150 tys. na "seicento Seby" przepadlo i nikt za to nie odpowie. Nie zgadniesz gdzie trafiły pieniądze

Pamiętacie wypadek z udziałem premier Beaty Szydło? I późniejszą zbiórkę na seicento dla Sebastiana K., który go spowodował? Pieniędzy nie ma, choć internauci przekazali 150 tys. zł. Pieniądze dostała żona organizatora zbiórki.
youtube 150 tys. na "seicento Seby" przepadlo i nikt za to nie odpowie. Nie zgadniesz gdzie trafiły pieniądze
youtube / wikimedia commons / youtube

Sebastian K., 21-latek, który brał udział w wypadku Beaty Szydło przez wiele miesięcy był bohaterem totalnej opozycji. Na samochód dla niego odbyła się ogólnopolska zbiórka pieniędzy w internecie, na którą zwolennicy opozycji wpłacili ponad 150 tys. złotych. Ale Sebastian K. nie zobaczył ani złotówki. Nie zobaczą ich również darczyńcy. Po prostu złożyli się na wydatki żony organizatora zbiórki – ustalili śledczy, o czym informuje serwis RMF FM.

Śledczy stwierdzili, że z moralnego punktu widzenia zachowanie mężczyzny było naganne. Jednak z punktu widzenia karnego, nie można mu zarzucić popełnienia przestępstwa przywłaszczenia mienia – informuje medium.

Zdaniem prokuratury zapisy w regulaminie umożliwiały prowadzącemu zbiórkę dowolne dysponowanie pieniędzmi, bo to on był ich jedynym właścicielem.

ppi
Źródło: RMF/Interia


 

POLECANE
Wimbledon: Pewne zwycięstwo Igi Świątek z Danielle Collins z ostatniej chwili
Wimbledon: Pewne zwycięstwo Igi Świątek z Danielle Collins

Iga Świątek awansowała do czwartej rundy wielkoszlemowego turnieju na trawiastych kortach Wimbledonu. Rozstawiona z numerem ósmym tenisistka pewnie pokonała Amerykankę Danielle Collins 6:2, 6:3. Jej kolejną rywalką w Londynie będzie Dunka Clara Tauson.

Komu służycie?. Ostra reakcja Roberta Bąkiewicza na zaskakujący ruch policji z ostatniej chwili
"Komu służycie?". Ostra reakcja Roberta Bąkiewicza na zaskakujący ruch policji

Robert Bąkiewicz ostro skrytykował decyzję policji o wprowadzeniu zakazu lotów dronów przy granicy z Niemcami. Jak twierdzi, ograniczenia uderzają w działania obywatelskie mające na celu kontrolę migracji; zakaz ogłoszono dwa dni po tym, jak Ruch Obrony Granic zakupił własne drony do patrolowania pasa przygranicznego.

Komunikat dla mieszkańców woj. świętokrzyskiego Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców woj. świętokrzyskiego

W sobotę uruchomiono wakacyjną, bezpłatną linię autobusową z Kielc na Święty Krzyż. Kursy realizowane będą w każdą sobotę i niedzielę do 28 września. Pasażerom towarzyszyć będzie przewodnik, który opowie o atrakcjach turystycznych regionu i zaprezentuje najciekawsze miejsca na Łysej Górze.

Awaria gazociągu w Gdańsku. Nowe informacje z ostatniej chwili
Awaria gazociągu w Gdańsku. Nowe informacje

Służby zakończyły działania na terenie terminala promowego na półwyspie Westerplatte w Gdańsku, gdzie w południe doszło do uszkodzenia gazociągu z gazem ziemnym. Nikomu nic się nie stało.

Nie czuję lewej nogi. Polska wokalistka bardzo chora Wiadomości
"Nie czuję lewej nogi". Polska wokalistka bardzo chora

Maja Hyży ponownie trafiła do szpitala. Wokalistka przeszła już dziewiątą operację związaną z rzadką chorobą biodra, na którą cierpi od dzieciństwa. Niestety, zabieg nie przebiegł bez komplikacji. W mediach społecznościowych artystka podzieliła się z niepokojącymi informacjami.

Zamknięte popularne kąpieliska. Nowy komunikat GIS z ostatniej chwili
Zamknięte popularne kąpieliska. Nowy komunikat GIS

Upały, brak wiatru i opadów to idealne warunki do pojawienia się sinic w jeziorach i zalewach. Główny Inspektorat Sanitarny (GIS) poinformował 4 lipca o czasowym zamknięciu trzech kąpielisk śródlądowych z powodu zakwitu tych bakterii. Czerwona flaga oznacza całkowity zakaz kąpieli – nawet chwilowy kontakt z wodą może być niebezpieczny dla zdrowia.

Kryzys w koalicji rządowej. Kosiniak-Kamysz zabiera głos z ostatniej chwili
Kryzys w koalicji rządowej. Kosiniak-Kamysz zabiera głos

Nie boję się o stabilność koalicji; nie boję się o porozumienie naszych czterech formacji - uspokajał w sobotę szef PSL, wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, odnosząc się do informacji o spotkaniu lidera Polski 2050 Szymona Hołowni z politykami PiS.

Ewakuacja pasażerów samolotu na lotnisku na Majorce. Są ranni Wiadomości
Ewakuacja pasażerów samolotu na lotnisku na Majorce. Są ranni

Sześć osób zostało rannych podczas ewakuacji pasażerów samolotu linii Ryanair na lotnisku Palma de Mallorca; wcześniej na pokładzie maszyny włączył się alarm przeciwpożarowy. Port lotniczy funkcjonuje bez zakłóceń.

Harry został wychłostany. Burza w Pałacu Buckingham Wiadomości
"Harry został wychłostany". Burza w Pałacu Buckingham

Meghan Markle znów znalazła się w centrum medialnych doniesień. Tym razem chodzi o jej życie w brytyjskiej rodzinie królewskiej, a dokładniej o trudności z zaakceptowaniem pozycji, jaką zajęła po ślubie z księciem Harrym.

Inwestycja warta miliardy. Polski gigant zdecydował z ostatniej chwili
Inwestycja warta miliardy. Polski gigant zdecydował

KGHM Polska Miedź S.A. wybuduje trzy nowe szyby górnicze na terenie Zagłębia Miedziowego. Zarząd Spółki podjął decyzję o rozpoczęciu prac w zakresie rozpoznania geologiczno-hydrogeologicznego dla projektów: GG-2 "Odra", Retków oraz Gaworzyce.

REKLAMA

150 tys. na "seicento Seby" przepadlo i nikt za to nie odpowie. Nie zgadniesz gdzie trafiły pieniądze

Pamiętacie wypadek z udziałem premier Beaty Szydło? I późniejszą zbiórkę na seicento dla Sebastiana K., który go spowodował? Pieniędzy nie ma, choć internauci przekazali 150 tys. zł. Pieniądze dostała żona organizatora zbiórki.
youtube 150 tys. na "seicento Seby" przepadlo i nikt za to nie odpowie. Nie zgadniesz gdzie trafiły pieniądze
youtube / wikimedia commons / youtube

Sebastian K., 21-latek, który brał udział w wypadku Beaty Szydło przez wiele miesięcy był bohaterem totalnej opozycji. Na samochód dla niego odbyła się ogólnopolska zbiórka pieniędzy w internecie, na którą zwolennicy opozycji wpłacili ponad 150 tys. złotych. Ale Sebastian K. nie zobaczył ani złotówki. Nie zobaczą ich również darczyńcy. Po prostu złożyli się na wydatki żony organizatora zbiórki – ustalili śledczy, o czym informuje serwis RMF FM.

Śledczy stwierdzili, że z moralnego punktu widzenia zachowanie mężczyzny było naganne. Jednak z punktu widzenia karnego, nie można mu zarzucić popełnienia przestępstwa przywłaszczenia mienia – informuje medium.

Zdaniem prokuratury zapisy w regulaminie umożliwiały prowadzącemu zbiórkę dowolne dysponowanie pieniędzmi, bo to on był ich jedynym właścicielem.

ppi
Źródło: RMF/Interia



 

Polecane
Emerytury
Stażowe