Atak terrorystyczny w Ankarze. Słychać wybuchy i strzały
Do dramatycznych wydarzeń doszło w firmie lotniczej TUSAS – co najmniej jeden z napastników zdetonował bombę przed bramą kompleksu, po czym innym udało się wejść na jego teren.
Atak terrorystyczny w Ankarze. Słychać wybuchy i strzały
Prywatna telewizja NTV podała, że grupa napastników dotarła pod budynki TUSAS taksówką. Następnie można było usłyszeć wybuchy i strzelaninę. Telewizja Haberturk przekazała, że mogło dojść do samobójczego zamachu bombowego. Z informacji uzyskanych przez lokalne media wynika, że do ataku doszło w trakcie zmiany dyżuru pracowników ochrony. Na nagraniach widać uszkodzoną bramę prowadzącą do siedziby firmy.
Na miejsce zamachu niezwłocznie wysłano służby ratunkowe, ewakuowano pracowników firmy.
Rząd szykuje kolejną niespodziankę dla kierowców. Od 1 listopada więcej płatnych odcinków dróg
W siedzibie firmy lotniczej w Ankarze trwa strzelanina
W siedzibie tureckiej firmy lotniczej TUSAS w Ankarze, jak donoszą media, wciąż trwa strzelanina; nastąpiła też kolejna eksplozja. Służby podejrzewają, że w budynku, gdzie doszło do zamachu terrorystycznego, mogą znajdować się zakładnicy. Portal VOA Türkçe dodał, że zginęło dwóch ochroniarzy. Według jego informacji napastników było ośmiu. Ali Yerlikaya, minister spraw wewnętrznych Turcji, potwierdził, że w siedzibie TUSAS doszło do ataku terrorystycznego oraz że zginęły trzy osoby, a czternaście zostało rannych.
NTV informuje, że nad obiektem widziano helikoptery
Turkish Aerospace Industries Inc. (TUSAS) to centrum technologiczne w zakresie projektowania, rozwoju, produkcji, integracji systemów lotniczych i kosmicznych, modernizacji i wsparcia posprzedażnego w Turcji.
IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka
Co dalej z Marszem Niepodległości? Zaskakujący zwrot akcji