Biden też kręci kurkiem od gazu

Wybuch wojny na Ukrainie zapoczątkował walkę o dostęp do innych źródeł gazu niż rosyjski. Wiele europejskich gospodarek zwróciło się w stronę USA. Ostatecznie Stany Zjednoczone w 2022 r. stały się największym na świecie eksporterem LNG. To nie znaczy, że Amerykanie i importerzy ich gazu nie mają problemów.
Joe Biden
Joe Biden / fot. PAP/EPA/CHRIS KLEPONIS / POOL

USA są największym na świecie eksporterem gazu. Według prognoz do końca dekady eksport amerykańskiego LNG ma się jeszcze podwoić. Jak pokazują dane Departamentu Energii USA, największy udział (wynoszący około 15 proc.) w pozyskiwaniu całego eksportowanego LNG ze Stanów Zjednoczonych miała Francja. Na Wyspy Brytyjskie przypadło 12 proc. amerykańskiego eksportu LNG, a na Półwysep Iberyjski 11 proc. Kraje europejskie łącznie otrzymały około 69 proc. całego LNG wyeksportowanego przez Stany Zjednoczone drogą morską w 2022 r.

Na liście największych odbiorców LNG ze Stanów Zjednoczonych Polska znalazła się na siódmym miejscu. Nasz udział to 3,3 proc. amerykańskiego eksportu. Polska w 2023 r. sprowadziła o 126 proc. surowca więcej niż w poprzednim roku.

Zwiększenie dostaw LNG do Europy odbyło się kosztem innych klientów. Na przykład Indie i Korea Południowa otrzymały w 2023 r. odpowiednio o 38 i 35 procent mniej LNG niż w 2021 r.

Prezydent Joe Biden przeciw zwiększeniu eksportu amerykańskiego LNG

Niespodziewanie pod koniec stycznia tego roku Joe Biden wstrzymał zatwierdzanie wszystkich nowych planów eksportu LNG z USA. Prezydent uzasadnił to koniecznością „dokładnego zbadania” wpływu dynamicznie rozwijającego się eksportu LNG na środowisko i gospodarkę w USA. Niewątpliwa była też presja działaczy klimatycznych, choć – jak zobaczymy poniżej – są być może inne, mniej widoczne przyczyny decyzji prezydenta USA. Decyzja wywołała gwałtowne protesty opozycji, która twierdziła, że to bardzo niepokojący sygnał dla sojuszników Stanów Zjednoczonych w Europie zależnych od tego eksportu. Deputowany August Pfluger, republikanin z Teksasu, uzasadniając projekt ustawy, podkreślił, że świat potrzebuje amerykańskiego LNG. Dlatego katastrofalny, politycznie inspirowany i prawnie wątpliwy zakaz eksportu wydany przez prezydenta musi szybko zostać cofnięty. Republikanie uznali też, że zakaz eksportu amerykańskiego LNG zmniejszy w USA liczbę miejsc pracy i bezpieczeństwo energetyczne sojuszników. Niektórzy umiarkowani demokraci również byli sceptyczni wobec zakazu właśnie z powodu zagrożenia utraty wielu miejsc pracy i głosowali za ustawą. Mike Sommers, dyrektor generalny American Petroleum Institute, ocenił, że wstrzymanie przez Biały Dom nowych zezwoleń na eksport LNG „jest dużym zwycięstwem Rosji i stratą dla amerykańskich sojuszników. Dla USA to mniej miejsc pracy, zaś dla Białego Domu to przyspieszenie globalnego postępu klimatycznego na szkodę Ameryki”. Republikanie są zgodni, że jakikolwiek zakaz zwiększenia eksportu amerykańskiego LNG jest prezentem dla Putina i irańskiego reżimu ajatollahów.

W efekcie Izba Reprezentantów przyjęła 15 lutego ustawę pozbawiającą prezydenta Joe Bidena i jego administrację uprawnień do zamrożenia nowych zezwoleń na eksport LNG. Projekt ustawy przedstawił deputowany Pfluger. Za ustawą głosowały 224 osoby, przeciw było 200. Ustawa musi jeszcze zostać przyjęta przez Senat, w którym nieznaczną większość stanowią Demokraci, więc zwolenników tej ustawy czeka jeszcze ciężka przeprawa w Senacie, a w razie zwycięstwa w drugiej Izbie – problem podpisu prezydenta, który może tego podpisu odmówić.

