Piotr Duda: O naszym udziale w okrągłym stole na temat edukacji zdecyduje Ryszard Proksa

Po wręczeniu nagród XVII edycji Wojewódzkiego Konkursu Wiedzy o NSZZ Solidarność w Kielcach odbył się briefing prasowy przewodniczącego Komisji Krajowej Piotra Dudy. W trakcie rozmowy poruszono temat strajku nauczycieli, rozmów Solidarności z rządem w sprawie zarobków budżetówki, Europejskiego Centrum Solidarności i wolnych niedziel dla pracowników handlu.
/ foto. Marcin Żegliński
Jak wygląda dialog "S" z rządem w sprawie zarobków budżetówki?

– Po naszych pikietach pod  urzędami wojewódzkimi odbyło się jedno spotkanie zespołu społecznego, na którym omawialiśmy najważniejsze dla nas sprawy, czyli podwyżki wynagrodzeń wszystkich pracowników sfery finansów publicznych – zarówno nauczycieli, jak i bibliotekarzy, pracowników sądownictwa, kultury itp. Rozmawialiśmy również o pozostałych postulatach, m.in. emeryturach stażowych bez względu na wiek. Nastąpiło zbliżenie, ale nie jest to jeszcze to, na co oczekiwaliśmy ze strony rządowej. Umówiliśmy się jednak na kolejne spotkanie po świętach, będziemy temat drążyć, aż zespół wypracuje rozwiązania, które przedstawimy na sztabie protestacyjnym. Jeśli one nie zostaną zaakceptowane, to będziemy zastanawiać się nad kolejnymi działaniami protestacyjnymi, bo musimy być w tym temacie konsekwentni

– zaznaczył Piotr Duda.

Dziennikarze prosili o komentarz do dzisiejszej informacji o tym, że ZNP i Forum Związków Zawodowych nie zasiądą do okrągłego stołu poświęconego edukacji.

– Nie chcę komentować tego, co robi ZNP i Forum Związków Zawodowych. Oczekuję tego samego z drugiej strony, żeby nie komentowali tego, co robi NSZZ Solidarność. Po to walczyliśmy o autonomię związkową, w kraju mamy 2,5 tys. związków zawodowych, każdy podejmuje swoje decyzje, za które odpowiada. Sekcja Krajowa Oświaty NSZZ Solidarność otrzymała od Komisji Krajowej pełnomocnictwa, podpisała porozumienie z rządem. Jesteśmy na innym poziomie niż ZNP i Forum Związków Zawodowych. To jest ich taktyka, której nie będę komentował

– odpowiedział przewodniczący "S".

Czy Solidarność zasiądzie do okrągłego stołu?

– Ten okrągły stół mógł odbyć się wcześniej, bo na pewno jest potrzebny. Gospodarzem jest premier, on zaproponował formułę okrągłego stołu. Solidarność zastanowi się, o naszym udziale zdecyduje Ryszard Proksa, przewodniczący sekcji, jeśli się zdecyduje, to otrzyma ode mnie pełne pełnomocnictwo. Ważne, żeby w tych negocjacjach wzięli udział fachowcy, którzy znają się na edukacji. Jeśli chodzi o formułę spotkania, gdzie mogą spotkać się rodzice, nauczyciele, stowarzyszenia – to dobra formuła, ale to na pewno nie powinno być ostatnie spotkanie. Takie spotkania powinny odbywać się raz na pół roku. Nie zmienia to tego, że nadal będzie spór o wynagrodzenia. Uważam, że na tak dużym forum tego się nie rozwiąże, ale nie jest to problem Solidarności, to problem ZNP i Forum Związków Zawodowych. Wiem, że przygotowywane są akty prawne, by wdrożyć podwyżki, które podpisała Solidarność

– powiedział Piotr Duda.

W dalszej części przedstawiciele mediów dopytywali o odebranie Europejskiemu Centrum Solidarności prawa do używania logo Związku.

– Ta decyzja w nas dojrzewała. ECS nie ma zgody na bieżące wykorzystywanie znaku, daliśmy zgodę na wystawę stałą i związanymi z nią różnego rodzaju uroczystościami. Nie wyobrażam sobie, że będzie w ECS odbywać się spotkanie LGBT i na zaproszeniu będzie logo Solidarności, która ma w statucie wpisaną społeczną naukę Kościoła. Dlatego skierowaliśmy takie pismo do pana Basila Kerskiego z informacją, że jeżeli rzeczywiście będzie logo wykorzystywał ponad to, na co daliśmy zgodę, to w ogóle je odbierzemy, bo mamy do tego prawo. Polecam pani prezydent Dulkiewicz zapoznanie się z aktami prawnymi, z uchwałą Krajowej Komisji Wykonawczej, pod którą podpisał się także prezydent Lech Wałęsa, która mówi, że znak Solidarności będzie chroniony, bo to znak, którego właścicielem jest NSZZ Solidarność. W 2007 r. wykupiliśmy prawa do posługiwania się tym znakiem od pana Janiszewskiego. Nie życzymy sobie, by ktoś wykorzystywał to logo niezgodnie z tym, jak tego oczekujemy

– wyjaśnił szef Solidarności.

Niedawno w mediach pojawiły się spekulacje, że może dojść do zmian w ustawie o wolnych niedzielach w handlu. Czy rząd zapewnił Związek, że to tylko plotki?

– Od momentu, kiedy prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę, rozpoczęły się spekulacje, w których bryluje jeden dziennikarz. Minął ponad rok, nic się nie zmienia, dała temu wyraz analiza przygotowana przez minister Emilewicz. Ustawa funkcjonuje, nic złego się nie dzieje, to tylko medialne fake newsy mówiące, ile to się małych sklepów zamknęło. Po pierwsze  więcej sklepów likwidowano, gdy ta ustawa jeszcze nie funkcjonowała, po drugie to normalna fluktuacja mikroprzedsiębiorców. A gdybyśmy znieśli ustawę, to co, klienci by poszli w niedzielę do małych sklepików czy dużych marketów? To chwytanie się wszystkiego, byleby udowodnić, że ta ustawa jest zła, łącznie z tym, że jedna duża firma, która produkuje lody, nie może sprzedawać ich w galeriach handlowych… Proponuję, by poszła w niedzielę sprzedawać lody na rynki i do parków. Tam są rodziny, tam są ludzie i lody na pewno będą się sprzedawać

– zakończył Piotr Duda.
 

 

POLECANE
Ważny komunikat dla mieszkańców Krakowa z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Krakowa

Dobre wiadomości dla mieszkańców Krakowa i kierowców. Od soboty 13 grudnia ponownie otwarto obie jezdnie ul. Mogilskiej oraz al. Jana Pawła II. Jednocześnie miasto zapowiada wzmocnienie komunikacji autobusowej w przedświąteczne weekendy. Zmiany mają ułatwić codzienne dojazdy i zakupy przed Bożym Narodzeniem.

USA przyspieszają rozmowy o pokoju na Ukrainie. Kluczowe spotkanie w Berlinie z ostatniej chwili
USA przyspieszają rozmowy o pokoju na Ukrainie. Kluczowe spotkanie w Berlinie

Specjalny wysłannik USA Steve Witkoff w ten weekend spotka się w Berlinie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim i europejskimi przywódcami - poinformował w piątek dziennik „Wall Street Journal”, powołując się na źródła.

Samorządy i MSWiA chcą wykonać wyrok TSUE ws. małżeństw jednopłciowych z ostatniej chwili
Samorządy i MSWiA chcą wykonać wyrok TSUE ws. "małżeństw jednopłciowych"

Po wyroku TSUE w sprawie małżeństw jednopłciowych zawartych w innych państwach UE samorządy czekają na decyzje rządu, bo na razie nie mogą wprowadzić do systemu zagranicznych dokumentów tych par. MSWiA zapewnia, że pracuje nad wdrożeniem orzeczenia do naszego prawa i wyda odpowiednie rekomendacje.

Starcie Kosiniaka-Kamysza z prof. Cenckiewiczem. Szef BBN nie brał jeńców gorące
Starcie Kosiniaka-Kamysza z prof. Cenckiewiczem. Szef BBN nie brał jeńców

„Po dzisiejszych 'występach' ministrów Kancelarii Prezydenta warto postawić pytanie – czy w kwestii polityki wschodniej prezydentowi jest bliżej do kierunku braci Kaczyńskich czy Konfederacji Brauna?” - napisał Władysław Kosiniak-Kamysz na platformie X. Doczekał się ciętej riposty ze strony prof. Sławomira Cenckiewicza.

Dr Jacek Saryusz-Wolski ws. MERCOSUR: Powstanie mniejszości blokującej jest możliwe z ostatniej chwili
Dr Jacek Saryusz-Wolski ws. MERCOSUR: Powstanie mniejszości blokującej jest możliwe

„Państwa Członkowskie UE mają podjąć decyzję w najbliższy wtorek 16 grudnia w sprawie umowy handlowej z MERCOSUR” - poinformował dr Jacek Saryusz-Wolski, doradca prezydenta RP do spraw europejskich na platformie X.

Półmetek rządu Tuska. CBOS opublikował najnowszy sondaż z ostatniej chwili
Półmetek rządu Tuska. CBOS opublikował najnowszy sondaż

Na półmetku kadencji rząd Donalda Tuska ma 34 proc. zwolenników i 41 proc. przeciwników – wynika z sondażu CBOS. Politolog i socjolog z Uniwersytetu SWPS dr Mateusz Zaremba powiedział PAP, że taka dynamika wpisuje się w trend obserwowany także w przypadku wcześniejszych gabinetów.

Pałac Buckingham wydał komunikat Wiadomości
Pałac Buckingham wydał komunikat

W najnowszym wystąpieniu telewizyjnym król Karol III podzielił się z Brytyjczykami zarówno dobrymi wiadomościami, jak i ważnym apelem dotyczącym profilaktyki nowotworowej. Monarcha zwrócił uwagę, że mimo trwającego leczenia funkcjonuje aktywnie, a dzięki wczesnemu wykryciu choroby jego terapia może wkrótce zostać skrócona.

Tȟašúŋke Witkó: Niemcy, macie problem tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Niemcy, macie problem

Mój kolega, Stanisław, człek obdarzony wyjątkowym darem obserwacji i jeszcze większą umiejętnością ubierania swych spostrzeżeń w słowa, przez lata posługiwał się takim lapidarnym powiedzeniem: „Im gorzej u nich, tym lepiej dla nas!”.

Udane kwalifikacje w Klingenthal. Komplet Biało-Czerwonych w konkursie z ostatniej chwili
Udane kwalifikacje w Klingenthal. Komplet Biało-Czerwonych w konkursie

Sześciu Polaków awansowało do sobotniego konkursu Pucharu Świata w skokach narciarskich w niemieckim Klingenthal. Kwalifikacje wygrał Niemiec Philipp Raimund. Piotr Żyła był 21., Kamil Stoch - 24., Maciej Kot - 28., Kacper Tomasiak - 29., Dawid Kubacki - 32., a Paweł Wąsek - 48.

Groźny incydent na komisariacie w Pionkach Wiadomości
Groźny incydent na komisariacie w Pionkach

Na komisariacie policji w Pionkach (woj. mazowieckie) doszło do groźnego zdarzenia, które, choć nikomu nie zrobiło krzywdy, wywołało poważne konsekwencje służbowe. Podczas rutynowych czynności z zatrzymanym jedna z funkcjonariuszek przypadkowo doprowadziła do wystrzału ze swojej broni służbowej.

REKLAMA

Piotr Duda: O naszym udziale w okrągłym stole na temat edukacji zdecyduje Ryszard Proksa

Po wręczeniu nagród XVII edycji Wojewódzkiego Konkursu Wiedzy o NSZZ Solidarność w Kielcach odbył się briefing prasowy przewodniczącego Komisji Krajowej Piotra Dudy. W trakcie rozmowy poruszono temat strajku nauczycieli, rozmów Solidarności z rządem w sprawie zarobków budżetówki, Europejskiego Centrum Solidarności i wolnych niedziel dla pracowników handlu.
/ foto. Marcin Żegliński
Jak wygląda dialog "S" z rządem w sprawie zarobków budżetówki?

– Po naszych pikietach pod  urzędami wojewódzkimi odbyło się jedno spotkanie zespołu społecznego, na którym omawialiśmy najważniejsze dla nas sprawy, czyli podwyżki wynagrodzeń wszystkich pracowników sfery finansów publicznych – zarówno nauczycieli, jak i bibliotekarzy, pracowników sądownictwa, kultury itp. Rozmawialiśmy również o pozostałych postulatach, m.in. emeryturach stażowych bez względu na wiek. Nastąpiło zbliżenie, ale nie jest to jeszcze to, na co oczekiwaliśmy ze strony rządowej. Umówiliśmy się jednak na kolejne spotkanie po świętach, będziemy temat drążyć, aż zespół wypracuje rozwiązania, które przedstawimy na sztabie protestacyjnym. Jeśli one nie zostaną zaakceptowane, to będziemy zastanawiać się nad kolejnymi działaniami protestacyjnymi, bo musimy być w tym temacie konsekwentni

– zaznaczył Piotr Duda.

Dziennikarze prosili o komentarz do dzisiejszej informacji o tym, że ZNP i Forum Związków Zawodowych nie zasiądą do okrągłego stołu poświęconego edukacji.

– Nie chcę komentować tego, co robi ZNP i Forum Związków Zawodowych. Oczekuję tego samego z drugiej strony, żeby nie komentowali tego, co robi NSZZ Solidarność. Po to walczyliśmy o autonomię związkową, w kraju mamy 2,5 tys. związków zawodowych, każdy podejmuje swoje decyzje, za które odpowiada. Sekcja Krajowa Oświaty NSZZ Solidarność otrzymała od Komisji Krajowej pełnomocnictwa, podpisała porozumienie z rządem. Jesteśmy na innym poziomie niż ZNP i Forum Związków Zawodowych. To jest ich taktyka, której nie będę komentował

– odpowiedział przewodniczący "S".

Czy Solidarność zasiądzie do okrągłego stołu?

– Ten okrągły stół mógł odbyć się wcześniej, bo na pewno jest potrzebny. Gospodarzem jest premier, on zaproponował formułę okrągłego stołu. Solidarność zastanowi się, o naszym udziale zdecyduje Ryszard Proksa, przewodniczący sekcji, jeśli się zdecyduje, to otrzyma ode mnie pełne pełnomocnictwo. Ważne, żeby w tych negocjacjach wzięli udział fachowcy, którzy znają się na edukacji. Jeśli chodzi o formułę spotkania, gdzie mogą spotkać się rodzice, nauczyciele, stowarzyszenia – to dobra formuła, ale to na pewno nie powinno być ostatnie spotkanie. Takie spotkania powinny odbywać się raz na pół roku. Nie zmienia to tego, że nadal będzie spór o wynagrodzenia. Uważam, że na tak dużym forum tego się nie rozwiąże, ale nie jest to problem Solidarności, to problem ZNP i Forum Związków Zawodowych. Wiem, że przygotowywane są akty prawne, by wdrożyć podwyżki, które podpisała Solidarność

– powiedział Piotr Duda.

W dalszej części przedstawiciele mediów dopytywali o odebranie Europejskiemu Centrum Solidarności prawa do używania logo Związku.

– Ta decyzja w nas dojrzewała. ECS nie ma zgody na bieżące wykorzystywanie znaku, daliśmy zgodę na wystawę stałą i związanymi z nią różnego rodzaju uroczystościami. Nie wyobrażam sobie, że będzie w ECS odbywać się spotkanie LGBT i na zaproszeniu będzie logo Solidarności, która ma w statucie wpisaną społeczną naukę Kościoła. Dlatego skierowaliśmy takie pismo do pana Basila Kerskiego z informacją, że jeżeli rzeczywiście będzie logo wykorzystywał ponad to, na co daliśmy zgodę, to w ogóle je odbierzemy, bo mamy do tego prawo. Polecam pani prezydent Dulkiewicz zapoznanie się z aktami prawnymi, z uchwałą Krajowej Komisji Wykonawczej, pod którą podpisał się także prezydent Lech Wałęsa, która mówi, że znak Solidarności będzie chroniony, bo to znak, którego właścicielem jest NSZZ Solidarność. W 2007 r. wykupiliśmy prawa do posługiwania się tym znakiem od pana Janiszewskiego. Nie życzymy sobie, by ktoś wykorzystywał to logo niezgodnie z tym, jak tego oczekujemy

– wyjaśnił szef Solidarności.

Niedawno w mediach pojawiły się spekulacje, że może dojść do zmian w ustawie o wolnych niedzielach w handlu. Czy rząd zapewnił Związek, że to tylko plotki?

– Od momentu, kiedy prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę, rozpoczęły się spekulacje, w których bryluje jeden dziennikarz. Minął ponad rok, nic się nie zmienia, dała temu wyraz analiza przygotowana przez minister Emilewicz. Ustawa funkcjonuje, nic złego się nie dzieje, to tylko medialne fake newsy mówiące, ile to się małych sklepów zamknęło. Po pierwsze  więcej sklepów likwidowano, gdy ta ustawa jeszcze nie funkcjonowała, po drugie to normalna fluktuacja mikroprzedsiębiorców. A gdybyśmy znieśli ustawę, to co, klienci by poszli w niedzielę do małych sklepików czy dużych marketów? To chwytanie się wszystkiego, byleby udowodnić, że ta ustawa jest zła, łącznie z tym, że jedna duża firma, która produkuje lody, nie może sprzedawać ich w galeriach handlowych… Proponuję, by poszła w niedzielę sprzedawać lody na rynki i do parków. Tam są rodziny, tam są ludzie i lody na pewno będą się sprzedawać

– zakończył Piotr Duda.
 


 

Polecane