[Tylko u nas] Pełnomocnik sędziego Cichockiego ws. Emi.: "Szantaż. Proponowali przejście na ich stronę"

Sędzia Arkadiusz Cichocki, którego nazwisko przewija się w publikacjach "wiodących mediów" ws. rzekomej "farmy trolli" – były prezes Sądu Okręgowego w Gliwicach i były już komisarz wyborczy na Śląsku, otarł się o śmierć i trafił na szpitalny oddział intensywnej opieki medycznej. Ze względu na bardzo poważny stan nie jest on w stanie osobiście odnieść się do oskarżeń formułowanych przez część mediów. W jego imieniu oświadczenie przesłał do redakcji TS jego prawnik – adwokat Piotr Urbanek. Według dokumentu przesłanego przez pełnomocnika Cichockiego „Mała Emi” – Emilia Sz., (główna „nawrócona” informatorka Onetu) najpierw miała wciągnąć sędziego Cichockiego w prywatne relacje, a następnie miała próbować go szantażować w sprawach zawodowych oraz miała dokonać próby paraliżu procedury karnej wszczętej wobec dawnego sędziego komunistycznego, w którym to procesie Cichocki miał status rzecznika dyscyplinarnego ministra sprawiedliwości. Według oświadczenia po przedstawieniu komunistycznemu sędziemu zarzutów przez Cichockiego, który nie uległ szantażowi, „Mała Emi” ujawniła w Internecie intymne i prywatne zdjęcie Cichockiego.
 [Tylko u nas] Pełnomocnik sędziego Cichockiego ws. Emi.: "Szantaż. Proponowali przejście na ich stronę"
/ Przemysław Jarasz
Poniżej publikujemy w całości oświadczenie adwokata Piotra Pawła Urbanka wydane w imieniu sędziego Arkadiusza Cichockiego, w kontekście ostatnich publikacji Onet.pl oraz Gazety Wyborczej dotyczącej rzekomej „farmy trolli” w Ministerstwie Sprawiedliwości":
Ja, adw. Piotr Paweł Urbanek, w imieniu Mojego Mocodawcy Pana Arkadiusza Cichockiego, w kontekście ostatnich publikacji onet.pl oraz Gazety Wyborczej dotyczącej rzekomej „farmy trolli” w Ministerstwie Sprawiedliwości, oświadczam że:

1.Pan Arkadiusz Cichocki nie był nigdy użytkownikiem konta KastaWatch@.

2.Pan Arkadiusz Cichocki nie był nigdy pracownikiem Ministerstwa Sprawiedliwości, natomiast był Rzecznikiem Dyscyplinarnym Ministra Sprawiedliwości wyznaczonym do prowadzenia spraw dotyczących zbrodni komunistycznych w wymiarze sprawiedliwości.

W chwili gdy sędzia Arkadiusz Cichocki formułował wobec jednego z sędziów Apelacji Gdańskiej zarzuty o zbrodnie komunistyczne popełnione w 1982 roku, Emila Sz. dotychczas deklarująca „gorący patriotyzm” zaczęła na początku żądać wycofania się Arkadiusza Cichockiego ze sprawy i zarzutów, a następnie zaczęła mu grozić ujawnieniem ich prywatnej korespondencji w środowisku sędziowskim i przestrzeni publicznej. W ciągu krótkiego czasu groźby nie tylko się zmaterializowały poprzez upublicznienie na kontach mediów społecznościowych sędziów, ale również rozszerzyły się na rodzinę sędziego Cichockiego, ze szczególnym naciskiem na ujawnienie wobec nieletnich dzieci.

Arkadiusz Cichocki złożył w związku z tym zawiadomienie o przestępstwie w marcu 2019 roku. W ramach prowadzonego postępowania zatrzymano przedmioty mogące stanowić dowody w sprawie, w tym od Emilii Sz.

Po wszczęciu postępowania Emilia Sz. nie tylko nie zaprzestała gróźb, ale nękała groźbami jego samego i jego rodzinę do dnia 24 sierpnia 2019 roku, nawet w warunkach szpitalnych.

