Wiemy już czy Stefan W. był pod wpływem narkotyków
Jak poinformowała prokuratura Stefan W. nie był pod wpływem narkotyków, dopalaczy, środków odurzających lub leków. Już wcześniej wykluczono obecność alkoholu.
Teraz prokuratura czeka na jednorazowe badania psychiatryczne mordercy. Biegli ocenią, czy w dniu popełnieniu zbrodni był poczytalny.
Prokuratura postawiła Stefanowi W. zarzut zabójstwa z motywacji zasługującej na szczególne potępienie. Grozi mu wyrok od 12 lat pozbawienia wolności do dożywocia.
Mężczyzna nie przyznał się do winy, a gdański sąd zastosował tymczasowy areszt.
Źródło: rmf24.plkos