Ustawa ma szersze, korzystne znaczenie dla eksporterów: pozbawia Departament Energii uprawnień do zatwierdzania eksportu LNG. Jedynym organem zatwierdzającym eksport amerykańskiego gazu skroplonego byłaby niezależna Federalna Komisja Regulacji Energetyki (FERC), która miałaby tylko orzekać, czy eksport gazu jest zgodny z interesem narodowym USA. Jeśli te przepisy wejdą w życie, to przestanie obowiązywać dotychczasowa ustawa o gazie ziemnym w sprawach kontrolowania lokalizacji, budowy i rozbudowy oraz obsługi prawnej produkcji gazu przez administrację. Jeśli tę decyzję uzna Senat, będzie to poważny cios dla programu klimatycznego Demokratów i prezydenta Bidena.

CZYTAJ TAKŻE: Mamy raczej rząd zacofania i zastoju niż postępu

Kto chce wstrzymania nowych zezwoleń na eksport LNG z USA?

Jednak w wąskich grupach ekspertów giełdowych panuje ocena, że główną rolę w decyzji Bidena odegrał wysoki funkcjonariusz Białego Domu John Podesta. To następca Johna Kerry’ego na stanowisku pełnomocnika obecnego prezydenta USA do spraw klimatu – Kerry ustąpił ze względu na swoje obowiązki w kampanii wyborczej Bidena.

John Podesta jest bratem potężnego lobbysty Tony’ego Podesty, którego klientami są niektóre zagraniczne koncerny energetyczne, zainteresowane osłabieniem rynkowej pozycji amerykańskiego LNG. Tony Podesta ma za sobą długą historię lobbingu i powiązań zagranicznych w sektorze ropy i gazu. M.in. kierował spółką lobbingową Podesta Group, która miała ponad 100 klientów z listy 500 największych firm świata. Obecnie Tony Podesta jest właścicielem kilku wpływowych firm lobbingowych. Z raportu prawicowego think tanku American Enterprice Institute oraz z raportu The Washington Free Beacon wynika, że te spółki Podesty wydały setki milionów dolarów na lobbing czołowych polityków Partii Demokratycznej oraz na lewicowe organizacje pozarządowe w USA.

Ostatnio do grona klientów Podesty należała grupa Golden Pass LNG, której współwłaścicielem jest państwowy koncern paliwowy QatarEnergy, ExxonMobil oraz bułgarska firma Protos Energy. Grupa miała po uruchomieniu terminala Golden Pass rozpocząć na wielką skalę eksport gazu skroplonego. Miała zdominować eksport LNG z USA, wypychając z rynku eksporterów inne amerykańskie firmy. Jednak QatarEnergy jako firma państwowa ma na względzie przede wszystkim eksport LNG z Kataru, więc co najmniej niejasne jest, że największy udziałowiec we wspomnianej firmie był zainteresowany eksportem amerykańskiego LNG. Z danych cytowanych przez The Washington Free Beacon wynika również, że od 2022 roku firma Podesty prowadziła lobbing dla oddziału firmy Gemcorp prowadzącego w Afryce wydobycie minerałów dla energetyki i rozwijanie przemysłu energetycznego. W związku z tym firmę Podesty obciążały poważne zarzuty współpracy z Rosją – z Gazpromem i Novatekiem.

Wypchnąć USA z globalnego rynku LNG?

„Financial Times” dopatruje się głębokich rosyjskich korzeni firmy Gemcorp na podstawie informacji, że na jej założenie wykorzystano 250 milionów dolarów kredytu od rosyjskich oligarchów Alberta Awdolijana i Siergieja Adoniewa.

– Nie jest żadną tajemnicą, że za tym wstrzymaniem zezwoleń na nowe dostawy eksportowe stoi John Podesta – powiedział dziennikarzowi The Washington Free Beacon specjalista do spraw energetyki Londyńskiej Giełdy Leslie Goodbrant. – A za jego bratem czai się jakiś antyamerykański wielki interes. Rosyjski...

Raport The Washington Free Beacon ocenia, że Kongres powinien bardzo uważnie przyjrzeć się temu, że „rodzony brat jednego z najważniejszych polityków Białego Domu może odnieść niewyobrażalne korzyści finansowe z ograniczenia amerykańskiego eksportu LNG na rynki światowe. Niezależnie od tego, czy będzie to wynikać z jego wcześniejszej bliskiej współpracy z Katarczykami, czy też z bieżącej współpracy z podmiotami wspieranymi przez Rosję i bardzo zainteresowanymi rynkiem globalnym LNG”.

Problem z dostawami gazu przez Venture Global Inc. do Polski

W Polsce mamy lokalny, lecz istotny problem z amerykańskim eksporterem LNG. Orlen rozpoczyna postępowanie arbitrażowe przeciwko firmie Venture Global Inc. Amerykański dostawca nie respektuje zawartego długoterminowego kontraktu z polską spółką. Poinformowała o tym jako pierwsza agencja Bloomberg, powołując się na nieoficjalne źródła. Według tych informacji nie otrzymaliśmy od amerykańskiego partnera żadnej z dostaw LNG, których terminy przewidywała umowa handlowa. Polska firma spodziewa się, że sprawa arbitrażowa potrwa od roku do dwóch lat.

Orlen ma podpisane długoterminowe umowy handlowe na dostawy z trzema firmami z USA. Najwcześniej PGNiG (przed fuzją z Orlenem) podpisał długoterminową umowę handlową na dostawy LNG z amerykańską spółką Cheniere. Cheniere zgodnie z tą umową w przewidzianych terminach dostarcza gaz skroplony do terminala im. Lecha Kaczyńskiego w Świnoujściu. Druga firma z USA to Venture Global Inc. Trzecia – koncern Sempra Infrastructure, który ma dostarczyć do Polski 20 mln ton skroplonego gazu przez 20 lat. Po 1 mln ton rocznie od 2027. Po regazyfikacji będzie to 1,2 mld m sześc. gazu rocznie. Na cele przewozu LNG Orlen/PGNiG ma zbudowane własne cztery gazowce specjalne dla gazu skroplonego. Do końca 2025 r. własna flota takich gazowców wzrośnie do ośmiu.

CZYTAJ TAKŻE: Dr Sokołowski: Prawica ma problem z myśleniem magicznym

Tekst pochodzi z 9 (1830) numeru „Tygodnika Solidarność”.


 

POLECANE
TSUE: TK nie spełnia wymogów niezawisłego i bezstronnego sądu z ostatniej chwili
TSUE: TK nie spełnia wymogów niezawisłego i bezstronnego sądu

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej uznał w czwartek, że Trybunał Konstytucyjny w Polsce nie spełnia wymogów niezawisłego i bezstronnego sądu, ustanowionego uprzednio ustawą. Jako powód unijny trybunał podał nieprawidłowości w powołaniu trzech jego członków oraz prezesa.

Ursula von der Leyen wprost o użyciu aktywów Rosji: „Wszyscy podzielimy się ryzykiem” z ostatniej chwili
Ursula von der Leyen wprost o użyciu aktywów Rosji: „Wszyscy podzielimy się ryzykiem”

– Rozumiem obawy Belgii, ale jeśli zdecydujemy się na wykorzystanie pożyczek reparacyjnych do finansowania Ukrainy, to wszyscy będziemy musieli podzielić się ryzykiem – powiedziała przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen przed czwartkowym posiedzeniem unijnych przywódców w Brukseli.

Putin o Europie i USA: „Prosiaki były przekonane, że szybko zniszczą Rosję” Wiadomości
Putin o Europie i USA: „Prosiaki były przekonane, że szybko zniszczą Rosję”

Władimir Putin w czasie środowej narady w rosyjskim ministerstwie obrony ostro skrytykował europejskich przywódców, nazywając ich „prosiakami” i twierdząc, że razem ze Stanami Zjednoczonymi liczyli na szybkie zniszczenie Rosji. Jednocześnie zapowiedział, że Moskwa będzie dążyć do osiągnięcia swoich celów na Ukrainie środkami dyplomatycznymi lub wojskowymi.

25-latek uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Policja ostrzega: Może być groźny z ostatniej chwili
25-latek uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Policja ostrzega: Może być groźny

Policja w Przemyślu prowadzi intensywne poszukiwania 25-letniego mężczyzny, który w środę wieczorem uciekł z Wojewódzkiego Podkarpackiego Szpitala Psychiatrycznego w Żurawicy. Funkcjonariusze ostrzegają, że mężczyzna może być niebezpieczny i apelują o zachowanie szczególnej ostrożności.

OSW: Groźne chińskie auta. „Ryzyko działań dywersyjnych”  z ostatniej chwili
OSW: Groźne chińskie auta. „Ryzyko działań dywersyjnych” 

Zasypane elektroniką coraz popularniejsze auta z Chin to zagrożenie dla bezpieczeństwa Unii Europejskiej i Polski – oceniła w czwartek „Rzeczpospolita”, powołując się na raport Ośrodka Studiów Wschodnich.

