Anonimowy sędzia: Krystek prawie czołgał się w stronę Adama
Przed Adamem leżały dekrety do podpisania. Na wierzchu dekret, którego nie mógł nie podpisać, a który równał się zdradzie przyjaźni - musiał wywalić Krystka z resortu.
Marzenia o TSUE legły w gruzach
Pajac ośmieszył ich wszystkich. To przez niego marzenia Adama o TSUE legły w gruzach. Przez tego niedouka....
W tej chwili drzwi się uchyliły i wszedł Krystek. Drogę od drzwi do biurka Adama przeszedł na kolanach. Objął Adama za łydki i gruchnął
- Adam, Nieeee. Ja mam kredyty, alimenty, 8 lat odcięty od koryta, a teraz ty chcesz mnie zwolnić? Mam wrócić do sądu jak zwykły wyrobnik? Ja? Profesor, geniusz?
Adam szybkim ruchem strząsnąć ze swoich nóg objęcia Krystka. Wstał, podszedł do okna i zaczął skubać firankę.
- Nie mogę inaczej. Widzisz, że się wali. Najpierw Arek z tymi domami, teraz ty. Skompromitowany kłamca, czytałeś sam...
- Ale ja mam pomysł jak to przykryć. Daj mi ostatnią szansę.
Krystek prawie czołgał się w stronę Adama.
- Minutę mi daj
Adam kpiąco spojrzał na Krystka, ale kiwnął głową.
- Dawaj
- mruknął.
Niespodzianka
Krystek wstał z trudem z podłogi i, kolebiąc się na boki, podbiegł do drzwi. Otworzył je szeroko i wprowadził do gabinetu brodatego mężczyznę w okrągłych okularkach.
- To nasz tajna broń.....będzie twoim pełnomocnikiem
- zawołał Krystek
- Od teraz nie musimy się przejmować, że zrobimy coś głupiego, albo że nas wyborcza obśmieje. On nas zawsze przebije i przykryje nasze wpadki. No, Jarek, powiedz nam, co zmienić w sądownictwie?
- Trzeba sądy ulokalnić. Każdy sąd rejonowy, ten najbliżej obywatela, powinien jakoś włączyć się w życie takiej społeczności. Stać się właśnie "swój"
Tego jeszcze nie było w polskim wymiarze sprawiedliwości, trzeba nim trochę potrząsnąć.' - mężczyzna nazwany Jarkiem mówił z przekonaniem, gestykulując szeroko rozłożonymi rękami.
- Wow
Adam szeroko otworzył usta.
- A konkretnie co pan by zmienił?
- Dziś ławnicy są postrzegani nieco jako taki kosmetyczny dodatek, a ja chciałbym sprawić, żeby ta funkcja stała się, że tak powiem, sexy
- odpowiedział automatycznie Jarek.
- Jest świetny. Gada jeszcze głupiej niż my dwaj. Biorę go
Adam już wiedział że to będzie udany dzień.
[Autor jest sędzią, który chce pozostać anonimowy i który w lekkiej formie postara się zdradzać nam nastroje panujące w środowisku]
Przeczytaj również:
- Szokujące wyznanie gwiazd w "Halo, tu Polsat" - tego nikt się nie spodziewał
- Hiszpańskie media zachwycone Lewandowskim - w dwie minuty rozpalił El Clasico
- PiS zapowiada Konstytucję Bezpieczeństwa RP - „Nie można używać sformułowania: jakoś to będzie”
- Nowy komunikat IMGW – oto, co nas czeka
- Nie żyje muzyk legendarnego zespołu
- Gwiazdor „M jak Miłość” padł ofiarą perfidnego oszustwa
- Zaskakująca inicjatywa Kosiniaka-Kamysza - "Chciałbym zaprosić partnerów z koalicji"
- Kibice NAC Breda uhonorowali Polaków - piękny gest Holendrów