Kancelaria Prezydenta reaguje na propozycję rządu ws. "neosędziów"
W piątek Donald Tusk i minister sprawiedliwości Adam Bodnar spotkali się z przedstawicielami środowisk prawniczych, by omówić, jak przywrócić "neosędziów" na poprzednie stanowiska. Mówiono o rozpisaniu konkursów, co - według sędziego Krystiana Markiewicza ze stowarzyszenia Iustitia – potrwałoby nawet dwa lata i dotyczyło około 1,5 tysiąca sędziów.
Jest komentarz Kancelarii Prezydenta
Małgorzata Paprocka, komentując te plany, wyraziła oburzenie: "Sędziowie mają wyrażać czynny żal, jakby byli przestępcami? Mamy tworzyć nowe stanowiska dla sędziów, których już nie ma?" Zwróciła uwagę, że taki "czynny żal" składa się w przypadku popełnienia przestępstwa, co nie ma tu zastosowania. Porównała też sytuację z okresem przejścia od PRL do demokracji, kiedy podobnych procedur nie wprowadzano.
- Te propozycje są nie nie tylko niekonstytucyjne, ale również obrażają rozum. Na jakie stanowiska mają ci sędziowie wrócić, skoro już ich nie ma? Nagle utworzymy kilka tysięcy dodatkowych stanowisk sądowych? A gdzie mają wrócić prokuratorzy, radcy prawni?
- zastanawiała się Paprocka w rozmowie z Polsat News.
Podkreśliła także, że na konferencji nie wyjaśniono kluczowej kwestii - kto miałby przeprowadzać tę weryfikację. "Minister sprawiedliwości, który jest jednocześnie prokuratorem generalnym? To budzi ogromny niepokój" - dodała.
"Wspólny język"
Jak relacjonował premier Donald Tusk, podczas piątkowego spotkania jemu oraz szefowi MS Adamowi Bodnarowi udało się znaleźć "wspólny język ze wszystkimi reprezentantami środowisk prawniczych". Przekazał, że na spotkaniu omawiane było, co rząd i środowiska prawnicze będą "wspólnie robili każdego dnia". "Nie tylko poprzez ustawy, a przez codzienną praktykę" - dodał premier.
Tusk zapowiedział, że rząd będzie "usprawniał cały system". "Jest wiele pomysłów i idei, za którymi tak naprawdę jest obraz systemu sprawiedliwości dostępnego dla ludzi, przyjaznego dla ludzi, dużo szybszego i sprawniejszego, tak, żeby oszczędzić ludzkie pieniądze, ludzie cierpnie i czas" - mówił premier.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Kontuzja polskiego piłkarza. Nie zagra w meczu z Chorwacją w Lidze Narodów
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Burza po emisji popularnego programu Polsatu
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Pałac Buckingham. Pilne informacje ws. księżnej Kate