Karol Nawrocki poza konkurencją. Tylko on przekroczył symboliczną granicę z ostatniej chwili
Karol Nawrocki poza konkurencją. Tylko on przekroczył symboliczną granicę

Karol Nawrocki po raz kolejny znalazł się na pierwszym miejscu rankingu zaufania do polityków w sondażu CBOS. Prezydent pozostaje jedynym politykiem w Polsce, któremu ufa ponad połowa badanych. Na kolejnych miejscach znaleźli się wicepremierzy Władysław Kosiniak-Kamysz i Radosław Sikorski, natomiast największą nieufność respondentów budzą Jarosław Kaczyński i Grzegorz Braun. Gwałtowny wzrost nieufności zanotował również Waldemar Żurek.  

PGE wydała pilny komunikat z ostatniej chwili
PGE wydała pilny komunikat

PGE i Ørsted dostarczyły cztery transformatory mocy do lądowej stacji Baltica 2 w Osiekach Lęborskich. To ważny etap budowy przyłącza do KSE; uruchomienie farmy planowane jest na 2027 r. – informuje PGE.

Zełenski: Rosja przygotowuje się na kolejny rok wojny z ostatniej chwili
Zełenski: Rosja przygotowuje się na kolejny rok wojny

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ostrzega, że z Moskwy płyną sygnały o kolejnym "roku wojny".

Tak Tusk dał się ograć w sprawie umowy z Mercosur tylko u nas
Tak Tusk dał się ograć w sprawie umowy z Mercosur

Pamiętne expose Donalda Tuska z 12 grudnia 2023 r. miało być dla wyborców deklaracją nowej siły Polski w Unii Europejskiej. „Mnie nikt nie ogra w UE. Nowa koalicja gwarantuje, że wrócimy na miejsce należne Polsce” - mówił wtedy stary-nowy premier. Powrót do głównego stołu, gdzie zapadają decyzje okazał się kolejną niedotrzymaną obietnicą.

Dywersja na kolei. Wydano czerwone noty Interpolu z ostatniej chwili
Dywersja na kolei. Wydano czerwone noty Interpolu

Interpol wystawił czerwone noty za obywatelami Ukrainy podejrzewanymi o dokonanie aktu dywersji na zlecenie Federacji Rosyjskiej — poinformowała w środę policja.

REKLAMA

Biden też kręci kurkiem od gazu

Wybuch wojny na Ukrainie zapoczątkował walkę o dostęp do innych źródeł gazu niż rosyjski. Wiele europejskich gospodarek zwróciło się w stronę USA. Ostatecznie Stany Zjednoczone w 2022 r. stały się największym na świecie eksporterem LNG. To nie znaczy, że Amerykanie i importerzy ich gazu nie mają problemów.
Joe Biden
Joe Biden / fot. PAP/EPA/CHRIS KLEPONIS / POOL

USA są największym na świecie eksporterem gazu. Według prognoz do końca dekady eksport amerykańskiego LNG ma się jeszcze podwoić. Jak pokazują dane Departamentu Energii USA, największy udział (wynoszący około 15 proc.) w pozyskiwaniu całego eksportowanego LNG ze Stanów Zjednoczonych miała Francja. Na Wyspy Brytyjskie przypadło 12 proc. amerykańskiego eksportu LNG, a na Półwysep Iberyjski 11 proc. Kraje europejskie łącznie otrzymały około 69 proc. całego LNG wyeksportowanego przez Stany Zjednoczone drogą morską w 2022 r.

Na liście największych odbiorców LNG ze Stanów Zjednoczonych Polska znalazła się na siódmym miejscu. Nasz udział to 3,3 proc. amerykańskiego eksportu. Polska w 2023 r. sprowadziła o 126 proc. surowca więcej niż w poprzednim roku.

Zwiększenie dostaw LNG do Europy odbyło się kosztem innych klientów. Na przykład Indie i Korea Południowa otrzymały w 2023 r. odpowiednio o 38 i 35 procent mniej LNG niż w 2021 r.

Prezydent Joe Biden przeciw zwiększeniu eksportu amerykańskiego LNG

Niespodziewanie pod koniec stycznia tego roku Joe Biden wstrzymał zatwierdzanie wszystkich nowych planów eksportu LNG z USA. Prezydent uzasadnił to koniecznością „dokładnego zbadania” wpływu dynamicznie rozwijającego się eksportu LNG na środowisko i gospodarkę w USA. Niewątpliwa była też presja działaczy klimatycznych, choć – jak zobaczymy poniżej – są być może inne, mniej widoczne przyczyny decyzji prezydenta USA. Decyzja wywołała gwałtowne protesty opozycji, która twierdziła, że to bardzo niepokojący sygnał dla sojuszników Stanów Zjednoczonych w Europie zależnych od tego eksportu. Deputowany August Pfluger, republikanin z Teksasu, uzasadniając projekt ustawy, podkreślił, że świat potrzebuje amerykańskiego LNG. Dlatego katastrofalny, politycznie inspirowany i prawnie wątpliwy zakaz eksportu wydany przez prezydenta musi szybko zostać cofnięty. Republikanie uznali też, że zakaz eksportu amerykańskiego LNG zmniejszy w USA liczbę miejsc pracy i bezpieczeństwo energetyczne sojuszników. Niektórzy umiarkowani demokraci również byli sceptyczni wobec zakazu właśnie z powodu zagrożenia utraty wielu miejsc pracy i głosowali za ustawą. Mike Sommers, dyrektor generalny American Petroleum Institute, ocenił, że wstrzymanie przez Biały Dom nowych zezwoleń na eksport LNG „jest dużym zwycięstwem Rosji i stratą dla amerykańskich sojuszników. Dla USA to mniej miejsc pracy, zaś dla Białego Domu to przyspieszenie globalnego postępu klimatycznego na szkodę Ameryki”. Republikanie są zgodni, że jakikolwiek zakaz zwiększenia eksportu amerykańskiego LNG jest prezentem dla Putina i irańskiego reżimu ajatollahów.

W efekcie Izba Reprezentantów przyjęła 15 lutego ustawę pozbawiającą prezydenta Joe Bidena i jego administrację uprawnień do zamrożenia nowych zezwoleń na eksport LNG. Projekt ustawy przedstawił deputowany Pfluger. Za ustawą głosowały 224 osoby, przeciw było 200. Ustawa musi jeszcze zostać przyjęta przez Senat, w którym nieznaczną większość stanowią Demokraci, więc zwolenników tej ustawy czeka jeszcze ciężka przeprawa w Senacie, a w razie zwycięstwa w drugiej Izbie – problem podpisu prezydenta, który może tego podpisu odmówić.

Ustawa ma szersze, korzystne znaczenie dla eksporterów: pozbawia Departament Energii uprawnień do zatwierdzania eksportu LNG. Jedynym organem zatwierdzającym eksport amerykańskiego gazu skroplonego byłaby niezależna Federalna Komisja Regulacji Energetyki (FERC), która miałaby tylko orzekać, czy eksport gazu jest zgodny z interesem narodowym USA. Jeśli te przepisy wejdą w życie, to przestanie obowiązywać dotychczasowa ustawa o gazie ziemnym w sprawach kontrolowania lokalizacji, budowy i rozbudowy oraz obsługi prawnej produkcji gazu przez administrację. Jeśli tę decyzję uzna Senat, będzie to poważny cios dla programu klimatycznego Demokratów i prezydenta Bidena.

CZYTAJ TAKŻE: Mamy raczej rząd zacofania i zastoju niż postępu

Kto chce wstrzymania nowych zezwoleń na eksport LNG z USA?

Jednak w wąskich grupach ekspertów giełdowych panuje ocena, że główną rolę w decyzji Bidena odegrał wysoki funkcjonariusz Białego Domu John Podesta. To następca Johna Kerry’ego na stanowisku pełnomocnika obecnego prezydenta USA do spraw klimatu – Kerry ustąpił ze względu na swoje obowiązki w kampanii wyborczej Bidena.

John Podesta jest bratem potężnego lobbysty Tony’ego Podesty, którego klientami są niektóre zagraniczne koncerny energetyczne, zainteresowane osłabieniem rynkowej pozycji amerykańskiego LNG. Tony Podesta ma za sobą długą historię lobbingu i powiązań zagranicznych w sektorze ropy i gazu. M.in. kierował spółką lobbingową Podesta Group, która miała ponad 100 klientów z listy 500 największych firm świata. Obecnie Tony Podesta jest właścicielem kilku wpływowych firm lobbingowych. Z raportu prawicowego think tanku American Enterprice Institute oraz z raportu The Washington Free Beacon wynika, że te spółki Podesty wydały setki milionów dolarów na lobbing czołowych polityków Partii Demokratycznej oraz na lewicowe organizacje pozarządowe w USA.

