Koalicjanci pracują nad depenalizacją marihuany. Poseł KO: "Trzeba podążać z duchem czasów"

We wrześniu do Sejmu trafi projekt ustawy dotyczący depenalizacji marihuany – informuje RMF FM. Dokument jest już gotowy, a obecnie trwają rozmowy w klubach parlamentarnych w celu zdobycia większości głosów. Projekt został przygotowany przez parlamentarny zespół, na którego czele stoją Klaudia Jachira (KO) i Ryszard Petru (Polska 2050).
Stop, marihuana Koalicjanci pracują nad depenalizacją marihuany. Poseł KO:
Stop, marihuana / pixabay zdj. ilustr.

Co musisz wiedzieć:

  • We wrześniu Sejm zajmie się projektem depenalizacji marihuany.
  • Pomysł forsują KO i Polska 2050, trwają rozmowy o limitach ilości.
  • Zwolennicy liczą na oszczędności i dostosowanie prawa do trendów w Europie.

 

Według informacji RMF FM, przepisy mają znosić kary za posiadanie niewielkich ilości marihuany na własny użytek. Nadal jednak trwają dyskusje, ile dokładnie suszu czy ile roślin będzie dopuszczalne.

 

 

"Oszczędność dla budżetu"

Projekt jest gotowy. Pojedyncze, małe rzeczy w poszukiwaniach pomiędzy koalicjantami i klubami mogą się jeszcze pojawić. Chodzi np. o dopuszczalną ilość suszu lub krzaczków. Niedługo przepisy ujrzą światło dzienne.

– mówi poseł KO Marcin Józefaciuk, członek zespołu.

Jak podkreślają autorzy, celem jest racjonalizacja prawa, a nie pełna legalizacja.

To oszczędność dla budżetu – mniej procesów sądowych, mniej miejsc w więzieniach. Obecnie młodzi ludzie mają zrujnowane życie przez kilka gramów

– dodaje Józefaciuk.

 

Jakie szanse na poparcie?

Projekt złożą w Sejmie posłowie Klaudia Jachira (KO) i Ryszard Petru (Polska 2050).

Zespół chce złożyć ustawę we wrześniu, gdy znane będą stanowiska wszystkich klubów i kół. PiS zapowiada zdecydowany sprzeciw, część Konfederacji może poprzeć przepisy. Niepewne są też głosy wewnątrz koalicji rządzącej.

Mam nadzieję, że w tej kwestii nie będzie dyscypliny w klubach. Mamy dobre argumenty np. finansowe. Chcemy nimi przekonać tych nieprzekonanych. Depenalizacja to jest oszczędność dla budżetu, bo to oszczędność związana m.in. z procesami sądowymi czy miejscami w więzieniach. W tym momencie osoby, które posiadają niewielką ilość suszu, są karane. Gdy to się zmieni, sędziowie i adwokaci będą mogli zająć się zupełnie innymi sprawami

– mówi Marcin Józefaciuk

PiS jest zdecydowanie przeciw, a w Konfederacji część posłów może poprzeć zmiany. Największą niewiadomą są głosy w samych klubach koalicji rządzącej.

W naszych szeregach "starszyzna" może głosować przeciwko, wyłącznie ze względów ideologicznych. Tu przecież nikt nie mówi o legalizacji, ale o depenalizacji

– przyznaje jeden z polityków KO cytowany przez portal.

 

Koalicjanci pracują nad depenalizacją marihuany. Poseł KO: "Trzeba podążać z duchem czasów"

Moje osobiste zdanie jest takie, że w tych kwestiach trzeba podążać z duchem czasów. Nie możemy też abstrahować od tego, co dzieje się wokół Polski, czyli jaki stosunek do tego typu środków mają Czesi czy Niemcy

– podkreśla poseł KO Mariusz Witczak.

Rafał Komarewicz z Polski 2050 dodaje, że obecna sytuacja prawna jest niespójna:

Dziś decyzja o tym, czy młody człowiek będzie miał zniszczoną przyszłość za parę gramów, zależy od arbitralnej decyzji prokuratora. To powinno zostać uregulowane.

 

Polskie prawo

W Polsce wciąż grożą kary za posiadanie nawet niewielkich ilości marihuany, co zdaniem zwolenników reformy prowadzi do niepotrzebnych procesów i obciąża wymiar sprawiedliwości. W wielu krajach Europy, m.in. w Niemczech i Czechach, wprowadzono już łagodniejsze przepisy, co jest argumentem w dyskusji o zmianach w polskim prawie.

 

 

 

 


 

POLECANE
Otwarte i tolerancyjne Niemcy to mit tylko u nas
Otwarte i tolerancyjne Niemcy to mit

Niemcy od dawna nie są już takim krajem, za jaki się podają. Nowe dane zza Odry pokazują bowiem, że w Niemczech jest coraz więcej przemocy wobec gejów, kobiet i Żydów. Gdyby takie statystyki wychodziły z Polski, Unia Europejska już dawno lamentowałaby nad bezpieczeństwem w naszym kraju. Jak jednak poradzą sobie z tymi problemami Niemcy?

Zasłynął skokiem ze stratosfery. Tragiczny wypadek austriackiego sportowca Wiadomości
Zasłynął skokiem ze stratosfery. Tragiczny wypadek austriackiego sportowca

Z Włoch napływają dramatyczne informacje. Podczas lotu motoparalotnią nad Porto Sant’Elpidio Felix Baumgartner, austriacki sportowiec, stracił kontrolę nad maszyną, prawdopodobnie w wyniku nagłego pogorszenia stanu zdrowia, i rozbił się w basenie należącym do hotelowego kompleksu.

Niemcy spadły z pozycji lidera. Imigranci szturmują inny kraj UE pilne
Niemcy spadły z pozycji lidera. Imigranci szturmują inny kraj UE

Przez ostatnie dziesięć lat Niemcy były głównym kierunkiem dla osób ubiegających się o azyl i przybywających do Europy spoza UE. Obecnie jednak sytuacja uległa zmianie i na czele tego zestawienia pojawił się nowy kraj.

Ogromna większość Polaków chce kupować polską żywność. Wyniki sondażu Wiadomości
Ogromna większość Polaków chce kupować polską żywność. Wyniki sondażu

Blisko 80 proc. Polaków deklaruje, że przy wyborze produktów spożywczych stara się sięgać po żywność krajową, a 67 proc. uważa ją za lepszą jakościowo od zagranicznej – wynika z najnowszego raportu CBOS. Tylko 17 proc. ankietowanych wskazuje, że cena jest dla nich kluczowym kryterium podczas zakupów.

Niemieckie czołgi mają ruszyć na podbój świata tylko u nas
Niemieckie czołgi mają ruszyć na podbój świata

Armin Papperger, prezes niemieckiego koncernu zbrojeniowego Rheinmetall AG, w rozmowie z gazetą die Welt mówił o dynamicznym rozwoju niemieckiej branży zbrojeniowej, nowych zamówieniach i planach ekspansji na rynek amerykański.

W Zakopanem pojawił się billboard po arabsku. To promocja dubajskiego biura podróży Wiadomości
W Zakopanem pojawił się billboard po arabsku. To promocja dubajskiego biura podróży

W Zakopanem pojawił się billboard reklamujący biuro podróży ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, skierowany wyłącznie do arabskich turystów – bez polskiego tłumaczenia. Firma wzbudza kontrowersje, ponieważ w swojej ofercie ma wycieczki m.in. do Rosji.

Szef węgierskiego MSZ o odwołaniu polskiego ambasadora: Obecny rząd Polski jest za wojną, my za pokojem polityka
Szef węgierskiego MSZ o odwołaniu polskiego ambasadora: "Obecny rząd Polski jest za wojną, my za pokojem"

– Choć między naszymi krajami zdarzają się spory polityczne, Węgry wciąż mają istotny interes w utrzymywaniu dobrych relacji z Polską. Wydaje się jednak, że obecne władze w Warszawie tego nie podzielają – stwierdził w czwartek minister spraw zagranicznych Węgier Péter Szijjártó.

Rewolucja w Wlk. Brytanii. 16-latkowie pójdą do urn? Wiadomości
Rewolucja w Wlk. Brytanii. 16-latkowie pójdą do urn?

Wicepremier Wielkiej Brytanii Angela Rayner zapowiedziała, że rząd podejmuje kroki mające na celu zwiększenie uczestnictwa obywateli w życiu publicznym. „Chcemy, aby więcej osób mogło aktywnie włączać się w brytyjską demokrację” – podkreśliła. Jednym z kluczowych elementów nowego projektu jest obniżenie wieku wyborczego z 18 do 16 lat na terenie całego kraju.

Rzecznik Instytutu Pileckiego odwołany z ostatniej chwili
Rzecznik Instytutu Pileckiego odwołany

Dziś od rana w mediach pojawiały się nieoficjalne informacje, że rzecznik Instytutu Pileckiego, Jan Gebert, ma zostać odwołany ze stanowiska. Decyzja ta miała być m.in. reakcją na skandal, jaki wywołały wpisy na profilu Instytutu na platformie X, wybielające płk. Maksymiliana Schnepfa, biorącego czynny udział w Obławie Augustowskiej. Wieczorem na stronie Instytutu Pileckiego jako rzecznik figurowała już Luiza Jurgiel-Żyła.

Drożdże z genem niesporczaka wróciły z kosmosu. Polski eksperyment może pomóc podbić Marsa Wiadomości
Drożdże z genem niesporczaka wróciły z kosmosu. Polski eksperyment może pomóc podbić Marsa

Jak drożdże wzbogacone białkiem niesporczaka radzą sobie z mikrograwitacją i promieniowaniem jonizującym w przestrzeni kosmicznej - dzięki misji Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego sprawdzają to naukowcy ze Szczecina, Poznania i Katowic. Pojemnik z drożdżami wrócił z orbity i jest już w Polsce.

REKLAMA

Koalicjanci pracują nad depenalizacją marihuany. Poseł KO: "Trzeba podążać z duchem czasów"

We wrześniu do Sejmu trafi projekt ustawy dotyczący depenalizacji marihuany – informuje RMF FM. Dokument jest już gotowy, a obecnie trwają rozmowy w klubach parlamentarnych w celu zdobycia większości głosów. Projekt został przygotowany przez parlamentarny zespół, na którego czele stoją Klaudia Jachira (KO) i Ryszard Petru (Polska 2050).
Stop, marihuana Koalicjanci pracują nad depenalizacją marihuany. Poseł KO:
Stop, marihuana / pixabay zdj. ilustr.

Co musisz wiedzieć:

  • We wrześniu Sejm zajmie się projektem depenalizacji marihuany.
  • Pomysł forsują KO i Polska 2050, trwają rozmowy o limitach ilości.
  • Zwolennicy liczą na oszczędności i dostosowanie prawa do trendów w Europie.

 

Według informacji RMF FM, przepisy mają znosić kary za posiadanie niewielkich ilości marihuany na własny użytek. Nadal jednak trwają dyskusje, ile dokładnie suszu czy ile roślin będzie dopuszczalne.

 

 

"Oszczędność dla budżetu"

Projekt jest gotowy. Pojedyncze, małe rzeczy w poszukiwaniach pomiędzy koalicjantami i klubami mogą się jeszcze pojawić. Chodzi np. o dopuszczalną ilość suszu lub krzaczków. Niedługo przepisy ujrzą światło dzienne.

– mówi poseł KO Marcin Józefaciuk, członek zespołu.

Jak podkreślają autorzy, celem jest racjonalizacja prawa, a nie pełna legalizacja.

To oszczędność dla budżetu – mniej procesów sądowych, mniej miejsc w więzieniach. Obecnie młodzi ludzie mają zrujnowane życie przez kilka gramów

– dodaje Józefaciuk.

 

Jakie szanse na poparcie?

Projekt złożą w Sejmie posłowie Klaudia Jachira (KO) i Ryszard Petru (Polska 2050).

Zespół chce złożyć ustawę we wrześniu, gdy znane będą stanowiska wszystkich klubów i kół. PiS zapowiada zdecydowany sprzeciw, część Konfederacji może poprzeć przepisy. Niepewne są też głosy wewnątrz koalicji rządzącej.

Mam nadzieję, że w tej kwestii nie będzie dyscypliny w klubach. Mamy dobre argumenty np. finansowe. Chcemy nimi przekonać tych nieprzekonanych. Depenalizacja to jest oszczędność dla budżetu, bo to oszczędność związana m.in. z procesami sądowymi czy miejscami w więzieniach. W tym momencie osoby, które posiadają niewielką ilość suszu, są karane. Gdy to się zmieni, sędziowie i adwokaci będą mogli zająć się zupełnie innymi sprawami

– mówi Marcin Józefaciuk

PiS jest zdecydowanie przeciw, a w Konfederacji część posłów może poprzeć zmiany. Największą niewiadomą są głosy w samych klubach koalicji rządzącej.

W naszych szeregach "starszyzna" może głosować przeciwko, wyłącznie ze względów ideologicznych. Tu przecież nikt nie mówi o legalizacji, ale o depenalizacji

– przyznaje jeden z polityków KO cytowany przez portal.

 

Koalicjanci pracują nad depenalizacją marihuany. Poseł KO: "Trzeba podążać z duchem czasów"

Moje osobiste zdanie jest takie, że w tych kwestiach trzeba podążać z duchem czasów. Nie możemy też abstrahować od tego, co dzieje się wokół Polski, czyli jaki stosunek do tego typu środków mają Czesi czy Niemcy

– podkreśla poseł KO Mariusz Witczak.

Rafał Komarewicz z Polski 2050 dodaje, że obecna sytuacja prawna jest niespójna:

Dziś decyzja o tym, czy młody człowiek będzie miał zniszczoną przyszłość za parę gramów, zależy od arbitralnej decyzji prokuratora. To powinno zostać uregulowane.

 

Polskie prawo

W Polsce wciąż grożą kary za posiadanie nawet niewielkich ilości marihuany, co zdaniem zwolenników reformy prowadzi do niepotrzebnych procesów i obciąża wymiar sprawiedliwości. W wielu krajach Europy, m.in. w Niemczech i Czechach, wprowadzono już łagodniejsze przepisy, co jest argumentem w dyskusji o zmianach w polskim prawie.

 

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe