[Felieton "TS"] Cezary Krysztopa: Kto się narodził, a kto nie miał takiej szansy

Dzisiaj, ostrzegam, będzie poważnie. Zwykle o tej porze roku nawiązuję do, mówiąc językiem Gombrowicza, „upupiania” Świąt Bożego Narodzenia. Do sprowadzania go do tego całego, lejącego się z półek marketów i ekranów telewizorów, badziewia, rzekomej „magii świąt” i „Kevina samego w domu” (choć akurat „Kevina” w tym wszystkim znieść najłatwiej), tych „kolęd” (nie, nie kolęd, kolędy śpiewa się od Pasterki, wcześniej się nie śpiewa, ponieważ jest Adwent) puszczanych z radiowęzłów na miesiąc wcześniej, do obrzydliwości. I o tym również będę pisał tuż przed Świętami i w Święta na Tysol.pl. Dziś jednak zburzę Wam te „magiczne” przekonania w inny sposób.
 [Felieton "TS"] Cezary Krysztopa: Kto się narodził, a kto nie miał takiej szansy
/ pixabay.com
Kiedy zapytacie moich Chłopców, co jest najważniejsze w Świętach Bożego Narodzenia, odpowiedzą Wam, że Jezus. Nie, że prezenty czy zmieniony w „bożka prezentów” „święty”, tylko Jezus. Niby oczywiste, ale czy wobec zalewu „magicznej” propagandy na pewno? Tu proszę niewierzących, żeby nie odbierali tego jako „wypychanie” ich z tej tradycji. Brak wiary to brak łaski, wiara nie jest obowiązkowa. A mnie nie chodzi o to, że Boże Narodzenie mają prawo obchodzić tylko wierzący, tylko o to, żeby pamiętać o znaczeniu i sensie słów „BOŻE NARODZENIE”.

A jeśli wypełnimy tandetną pustkę rzekomej „magii świąt” właściwym znaczeniem, warto zapytać, co tak naprawdę stało się w Betlejem? Co było istotą tego wydarzenia (oczywiście nie jestem teologiem)? Zwierzątka? Pastuszkowie? Nie. Prorok Izajasz: „Dlatego Pan sam da wam znak: Oto Panna pocznie i porodzi Syna, i nazwie Go imieniem Emmanuel” (Iz 7,14). Przy czym „Emmanuel” jest tutaj w istocie imieniem symbolicznym, które oznacza „Bóg z nami”. Oto po tym, jak odrzuciliśmy Jego Miłość w grzechu pierworodnym, Bóg śle swojego Syna, aby w jakimś sensie się umniejszył, stał się człowiekiem i na nowo zbliżył Niebo z Ziemią. Narodziny Jezusa jako człowieka stają się Nowym Przymierzem, znakiem odnowienia Miłości Boga do swojego stworzenia.

I ten moment chciałbym wykorzystać, aby zwrócić uwagę szczególnie rządzących, z których większość zapewne mimo wszystko będzie obchodziła Boże Narodzenie, nie „święto prezentów”, pójdzie na Pasterkę i klęknie przed symboliczną Stajenką, żeby pokłonić się Narodzonemu. 

Kiedy już będą na Niego patrzyli, żeby dali sobie przynajmniej chwilę na refleksję, że nie wszystkim dane się było urodzić. A wielu spośród tych, którzy się nie urodzili, zostało zabitych w łonach matek w polskich szpitalach, już wtedy kiedy rządzili. Pośród nich również podejrzani o Zespół Downa, ci, którzy przeżyli aborcję i umarli w męczarniach na metalowych szpitalnych stołach z niedotlenienia, głodu i samotności, nieludzko wyjąc. Jeśli Narodziny Jezusa były znakiem pojednania nas z Bogiem, to czym jest śmierć tych wszystkich niewinnych dzieci?

Możecie to zmienić. A jeśli tego nie robicie, to jesteście współwinni.

Cezary Krysztopa

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (51-52/2018) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.

 

POLECANE
Akty dywersji w Polsce, a policja... legitymuje uczestników różańca z ostatniej chwili
Akty dywersji w Polsce, a policja... legitymuje uczestników różańca

Jak poinformowała Fundacja Życie i Rodzina Publiczny Różaniec o zatrzymanie aborcji w Oleśnicy przerwała policja, legitymując wszystkich jego uczestników.

