"Za dużo chaosu". Boniek dosadnie o sytuacji w kadrze

Zbigniew Boniek, były prezes PZPN, w programie "Rymanowski Live" w dosadnych słowach ocenił aktualną sytuację w reprezentacji Polski prowadzonej przez Michała Probierza. Jego zdaniem w drużynie narodowej brakuje ważnych elementów. – Brak stabilizacji, liderów na kluczowych pozycjach. Za dużo jest chaosu, ciągle przychodzi ktoś nowy – zaznaczył.
Zbigniew Boniek
Zbigniew Boniek / Screen z kanału YouTube Rymanowski Live

Boniek o działaniach Probierza

Pytany o przyszłość selekcjonera Michała Probierza Zbigniew Boniek nie był jednoznaczny. Podkreślił, że każdy trener powinien być osobą, która motywuje swoją drużynę osobowością i pozytywnym nastawieniem. 

Ja Probierza nie krytykuję jako człowieka, ale trenera. Widzę w tym wszystkim trochę chaosu, co jest dziwne, bo Probierz ma doświadczenie. Powinien emanować spokojem, opanowaniem, stabilizacją

– ocenił.

W swojej wypowiedzi Boniek wskazał również na przypadki kilku zawodników, których powołania uznał za kontrowersyjne. – Przyjechał na zgrupowanie fajny, młody chłopak, Michał Gurgul. Kędziora to innej klasy obrońca. Reprezentacja nie jest dla wszystkich. Trzeba sobie na to zasłużyć. Romanczuk był na Euro, potem go nie było, teraz znowu jest. To chłopak szalenie inteligentny, ale na boisku jest za wolny – powiedział.

Dodał, że w drużynie brakuje przede wszystkim stałości w kontekście liderów na kluczowych pozycjach. Nie zabrakło także nawiązań do sytuacji sprzed kilku miesięcy. Boniek skomentował ekscytację w związku z Oyedele, młodym zawodnikiem, który swego czasu budził ogromne nadzieje kibiców. Sam pozostawał raczej zdystansowany i sceptyczny. – Ja na to patrzyłem i mówiłem: fajny chłopak, umie grać, ale brak mu agresywności, fizyczności. To nie jest zawodnik gotowy na bycie numerem 6 w kadrze. Teraz go nie ma, bo ma kontuzję, ale Michał i tak pewnie by go nie wziął – podsumował były prezes PZPN.

Podczas wywiadu skomentował również ostatnie spotkanie Polska–Portugalia, które zakończyło się porażką dla Biało-Czerwonych (1:5).

My chcemy troszkę grać jak Hiszpania, Portugalia, my nigdy nie będziemy tak grać, bo nie mamy tego klimatu, tych samych warunków atmosferycznych, to jest absolutnie determinujące. Trudno jest mi się zgodzić z opinią, że graliśmy dobrze przez 45 minut. Jest takie stare powiedzenie: Słaby zawsze będzie płakał, żeby się wytłumaczyć, natomiast silny szuka zawsze drogi do zwycięstwa, a nie do wytłumaczenia się. Miejmy nadzieję, że ten dzisiejszy mecz ze Szkocją zremisujemy. W przeciwnym razie konsekwencje nie będą tragiczne, ale nie ukrywajmy – mocne

– wyjaśnił Boniek.

Polska – Szkocja w Lidze Narodów

Polska reprezentacja zmierzy się ze Szkocją w poniedziałek 18 listopada o godz. 20:45. Jeśli wygra lub zremisuje dzisiejszy mecz, czeka ją baraż o utrzymanie w Lidze Narodów. W przypadku porażki spadnie do dywizji B Ligi Narodów.

Piłkarska reprezentacja Polski przegrała w Porto z Portugalią 1:5 w meczu 5. kolejki Ligi Narodów i straciła szansę na awans do ćwierćfinału. Zagrają w nim gospodarze, którzy zapewnili sobie pierwsze miejsce w grupie A1.