Ostatnio do grona klientów Podesty należała grupa Golden Pass LNG, której współwłaścicielem jest państwowy koncern paliwowy QatarEnergy, ExxonMobil oraz bułgarska firma Protos Energy. Grupa miała po uruchomieniu terminala Golden Pass rozpocząć na wielką skalę eksport gazu skroplonego. Miała zdominować eksport LNG z USA, wypychając z rynku eksporterów inne amerykańskie firmy. Jednak QatarEnergy jako firma państwowa ma na względzie przede wszystkim eksport LNG z Kataru, więc co najmniej niejasne jest, że największy udziałowiec we wspomnianej firmie był zainteresowany eksportem amerykańskiego LNG. Z danych cytowanych przez The Washington Free Beacon wynika również, że od 2022 roku firma Podesty prowadziła lobbing dla oddziału firmy Gemcorp prowadzącego w Afryce wydobycie minerałów dla energetyki i rozwijanie przemysłu energetycznego. W związku z tym firmę Podesty obciążały poważne zarzuty współpracy z Rosją – z Gazpromem i Novatekiem.

Wypchnąć USA z globalnego rynku LNG?

„Financial Times” dopatruje się głębokich rosyjskich korzeni firmy Gemcorp na podstawie informacji, że na jej założenie wykorzystano 250 milionów dolarów kredytu od rosyjskich oligarchów Alberta Awdolijana i Siergieja Adoniewa.

– Nie jest żadną tajemnicą, że za tym wstrzymaniem zezwoleń na nowe dostawy eksportowe stoi John Podesta – powiedział dziennikarzowi The Washington Free Beacon specjalista do spraw energetyki Londyńskiej Giełdy Leslie Goodbrant. – A za jego bratem czai się jakiś antyamerykański wielki interes. Rosyjski...

Raport The Washington Free Beacon ocenia, że Kongres powinien bardzo uważnie przyjrzeć się temu, że „rodzony brat jednego z najważniejszych polityków Białego Domu może odnieść niewyobrażalne korzyści finansowe z ograniczenia amerykańskiego eksportu LNG na rynki światowe. Niezależnie od tego, czy będzie to wynikać z jego wcześniejszej bliskiej współpracy z Katarczykami, czy też z bieżącej współpracy z podmiotami wspieranymi przez Rosję i bardzo zainteresowanymi rynkiem globalnym LNG”.

Problem z dostawami gazu przez Venture Global Inc. do Polski

W Polsce mamy lokalny, lecz istotny problem z amerykańskim eksporterem LNG. Orlen rozpoczyna postępowanie arbitrażowe przeciwko firmie Venture Global Inc. Amerykański dostawca nie respektuje zawartego długoterminowego kontraktu z polską spółką. Poinformowała o tym jako pierwsza agencja Bloomberg, powołując się na nieoficjalne źródła. Według tych informacji nie otrzymaliśmy od amerykańskiego partnera żadnej z dostaw LNG, których terminy przewidywała umowa handlowa. Polska firma spodziewa się, że sprawa arbitrażowa potrwa od roku do dwóch lat.

Orlen ma podpisane długoterminowe umowy handlowe na dostawy z trzema firmami z USA. Najwcześniej PGNiG (przed fuzją z Orlenem) podpisał długoterminową umowę handlową na dostawy LNG z amerykańską spółką Cheniere. Cheniere zgodnie z tą umową w przewidzianych terminach dostarcza gaz skroplony do terminala im. Lecha Kaczyńskiego w Świnoujściu. Druga firma z USA to Venture Global Inc. Trzecia – koncern Sempra Infrastructure, który ma dostarczyć do Polski 20 mln ton skroplonego gazu przez 20 lat. Po 1 mln ton rocznie od 2027. Po regazyfikacji będzie to 1,2 mld m sześc. gazu rocznie. Na cele przewozu LNG Orlen/PGNiG ma zbudowane własne cztery gazowce specjalne dla gazu skroplonego. Do końca 2025 r. własna flota takich gazowców wzrośnie do ośmiu.

CZYTAJ TAKŻE: Dr Sokołowski: Prawica ma problem z myśleniem magicznym

Tekst pochodzi z 9 (1830) numeru „Tygodnika Solidarność”.



 

Polecane