Jerzy Bukowski: Kto pojedzie do Katynia i do Smoleńska?
Będzie to widomy dowód pamięci najwyższych władz Rzeczypospolitej Polskiej o tych tragediach, które znacząco wpłynęły na naszą najnowszą historię.
Ich wizyta w Katyniu i w Smoleńsku winna być wyzbyta jakichkolwiek akcentów politycznych. Dlatego w składzie państwowej delegacji musi znaleźć się miejsce także dla polityków opozycji oraz dla rodzin ofiar z wiosny 1940 roku i z 10 kwietnia 2010 roku. Tego wymaga racja stanu niepodległej Polski.
Mam nadzieję, że z tej podwójnej martyrologicznej okazji cała polska klasa polityczna potrafi chociaż na moment wznieść się ponad wszelkie podziały i zapomnieć o czekających nas wkrótce wyborach prezydenckich.


![Fatalne wieści dla Tuska. Tak Polacy ocenili pomysł premiera ws. odszkodowań dla ofiar wojny [SONDAŻ]](https://www.tysol.pl/imgcache/360x250/c/uploads/news/150552/176483145125a3b7acf2d9c012e93e54.jpg)