Ceny ropy Urals lecą w dół. Rosja traci miliardy po decyzjach USA Wiadomości
Ceny ropy Urals lecą w dół. Rosja traci miliardy po decyzjach USA

Rosyjska ropa Urals spadła do najniższego poziomu od ponad dwóch i pół roku, a zagraniczne rafinerie już przed wejściem sankcji wstrzymały zakupy, wybierając inne źródła dostaw.

Azyl dla brytyjskich obrońców życia i krytyków imigracji? Trump szykuje polityczny precedens pilne
Azyl dla brytyjskich obrońców życia i krytyków imigracji? Trump szykuje polityczny precedens

Według informacji „The Telegraph” administracja Donalda Trumpa poważnie rozważa objęcie azylem politycznym tych Brytyjczyków, którzy — jak twierdzą — są karani za konserwatywne poglądy, od krytyki imigracji po sprzeciw wobec aborcji.

Krajewski: Skierowanie umowy Mercosur do TSUE da więcej czasu na negocjacje z ostatniej chwili
Krajewski: Skierowanie umowy Mercosur do TSUE da więcej czasu na negocjacje

Skierowanie umowy Mercosur do TSUE da więcej czasu na negocjacje, dotyczące sytuacji pojedynczego kraju – powiedział we wtorek minister rolnictwa Stefan Krajewski.

Szef Google ostrzega, że „żadna firma nie będzie odporna”, jeśli pęknie bańka na rynku sztucznej inteligencji z ostatniej chwili
Szef Google ostrzega, że „żadna firma nie będzie odporna”, jeśli pęknie bańka na rynku sztucznej inteligencji

Jak powiedział BBC szef Alphabet, spółki macierzystej Google, pęknięcie bańki sztucznej inteligencji miałoby wpływ na każdą firmę.

Czarzasty przejmie Sejm? Politycy przewidują, jak mają wyglądać jego rządy pilne
Czarzasty przejmie Sejm? Politycy przewidują, jak mają wyglądać jego rządy

Według medialnych doniesień Włodzimierz Czarzasty, który po dzisiejszym głosowaniu ma kierować Sejmem, będzie sprawował swoją funkcję w o wiele bardziej zasadniczy sposób niż jego poprzednik, co ma oznaczać powrót sejmowej zamrażarki i mocniejsze podporządkowanie prac izby koalicji.

Karol Nawrocki proponuje przełom w KRS. Jeśli Sejm odrzuci – będzie referendum z ostatniej chwili
Karol Nawrocki proponuje przełom w KRS. Jeśli Sejm odrzuci – będzie referendum

Prezydent Karol Nawrocki chce, by sędziów do KRS wybierał Sejm, a nie środowisko sędziowskie, dlatego zapowiada ustawę, która ma uporządkować zasady wyłaniania kandydatów i liczbę wymaganych głosów.

Historyczny moment dla Wojska Polskiego. Homar-K debiutuje na manewrach w Finlandii pilne
Historyczny moment dla Wojska Polskiego. Homar-K debiutuje na manewrach w Finlandii

Polskie wyrzutnie rakietowe Homar-K po raz pierwszy w historii zostały wysłane na ćwiczenia do Finlandii, gdzie trafiły na surowe warunki wczesnej zimy i duże, międzynarodowe manewry Northern Strike.

Zaczepiał dzieci, żeby zaspokoić pociąg seksualny. Został aresztowany z ostatniej chwili
Zaczepiał dzieci, żeby zaspokoić pociąg seksualny. Został aresztowany

Policjanci z Góry Kalwarii zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który zaczepiał dzieci pod szkołami. W ten sposób zaspokajał pociąg seksualny. Został objęty policyjnym dozorem - poinformowała piaseczyńska policja.

Myśliwce F-35 trafią do nowego państwa. Trump ogłasza zgodę z ostatniej chwili
Myśliwce F-35 trafią do nowego państwa. Trump ogłasza zgodę

Prezydent USA Donald Trump zapowiedział w poniedziałek, że sprzeda Arabii Saudyjskiej myśliwce F-35. We wtorek amerykański przywódca podejmie w Białym Domu faktycznego władcę tego kraju, następcę tronu Mohammeda bin Salmana.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Cezary Krysztopa: Kto się narodził, a kto nie miał takiej szansy

Dzisiaj, ostrzegam, będzie poważnie. Zwykle o tej porze roku nawiązuję do, mówiąc językiem Gombrowicza, „upupiania” Świąt Bożego Narodzenia. Do sprowadzania go do tego całego, lejącego się z półek marketów i ekranów telewizorów, badziewia, rzekomej „magii świąt” i „Kevina samego w domu” (choć akurat „Kevina” w tym wszystkim znieść najłatwiej), tych „kolęd” (nie, nie kolęd, kolędy śpiewa się od Pasterki, wcześniej się nie śpiewa, ponieważ jest Adwent) puszczanych z radiowęzłów na miesiąc wcześniej, do obrzydliwości. I o tym również będę pisał tuż przed Świętami i w Święta na Tysol.pl. Dziś jednak zburzę Wam te „magiczne” przekonania w inny sposób.
 [Felieton "TS"] Cezary Krysztopa: Kto się narodził, a kto nie miał takiej szansy
/ pixabay.com
Kiedy zapytacie moich Chłopców, co jest najważniejsze w Świętach Bożego Narodzenia, odpowiedzą Wam, że Jezus. Nie, że prezenty czy zmieniony w „bożka prezentów” „święty”, tylko Jezus. Niby oczywiste, ale czy wobec zalewu „magicznej” propagandy na pewno? Tu proszę niewierzących, żeby nie odbierali tego jako „wypychanie” ich z tej tradycji. Brak wiary to brak łaski, wiara nie jest obowiązkowa. A mnie nie chodzi o to, że Boże Narodzenie mają prawo obchodzić tylko wierzący, tylko o to, żeby pamiętać o znaczeniu i sensie słów „BOŻE NARODZENIE”.

A jeśli wypełnimy tandetną pustkę rzekomej „magii świąt” właściwym znaczeniem, warto zapytać, co tak naprawdę stało się w Betlejem? Co było istotą tego wydarzenia (oczywiście nie jestem teologiem)? Zwierzątka? Pastuszkowie? Nie. Prorok Izajasz: „Dlatego Pan sam da wam znak: Oto Panna pocznie i porodzi Syna, i nazwie Go imieniem Emmanuel” (Iz 7,14). Przy czym „Emmanuel” jest tutaj w istocie imieniem symbolicznym, które oznacza „Bóg z nami”. Oto po tym, jak odrzuciliśmy Jego Miłość w grzechu pierworodnym, Bóg śle swojego Syna, aby w jakimś sensie się umniejszył, stał się człowiekiem i na nowo zbliżył Niebo z Ziemią. Narodziny Jezusa jako człowieka stają się Nowym Przymierzem, znakiem odnowienia Miłości Boga do swojego stworzenia.

I ten moment chciałbym wykorzystać, aby zwrócić uwagę szczególnie rządzących, z których większość zapewne mimo wszystko będzie obchodziła Boże Narodzenie, nie „święto prezentów”, pójdzie na Pasterkę i klęknie przed symboliczną Stajenką, żeby pokłonić się Narodzonemu. 

Kiedy już będą na Niego patrzyli, żeby dali sobie przynajmniej chwilę na refleksję, że nie wszystkim dane się było urodzić. A wielu spośród tych, którzy się nie urodzili, zostało zabitych w łonach matek w polskich szpitalach, już wtedy kiedy rządzili. Pośród nich również podejrzani o Zespół Downa, ci, którzy przeżyli aborcję i umarli w męczarniach na metalowych szpitalnych stołach z niedotlenienia, głodu i samotności, nieludzko wyjąc. Jeśli Narodziny Jezusa były znakiem pojednania nas z Bogiem, to czym jest śmierć tych wszystkich niewinnych dzieci?

Możecie to zmienić. A jeśli tego nie robicie, to jesteście współwinni.

Cezary Krysztopa

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (51-52/2018) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.


 

Polecane
Emerytury
Stażowe