Partia Hołowni usunęła wpis, ale w internecie nic nie ginie
- Po blisko 25 latach powstanie pierwszy Park Narodowy Dolnej Odry
- mówiła Hennig-Kloska.
Projekt parku narodowego jest postrzegany przez ekspertów jako sprzeczny z planami inwestycji na Odrze, które mają nie tylko uczynić ją rzeką żeglowną, ale również znacząco poprawić bezpieczeństwo powodziowe. Może być również pretekstem do zatrzymania budowy terminala kontenerowego w Świnoujściu. W Niemczech transport rzeczny jest bardzo rozwinięty.
To cyniczna próba utrzymania przewagi gospodarczej
- mówił „Gazecie Polskiej Codziennie” kapitan żeglugi wielkiej Marek Malcher, autor książki „Przepustka na ląd”.
- Niemcy są zaledwie współgospodarzami 20 proc. długości rzeki. Wspólna granica Polski i Niemiec na Odrze to 182 km z jej 854-kilometrowej długości. W pozostałej części jedynymi gospodarzami są Polacy, a na ostatnich 100 km górnego biegu Czesi – mówi nam kapitan. Jak podkreśla, ten sprzeciw wobec pogłębiania drogi morskiej, a także przeciwko budowie terminala to przejaw nieuczciwej konkurencji. – Transport wodny jest nadal jednym z najtańszych i najbardziej ekologicznych sposobów transportu. Wiedzą o tym Niemcy, Holendrzy i Francuzi, którzy mają na swoim terenie mnóstwo dróg wodnych.
- mówił kapitan żeglugi wielkiej.
Znikający wpis
Polska 2050 pochwaliła się w formie wpisu wypowiedzią Hennig-Kloski. Jednak wpis zniknął i został tylko w formie screenów.
- Jeżeli ktoś myślał, że po powodzi BND wcisnęło hamulec, bardzo się myli. Właśnie udało im się sparaliżować rozwój żeglugi odrzańskiej na zawsze. W parku narodowym nie wolno budować ostróg ani prowadzić prac pogłębiarskich. POZAMIATANE
- komentował znany użytkownik "X" Zygfryd Czaban.
Można się również domyślać, że usunięcie wpisu może mieć kontekst "powodziowy".
Hołownia "stawia na rozwój"
Nie przeszkodziło to Hołowni akcentować kwestii "rozwoju Polski"
"Musimy jeszcze mocniej cisnąć rozwój Polski, jeszcze mocniej musimy dzisiaj to słowo +rozwój+ odmieniać przez wszystkie możliwe przypadki i stawiać je, jeśli nie na równi, to przed pojęciem "rozliczenia", które dla wielu z nas też jest bardzo ważne, ale które nie może dzisiaj zdominować horyzontu. Ci, którzy mają iść siedzieć muszą iść siedzieć, i nie możemy się w nieskończoność dawać im wodzić za nos, kiedy będą chowali się za immunitetami, kiedy będą próbowali różnych prawniczych sztuczek"
- mówił Hołownia nawiązując do rozliczeń PiS.
"Powinniśmy tu być stanowczy i bezwzględni, dlatego że im dłużej będziemy babrać się w rozliczeniach, które są niezbędne, ale nie są sensem naszego istnienia w polityce, tym mniej energii, czasu i siły zostanie nam na rozwój. A mottem naszej partii, sercem naszego DNA jest rozwój"
- dodał.
Szef Polski 2050 poruszył m.in. kwestię zmian w składce zdrowotnej. "Musimy dowieźć sprawiedliwą składkę zdrowotną. Wreszcie sprawiedliwą, a nie okradanie ludzi i wmawianie im, że to jest coś, co buduje polską ochronę zdrowia" - powiedział. "Jeżeli ktoś myśli, że odpuścimy to się grubo myli. Chcę to jasno i bardzo wyraźnie powiedzieć: nie zadowalają nas te ustalenia, o których słyszymy dzisiaj w jakichś kuluarowych pogłoskach, które wyciekają do mediów. Będziemy twardo walczyć" - dodał.
Hołownia mówił też o kredycie zero procent i wyraził opinię, że koalicjanci są w stanie się dogadać w tej kwestii. "Nie chcemy dopłat dla deweloperów, nie chcemy dopłat dla banków, oni mają dość pieniędzy. Chcemy żeby ludzi było stać na mieszkanie, a to jest proste jak konstrukcja cepa. Jak jest mniej mieszkań, to będą miały większą cenę. Jak będzie więcej mieszkań, to cena będzie niższa" - mówił.
Hołownia mówił też o kwestii osób związanych z polityką zasiadających w Spółkach Skarbu Państwa. Jak mówił, ten proces musi zostać ucywilizowany. "Musi być klarowny i przejrzysty. Trzeba wiedzieć kto, gdzie, na jakich zasadach. A nie, że później się budzimy nagle, po roku koalicji, i okazuje się, że w Totalizatorze Sportowym ciotka na ciotce, wujek na wujku, krewny na krewnym i znajomy na znajomym. To nie na to się umawialiśmy " - podkreślił Hołownia.
Czy ja dobrze widzę, że usunęli ten wpis? pic.twitter.com/SoBnZt9YSX
— Mateusz Gutowski (@gutowski_mat) October 5, 2024