Lockheed Martin zaoferował Polsce współprodukcję rakiet do systemów HIMARS
Jak przekazał Defense News przedstawiciel amerykańskiego koncernu, firma planuje produkcję dwóch wariantów rakiet GMLRS w zakładach firmy Mesko na potrzeby polskich sił zbrojnych.
Czytaj także: Dziś pogrzeb żołnierza, który zginął na granicy z Białorusią
Początkowa produkcja już w 2026 r.
"Początkowa produkcja, prawdopodobnie z zestawów dostarczonych z USA, mogłaby się zacząć w 2026 r." - powiedział rzecznik Lockheeda.
Portal odnotowuje, że mimo podpisania we wrześniu 2023 r. przez ówczesnego ministra obrony Mariusza Błaszczaka umowy ramowej o zakupie do 486 wyrzutni HIMARS, wciąż nie podpisano umowy końcowej. Podpisując porozumienie Błaszczak mówił wówczas, że celem Polski jest "polonizacja" systemów, poprzez zamontowanie ich na polskich Jelczach, zintegrowaniu z polskich systemem dowodzenia polem walki. Już wtedy minister mówił też o możliwej współprodukcji rakiet.
Kierowane pociski GMLRS to podstawowy rodzaj amunicji do HIMARS-ów, którego główny wariant posiada zasięg do ok. 70 km. Departament Stanu USA wydał w ubiegłym roku zgodę na sprzedaż Polsce łącznie do 9 tys. rakiet tego typu w trzech wariantach. (PAP)
Czytaj również: Niespokojna noc na Ukrainie. Polska poderwała myśliwce