Dziś dziennik "Fakt" informował, że w 2018 roku prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński przyznał sobie 202,7 tys. złotych premii i 304,2 tys. zł nagród. Te informacje miały pochodzić z raportu NIK-u. Głos w sprawie zabrało biuro prasowe NBP.
Biuro Prasowe NBP oświadcza, że:
– nieprawdą jest, jakoby prof. Adam Glapiński, Prezes Narodowego Banku Polskiego, "wziął sobie jeszcze pół miliona złotych w premiach i nagrodach". Całkowite wynagrodzenie brutto Prezesa NBP w 2018 roku wyniosło miesięcznie średnio 59 134,25 zł. Kwota ta obejmuje wynagrodzenie łącznie z premiami i nagrodami.
– całkowita wysokość wynagrodzenia Prezesa NBP jest jawna i publicznie dostępna. O wysokości wynagrodzenia Prezesa Adama Glapińskiego Narodowy Bank Polski informował opinię publiczną wielokrotnie. Nie była także kwestionowana przez Najwyższą Izbę Kontroli. Nie nastąpiły także szczególne zmiany w jej wysokości. Tym samym nieprawdziwa jest podana w dzisiejszym artykule "Faktu" informacja o rzekomych dodatkowych premiach i nagrodach otrzymanych przez prezesa NBP w 2018 roku.
– Prezes NBP nie przyznaje sobie wynagrodzenia, premii ani nagród. Kwestie te regulują m.in. ustawa o wynagradzaniu osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe, ustawa o pracownikach urzędów państwowych, rozporządzenie Prezydenta RP w sprawie szczegółowych zasad wynagradzania osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe, a także uchwały Zarządu NBP. Zasady te obowiązują od 5 marca 2004 roku.
Kwestie wysokości składników wynagrodzenia wynikają ze stosowania ww. przepisów.