Dziki lokator w bloku. Nietypowa interwencja policji

Mieszkaniec Garwolina (Mazowieckie), przejęty losem napotkanego w lesie małego dzika, postanowił stworzyć mu dom w swoim mieszkaniu w bloku; mężczyzna mógł tym samym złamać przepisy prawa łowieckiego. Leśnicy przypominają, że nie należy zabierać zwierząt z ich naturalnego środowiska.
Policja / zdjęcie poglądowe  Dziki lokator w bloku. Nietypowa interwencja policji
Policja / zdjęcie poglądowe / fot. Lukas Plewnia / CC BY-SA 2.0

Rzeczniczka garwolińskiej policji podkom. Małgorzata Pychner przekazała, że kilka dni temu miejscowi policjanci otrzymali nietypowe zgłoszenie. "Zaniepokojeni mieszkańcy jednego z osiedli poinformowali, że w jednym z mieszkań trzymany jest dzik" - zrelacjonowała policjantka.

Nietypowa interwencja policji

Ku zdziwieniu mundurowych, pod wskazanym adresem faktycznie był mały warchlak. Przebywający w mieszkaniu mężczyzna powiedział funkcjonariuszom, że znalazł zwierzę w lesie. Jak tłumaczył, mały dziczek błąkał się sam wśród drzew, więc zrobiło mu się go żal. Zabrał go do domu i nadal mu imię Bohunek.

Mimo dobrych chęci opiekuna zwierzęcia policjanci musieli jednak interweniować. "Dzielnicowi powiadomili lekarza weterynarii, który z uwagi na zagrożenie chorobą ASF, przekazał zwierzę na obserwację" - powiedziała rzeczniczka.

Mieszkaniec poniesie odpowiedzialność

Policjantka dodała, że mieszkaniec Garwolina, który trzymał małego dzika w mieszkaniu, musi liczyć się z odpowiedzialnością karną za wykroczenie w związku ze złamaniem przepisów ustawy Prawo łowieckie.

Leśnicy przypominają, że nie należy zabierać młodych zwierząt - nawet pozornie wyglądających na porzucone - z ich środowiska naturalnego.

"Pozostawianie młodych zwierząt samych, np. zajęcy, saren czy dzików to nie brak dbałości o potomstwo ze strony rodziców, ale wręcz przeciwnie - objaw troski o ich byt"

- podkreślają mundurowi.

Według nich takie zachowanie zwierząt to wypracowana strategia przetrwania: młode zwierzę nie wydziela intensywnego zapachu, więc nie wyczują go drapieżniki, mało się porusza i ma maskujące ubarwienie, co zapewnia mu ochronę. Ciągła obecność dorosłych zwierząt w pobliżu wręcz zagraża młodym i ściąga uwagę drapieżników.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Gwałtowne burze paraliżują Francję. Są ranni

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Warszawa: obcokrajowiec nałogowo kradł szczoteczki do zębów


 

POLECANE
Karol Nawrocki o sytuacji na granicy z Niemcami: Zwołam Radę Gabinetową Wiadomości
Karol Nawrocki o sytuacji na granicy z Niemcami: Zwołam Radę Gabinetową

Prezydent elekt Karol Nawrocki zapowiedział w poniedziałek, że po zaprzysiężeniu na prezydenta, czyli po 6 sierpnia, zwoła Radę Gabinetową w sprawie sytuacji na zachodniej granicy z Niemcami. Podkreślił, że będzie chciał poznać wszelkie dane statystyczne dot. nielegalnych migrantów.

Starcie Donalda Tuska z Samuelem Pereirą Wiadomości
Starcie Donalda Tuska z Samuelem Pereirą

Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej doszło do starcia między Donaldem Tuskiem z Samuelem Pereirą. Dziennikarz wPolsce24 zapytał się szefa rządu na temat nagrań udostępnionych przez jego stację. Chodzi o taśmy z udziałem Romana Giertycha.

Pokojowe cuda Trumpa tylko u nas
Pokojowe cuda Trumpa

Nie wiemy, ilu ludziom ocalił życie w ostatnich tygodniach Donald Trump. Nie da się tego policzyć. Jednak jest pewne, że wielu mieszkańcom Afryki i Azji.

Nie dam się zastraszyć. Robert Bąkiewicz odpowiada Tuskowi ws. Ruchu Obrony Granic Wiadomości
"Nie dam się zastraszyć". Robert Bąkiewicz odpowiada Tuskowi ws. Ruchu Obrony Granic

Lider Ruchu Obrony Granic Robert Bąkiewicz zamieścił oświadczenie ws. wypowiedzi premiera Donalda Tuska na temat sytuacji na granicy z Niemcami.

Kto będzie w Kancelarii Prezydenta odpowiadał za sprawy międzynarodowe? Karol Nawrocki ujawnił nazwisko polityka
Kto będzie w Kancelarii Prezydenta odpowiadał za sprawy międzynarodowe? Karol Nawrocki ujawnił nazwisko

Prezydent elekt Karol Nawrocki w rozmowie na antenie Polsat News poinformował, kto w jego kancelarii będzie odpowiadał za sprawy międzynarodowe.

Jacek Sasin o sytuacji w PiS: Nie zmienia się zwycięskiego lidera polityka
Jacek Sasin o sytuacji w PiS: Nie zmienia się zwycięskiego lidera

– Nie zmienia się zwycięskiego lidera w czasie wyścigu wyborczego, a my jesteśmy na początku drogi – podkreślił Jacek Sasin, komentując kongres PiS oraz wybór Jarosława Kaczyńskiego na prezesa ugrupowania.

Teheran nie zrezygnuje ze wzbogacania uranu? Jest komunikat ambasadora Iranu Wiadomości
Teheran nie zrezygnuje ze wzbogacania uranu? Jest komunikat ambasadora Iranu

Ambasador Iranu przy ONZ Amir Said Irawani zadeklarował, że jego kraj "nigdy nie przestanie wzbogacać uranu". Dyplomata argumentował w wywiadzie dla amerykańskiej telewizji CBS, że Teheran ma do tego "niezbywalne prawo" jako państwo-strona traktatu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej (NPT).

Andrzej Duda: Dziękuje wszystkim, którzy zaangażowali się w ochronę granicy Wiadomości
Andrzej Duda: Dziękuje wszystkim, którzy zaangażowali się w ochronę granicy

Prezydent Andrzej Duda podziękował wszystkim, którzy działają na granicy z Niemcami, m.in. tym osobom, które zaangażowały się w Ruch Obrony Granic.

Nowy komunikat Sądu Najwyższego. Tak wyglądała część protestów wyborczych Wiadomości
Nowy komunikat Sądu Najwyższego. Tak wyglądała część "protestów wyborczych"

Sąd Najwyższy opublikował dokumenty, którymi nie zajmie się w ramach protestów wyborczych. W komunikacie podkreśla, że otrzymał na przykład wydruki wiadomości mailowej od Romana Giertycha, w której znajdowała się instrukcja składania protestu wyborczego.

Kim był Tadeusz Duda? Sąsiedzi mordercy spod Limanowej przerywają milczenie z ostatniej chwili
Kim był Tadeusz Duda? Sąsiedzi mordercy spod Limanowej przerywają milczenie

Tadeusz Duda, 57-latek ze Starej Wsi pod Limanową, zabił swoją córkę i zięcia, a także ciężko ranił teściową. Choć dramatyczne wydarzenia rozegrały się w piątek 27 czerwca, z każdym dniem na jaw wychodzą kolejne szczegóły. Mieszkańcy Starej Wsi, Zalesia i Młyńczysk opowiadają o tym, kim był Duda i jak doszło do koszmaru, którym od kilku dni żyje cała Polska.

REKLAMA

Dziki lokator w bloku. Nietypowa interwencja policji

Mieszkaniec Garwolina (Mazowieckie), przejęty losem napotkanego w lesie małego dzika, postanowił stworzyć mu dom w swoim mieszkaniu w bloku; mężczyzna mógł tym samym złamać przepisy prawa łowieckiego. Leśnicy przypominają, że nie należy zabierać zwierząt z ich naturalnego środowiska.
Policja / zdjęcie poglądowe  Dziki lokator w bloku. Nietypowa interwencja policji
Policja / zdjęcie poglądowe / fot. Lukas Plewnia / CC BY-SA 2.0

Rzeczniczka garwolińskiej policji podkom. Małgorzata Pychner przekazała, że kilka dni temu miejscowi policjanci otrzymali nietypowe zgłoszenie. "Zaniepokojeni mieszkańcy jednego z osiedli poinformowali, że w jednym z mieszkań trzymany jest dzik" - zrelacjonowała policjantka.

Nietypowa interwencja policji

Ku zdziwieniu mundurowych, pod wskazanym adresem faktycznie był mały warchlak. Przebywający w mieszkaniu mężczyzna powiedział funkcjonariuszom, że znalazł zwierzę w lesie. Jak tłumaczył, mały dziczek błąkał się sam wśród drzew, więc zrobiło mu się go żal. Zabrał go do domu i nadal mu imię Bohunek.

Mimo dobrych chęci opiekuna zwierzęcia policjanci musieli jednak interweniować. "Dzielnicowi powiadomili lekarza weterynarii, który z uwagi na zagrożenie chorobą ASF, przekazał zwierzę na obserwację" - powiedziała rzeczniczka.

Mieszkaniec poniesie odpowiedzialność

Policjantka dodała, że mieszkaniec Garwolina, który trzymał małego dzika w mieszkaniu, musi liczyć się z odpowiedzialnością karną za wykroczenie w związku ze złamaniem przepisów ustawy Prawo łowieckie.

Leśnicy przypominają, że nie należy zabierać młodych zwierząt - nawet pozornie wyglądających na porzucone - z ich środowiska naturalnego.

"Pozostawianie młodych zwierząt samych, np. zajęcy, saren czy dzików to nie brak dbałości o potomstwo ze strony rodziców, ale wręcz przeciwnie - objaw troski o ich byt"

- podkreślają mundurowi.

Według nich takie zachowanie zwierząt to wypracowana strategia przetrwania: młode zwierzę nie wydziela intensywnego zapachu, więc nie wyczują go drapieżniki, mało się porusza i ma maskujące ubarwienie, co zapewnia mu ochronę. Ciągła obecność dorosłych zwierząt w pobliżu wręcz zagraża młodym i ściąga uwagę drapieżników.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Gwałtowne burze paraliżują Francję. Są ranni

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Warszawa: obcokrajowiec nałogowo kradł szczoteczki do zębów



 

Polecane
Emerytury
Stażowe