Ostatnie Pokolenie zostanie jednak ukarane?

Karę 20 godzin nieodpłatnych, kontrolowanych prac na cele społeczne wymierzył sąd dwóm aktywistkom Ostatniego Pokolenia. Kobiety zakłóciły koncert w Filharmonii Narodowej w marcu tego roku. Wyrok jest nieprawomocny.
proces aktywistek Ostatniego Pokolenia Ostatnie Pokolenie zostanie jednak ukarane?
proces aktywistek Ostatniego Pokolenia / PAP/Szymon Pulcyn

Sąd uznał dwie kobiety za winne popełnienia zarzucanych im czynów i wymierzył im karę miesiąca ograniczenia wolności, polegającą na wykonywaniu nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 20 godzin. Sąd zasądził też od aktywistek zwrot kosztów postępowania.

Asesor sądowy Paweł Godzwon w ustnym uzasadnieniu wskazał, że ich zachowanie wypełniło znamiona czynu zabronionego.

Ostatnie Pokolenie zostanie jednak ukarane?

Podkreślił również, że "tego typu zachowanie jest wybrykiem i jest naganne w świetle ocen społecznych i przyjętych norm".

To zachowanie zakłóciło porządek publiczny

 powiedział.

 Osoba stosująca obywatelskie nieposłuszeństwo jest też gotowa ponieść przewidziane prawem sankcje

- dodał.

Aktywistki nie uszanowały wolności innych osób

"Każdy jest zobowiązany szanować wolności i prawa innych, a wszyscy są wobec prawa równi. Mając na uwadze sytuację, która nastąpiła w tej sprawie, należy uznać, że panie nie uszanowały tej wolności, czy to artystów występujących, czy też ludzi, którzy byli na koncercie"

- podkreślił.

Do zdarzenia doszło w marcu podczas koncertu w Filharmonii Narodowej. Kobiety wtargnęły na scenę, wykrzykując:

"To jest alarm. Nasz świat płonie. Jesteśmy ostatnim pokoleniem, które może powstrzymać katastrofę klimatyczną. Żądamy radykalnych inwestycji w transport publiczny".

Filharmonia nie jest miejscem na klimatyczne protesty

Sąd dodał, że wszystko odbyło się w instytucji, która z ochroną środowiska ma niewiele wspólnego oraz że sąd nie wymierzył kary za poglądy aktywistek, czy chęć ich wyrażania, ale za czyn, który popełniły.

 


 

POLECANE
Bezradna antytrumpowska histeria. A jaki pomysł ma Europa? tylko u nas
Bezradna antytrumpowska histeria. A jaki pomysł ma Europa?

Histeria antytrumpowska wylała się już z piątku na sobotę. Media i politycy rozpoczęli krytykowanie Trumpa za spotkanie z Putinem. Europa daje w ten sposób kolejny dowód swojej naiwności i bezradności.

Rosja sprzeciwiła się wysłaniu wojsk NATO na Ukrainę z ostatniej chwili
Rosja sprzeciwiła się wysłaniu wojsk NATO na Ukrainę

Rosja sprzeciwia się rozmieszczeniu wojsk NATO na Ukrainie – podało w poniedziałek rosyjskie ministerstwo spraw zagranicznych, cytowane przez agencję Reutera.

Donald Trump ośmieszył europejskich liderów gorące
Donald Trump ośmieszył "europejskich liderów"

Zakończyła się rozmowa Donalda Trumpa z Wołodymyrem Zełenskim. Na swoją kolej czekali "europejscy liderzy", którzy przylecieli z Zełenskim.

Europejscy liderzy spotkali się z Donaldem Trumpem z ostatniej chwili
Europejscy liderzy spotkali się z Donaldem Trumpem

Władimir Putin zgodził się na gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy – poinformował prezydent USA Donald Trump na początku spotkania z europejskimi przywódcami i prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Trump zapowiedział również dyskusję o wymianie terytoriów.

Paweł Jabłoński: Część niemieckich polityków i przemysłowców ucieszyłaby się ze wznowienia relacji z Rosją tylko u nas
Paweł Jabłoński: Część niemieckich polityków i przemysłowców ucieszyłaby się ze wznowienia relacji z Rosją

- Część niemieckich polityków ucieszyłaby się ze wznowienia relacji z Rosją – mówi w rozmowie z Mateuszem Kosińskim Paweł Jabłoński, poseł PiS.

Zełenski wyciągnął list. To nie dla Ciebie z ostatniej chwili
Zełenski wyciągnął list. "To nie dla Ciebie"

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wręczył w poniedziałek prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi list od swojej żony, Ołeny Zełenskiej. Poprosił amerykańskiego przywódcę o przekazanie go swojej małżonce, Melanii.

Niemieckie media: Kto przeprosi Ruchniewicza i Niemców? gorące
Niemieckie media: "Kto przeprosi Ruchniewicza i Niemców?"

''Kto przeprosi Ruchniewicza i Niemców za cios w niemiecko-polską przyjaźń?'' – pyta specjalizująca się w sprawach polsko-niemieckich niemiecka publicystka Gabriele Lesser na łamach ''Die Tageszeitung''. Pytanie odnosi się oczywiście do szeregu skandali, które wywołał nowy szef Instytutu Pileckiego Krzysztof Ruchniewicz, i ich konsekwencji.

Trump: Będziemy omawiać z Zełenskim ochronę podobną do artykułu 5 z ostatniej chwili
Trump: Będziemy omawiać z Zełenskim ochronę podobną do artykułu 5

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przybył do Białego Domu na spotkanie z przywódcą USA Donaldem Trumpem. – Będziemy omawiać ochronę podobną do artykułu 5, damy Ukrainie dobrą ochronę – przekazał Donald Trump.

PKO BP wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PKO BP wydał pilny komunikat

Oszuści wysyłają fałszywe e-maile ze złośliwym oprogramowaniem. Nie klikaj w linki ani załączniki – ostrzega PKO Bank Polski.

Zełenski przybył do Białego Domu. Wyjaśniło się, czy założył garnitur z ostatniej chwili
Zełenski przybył do Białego Domu. Wyjaśniło się, czy założył garnitur

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przybył do Białego Domu w czarnej marynarce bez krawata. Przywitał go prezydent USA Donald Trump. Wcześniej media zastanawiały się, czy ukraiński polityk będzie miał na sobie oficjalny strój.

REKLAMA

Ostatnie Pokolenie zostanie jednak ukarane?

Karę 20 godzin nieodpłatnych, kontrolowanych prac na cele społeczne wymierzył sąd dwóm aktywistkom Ostatniego Pokolenia. Kobiety zakłóciły koncert w Filharmonii Narodowej w marcu tego roku. Wyrok jest nieprawomocny.
proces aktywistek Ostatniego Pokolenia Ostatnie Pokolenie zostanie jednak ukarane?
proces aktywistek Ostatniego Pokolenia / PAP/Szymon Pulcyn

Sąd uznał dwie kobiety za winne popełnienia zarzucanych im czynów i wymierzył im karę miesiąca ograniczenia wolności, polegającą na wykonywaniu nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 20 godzin. Sąd zasądził też od aktywistek zwrot kosztów postępowania.

Asesor sądowy Paweł Godzwon w ustnym uzasadnieniu wskazał, że ich zachowanie wypełniło znamiona czynu zabronionego.

Ostatnie Pokolenie zostanie jednak ukarane?

Podkreślił również, że "tego typu zachowanie jest wybrykiem i jest naganne w świetle ocen społecznych i przyjętych norm".

To zachowanie zakłóciło porządek publiczny

 powiedział.

 Osoba stosująca obywatelskie nieposłuszeństwo jest też gotowa ponieść przewidziane prawem sankcje

- dodał.

Aktywistki nie uszanowały wolności innych osób

"Każdy jest zobowiązany szanować wolności i prawa innych, a wszyscy są wobec prawa równi. Mając na uwadze sytuację, która nastąpiła w tej sprawie, należy uznać, że panie nie uszanowały tej wolności, czy to artystów występujących, czy też ludzi, którzy byli na koncercie"

- podkreślił.

Do zdarzenia doszło w marcu podczas koncertu w Filharmonii Narodowej. Kobiety wtargnęły na scenę, wykrzykując:

"To jest alarm. Nasz świat płonie. Jesteśmy ostatnim pokoleniem, które może powstrzymać katastrofę klimatyczną. Żądamy radykalnych inwestycji w transport publiczny".

Filharmonia nie jest miejscem na klimatyczne protesty

Sąd dodał, że wszystko odbyło się w instytucji, która z ochroną środowiska ma niewiele wspólnego oraz że sąd nie wymierzył kary za poglądy aktywistek, czy chęć ich wyrażania, ale za czyn, który popełniły.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe