Trump: Wkrótce Ameryka stanie się większym krajem

W niedalekiej przyszłości staniemy się większym krajem - zapowiedział w sobotę prezydent USA Donald Trump podczas wiecu w Las Vegas, czyniąc aluzję do wysuwanych przez niego roszczeń terytorialnych. Trump stwierdził też, że może odwrócić swoją decyzję o wyjściu ze Światowej Organizacji Zdrowia (WHO).
Donald Trump Trump: Wkrótce Ameryka stanie się większym krajem
Donald Trump / PAP/EPA/BIZUAYEHU TESFAYE

"Wkrótce staniemy się dużym krajem"

"Wkrótce staniemy się dużym krajem, w niezbyt odległej przyszłości, miło to będzie zobaczyć. Wiecie, przez lata mieliśmy ten sam rozmiar, co do metra kwadratowego - a tak właściwie to pewnie zmniejszyliśmy się - ale już wkrótce możemy się stać większym krajem" - mówił Trump podczas wiecu, mającego stanowić podziękowanie za jego wyborcze zwycięstwo w Nevadzie.

Choć Trump nie sprecyzował podczas sobotniego wystąpienia, co miał na myśli, w ostatnich dniach i tygodniach wielokrotnie mówił o swoich ambicjach pozyskania Grenlandii i odzyskania kontroli nad Kanałem Panamskim, a nawet przyłączenia Kanady jako 51. stanu.

Powrót do WHO?

W wystąpieniu prezydent podsumował dotychczasowy dorobek swojej prezydentury, twierdząc, że pod jego wodzą kraj przechodzi "rewolucję tworzenia bogactwa" i "rewolucję zdrowego rozsądku". Wspomniał m.in. o restrykcjach na granicy, zamrożeniu pomocy zagranicznej, a także wyjściu z paryskiego porozumienia klimatycznego i Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). Jak stwierdził, USA płaciły zbyt wiele na WHO w porównaniu do wielokrotnie mniej łożących na budżet organizacji Chin. Dodał jednak, że kiedy ogłosił wystąpienie z WHO podczas swojej pierwszej kadencji (decyzję tę wkrótce potem odwrócił Joe Biden), organizacja proponowała mu obniżenie składki do tej, którą płacą Chiny. Powiedział, że choć wówczas odrzucił tę propozycję, może wrócić do WHO, jeśli się "trochę oczyści".

Decyzja Trumpa w sprawie opuszczenia WHO ma wejść w życie w styczniu przyszłego roku.

"Biden nigdy nie odbierał telefonu"

Nowy prezydent USA mówił też, że w sobotę rozmawiał z przywódcą pewnego kraju, który miał się skarżyć na to, że za prezydentury Joe Bidena nie mógł się z nim skontaktować.

"Czy to przywódca Niemiec, czy (...) dajmy na to Francji, jakiegokolwiek kraju - nie miało to znaczenia. Nigdy nie odbierał telefonu. Mówili im: +oddzwoni do was za dwa miesiące. Ma swój grafik. Jest bardzo zajęty spaniem+" - drwił Trump, twierdząc że inne kraje są "spragnione miłości" ze strony Ameryki.

Choć Trump nie podał nazwiska swojego rozmówcy, niedługo po jego wystąpieniu Biały Dom zamieścił komunikat o rozmowie Trumpa z królem Jordanii Abdullahem II.

Wspomniał również o rozmowie z saudyjskim następcą tronu Mohamedem ibn Salmanem, który miał podczas rozmowy zapowiedzieć, że zainwestuje w USA 600 mld dol. w ciągu czterech lat. Trump relacjonował, że poprosił saudyjskiego przywódcę, by zwiększył tę kwotę do biliona.

Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)


 

POLECANE
Legendarny serial wraca na ekrany Wiadomości
Legendarny serial wraca na ekrany

Fani „Prison Break” mogą się cieszyć - legendarny serial wraca na ekrany. Tym razem nie będzie to kontynuacja przygód Michaela Scofielda i Lincolna Burrowsa, ale zupełnie nowa historia osadzona w tym samym świecie. Właśnie ujawniono pierwsze szczegóły i obsadę produkcji.

Zaskakująca sytuacja w „Halo tu Polsat”. Prezenterka w szoku Wiadomości
Zaskakująca sytuacja w „Halo tu Polsat”. Prezenterka w szoku

Niedzielne wydanie programu „Halo tu Polsat” dostarczyło widzom nie lada emocji. Agnieszka Hyży, jedna z prowadzących, została całkowicie zaskoczona przez ekipę i… Macieja Kurzajewskiego.

Kaczyński: Z Trzaskowskiego taki patriota, jak ze mnie skoczek wzwyż polityka
Kaczyński: Z Trzaskowskiego taki patriota, jak ze mnie skoczek wzwyż

Kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski próbuje się dzisiaj przemalować na biało, ale to człowiek lewicy; chce wyjść na patriotę, ale taki z niego patriota, jak ze mnie skoczek wzwyż - powiedział w niedzielę w Siedlcach prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Rzecz naprawdę najważniejsza. Poruszające słowa Strasburgera na antenie TVN Wiadomości
"Rzecz naprawdę najważniejsza". Poruszające słowa Strasburgera na antenie TVN

Karol Strasburger, gospodarz kultowej „Familiady”, niespodziewanie pojawił się w programie „Mówię wam” na antenie TVN7. Choć zazwyczaj stroni od rozmów o swoim życiu prywatnym, tym razem zrobił wyjątek, by opowiedzieć o roli, która dziś jest dla niego najważniejsza - byciu ojcem.

Niepokojący sygnał, którego nie można ignorować Wiadomości
Niepokojący sygnał, którego nie można ignorować

Czasem to tylko chwilowa zmiana, wynik diety lub niegroźnej infekcji. Ale bywa też pierwszym sygnałem poważnej choroby, która rozwija się po cichu. Krwiomocz – nawet jeśli pojawi się tylko raz – może zwiastować raka pęcherza moczowego, nowotwór, który przez długi czas nie daje wyraźnych objawów. Wczesne wykrycie choroby ma kluczowe znaczenie dla skutecznego leczenia.

Rozmowa Trump-Putin. Specjalny wysłannik ujawnił termin pilne
Rozmowa Trump-Putin. Specjalny wysłannik ujawnił termin

Spodziewam się rozmowy między prezydentem USA Donaldem Trumpem i przywódcą Rosji Władimirem Putinem w nadchodzącym tygodniu, będziemy też rozmawiać z Ukraińcami - powiedział w niedzielę specjalny wysłannik USA ds. Bliskiego Wschodu Steve Witkoff.

Jutro konferencja Jarosława Kaczyńskiego ws. śmierci Barbary Skrzypek Wiadomości
Jutro konferencja Jarosława Kaczyńskiego ws. śmierci Barbary Skrzypek

Wczoraj w wieku 66 lat zmarła Barbara Skrzypek, wieloletnia współpracowniczka Jarosława Kaczyńskiego. Sprawa wzbudziła ogromne emocje. Dziennikarz Telewizji Republika Marcin Dobski twierdzi, ze w związku z tym ma się jutro odbyć konferencja prasowa Jarosława Kaczyńskiego.

Niebezpiecznie w Tatrach. TOPR wydał komunikat z ostatniej chwili
Niebezpiecznie w Tatrach. TOPR wydał komunikat

W Tatrach obowiązuje trzeci, znaczny stopień zagrożenia lawinowego – ostrzega Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe (TOPR). W okolicach grani utworzyły się depozyty nawianego śniegu. Ratownicy zwracają uwagę, że dodatkowe obciążenie może prowadzić do wyzwolenia lawin.

Pałac Buckingham: Nowe kłopoty księcia Harry'ego Wiadomości
Pałac Buckingham: Nowe kłopoty księcia Harry'ego

Amerykański sąd nakazał Departamentowi Bezpieczeństwa Wewnętrznego ujawnienie dokumentów wizowych księcia Harry’ego. Decyzja ma wyjaśnić, czy książę Sussexu podał prawdziwe informacje w swoim wniosku imigracyjnym, zwłaszcza w kontekście jego publicznych wyznań dotyczących zażywania narkotyków. Dokumenty mają zostać udostępnione w zredagowanej wersji do 18 marca.

Barbara Skrzypek nie żyje. Prezes PiS mówi o bezpośrednim związku z przesłuchaniem i szczuciem Wiadomości
Barbara Skrzypek nie żyje. Prezes PiS mówi o "bezpośrednim związku z przesłuchaniem i szczuciem"

"Wezwanie i wielogodzinne przesłuchanie przez neoprokurator Wrzosek było dla Barbary Skrzypek ogromnym wstrząsem i ogromnym stresem. Mówiła to sama Pani Barbara, gdy odmawiano Jej bezpodstawnie asysty prawnika, ale i tuż po przesłuchaniu" – pisze prezes PiS Jarosław Kaczyński.

REKLAMA

Trump: Wkrótce Ameryka stanie się większym krajem

W niedalekiej przyszłości staniemy się większym krajem - zapowiedział w sobotę prezydent USA Donald Trump podczas wiecu w Las Vegas, czyniąc aluzję do wysuwanych przez niego roszczeń terytorialnych. Trump stwierdził też, że może odwrócić swoją decyzję o wyjściu ze Światowej Organizacji Zdrowia (WHO).
Donald Trump Trump: Wkrótce Ameryka stanie się większym krajem
Donald Trump / PAP/EPA/BIZUAYEHU TESFAYE

"Wkrótce staniemy się dużym krajem"

"Wkrótce staniemy się dużym krajem, w niezbyt odległej przyszłości, miło to będzie zobaczyć. Wiecie, przez lata mieliśmy ten sam rozmiar, co do metra kwadratowego - a tak właściwie to pewnie zmniejszyliśmy się - ale już wkrótce możemy się stać większym krajem" - mówił Trump podczas wiecu, mającego stanowić podziękowanie za jego wyborcze zwycięstwo w Nevadzie.

Choć Trump nie sprecyzował podczas sobotniego wystąpienia, co miał na myśli, w ostatnich dniach i tygodniach wielokrotnie mówił o swoich ambicjach pozyskania Grenlandii i odzyskania kontroli nad Kanałem Panamskim, a nawet przyłączenia Kanady jako 51. stanu.

Powrót do WHO?

W wystąpieniu prezydent podsumował dotychczasowy dorobek swojej prezydentury, twierdząc, że pod jego wodzą kraj przechodzi "rewolucję tworzenia bogactwa" i "rewolucję zdrowego rozsądku". Wspomniał m.in. o restrykcjach na granicy, zamrożeniu pomocy zagranicznej, a także wyjściu z paryskiego porozumienia klimatycznego i Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). Jak stwierdził, USA płaciły zbyt wiele na WHO w porównaniu do wielokrotnie mniej łożących na budżet organizacji Chin. Dodał jednak, że kiedy ogłosił wystąpienie z WHO podczas swojej pierwszej kadencji (decyzję tę wkrótce potem odwrócił Joe Biden), organizacja proponowała mu obniżenie składki do tej, którą płacą Chiny. Powiedział, że choć wówczas odrzucił tę propozycję, może wrócić do WHO, jeśli się "trochę oczyści".

Decyzja Trumpa w sprawie opuszczenia WHO ma wejść w życie w styczniu przyszłego roku.

"Biden nigdy nie odbierał telefonu"

Nowy prezydent USA mówił też, że w sobotę rozmawiał z przywódcą pewnego kraju, który miał się skarżyć na to, że za prezydentury Joe Bidena nie mógł się z nim skontaktować.

"Czy to przywódca Niemiec, czy (...) dajmy na to Francji, jakiegokolwiek kraju - nie miało to znaczenia. Nigdy nie odbierał telefonu. Mówili im: +oddzwoni do was za dwa miesiące. Ma swój grafik. Jest bardzo zajęty spaniem+" - drwił Trump, twierdząc że inne kraje są "spragnione miłości" ze strony Ameryki.

Choć Trump nie podał nazwiska swojego rozmówcy, niedługo po jego wystąpieniu Biały Dom zamieścił komunikat o rozmowie Trumpa z królem Jordanii Abdullahem II.

Wspomniał również o rozmowie z saudyjskim następcą tronu Mohamedem ibn Salmanem, który miał podczas rozmowy zapowiedzieć, że zainwestuje w USA 600 mld dol. w ciągu czterech lat. Trump relacjonował, że poprosił saudyjskiego przywódcę, by zwiększył tę kwotę do biliona.

Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe