjaciółmi. Takie jest moje odczucie, kiedy spotykam się w kopalniach, innych zakładach, z ludźmi "Solidarności".
- zaznaczył. Składając członkom "Solidarności" noworoczne życzenia podkreślił, że łączy go z "Solidarnością" szczególna więź.
Chciałbym złożyć Wam na ten rok życzenia. By wiodło się Wam w rodzinach, w pracy
- mówił prezydent, zapowiadając, że w najbliższych tygodniach również obóz prezydencki zamierza w sposób szczególny włączyć się w 40. urodziny "Solidarności".
Z góry chcę zapowiedzieć, dzisiaj rozmawiałem o tym z Piotrem Dudą, że chcę by ten rok był również z mojej strony wyjątkowy. Dlatego zaprosiłem pana przewodniczącego i całą Komisję Krajową, by pierwsze posiedzenie Komisji Krajowej odbyło się w sali kolumnowej w Pałacu Prezydenckim. Po to by nie tylko ludzie "Solidarności", ale wszyscy obywatele widzieli, że dzieje się coś ważnego i historycznego
- podkreślił.
Takim wydarzeniem jest jubileusz 40. lecia tego związku zawodowego, a tak naprawdę u swojego zarania największego ruchu społecznego jaki kiedykolwiek istniał w Europie, ale także i na świecie. Ruchu masowego, oddolnego, który chciał wolności. Do tej wolności dążył i tę wolność uzyskał, zdobył pokojowo, bez broni w ręku, podniesioną w górę dłonią ze znakiem „V” i modlitwą, niezłomną postawą. To wielkie zwycięstwo "Solidarności".