W pierwszej połowie nic nie zapowiadało tak wysokiej porażki podopiecznych selekcjonera Michała Probierza, tym bardziej że tylko oni stwarzali jakiekolwiek zagrożenie pod bramką rywala. Po zmianie stron gospodarze narzucili wyższe tempo, którego Polacy nie wytrzymali i stracili pięć goli między 59. a 83. minutą. Na listę strzelców wpisali się dwukrotnie Cristiano Ronaldo, Rafael Leao, Bruno Fernandes i Pedro Neto. W końcówce honorowego gola zdobył debiutujący w reprezentacji Polski Dominik Marczuk.

Ronaldo ma już 135 bramek w drużynie narodowej i pod tym względem nie ma sobie równych na świecie. Drugie miejsce w klasyfikacji wszech czasów zajmuje Argentyńczyk Lionel Messi – 112 goli.

Kontrowersje budzi także sytuacja związana z Karolem Świderskim. Napastnik reprezentacji Polski miał wejść na boisko z ławki rezerwowych w drugiej połowie, ale okazało się, że nie został zgłoszony do tego meczu i jego nazwisko nie widnieje w protokole. W związku z tym piłkarz Charlotte FC został odesłany na trybuny.

Mogę tylko przeprosić Karola. Jesteśmy ludźmi, każdy ma prawo do błędów

– skomentował Probierz na antenie TVP Sport.


 

POLECANE
Niemiecka policja miała próbować zatrzymać polskich obrońców granicy na polskim terytorium: Halt Polen! gorące
Niemiecka policja miała próbować zatrzymać polskich obrońców granicy na polskim terytorium: "Halt Polen!"

Lider Ruchu Obrony Granic Robert Bąkiewicz przekazał szokujące informacje. Według jego słów niemiecka policja miała próbować zatrzymać Polaków... na terytorium Polski.

Elon Musk ogłosił powstanie nowej partii z ostatniej chwili
Elon Musk ogłosił powstanie nowej partii

- Dziś powstaje Partia Amerykańska, aby zwrócić wam wolność - pisze Elon Musk na platformie "X".

Potężna rozróba w serbskim parlamencie. Granaty dymne, jedna z posłów w stanie krytycznym z ostatniej chwili
Potężna rozróba w serbskim parlamencie. Granaty dymne, jedna z posłów w stanie krytycznym

W serbskim parlamencie doszło do dramatycznych scen. Posłowie opozycji rzucili granaty hukowe i gaz łzawiący w proteście przeciwko rządom Aleksandara Vučića. W wyniku zamieszek posłanka Jasmina Obradović doznała udaru i walczy o życie.

Niemieckie media: Ruch Obrony Granic torpeduje niemiecką politykę migracyjną z ostatniej chwili
Niemieckie media: Ruch Obrony Granic torpeduje niemiecką politykę migracyjną

Niemiecki tygodnik „Der Spiegel” opisał serię incydentów na granicy z Polską, które wg redakcji „komplikują niemiecką politykę migracyjną”. Główna krytyka kierowana jest w stronę polskiego Ruchu Obrony Granic (ROG), który utrudnia niemieckim służbom odsyłanie nielegalnych migrantów do Polski.

Wes Anderson – nostalgiczne fantazmaty czasów, których nigdy nie było tylko u nas
Wes Anderson – nostalgiczne fantazmaty czasów, których nigdy nie było

Wes Anderson powraca na ekrany z filmem, który równie łatwo rozpoznać, co sobie odpuścić albo się zakochać. "Układ fenicki", pokazany premierowo podczas 78. Festiwalu Filmowego w Cannes, na polskie ekrany trafił 6 czerwca.

Stopnie BRAVO i BRAVO-CRP przedłużone. Pilny komunikat rządu z ostatniej chwili
Stopnie BRAVO i BRAVO-CRP przedłużone. Pilny komunikat rządu

Premier przedłużył drugi stopień alarmowy BRAVO i BRAVO-CRP na terenie całej Polski do 31 sierpnia 2025. Wyjaśniamy, co to oznacza i dlaczego władze proszą obywateli o czujność.