Emilia Sz. weszła w porozumienie z jednym z sędziów kontestujących zmiany w wymiarze sprawiedliwości, który poprzez nią składał sędziemu Cichockiemu propozycje „przejścia na ich stronę” w zamian za niepublikowanie materiałów o nim.

Działo się to w przeddzień pierwszego artykułu onet.pl.

W dniu 21 sierpnia 2019 roku sędzia Arkadiusz Cichocki został hospitalizowany,  z uwagi na poważne zagrożenie kardiologiczne i wdrożonym silnym leczeniu farmakologicznym. Od podania do wiadomości publicznej tej wiadomości z Arkadiuszem Cichocki kontaktowali się dziennikarze onet.pl i Fakt w celu wyłudzenia od człowieka na granicy życia oświadczeń.

W drugim dniu hospitalizacji (22 sierpnia 2019 roku – dniu publikacji Fakt) sędziego Arkadiusza Cichockiego, ten sam sędzia w towarzystwie innego sędziego pojawił się w szpitalu, i spędził u niego godzinę czasu, pomimo ewidentnych oznak otumanienia lekami pacjenta.

Wobec powyższego sędzia Arkadiusz Cichocki oczekuje, że wymieniony z działań sędzia ujawni się w ciągu 12 godzin oraz wskaże swoją rolę w przygotowaniach do publikacji i faktyczny powód „wizyty” w szpitalu.

3.Pan Arkadiusz Cichocki był wielokrotnie hejtowany w mediach społecznościowych w związku z pełnioną funkcją Prezesa Sądu Okręgowego w Gliwicach, z której zrezygnował po pozyskaniu informacji o upublicznieniu przez Emilię Sz. w środowisku sędziowskim jego prywatnej korespondencji.

4.Pan Arkadiusz Cichocki nie przekazywał nigdy Pani Emilii Sz. pieniędzy za prowadzenie hejtu za pośrednictwem komunikatorów społecznościowych.

Wszelkie wpłaty dokonywane na rzecz Pani Emilii Sz. były związane z jej prywatnymi prośbami i potrzebami w związku z kontaktami wyłącznie o charakterze towarzyskim.

5.Pan Arkadiusz Cichocki nigdy nie robił żadnego przelewu bankowego na nr konta Pana sędziego Tomasza Szmydta – nie zna numeru jego konta;

W związku z powyższym nie sposób, na podstawie okoliczności, wykluczyć że seria publikacji ma inspirację polityczną przeciwników zmian dokonanych w Polsce na przestrzeni ostatnich czterech lat, do czego wprost odwołuje się publikacja Fakt z dnia 22 sierpnia 2019 roku.

Osobista tragedia sędziego Arkadiusza Cichockiego niech nie tylko będzie przestrogą w jak perfidny i zaplanowany na potrzeby polityczne sposób można zniszczyć człowieka, ale również niech się stanie czytelną granicą, której nie wolno przekraczać, nawet jeżeli ma się inne poglądy – dotyczy to nie tylko środowiska sędziowskiego, ale również prawniczego.

Ta sama osobista tragedia publicznego linczu sędziego Arkadiusza Cichockiego uprawnia go do sformułowania tezy, że „afera Piebiaka” została celowo rozkręcona w  jakże gorącym okresie przedwyborczym w jednym celu – destabilizacji rządzącej koalicji poprzez bezpośrednie uderzenie wobec Ministra Sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro – porażające w tej sprawie nie tylko jest fakt hejtu w środowisku sędziowskim, którego ofiarami byli sędziowie, ale skala zacietrzewienia konfliktu, w środowisku które zawodowo ustala stan faktyczny, dokonuje jego analizy i oceny, co wprost wyklucza element emocjonalności – teraz niestety widać wyłącznie emocjonalność – nie widać w ogóle logiki i zwykłej ludzkiej przyzwoitości.

Przemysław Jarasz

 

POLECANE
KRRiT reaguje po skandalu w TVP z Dorotą Wysocką-Schnepf pilne
KRRiT reaguje po skandalu w TVP z Dorotą Wysocką-Schnepf

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji wszczęła postępowanie wyjaśniające wobec Doroty Wysockiej-Schnepf po jej skandalicznej wypowiedzi w programie „Niebezpieczne związki” w TVP Info. Dziennikarka w rozmowie z posłem PiS Mariuszem Goskiem powiedziała: „macie ofiar na swoim koncie niestety bardzo dużo”.

USA wycofują wojska z Rumunii. Ostra reakcja Republikanów z ostatniej chwili
USA wycofują wojska z Rumunii. Ostra reakcja Republikanów

Republikańscy szefowie komisji ds. sił zbrojnych obydwu izb Kongresu wyrazili stanowczy sprzeciw wobec decyzji Pentagonu, by wycofać amerykańską brygadę piechoty z Rumunii. Jak stwierdzili, decyzja wysyła „zły sygnał” Rosji i jest sprzeczna ze strategią prezydenta Donalda Trumpa.

Ceny prądu w Polsce znów w czołówce Europy. Eurostat informuje, jak bardzo podrożała energia Wiadomości
Ceny prądu w Polsce znów w czołówce Europy. Eurostat informuje, jak bardzo podrożała energia

Polska znalazła się wśród krajów Unii Europejskiej z najszybciej rosnącymi cenami prądu. Według danych Eurostatu w pierwszej połowie 2025 roku rachunki za energię wzrosły u nas o 20 proc., a po uwzględnieniu siły nabywczej należą do najwyższych w całej Wspólnocie.

Premier Litwy: Decyzje ws. granicy z Białorusią będziemy podejmować razem z Polską z ostatniej chwili
Premier Litwy: Decyzje ws. granicy z Białorusią będziemy podejmować razem z Polską

Polska i Litwa będą koordynować plany otwarcia przejść granicznych z Białorusią – oświadczyła w środę litewska premier Inga Ruginiene po posiedzeniu rządu, na którym zapadła decyzja o zamknięciu lądowych przejść granicznych z Białorusią.

Nowe informacje w sprawie zabójstwa na UW. Zakończono obserwację psychiatryczną Mieszka R. pilne
Nowe informacje w sprawie zabójstwa na UW. Zakończono obserwację psychiatryczną Mieszka R.

Prokuratura Okręgowa w Warszawie potwierdziła, że zakończyła się obserwacja psychiatryczna Mieszka R., podejrzanego o brutalne zabójstwo portierki na Uniwersytecie Warszawskim. Mężczyzna ma trafić do aresztu śledczego w Radomiu. Śledczy czekają teraz na opinię biegłych.

Sieć sklepów Biedronka wydała ważny komunikat dla klientów z ostatniej chwili
Sieć sklepów Biedronka wydała ważny komunikat dla klientów

Biedronka poinformowała o wydłużeniu godzin otwarcia sklepów w tygodniu poprzedzającym Święto Wszystkich Świętych, by umożliwić klientom spokojne zakupy przed nadchodzącym weekendem.

Komunikat IMGW na Wszystkich Świętych. To już pewne z ostatniej chwili
Komunikat IMGW na Wszystkich Świętych. To już pewne

Wszystkich Świętych, 1 listopada i Dzień Zaduszny, 2 listopada, na przeważającym obszarze kraju zapowiadają się pogodnie - przekazała rzeczniczka Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Agnieszka Prasek. Zaznaczyła, że termometry na południu Polski lokalnie mogą wskazać nawet 19 st. C.

Adam Andruszkiewicz: Prezydent Karol Nawrocki nie pozwoli cenzurować internetu tylko u nas
Adam Andruszkiewicz: Prezydent Karol Nawrocki nie pozwoli cenzurować internetu

Próba implementacji unijnego Aktu o usługach cyfrowych (DSA) wywołuje polityczną burzę w Warszawie. Zastępca kancelarii Prezydenta Karola Nawrockiego zapowiada, że Prezydent RP będzie stał na straży wolności w internecie.

Znany samorządowiec z KO zatrzymany przez CBA z ostatniej chwili
Znany samorządowiec z KO zatrzymany przez CBA

CBA zatrzymało w środę przewodniczącego Rady Miasta Częstochowy Łukasza B. (KO). Chodzi o śledztwo w sprawie korupcji, w którym głównym podejrzanym jest Bartłomiej S. – były wiceprezydent miasta i wicemarszałek województwa śląskiego.

Komunikat ZUS dla emerytów Wiadomości
Komunikat ZUS dla emerytów

Od 1 marca 2026 roku ZUS przeliczy wszystkie emerytury i renty. Według prognoz wskaźnik waloryzacji wyniesie 4,88 proc. Oznacza to, że świadczenia wzrosną, choć mniej niż w poprzednich latach. Sprawdzamy, kto i kiedy otrzyma wyższą wypłatę oraz jak zmienią się kwoty brutto i netto.

REKLAMA

[Tylko u nas] Pełnomocnik sędziego Cichockiego ws. Emi.: "Szantaż. Proponowali przejście na ich stronę"

Sędzia Arkadiusz Cichocki, którego nazwisko przewija się w publikacjach "wiodących mediów" ws. rzekomej "farmy trolli" – były prezes Sądu Okręgowego w Gliwicach i były już komisarz wyborczy na Śląsku, otarł się o śmierć i trafił na szpitalny oddział intensywnej opieki medycznej. Ze względu na bardzo poważny stan nie jest on w stanie osobiście odnieść się do oskarżeń formułowanych przez część mediów. W jego imieniu oświadczenie przesłał do redakcji TS jego prawnik – adwokat Piotr Urbanek. Według dokumentu przesłanego przez pełnomocnika Cichockiego „Mała Emi” – Emilia Sz., (główna „nawrócona” informatorka Onetu) najpierw miała wciągnąć sędziego Cichockiego w prywatne relacje, a następnie miała próbować go szantażować w sprawach zawodowych oraz miała dokonać próby paraliżu procedury karnej wszczętej wobec dawnego sędziego komunistycznego, w którym to procesie Cichocki miał status rzecznika dyscyplinarnego ministra sprawiedliwości. Według oświadczenia po przedstawieniu komunistycznemu sędziemu zarzutów przez Cichockiego, który nie uległ szantażowi, „Mała Emi” ujawniła w Internecie intymne i prywatne zdjęcie Cichockiego.
 [Tylko u nas] Pełnomocnik sędziego Cichockiego ws. Emi.: "Szantaż. Proponowali przejście na ich stronę"
/ Przemysław Jarasz
Poniżej publikujemy w całości oświadczenie adwokata Piotra Pawła Urbanka wydane w imieniu sędziego Arkadiusza Cichockiego, w kontekście ostatnich publikacji Onet.pl oraz Gazety Wyborczej dotyczącej rzekomej „farmy trolli” w Ministerstwie Sprawiedliwości":
Ja, adw. Piotr Paweł Urbanek, w imieniu Mojego Mocodawcy Pana Arkadiusza Cichockiego, w kontekście ostatnich publikacji onet.pl oraz Gazety Wyborczej dotyczącej rzekomej „farmy trolli” w Ministerstwie Sprawiedliwości, oświadczam że:

1.Pan Arkadiusz Cichocki nie był nigdy użytkownikiem konta KastaWatch@.

2.Pan Arkadiusz Cichocki nie był nigdy pracownikiem Ministerstwa Sprawiedliwości, natomiast był Rzecznikiem Dyscyplinarnym Ministra Sprawiedliwości wyznaczonym do prowadzenia spraw dotyczących zbrodni komunistycznych w wymiarze sprawiedliwości.

W chwili gdy sędzia Arkadiusz Cichocki formułował wobec jednego z sędziów Apelacji Gdańskiej zarzuty o zbrodnie komunistyczne popełnione w 1982 roku, Emila Sz. dotychczas deklarująca „gorący patriotyzm” zaczęła na początku żądać wycofania się Arkadiusza Cichockiego ze sprawy i zarzutów, a następnie zaczęła mu grozić ujawnieniem ich prywatnej korespondencji w środowisku sędziowskim i przestrzeni publicznej. W ciągu krótkiego czasu groźby nie tylko się zmaterializowały poprzez upublicznienie na kontach mediów społecznościowych sędziów, ale również rozszerzyły się na rodzinę sędziego Cichockiego, ze szczególnym naciskiem na ujawnienie wobec nieletnich dzieci.

Arkadiusz Cichocki złożył w związku z tym zawiadomienie o przestępstwie w marcu 2019 roku. W ramach prowadzonego postępowania zatrzymano przedmioty mogące stanowić dowody w sprawie, w tym od Emilii Sz.

Po wszczęciu postępowania Emilia Sz. nie tylko nie zaprzestała gróźb, ale nękała groźbami jego samego i jego rodzinę do dnia 24 sierpnia 2019 roku, nawet w warunkach szpitalnych.

Emilia Sz. weszła w porozumienie z jednym z sędziów kontestujących zmiany w wymiarze sprawiedliwości, który poprzez nią składał sędziemu Cichockiemu propozycje „przejścia na ich stronę” w zamian za niepublikowanie materiałów o nim.

Działo się to w przeddzień pierwszego artykułu onet.pl.

W dniu 21 sierpnia 2019 roku sędzia Arkadiusz Cichocki został hospitalizowany,  z uwagi na poważne zagrożenie kardiologiczne i wdrożonym silnym leczeniu farmakologicznym. Od podania do wiadomości publicznej tej wiadomości z Arkadiuszem Cichocki kontaktowali się dziennikarze onet.pl i Fakt w celu wyłudzenia od człowieka na granicy życia oświadczeń.

W drugim dniu hospitalizacji (22 sierpnia 2019 roku – dniu publikacji Fakt) sędziego Arkadiusza Cichockiego, ten sam sędzia w towarzystwie innego sędziego pojawił się w szpitalu, i spędził u niego godzinę czasu, pomimo ewidentnych oznak otumanienia lekami pacjenta.

Wobec powyższego sędzia Arkadiusz Cichocki oczekuje, że wymieniony z działań sędzia ujawni się w ciągu 12 godzin oraz wskaże swoją rolę w przygotowaniach do publikacji i faktyczny powód „wizyty” w szpitalu.

3.Pan Arkadiusz Cichocki był wielokrotnie hejtowany w mediach społecznościowych w związku z pełnioną funkcją Prezesa Sądu Okręgowego w Gliwicach, z której zrezygnował po pozyskaniu informacji o upublicznieniu przez Emilię Sz. w środowisku sędziowskim jego prywatnej korespondencji.

4.Pan Arkadiusz Cichocki nie przekazywał nigdy Pani Emilii Sz. pieniędzy za prowadzenie hejtu za pośrednictwem komunikatorów społecznościowych.

Wszelkie wpłaty dokonywane na rzecz Pani Emilii Sz. były związane z jej prywatnymi prośbami i potrzebami w związku z kontaktami wyłącznie o charakterze towarzyskim.

5.Pan Arkadiusz Cichocki nigdy nie robił żadnego przelewu bankowego na nr konta Pana sędziego Tomasza Szmydta – nie zna numeru jego konta;

W związku z powyższym nie sposób, na podstawie okoliczności, wykluczyć że seria publikacji ma inspirację polityczną przeciwników zmian dokonanych w Polsce na przestrzeni ostatnich czterech lat, do czego wprost odwołuje się publikacja Fakt z dnia 22 sierpnia 2019 roku.

Osobista tragedia sędziego Arkadiusza Cichockiego niech nie tylko będzie przestrogą w jak perfidny i zaplanowany na potrzeby polityczne sposób można zniszczyć człowieka, ale również niech się stanie czytelną granicą, której nie wolno przekraczać, nawet jeżeli ma się inne poglądy – dotyczy to nie tylko środowiska sędziowskiego, ale również prawniczego.

Ta sama osobista tragedia publicznego linczu sędziego Arkadiusza Cichockiego uprawnia go do sformułowania tezy, że „afera Piebiaka” została celowo rozkręcona w  jakże gorącym okresie przedwyborczym w jednym celu – destabilizacji rządzącej koalicji poprzez bezpośrednie uderzenie wobec Ministra Sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro – porażające w tej sprawie nie tylko jest fakt hejtu w środowisku sędziowskim, którego ofiarami byli sędziowie, ale skala zacietrzewienia konfliktu, w środowisku które zawodowo ustala stan faktyczny, dokonuje jego analizy i oceny, co wprost wyklucza element emocjonalności – teraz niestety widać wyłącznie emocjonalność – nie widać w ogóle logiki i zwykłej ludzkiej przyzwoitości.

Przemysław Jarasz


 

Polecane
Emerytury
Stażowe