Poważna wpadka Platformy. Nie chcą bronić granicy z obwodem królewieckim?
Platforma Obywatelska opublikowała swój nowy spot wyborczy, który skupił się na kwestiach bezpieczeństwa Polski.
Rząd KO twardo walczy o bezpieczeństwo Polek i Polaków. Tarcza Wschód to 10 mld zł na bezpieczeństwo naszej wschodniej granicy. Realizujemy program Szpej, to miliony złotych na nowe uzbrojenie i umundurowanie polskich żołnierzy. Przywracamy zlikwidowane przez rząd Beaty Szydło delegatury ABW. Wzmacniamy Agencję Wywiadu, przekazując służbom 100 mln złotych, bo Polska musi być przygotowana na niebezpieczeństwo. 300 mln euro na polski program satelitarny przybliży nas do budowy żelaznej kopuły, która ochroni polskie niebo. KO – Twój rząd, Twoje bezpieczeństwo
– mówi lektor w spocie pod hasłem „Twój rząd, Twoje bezpieczeństwo”.
Czytaj także: Posłowie PiS chcą wypowiedzenia konwencji zakazującej min przeciwpiechotnych
Zagrożenie, ale nie z Rosji
Problem ze spotem polega jednak na tym, że przedstawiono w nim konturową mapę Polski, na której na czerwono zaznaczono niebezpieczeństwo na wschodniej granicy. I co ciekawe, kolorem tym została oznaczona… granica z Ukrainą, natomiast ta z rosyjskim obwodem królewieckim już nie.
Wpis ten został już usunięty przez Platformę Obywatelską.
Sprawę w mediach społecznościowych skomentowała europoseł PiS Beata Szydło.
Ekipa Tuska potrafi tylko pluć nienawiścią do PiS. Kiedy mają zrobić coś konkretnego, to nawet we własnym spocie nie potrafią prawidłowo pokazać Tarczy Wschód
– napisała.
Zobacz usunięty wpis
Ekipa Tuska potrafi tylko pluć nienawiścią do PiS. Kiedy mają zrobić coś konkretnego, to nawet we własnym spocie nie potrafią prawidłowo pokazać Tarczy Wschód🤷♂️ pic.twitter.com/WSPamVI7ST
— Beata Szydło (@BeataSzydlo) May 27, 2024