Ukraińskie drony znowu w akcji. Ważna fabryka w Rosji trafiona z ostatniej chwili
Ukraińskie drony znowu w akcji. Ważna fabryka w Rosji trafiona

Drony Sił Systemów Bezzałogowych ukraińskich wojsk zaatakowały w Rosji fabrykę radarów, wykorzystywanych w dronach i rakietach, które ostrzeliwują Ukrainę – powiadomił w sobotę Sztab Generalny w Kijowie.

Cztery podgatunki elit gardzących polską hołotą tylko u nas
Cztery podgatunki elit gardzących polską hołotą

Ciągle się zastanawiam skąd bierze się głębokie przekonanie niektórych środowisk o ich wyższości, lepszym wykształceniu, europejskości nad „prostakami” z prawicy, którzy nic nie kumają z otaczającej ich rzeczywistości tkwiąc mentalnie w Średniowieczu (nie będę, jaśnie oświeconym, wyjaśniał co wniosły w legacie do naszego dzisiejszego życia wykpiwane wieki średnie bo zajęłoby to zbyt wiele czasu a oni i tak by tego nie pojęli – przy okazji tylko i na końcu przypomnijmy, że między innymi ich guru Bronisław Geremek był mediewistą, zajmującym się, o zgrozo, prostytucją…) i nie wychodząc od miejscowego proboszcza (alternatywnie ”z kruchty”).

Wimbledon: Pewne zwycięstwo Igi Świątek z Danielle Collins z ostatniej chwili
Wimbledon: Pewne zwycięstwo Igi Świątek z Danielle Collins

Iga Świątek awansowała do czwartej rundy wielkoszlemowego turnieju na trawiastych kortach Wimbledonu. Rozstawiona z numerem ósmym tenisistka pewnie pokonała Amerykankę Danielle Collins 6:2, 6:3. Jej kolejną rywalką w Londynie będzie Dunka Clara Tauson.

Komu służycie?. Ostra reakcja Roberta Bąkiewicza na zaskakujący ruch policji z ostatniej chwili
"Komu służycie?". Ostra reakcja Roberta Bąkiewicza na zaskakujący ruch policji

Robert Bąkiewicz ostro skrytykował decyzję policji o wprowadzeniu zakazu lotów dronów przy granicy z Niemcami. Jak twierdzi, ograniczenia uderzają w działania obywatelskie mające na celu kontrolę migracji; zakaz ogłoszono dwa dni po tym, jak Ruch Obrony Granic zakupił własne drony do patrolowania pasa przygranicznego.

REKLAMA

"Za dużo chaosu". Boniek dosadnie o sytuacji w kadrze

Zbigniew Boniek, były prezes PZPN, w programie "Rymanowski Live" w dosadnych słowach ocenił aktualną sytuację w reprezentacji Polski prowadzonej przez Michała Probierza. Jego zdaniem w drużynie narodowej brakuje ważnych elementów. – Brak stabilizacji, liderów na kluczowych pozycjach. Za dużo jest chaosu, ciągle przychodzi ktoś nowy – zaznaczył.
Zbigniew Boniek
Zbigniew Boniek / Screen z kanału YouTube Rymanowski Live

Boniek o działaniach Probierza

Pytany o przyszłość selekcjonera Michała Probierza Zbigniew Boniek nie był jednoznaczny. Podkreślił, że każdy trener powinien być osobą, która motywuje swoją drużynę osobowością i pozytywnym nastawieniem. 

Ja Probierza nie krytykuję jako człowieka, ale trenera. Widzę w tym wszystkim trochę chaosu, co jest dziwne, bo Probierz ma doświadczenie. Powinien emanować spokojem, opanowaniem, stabilizacją

– ocenił.

