Zastępca Bodnara publikuje dokument. "Prawa człowieka? Poczekają"
Jak stwierdził prok. Ostrowski, "znowu jakiś «geniusz» z uśmiechniętego otoczenia Ministra, "wpakował go na minę".
Zastępca Bodnara publikuje dokument
Pod koniec lipca "poszły w teren" wytyczne z czerwca. Wynika z nich, że Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego, nie istnieje! Mimo, że jest ustanowiona w obowiązującej ustawie. I do tej Izby wnosi się m.in. skargi nadzwyczajne. Na przykład wtedy, gdy orzeczenie narusza zasady lub wolności i prawa człowieka i obywatela, określone w Konstytucji
– pisze prok. Michał Ostrowski.
Zastępca Bodnara zwrócił uwagę, że "skargę nadzwyczajną może wnieść Prokurator Generalny. Nie każdy prokurator, tylko ten jeden - Prokurator Generalny". Wynika to z ustawy o Sądzie Najwyższym.
Ale prawo to nic. Są WYTYCZNE. Prokurator Generalny napisał je do SIEBIE, i wskazał, że nie ma takiej izby w Sądzie Najwyższym. Anulował, unieważnił, a ktoś wysłał te, niby WYTYCZNE, do wszystkich prokuratorów, mimo, że Krajowa Rada Prokuratorów przy Prokuratorze Generalnym ostrzegała, że to bez sensu, że nie opiniowała projektu tego "pisma". Śmiech i wyrazy niedowierzania dobiegają z odległych od stolicy rejonów. Warto pomyśleć. I wyciągać wnioski
– twierdzi prok. Ostrowski.
W piśmie rzeczywiście czytamy, że "skargi nadzwyczajne wnoszone do Sądu Najwyższego". "Nie mogą być kierowane do Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego. Należy je kierować odpowiednio do innych, właściwych ze względu na przedmiot sprawy Izb Sądu Najwyższego, to jest: Izby Cywilnej, Izby Karnej, Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych".
WYTYCZNE PROKURATORA GENERALNEGO. DLA NIEGO SAMEGO. PRAWA CZŁOWIEKA? POCZEKAJĄ.
— Michał Ostrowski (@OstrowskiProk) August 4, 2024
Znowu jakiś "geniusz" z uśmiechniętego otoczenia Ministra, "wpakował go na minę".
Ok. 2 m-ce temu prokurator Krasoń (wybitny specjalista od spraw sądowych, "dyrektor", medalista, który ponoć zaraz… pic.twitter.com/lE4tFqjfzF