Prokurator regionalny nominował swojego szwagra. Media grzmią: „Rodzina na swoim”
Portal wskazał, że żona krakowskiego prokuratora regionalnego Piotra Niezgody to siostra żony prokuratora okręgowego z Nowego Sącza Waldemara Starzaka, i chociaż w ujęciu prawnym nie są oni ani spokrewnieni, ani spowinowaceni, to są oni szwagrami, będącymi w bliskich relacjach rodzinnych.
Czytaj także: PiS stawia Trzeciej Drodze trzy trudne pytania
O co chodzi?
Portal dowiedział się, że wniosek o mianowanie Waldemara Starzaka na szefa podległej mu jednostki złożył Piotr Niezgoda. Decyzja ta wzbudza wiele kontrowersji z uwagi na to, że bliskie relacje pomiędzy mężczyznami mogą powodować wiele konfliktowych sytuacji. Jeden ze szwagrów będzie bowiem sprawował nadzór nad drugim i oceniał jego pracę.
Czytaj także: „Tusk zjada gigachada”. Jak Szymon Hołownia przeobraża się w obiekt drwin
Bagatelizowanie sprawy
Prokuratura Regionalna w Krakowie, odpowiadając na pytania RMF24.pl, postanowiła jednak zbagatelizować sprawę.
Uprzejmie informuję, iż Prokurator Regionalny w Krakowie Pan Piotr Niezgoda nie jest spokrewniony ani spowinowacony z Prokuratorem Okręgowym w Nowym Sączu Panem Waldemarem Starzakiem. Stosunek pokrewieństwa łączy jedynie ich żony. Okoliczność ta nie ma jednak żadnego wpływu na relacje pomiędzy jednostkami prokuratur, którymi kierują wyżej wymienieni, w tym w zakresie sprawowania nadzoru i oceny pracy podległych prokuratorów
– przekazała Katarzyna Duda, rzecznik prasowy Prokuratury Regionalnej w Krakowie.