W swojej wypowiedzi Boniek wskazał również na przypadki kilku zawodników, których powołania uznał za kontrowersyjne. – Przyjechał na zgrupowanie fajny, młody chłopak, Michał Gurgul. Kędziora to innej klasy obrońca. Reprezentacja nie jest dla wszystkich. Trzeba sobie na to zasłużyć. Romanczuk był na Euro, potem go nie było, teraz znowu jest. To chłopak szalenie inteligentny, ale na boisku jest za wolny – powiedział.

Dodał, że w drużynie brakuje przede wszystkim stałości w kontekście liderów na kluczowych pozycjach. Nie zabrakło także nawiązań do sytuacji sprzed kilku miesięcy. Boniek skomentował ekscytację w związku z Oyedele, młodym zawodnikiem, który swego czasu budził ogromne nadzieje kibiców. Sam pozostawał raczej zdystansowany i sceptyczny. – Ja na to patrzyłem i mówiłem: fajny chłopak, umie grać, ale brak mu agresywności, fizyczności. To nie jest zawodnik gotowy na bycie numerem 6 w kadrze. Teraz go nie ma, bo ma kontuzję, ale Michał i tak pewnie by go nie wziął – podsumował były prezes PZPN.

Podczas wywiadu skomentował również ostatnie spotkanie Polska–Portugalia, które zakończyło się porażką dla Biało-Czerwonych (1:5).

My chcemy troszkę grać jak Hiszpania, Portugalia, my nigdy nie będziemy tak grać, bo nie mamy tego klimatu, tych samych warunków atmosferycznych, to jest absolutnie determinujące. Trudno jest mi się zgodzić z opinią, że graliśmy dobrze przez 45 minut. Jest takie stare powiedzenie: Słaby zawsze będzie płakał, żeby się wytłumaczyć, natomiast silny szuka zawsze drogi do zwycięstwa, a nie do wytłumaczenia się. Miejmy nadzieję, że ten dzisiejszy mecz ze Szkocją zremisujemy. W przeciwnym razie konsekwencje nie będą tragiczne, ale nie ukrywajmy – mocne

– wyjaśnił Boniek.

Polska – Szkocja w Lidze Narodów

Polska reprezentacja zmierzy się ze Szkocją w poniedziałek 18 listopada o godz. 20:45. Jeśli wygra lub zremisuje dzisiejszy mecz, czeka ją baraż o utrzymanie w Lidze Narodów. W przypadku porażki spadnie do dywizji B Ligi Narodów.

Piłkarska reprezentacja Polski przegrała w Porto z Portugalią 1:5 w meczu 5. kolejki Ligi Narodów i straciła szansę na awans do ćwierćfinału. Zagrają w nim gospodarze, którzy zapewnili sobie pierwsze miejsce w grupie A1.

W pierwszej połowie nic nie zapowiadało tak wysokiej porażki podopiecznych selekcjonera Michała Probierza, tym bardziej że tylko oni stwarzali jakiekolwiek zagrożenie pod bramką rywala. Po zmianie stron gospodarze narzucili wyższe tempo, którego Polacy nie wytrzymali i stracili pięć goli między 59. a 83. minutą. Na listę strzelców wpisali się dwukrotnie Cristiano Ronaldo, Rafael Leao, Bruno Fernandes i Pedro Neto. W końcówce honorowego gola zdobył debiutujący w reprezentacji Polski Dominik Marczuk.

Ronaldo ma już 135 bramek w drużynie narodowej i pod tym względem nie ma sobie równych na świecie. Drugie miejsce w klasyfikacji wszech czasów zajmuje Argentyńczyk Lionel Messi – 112 goli.

Kontrowersje budzi także sytuacja związana z Karolem Świderskim. Napastnik reprezentacji Polski miał wejść na boisko z ławki rezerwowych w drugiej połowie, ale okazało się, że nie został zgłoszony do tego meczu i jego nazwisko nie widnieje w protokole. W związku z tym piłkarz Charlotte FC został odesłany na trybuny.

Mogę tylko przeprosić Karola. Jesteśmy ludźmi, każdy ma prawo do błędów

– skomentował Probierz na antenie TVP Sport.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe